Goto page Previous 1, 2, 3 Next
trybun
Guest
Tue Mar 01, 2022 10:44 am
W dniu 28.02.2022 o 12:19, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 26.02.2022 o 08:49, trybun pisze:
W dniu 25.02.2022 o 10:58, trybun pisze:
Dzięki panowie za odpowiedzi. Sprawa się wyjaśniła. Po wyciągnięciu
telewizora na stół montażowy okazało się ze ma on ręczny wyłącznik
prądu. No i ktoś z domowników świadomie bądź nie go wyłączył i stąd
te problemy.
Pozostaje kwestia ile wziąć za taką "naprawę"
Szkoły są dwie:
- oddać za friko z pouczeniem że jest taki knefel.
- "panie ale się narobiłem, pół zasilacza do wymiany" Stówa to po
kosztach części"
bramka 1 czy 2?
Teściowi padł TV LCD panasonic 8-letni. Nie wchodził w standby,
zawiózł do gościa, co naprawia. Po dnu koszt 200 i diagnoza: wymiana
zasilacza. Coś mi się nie chce wierzyć, że w jeden dzień towar
dojechał, ale nie będę się kłócić ;)
No, ja bym na pewno nie zapłacił 200zł .Choć w swoim czasie kosztował
krocie, to dzisiaj, po 12 latach, jego wartość jest mizerna.
Adam GĂłrski
Guest
Tue Mar 01, 2022 1:04 pm
Quote:
Oczywiście że 2. i nie 200 tylko 400.
Skąd pomysł że elektronicy to pracują za darmo ?
A jak nie naprawisz? Bierzesz tyle samo?
Tak. Sprzedaję swój czas. Inaczej bym nawet na zus nie zarobił.
Uprzedzam że naprawa zajmie mi X czasu i może się nie udać.
Klient się decyduje albo nie.
Jedne rzeczy warto naprawiać, inne nie.
Czy idąc prywatnie do lekarza płacisz za wizytę czy za "wyleczenie" ?
Jeżeli zawód elektronika ma istnieć to musi tak być.
To nie fundacja charytatywna.
Pozdrawiam
Adam Górski
viktorius
Guest
Tue Mar 01, 2022 1:04 pm
W dniu 01.03.2022 o 10:44, trybun pisze:
Quote:
No, ja bym na pewno nie zapłacił 200zł .Choć w swoim czasie kosztował
krocie, to dzisiaj, po 12 latach, jego wartość jest mizerna.
Decyzja właściciela, nie ma co komentować.
Na pewno bym nie decydował się na zakup nowego TV, swój bym pewnie
rozkręcił, popatrzył na moduł zasilacza, powymieniał, może by ruszyło,
może nie.
--
viktorius
J.F
Guest
Tue Mar 01, 2022 1:38 pm
On Tue, 1 Mar 2022 13:04:52 +0100, viktorius wrote:
Quote:
W dniu 01.03.2022 o 10:44, trybun pisze:
No, ja bym na pewno nie zapłacił 200zł .Choć w swoim czasie kosztował
krocie, to dzisiaj, po 12 latach, jego wartość jest mizerna.
Decyzja właściciela, nie ma co komentować.
Na pewno bym nie decydował się na zakup nowego TV, swój bym pewnie
rozkręcił, popatrzył na moduł zasilacza, powymieniał, może by ruszyło,
może nie.
My elektronicy.
Reszta spoleczenstwa tak nie moze ...
J.
Ä
ÄÄĹĹóşş
Guest
Tue Mar 01, 2022 2:55 pm
Tyle że trzeba oddawać do naprawy jak do warsztatu samochodowego "zadzwonimy ile może kosztować jeśli powyżej ... zł".
A jeśli leży na ladzie i "zrobione, należy się 200 zł" to co?
-----
> Decyzja właściciela, nie ma co komentować.
viktorius
Guest
Tue Mar 01, 2022 4:08 pm
W dniu 01.03.2022 o 14:55, ąćęłńóśźż pisze:
Quote:
Tyle że trzeba oddawać do naprawy jak do warsztatu samochodowego
"zadzwonimy ile może kosztować jeśli powyżej ... zł".
I należy jeszcze powiedzieć że za samo sprawdzenie co w trawie piszczy,
też należy się jakaś gratyfikacja. Nawet jak diagnoza będzie, że naprawa
nieopłacalna.
Quote:
A jeśli leży na ladzie i "zrobione, należy się 200 zł" to co?
Na ladzie nie ma co zabierać się do naprawy, bo można za szybko naprawić. ;)
Kiedyś był dość popularny malware, że komp jest shakowany, logo policji,
żądanie wykupu, plansza na fullscreenie, zablokowane alt+f4 itd.
Czasy studenckie, miałem na pendrive apkę co to czyściła to w minutę.
Ale zawsze kompa brałem do siebie "panie, to grubsza sprawa, biorę kompa
do domu".
Potrzymałem 2-3 dni, wtedy klient chętni wyskakiwał ze stówy. Jak
wyczyściłem w minutę to nie bardzo byli chętni płacić tyle kasy. Bo
przecież się wcale nie narobiłem, poklikałem i już, to nie może tyle
kosztować.
