mlodedrwale
Guest
Thu Nov 04, 2004 3:30 pm
Czytam sobie właśnie o kompie ZAM-2 i przeczytałem że miał on pamięć
magnetostrykcyjną. Czy ktoś wie co to za cholerstwo? Google milczy w tej
sprawie.
Pozdrawiam!
--
mlodedrwale
Jacek Bogusz
Guest
Thu Nov 04, 2004 3:33 pm
Quote:
Czytam sobie właśnie o kompie ZAM-2 i przeczytałem że miał on pamięć
magnetostrykcyjną. Czy ktoś wie co to za cholerstwo? Google milczy w tej
sprawie.
Nie słyszałem o takim rodzaju pamięci. Magentostrykcja, to zjawisko zmian
wymiarów ciała pod wpływem pola magnetycznego. Jak można z tego zrobić
pamięć??? Ciekawe...
Jacek
mlodedrwale
Guest
Thu Nov 04, 2004 3:57 pm
Jacek Bogusz wrote:
Quote:
zmian wymiarów ciała pod wpływem pola magnetycznego. Jak można z tego
zrobić pamięć??? Ciekawe...
Na razie dowiedziałem się, że wyglądało to mniej więcej tak:
na drut stalowy z jednej jego strony działało się ultradźwiękami, co
powodowało kurczenie się tegoż drutu, te "skurcze" roznosiły się po
drucie, na któreg drugim końcu było "cudo", zmieniające te drgania na
napięcie, napięcie wzmacniano i kierowano do nadajnika ultradźwięków i
tak w kółko

Drut podobno miał 2-3m i był skręcony w spiralę.
Może ktoś zna więcej szczegółów? Może fotki jakieś(eech. sam w to nie
wierzę) cokolwiek więcej!
--
mlodedrwale
J.F.
Guest
Thu Nov 04, 2004 4:25 pm
On Thu, 04 Nov 2004 16:33:42 +0100, Jacek Bogusz wrote:
Quote:
Czytam sobie właśnie o kompie ZAM-2 i przeczytałem że miał on pamięć
magnetostrykcyjną. Czy ktoś wie co to za cholerstwo? Google milczy w tej
sprawie.
Nie słyszałem o takim rodzaju pamięci. Magentostrykcja, to zjawisko zmian
wymiarów ciała pod wpływem pola magnetycznego. Jak można z tego zrobić
pamięć??? Ciekawe...
Byc moze tak jak na rurach z rtecia.
pret z materialu, cewka na jednym koncu generuje fale mechaniczna,
czujnik na drugim koncu odbiera, wzmacnia i podaje na poczatek.
Informacja sobie krazy w kolko i sie przechowuje.
No chyba ze o cos takiego chodzi
http://www.brainyencyclopedia.com/encyclopedia/b/bu/bubble_memory.html
No i oczywiscie
http://www.google.pl/search?hl=pl&c2coff=1&q=magnetostriction+memory+computer&lr=
P.S. Pszemolu .. moze ten twoj czujnik na magnetostrykcji dziala ?
http://www.sensorland.com/HowPage024.html
J.
mlodedrwale
Guest
Thu Nov 04, 2004 4:53 pm
BARMAN wrote:
Quote:
A to w większości cytaty z "Jak się programowało XYZ" Mazurkiewicza z
Informatyki 8-12 1989 ;)
Quote:
http://free.ngo.pl/wosr/Wosr/ZakInfor/ZakInform.htm
Może ma ktoś film "50 lat CSR"
Dzięki!
--
mlodedrwale
Jacek R. Radzikowski
Guest
Thu Nov 04, 2004 5:21 pm
mlodedrwale <mlodedrwale@interia.pl> wrote:
Quote:
Jacek Bogusz wrote:
zmian wymiarów ciała pod wpływem pola magnetycznego. Jak można z tego
zrobić pamięć??? Ciekawe...
Na razie dowiedziałem się, że wyglądało to mniej więcej tak:
na drut stalowy z jednej jego strony działało się ultradźwiękami, co
powodowało kurczenie się tegoż drutu, te "skurcze" roznosiły się po
drucie, na któreg drugim końcu było "cudo", zmieniające te drgania na
napięcie, napięcie wzmacniano i kierowano do nadajnika ultradźwięków i
tak w kółko

