RTV forum PL | NewsGroups PL

Czy żarówki energooszczędne faktycznie są tańsze w eksploatacji niż klasyczne?

Żarówki a oszczędność

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy żarówki energooszczędne faktycznie są tańsze w eksploatacji niż klasyczne?

Goto page Previous  1, 2

Piotr Curious Gluszenia S
Guest

Tue Jun 24, 2008 10:58 pm   



xymax wrote:

Quote:
Jak dla mnie to wzglda na lobby producentów. A co z utylizacją żarówek
energooszczędnych ?

ano, nikt nie mowi co pozniej z ta rtecia, nie mowiac o elektronice.
nikt nie mowi o ile mniej 'ekologicznie' sie energooszczedne produkuje...

zwykla zarowka to troche wolframu i szkla, plus cynku i miedzi na styki...


btw. ktos moze spotkal sie ze swietlowkami kompaktowymi niskopreznymi
sodowymi ? maja paskudne swiatlo ale ze wzgledu na dlugowiecznosc i zuzycie
energii bylyby moim zdaniem calkiem przydatne (zwlaszcza do oswietlania np.
klatek schodowych - no i zawsze mozna dolozyc jeszcze lampe z niebieskimi
ledami zeby troche kolorki poprawic)


--
--

Adam Dybkowski
Guest

Tue Jun 24, 2008 10:58 pm   



William pisze:

Quote:
Dodatkowo dla mnie plusem energooszczędnej jest długowieczność

Żarówka z takiego domowego doświadczenia świeci kilka lat. Czy to mało ?

Jakoś zawsze przy klasycznych żarówkach coś je nagle trafiało
(najczęściej w momencie włączenia) i pstryk! Koniec życia.

Świetlówka kompaktowa zanim całkiem padnie ma wbudowane najpierw
"ostrzeganie" Wink - ciemnieją jej końce, miga przy włączaniu ew. dłużej
startuje. Można wcześniej wymienić taką świetlówkę niż już po padzie w
nocy szukać po ciemku nowej żarówki.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Krzysztof Rudnik
Guest

Tue Jun 24, 2008 11:54 pm   



William wrote:

Quote:
Dodatkowo dla mnie plusem energooszczędnej jest długowieczność (w
praktyce: możliwość wymiany w sklepie na gwarancji) a co za tym idzie
minimalizacja operacji w stylu "rusz d* i weź drabinę bo ciemno". Nawet
gdyby żarówki pobierały tyle samo prądu, byłbym gotowy nieco dopłacić aby
rzadziej wymieniać.


Żarówka z takiego domowego doświadczenia świeci kilka lat. Czy to mało ?

Jakies 12 lat temu miałem taką sytuacje, że nie było tygodnia by któraś z
żarówek w domu nie przepaliła się z hukiem i wywaleniem korków. Najczęściej
była to jedna z 5 żarówek w żyrandolu w moim pokoju. Któregoś dnia miałem
tego dość i kupiłem świetlówke kompaktową. Był to duży wydatek - chyba
~50zł. Stopniowo wymieniłem wszystkie żarówki. Te 5 pierwszych, które
wkręciłem w moim pokoju działa do tej pory. Ale wtedy świetlówki nie były
produkowane w Chinach.

Krzysiek Rudnik

William
Guest

Wed Jun 25, 2008 7:11 am   



Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski"
<curious@gjv234.internetdsl.tpnet.pl> napisał w wiadomości
news:g3rr3r$26j$6@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
btw. ktos moze spotkal sie ze swietlowkami kompaktowymi niskopreznymi
sodowymi ? maja paskudne swiatlo ale ze wzgledu na dlugowiecznosc i
zuzycie
energii bylyby moim zdaniem calkiem przydatne (zwlaszcza do oswietlania
np.
klatek schodowych - no i zawsze mozna dolozyc jeszcze lampe z niebieskimi

IMHO nic by z długowieczności nie wyszło bo ROHS elektornika przetwornicy
padłaby na długo przez świetlówką

Piotr Curious Gluszenia S
Guest

Wed Jun 25, 2008 10:31 am   



William wrote:

Quote:
IMHO nic by z długowieczności nie wyszło bo ROHS elektornika przetwornicy
padłaby na długo przez świetlówką

co ma ROHS do dluowiecznosci przetwornicy? mozna dac mala scalona
przetworniczke i na kilku doslownie lutach (moga byc srebrowe lub ze stopem
cyna-miedz) miedziany transformatorek z uzwojeniem rozruchowym+roboczym ,
ew DC/DC z dodatkwowym tranzystorem rozruchowym tuz przed wyjsciem na lampe
(DC/DC step up)

lutowania w tym niewiele, calosc moze byc zamknieta w ceramicznym ukladzie
hybrydowym, a mosfety w dzisiejszych czasach wytrzymuja i 150C , no i ew.
jesli faktycznie kupi sie chinski kicz to mozna przerobic go zanim sie go
wkreci np. kupujac lepsza przetworniczke na wtornym rynku i tylko
przekladajac lampe..