Lekka ściemka niestety jest potrzebna. Klient uważa, że jak się nie
pobrudziłeś po łokcie i nie spędziłeś ciężkich roboczogodzin nad jego
sprzętem, to wypłata takiej wysokości ci się nie należy.
Klient woli płacić za nasz pot z czoła, niż za naszą wiedzę.
--
viktorius
viktorius
Guest
Tue Mar 01, 2022 4:11 pm
W dniu 01.03.2022 o 13:38, J.F pisze:
Quote:
On Tue, 1 Mar 2022 13:04:52 +0100, viktorius wrote:
W dniu 01.03.2022 o 10:44, trybun pisze:
No, ja bym na pewno nie zapłacił 200zł .Choć w swoim czasie kosztował
krocie, to dzisiaj, po 12 latach, jego wartość jest mizerna.
Decyzja właściciela, nie ma co komentować.
Na pewno bym nie decydował się na zakup nowego TV, swój bym pewnie
rozkręcił, popatrzył na moduł zasilacza, powymieniał, może by ruszyło,
może nie.
My elektronicy.
Reszta spoleczenstwa tak nie moze ...
I w sumie lepiej, bezpieczniej dla klienta. Niech sam nie rozbiera
sprzętu, nie dotknie się gdzieś, gdzie nie za bardzo można ;)
--
viktorius
Janusz
Guest
Tue Mar 01, 2022 5:07 pm
W dniu 2022-03-01 o 16:08, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 01.03.2022 o 14:55, ąćęłńóśźż pisze:
Tyle że trzeba oddawać do naprawy jak do warsztatu samochodowego
"zadzwonimy ile może kosztować jeśli powyżej ... zł".
I należy jeszcze powiedzieć że za samo sprawdzenie co w trawie piszczy,
też należy się jakaś gratyfikacja. Nawet jak diagnoza będzie, że naprawa
nieopłacalna.
A jeśli leży na ladzie i "zrobione, należy się 200 zł" to co?
Na ladzie nie ma co zabierać się do naprawy, bo można za szybko
naprawić. ;)
Kiedyś był dość popularny malware, że komp jest shakowany, logo policji,
żądanie wykupu, plansza na fullscreenie, zablokowane alt+f4 itd.
Czasy studenckie, miałem na pendrive apkę co to czyściła to w minutę.
Ale zawsze kompa brałem do siebie "panie, to grubsza sprawa, biorę kompa
do domu".
Potrzymałem 2-3 dni, wtedy klient chętni wyskakiwał ze stówy. Jak
wyczyściłem w minutę to nie bardzo byli chętni płacić tyle kasy. Bo
przecież się wcale nie narobiłem, poklikałem i już, to nie może tyle
kosztować.
Lekka ściemka niestety jest potrzebna. Klient uważa, że jak się nie
pobrudziłeś po łokcie i nie spędziłeś ciężkich roboczogodzin nad jego
sprzętem, to wypłata takiej wysokości ci się nie należy.
Klient woli płacić za nasz pot z czoła, niż za naszą wiedzę.
Niestety

--
Janusz
Ä
ÄÄĹĹóşş
Guest
Tue Mar 01, 2022 6:47 pm
Daj swój adres, już wiem do kogo nie chodzić.
Za podłączenie kabli do aku też bierzesz?
I za przeprowadzenie staruszki?
-----
"viktorius" wrote in message news:svlcte$im4$1$viktoriu@news.chmurka.net...
Mirek
Guest
Tue Mar 01, 2022 11:38 pm
On 01.03.2022 13:04, Adam Górski wrote:
Quote:
Uprzedzam że naprawa zajmie mi X czasu i może się nie udać.
Dlaczego klient ma ponosić ryzyko niekompetencji albo lenistwa serwisanta?
Na szczęście nie wszyscy tak robią - czasem mamy wybór.
Quote:
Czy idąc prywatnie do lekarza płacisz za wizytę czy za "wyleczenie" ?
Za diagnozę.
Lekarze w większości nie mają honoru, więc to nie jest dobry przykład.
--
Mirek.
viktorius
Guest
Wed Mar 02, 2022 9:18 am
W dniu 01.03.2022 o 18:47, ąćęłńóśźż pisze:
Quote:
Daj swój adres, już wiem do kogo nie chodzić.
Za podłączenie kabli do aku też bierzesz?
I za przeprowadzenie staruszki?
-----
"viktorius" wrote in message
news:svlcte$im4$1$viktoriu@news.chmurka.net...
Odpowiadającym nad postem +100% do ceny i +2 dni do czasu obsługi. To
dać ten adres? ;)
--
viktorius
Adam GĂłrski
Guest
Wed Mar 02, 2022 4:09 pm
W dniu 01.03.2022 o 23:38, Mirek pisze:
Quote:
On 01.03.2022 13:04, Adam Górski wrote:
Uprzedzam że naprawa zajmie mi X czasu i może się nie udać.