Drut podobno miał 2-3m i był skręcony w spiralę.
Może ktoś zna więcej szczegółów? Może fotki jakieś(eech. sam w to nie
wierzę) cokolwiek więcej!
Wyglada na to ze pamiec dzialala na zasadzie linii opozniajacej,
podobnie jak pamieci rteciowe. O pamieciach rteciowych z univacow
mozesz poczytac sobie tutaj:
http://ed-thelen.org/comp-hist/vs-univac-mercury-memory.html
Wyglada na to, ze tytulowa magnetostrykcja nie byla bezposrednio
wykorzystywana do przechowywania informacji, a jedynie w przetwornikach
elektromechanicznych zamontowanych na koncach drutu (stawiam ze jedynie
w nadajniku. NIe wiem czy da sie prosto zrealizowac skuteczny odbiornik
wykorzystujac do zjawisko).
pzdr.
j.
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Thu Nov 04, 2004 9:24 pm
Quote:
Na razie dowiedziałem się, że wyglądało to mniej więcej tak:
na drut stalowy z jednej jego strony działało się ultradźwiękami, co
powodowało kurczenie się tegoż drutu, te "skurcze" roznosiły się po
drucie, na któreg drugim końcu było "cudo", zmieniające te drgania na
napięcie, napięcie wzmacniano i kierowano do nadajnika ultradźwięków i
tak w kółko

Drut podobno miał 2-3m i był skręcony w spiralę.
Może ktoś zna więcej szczegółów? Może fotki jakieś(eech. sam w to nie
wierzę) cokolwiek więcej!
Wyglada na to ze pamiec dzialala na zasadzie linii opozniajacej,
podobnie jak pamieci rteciowe. O pamieciach rteciowych z univacow
mozesz poczytac sobie tutaj:
http://ed-thelen.org/comp-hist/vs-univac-mercury-memory.html
Wyglada na to, ze tytulowa magnetostrykcja nie byla bezposrednio
wykorzystywana do przechowywania informacji, a jedynie w przetwornikach
elektromechanicznych zamontowanych na koncach drutu (stawiam ze jedynie
w nadajniku. NIe wiem czy da sie prosto zrealizowac skuteczny odbiornik
wykorzystujac do zjawisko).
Oczywiście, że się da. Np. w kamerach pogłosowych (efekty pogłosowe do
wokalu lub instrumentów). Jeszcze niedawno były takie montowane seryjnie w
wielu sprzętach estradowych w formie długiej sprężyny, na której końcach
znajdowały się przetworniki. Ponadto w telewizorach jako linie opóźniające -
budowane były w formie szklanego bloku lub pręta, na którego końcach
znajdowały się przetworniki piezolelktryczne.
To było seryjnie produkowane w urządzeniach od lat 60-tych, a może i
wcześniej do chyba lat 90-tych.
Jacek "Plumpi"
Jacek R. Radzikowski
Guest
Thu Nov 04, 2004 11:18 pm
"Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr@wp.pl> wrote:
[...]
Quote:
Wyglada na to, ze tytulowa magnetostrykcja nie byla bezposrednio
wykorzystywana do przechowywania informacji, a jedynie w przetwornikach
elektromechanicznych zamontowanych na koncach drutu (stawiam ze jedynie
w nadajniku. NIe wiem czy da sie prosto zrealizowac skuteczny odbiornik
wykorzystujac do zjawisko).
Oczywiście, że się da. Np. w kamerach pogłosowych (efekty pogłosowe do
wokalu lub instrumentów). Jeszcze niedawno były takie montowane seryjnie w
wielu sprzętach estradowych w formie długiej sprężyny, na której końcach
znajdowały się przetworniki. Ponadto w telewizorach jako linie opóźniające -
I to nie byly elektromagnetyczne?
Quote:
budowane były w formie szklanego bloku lub pręta, na którego końcach
znajdowały się przetworniki piezolelktryczne.
Wlasnie, piezoelektryczne. A tutaj chodzi o magnetostrykcje
pzdr.
j.
> Jacek "Plumpi"
Greg
Guest
Fri Nov 05, 2004 11:08 am
Quote:
Na razie dowiedziałem się, że wyglądało to mniej więcej tak:
na drut stalowy z jednej jego strony działało się ultradźwiękami, co
powodowało kurczenie się tegoż drutu, te "skurcze" roznosiły się po
drucie, na któreg drugim końcu było "cudo", zmieniające te drgania na
napięcie, napięcie wzmacniano i kierowano do nadajnika ultradźwięków i
tak w kółko

Drut podobno miał 2-3m i był skręcony w spiralę.
mam nawet takie cudo...modul produkcji rozyjskiej..
i kilka metrow drutu fi 1mm zwinietego w rolke..
caly czas myslalem ze to kamera poglosowa, mylily tylko dziwne jak na
kamere, nadajniki - odbiorniki:)
Pozdr
Greg
a mzoe ktos chce to do kolekcji?