Czy zna ktoś historię powstania kuchenki mikrofalowej i jej wynalazków?

Sat Oct 09, 2004 9:30 am   

Witam, czy ktoś ma coś na ten temat? może być w języku angielskim...

--
Pozdrawiam
Maciek C

Sat Oct 09, 2004 9:49 am   

Maciek C napisal(a):


No to chyba byl ten moment kiedy pierwszy technik reperujacy radar
wlozyl glowe do falowodu, nie?

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

- What about your soul?
- I'm an engineer.

Sat Oct 09, 2004 9:52 am   

Użytkownik Maciek C napisał:

Chyba nie, bo w przeciwnym razie znalazłbyś to http://tinyurl.com/5zstz
Już pierwszy link z tej strony, zaprowadził mnie do
http://www.gallawa.com/microtech/history.html

Czy o to chodziło?

GM

Sat Oct 09, 2004 12:03 pm   

nie..gosciowi sie czekoladka w kieszeni roztopila..
ciekawe czy po tym mogl zostac ojcem...

Sat Oct 09, 2004 1:33 pm   

On Sat, 9 Oct 2004 12:30:13 +0200, Maciek C wrote:


Historii to nie wiem, ale polecam

http://margo.student.utwente.nl/el/microwave/


Numer z zarowka jest swietny :-)

J.

Sat Oct 09, 2004 6:27 pm   

Sat, 09 Oct 2004 16:33:21 +0200 jednostka biologiczna o nazwie J.F.
<jfox_nospam@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


trick z palacymi sie przedmiotami (jak wykalaczki itp.). Zaraz ide do
domu eksperymentowac )) Mam nadzieje ze nie bede musial pozniej
pisac tu postu "gdzie kupic magnetron ?"

Sat Oct 09, 2004 7:29 pm   

Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:tnegm0hjbh0jga872d1ivos93jfu730f87@4ax.com



To ja Ci Maćku podpowiem od razu: http://izotech.com.pl/mikf.html
Mam nadzieję, że w ten sposób uwolnię Cię chociaż od konieczności
_napisania_ wspomnianego postu ))


--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Sat Oct 09, 2004 9:07 pm   

On Sat, 09 Oct 2004 21:27:26 +0200, BLE_Maciek wrote:

A to mi nigdy nie wychodzilo. Ciekawe czemu ?


Wsadzaj szklanke z woda. Tylko uwazaj, ponoc potrafi sie przegrzac,
wybuchnac i spowodowac oparzenia.

A propos .. jaka jest sprawnosc mikrofalowki ?

I ... jesli komorka w srodku odbiera .. to ile wat hula po kuchni ?

J.

Sat Oct 09, 2004 9:07 pm   

On Sat, 9 Oct 2004 22:29:27 +0200, Marek Dzwonnik wrote:


Niestety:
UWAGA !!!
Import powyzszych podzespolów zostal zawieszony
i nie mamy ich aktualnie w sprzedazy.
Strona pozostawiona w celach wylacznie informacyjnych



J.

Sat Oct 09, 2004 9:08 pm   

Użytkownik "Marek Dzwonnik" <mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> napisał w
wiadomości news:41684a29@news.home.net.pl...

nie maja juz tego, strona wylacznie o charakterze informacyjnym, ale co
innego przyszlo mi do glowy, mam nieznosnych sasiadow, urzadzaja lomoty o 1
w nocy, ich dzieciak biega do 2 w nocy (male 2 letnie dziecko!) czasem sa
imprezy, spotkania towarzyskie, trzaskanie, tupoty, byla policja i umyla
rece - zastanwiam sie czy nie wziasc starej kuchenki mikrofalowej, nie
dorobic malej czaszy z foli, ustawic to ladnie na podlodze, wycelowac w
sufit, wyjsc z domu, wlaczyc cale ustrojstwo zdalnie, wrocic po paru
godzinach i wylaczyc i powtarzac sesje tak dlugo az sie uspokoja albo
usmaza... co wy na to?

Sat Oct 09, 2004 10:24 pm   

On Sun, 10 Oct 2004 00:08:07 +0200, futu wrote:

Zobacz gdzie trzymaja plyty cd :-)



J.

Sun Oct 10, 2004 1:32 pm   

Sun, 10 Oct 2004 00:08:07 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "futu"
<futumba@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


umieranie na raka to "troche" za duza kara za halasowanie.
BTW w jakims programie o radarach (na Discovery chyba) mowili o
pilocie ktory latal samolotem wyposazonym w jakis stary typ radaru i
za kazdym obrotem anteny wiazka mikrofal przechodzila przez reke tego
goscia. Po kilku latach zaczelo mu sie w tym miejscu cialo rozlazic
....

Bedziemy Ci przynosic paczki do wiezienia

Sun Oct 10, 2004 1:45 pm   

Sun, 10 Oct 2004 00:07:46 +0200 jednostka biologiczna o nazwie J.F.
<jfox_nospam@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


otwartym plomieniem. Wyprobuj inny typ wykalaczek. Absolutnie nie
dziala polecana na stronie myzlab swieczka.




Zatem nieco ponizej 50%


900 to AFAIK dol pasma) to fale dluzsze niz przy 2,45GHz. Moze jest
tak skonstruowana ze nie hula. Poza tym pomijajac zabezpieczona
metalowa siatka szybe w drzwiczkach, mikrofalowka (moja przynajmniej)
ma wywietrznik u gory, przez ktory przy odpowiednim kacie widac
swiatlo w srodku mikrofalowki. Mozliwe jednak ze sa one (otwory
wentylacyjne) jakos specjalnie dobrane ze fali o tej dugosci (ok 12
cm), nie przepuszczaja. Technika falowodowa itp. jest zadziwiajaca i
trudno nieraz uwierzyc ze cos (odpowiednio uformowany kawalek blachy)
naprawde dziala.

Sun Oct 10, 2004 1:52 pm   

Sat, 9 Oct 2004 22:29:27 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Marek
Dzwonnik" <mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


zabazpieczeniem kuchenki przez wstawienie duzej filizanki (0,5l) z
woda wiec ufam ze nie jednak spale magnetronu :-)

W sumie kuchenka moglaby miec wbudowany reflektometr

Sun Oct 10, 2004 1:58 pm   

Sun, 10 Oct 2004 16:52:16 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
BLE_Maciek <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


magnetron a mikrofale rozprowadzane do mieszkan falowodami tak jak
rozprowadzana jest woda czy gaz. W mieszkaniu kazdy mialby tylko
komore z silniczkiem* do obracania talerza i czyms do odcinania
mikrofal. )

Oczywiscie mialoby to jakies sterowanie i w momencie kiedy nikt nie
gotuje, magnetron bylby wylaczony :-)

Juz wyobrazam sobie wypadki typu "nie wiedzial co to za rura, wiec
przecial, zajrzal do srodka ale nic tam nie bylo..." ))


*) A moze jeden dzuzy silnik i wałek giętki ...eee...niee ...