Dlaczego klient ma ponosić ryzyko niekompetencji albo lenistwa serwisanta?
Na szczęście nie wszyscy tak robią - czasem mamy wybór.
Czy idąc prywatnie do lekarza płacisz za wizytę czy za "wyleczenie" ?
Za diagnozę.
Lekarze w większości nie mają honoru, więc to nie jest dobry przykład.
To jest świetny przykład.
Idziesz z telewizorem do serwisu. Serwisant , dokładnie tak samo jak
lekarz, popatrzy i wyda diagnozę. Bez otwierania.
Naprawa jest bardziej jak operacja.
Nie mają honoru bo nie chcą leczyć za darmo ?
Elektronicy też nie powinni.
Idź popracuj za darmo albo w zamian za zadowolenie klienta w dowolnym
zawodzie. Odprowadź podatki , zus , utrzymaj lokal , pracowników ,
brutto brutto.
Albo interes się bilansuje albo znikasz.
Pozdrawiam
Adam Górski
Mirek
Guest
Wed Mar 02, 2022 9:48 pm
On 02.03.2022 16:09, Adam Górski wrote:
Quote:
To jest świetny przykład.
Idziesz z telewizorem do serwisu. Serwisant , dokładnie tak samo jak
lekarz, popatrzy i wyda diagnozę. Bez otwierania.
Czasem właśnie błędną, bo mu się nie chciało otworzyć.
I mam za to płacić?
Quote:
Naprawa jest bardziej jak operacja.
Powiedzmy, że są jakieś analogie.
Quote:
Nie mają honoru bo nie chcą leczyć za darmo ?
Elektronicy też nie powinni.
Nikt nie mówi o leczeniu czy naprawianiu za darmo, tylko o odrobinie
honoru i nie żądaniu zapłaty za coś co się spartoliło.
Quote:
Idź popracuj za darmo albo w zamian za zadowolenie klienta w dowolnym
zawodzie. Odprowadź podatki , zus , utrzymaj lokal , pracowników ,
brutto brutto.
Kiedyś naprawiałem iPad-a. Serwis stwierdził, że jest uszkodzona pamięć
NAND i nie naprawią. Skasowali chyba coś 200zł za diagnozę.
Zadzwoniłem do innego serwisu, który chwalił się, że takie pamięci ma i
wymienia - kazali przysłać - sprawdzą za darmo.
Okazało się, że pamięć była sprawna, natomiast zwarcie przy pamięci
robiła spuchnięta bateria - tamci nawet go nie rozklejali.
--
Mirek.
trybun
Guest
Thu Mar 03, 2022 9:33 am
W dniu 01.03.2022 o 13:04, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 01.03.2022 o 10:44, trybun pisze:
No, ja bym na pewno nie zapłacił 200zł .Choć w swoim czasie kosztował
krocie, to dzisiaj, po 12 latach, jego wartość jest mizerna.
Decyzja właściciela, nie ma co komentować.
Na pewno bym nie decydował się na zakup nowego TV, swój bym pewnie
rozkręcił, popatrzył na moduł zasilacza, powymieniał, może by ruszyło,
może nie.
Powymieniał? To już nie czasy gdy na ulicy było po kilka sklepów z
częściami. Kto się teraz zabawia w sprzedaż części do AGDRTV..
trybun
Guest
Thu Mar 03, 2022 9:34 am
W dniu 28.02.2022 o 12:51, Adam Górski pisze:
Quote:
Dzięki panowie za odpowiedzi. Sprawa się wyjaśniła. Po wyciągnięciu
telewizora na stół montażowy okazało się ze ma on ręczny wyłącznik
prądu. No i ktoś z domowników świadomie bądź nie go wyłączył i stąd
te problemy.
Pozostaje kwestia ile wziąć za taką "naprawę"
Szkoły są dwie:
- oddać za friko z pouczeniem że jest taki knefel.
- "panie ale się narobiłem, pół zasilacza do wymiany" Stówa to po
kosztach części"
bramka 1 czy 2?
Teściowi padł TV LCD panasonic 8-letni. Nie wchodził w standby,
zawiózł do gościa, co naprawia. Po dnu koszt 200 i diagnoza: wymiana
zasilacza. Coś mi się nie chce wierzyć, że w jeden dzień towar
dojechał, ale nie będę się kłócić ;)
Oczywiście że 2. i nie 200 tylko 400.
Skąd pomysł że elektronicy to pracują za darmo ?
Jakoś nie ma podobnych pomysłów u mechanika jak trzeba samochód naprawić.
A może u dentysty za popatrzenie w zęby nic się nie płaci ?
Albo u lekarza za 15 minut rozmowy ?
Chyba że amatorsko się dla sąsiada naprawia ... To inna sprawa.
Pozdrawiam
Adam Górski
E tam, gadasz. Dzwoniłem do serwisu naprawiającego sprzęt RTV - "nie nie
bierzemy opłat przed wycenieniem naprawy" . Autoserwis Hyundai w
Koninie - "żadnych opłat przed wyceną kosztów naprawy auta nie pobieramy".
Goto page Previous 1, 2, 3 Next