--

Zbynek Ltd.
Guest

Wed Jun 25, 2008 10:35 am   



Witam

Piotr Curious Gluszenia Slawinski napisał(a) :
Quote:
William wrote:

IMHO nic by z długowieczności nie wyszło bo ROHS elektornika przetwornicy
padłaby na długo przez świetlówką

co ma ROHS do dluowiecznosci przetwornicy? mozna dac mala scalona
przetworniczke i na kilku doslownie lutach (moga byc srebrowe lub ze stopem
cyna-miedz) miedziany transformatorek z uzwojeniem rozruchowym+roboczym ,
ew DC/DC z dodatkwowym tranzystorem rozruchowym tuz przed wyjsciem na lampe
(DC/DC step up)

lutowania w tym niewiele, calosc moze byc zamknieta w ceramicznym ukladzie
hybrydowym, a mosfety w dzisiejszych czasach wytrzymuja i 150C , no i ew.
jesli faktycznie kupi sie chinski kicz to mozna przerobic go zanim sie go
wkreci np. kupujac lepsza przetworniczke na wtornym rynku i tylko
przekladajac lampe..

Wszystko pięknie by grało, gdyby nie:
- nie każdy konsument jest elektronikiem
- nie każdy elektronik będzie chciał się bawić (opłacalność/czas)


--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

J.F.
Guest

Wed Jun 25, 2008 6:58 pm   



On Tue, 24 Jun 2008 14:11:46 +0200, William wrote:
Quote:
Kiedyś była ostra dyskusja na temat żarówek więc postanowiłem testowo
sprawdzić czy coś od tamtego czasu się zmieniło. A akurat ten model jakoś
tak najwięcej dawał światła. Faktem jednak pozostało że za długo nie mogę
siedzieć przy takim świetle. :(

To zrób zapas żarówek na całe życie, bo wktótce w UE legalnie ich nie
kupisz....

A co na to Philips Polska ?

Fabryke zamknie, czy juz sie oplaca robit swietlowki w Polsce ?

J.

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Thu Jun 26, 2008 6:13 pm   



Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości
news:g3rqj2$3ms$1@news.wp.pl...
Quote:
William pisze:

Dodatkowo dla mnie plusem energooszczędnej jest długowieczność

Żarówka z takiego domowego doświadczenia świeci kilka lat. Czy to mało ?

Jakoś zawsze przy klasycznych żarówkach coś je nagle trafiało
(najczęściej w momencie włączenia) i pstryk! Koniec życia.

Świetlówka kompaktowa zanim całkiem padnie ma wbudowane najpierw
"ostrzeganie" Wink - ciemnieją jej końce, miga przy włączaniu ew. dłużej
startuje. Można wcześniej wymienić taką świetlówkę niż już po padzie w
nocy szukać po ciemku nowej żarówki.

Mi pie... w sposób klasyczny, i to była jedna z tych jak mniemam lepszych

(barwa przynajmniej była ok).

Włodek

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Thu Jun 26, 2008 6:15 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:oo1564111rbbmlde6d3hbgv5g80uk7c3o7@4ax.com...
Quote:
On Tue, 24 Jun 2008 14:11:46 +0200, William wrote:
Kiedyś była ostra dyskusja na temat żarówek więc postanowiłem testowo
sprawdzić czy coś od tamtego czasu się zmieniło. A akurat ten model
jakoś
tak najwięcej dawał światła. Faktem jednak pozostało że za długo nie
mogę
siedzieć przy takim świetle. :(

To zrób zapas żarówek na całe życie, bo wktótce w UE legalnie ich nie
kupisz....

A co na to Philips Polska ?

Fabryke zamknie, czy juz sie oplaca robit swietlowki w Polsce ?

Nie, bedzie (TYLKO) eksport!

BTW czy to czegoś starszym Kolegom nie przypomina?

Włodek

J.F.
Guest

Thu Jun 26, 2008 8:38 pm   



On Tue, 24 Jun 2008 23:58:04 +0200, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
Świetlówka kompaktowa zanim całkiem padnie ma wbudowane najpierw
"ostrzeganie" Wink - ciemnieją jej końce, miga przy włączaniu ew. dłużej
startuje. Można wcześniej wymienić taką świetlówkę niż już po padzie w
nocy szukać po ciemku nowej żarówki.

No to niestety moje doswiadczenia sa juz inne - swietlowka robi bum ..
i komputer sie wylacza Sad Raz sie zdarzylo.

A poki swieci to nigdy sie im nie przygladalem, zreszta to tak troche
glupio sprawna lampe wymieniac :-)

J.

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy żarówki energooszczędne faktycznie są tańsze w eksploatacji niż klasyczne?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map