Czy WinAVR zadziała z MultiTool, programatorem AVR z dodatkowymi funkcjami?

Tue Jan 10, 2012 10:42 am   

W dniu 2012-01-10 10:07, RoMan Mandziejewicz pisze:

No to zostaje ci oscyloskop + ewentualnie software'owy emulator (i
trzeba pamiętać, że AVR studio nie emuluje w 100% peryferiów, i do tego
część z nich emuluje z błędami).
Możesz też zmienić procesor na inny. Do wielu armów producenci mają
proste płytki uruchomieniowe, które od razu mają na podkładzie
programator i jtaga do debugowania.

http://ics.nxp.com/lpcxpresso/
http://www.kamami.pl/index.php?ukey=product&productID=177198
http://www.kamami.pl/index.php?ukey=product&productID=185132

Zazwyczaj razem z tymi zestawami jest też gotowe środowisko IDE +
kompilator (z ograniczeniami) i przykładami.

Tue Jan 10, 2012 10:45 am   

W dniu 2012-01-10 10:11, Ukaniu pisze:

Zgoda, ale w końcu mamy XXI wiek i jeśli debugowanie w układzie jest
dostępne, to czemu z niego nie skorzystać? Przydatne zwłaszcza przy
zabawie peryferiami.

Tue Jan 10, 2012 10:47 am   

owinieneś wybrać AVR

a gdzie Ty znalazłeś na allegro tego dragona?

Tue Jan 10, 2012 11:02 am   

Hello Sylwester,

Tuesday, January 10, 2012, 11:04:03 AM, you wrote:


Bez żartów. To nie o to chodzi. Ja naprawdę nie muszę do sklepu po
bułki Maybachem jeździć.

Stawiam na TI i jego kontroler, ale skoro już w to wdeptuję, to chcę
mieć _możliwość_ również _zabawy_ AVR. W tym momencie chcę się trochę
pouczyć. Inwestować większych pieniędzy - obojętnie czy własnych czy
cudzych - na razie nie mam zamiaru. Ale dziękuję za dobre chęci, choc
nie wiem, czym sobie na to zasłużyłem...

Napaliłem się na tego MultiToola z powodu dodatkowych bajerów, które
mi pozostaną nawet jak nie będę chciał już żadnego AVRa programować.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Tue Jan 10, 2012 11:04 am   

Tutaj jest 7 osób w tym wątku.
Podaj nr konta. Nawet jak Ci każdy wpłaci po 40 zł, masz go na jutro.
Potem odeślesz komuś z kolegów w kopercie bąbelkowej.
Sam chętnie od Ciebie go pożyczę.
W każdym razie, ja czekam na numer konta i wpłacam.

--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Tue Jan 10, 2012 12:40 pm   

Dobry z Ciebie człowiek, z wadami jak każdy z nas.
Ja Cię cenię za wiedzę i doświadczenie.
To wszystko.
S.

Tue Jan 10, 2012 12:42 pm   

Hello Sylwester,

Tuesday, January 10, 2012, 12:40:37 PM, you wrote:

[...]


Nie pisz takich rzeczy, bo żółć z KFa się wylewa jak to czytają ;)

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Tue Jan 10, 2012 12:51 pm   

S.

Tue Jan 10, 2012 3:27 pm   

W dniu 2012-01-10 00:55, RoMan Mandziejewicz pisze:


mając tylko programator to tak, jak byś uruchamiał przetwornicę
zamkniętą w pudełku (brak dostępu do zacisków układu w środku) mając
tylko miernik uniwersalny.
Mając JTAG-a to jakbyś robił to samo, ale z użyciem oscyloskopu
cyfrowego, z dostępem do wszystkich punktów w układzie z możliwością
zatrzymania, a dokładniej zamrożenia stanu przetwornicy w dowolnym
momencie mając jeszcze możliwość zdefiniowania tego, spełnienie jakich
warunków spowoduje jej "zamrożenie" i możliwość modyfikacji parametrów
układu "locie" ;-)

--
Pozdr.
Michał

Tue Jan 10, 2012 3:32 pm   

Hello Michał,

Tuesday, January 10, 2012, 3:27:16 PM, you wrote:


Ja naprawdę rozumiem, co to debugowanie w układzie - aż tak głupi nie
jestem ;)

Natomiast przestraszają ceny układów korzystających z USB. Na dokładkę
czytam, że to wcale nie takie proste wszystko i wcale posiadanie
jagigos tam jtaga nie zapewni mi szczęścia, bo muszę kupić najdroższe
ustrojstwo, żeby osiągnąć nirwanę. A to całkowicie przekreśla założenia :(

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Tue Jan 10, 2012 4:28 pm   

W dniu 2012-01-10 10:45, Zbych pisze:


Pewnie. Korzystać. Tylko że ja też trochę programów napisałem na AVR i
JTAG-a nie używałem. W dodatku pisałem w asemblerze. Wszystko dawało się
jakoś rozwiązać. JTAG skraca rozwiązanie problemów, ale nie jest
niezastąpiony. W programowaniu na akord może i tak

Tue Jan 10, 2012 5:11 pm   

Każdy z nas tak robił.
Kiedyś nie było możliwości, a dziś są.
Jakbyś kiedyś dostał informację, że za cenę baku paliwa dostaniesz
debugger,
to poszedłbyś piechotą na uczelnię, a po drodzę byś podskakiwał jak
przedszkolaki.
S.

Tue Jan 10, 2012 5:20 pm   

W dniu 2012-01-10 17:11, Sylwester Łazar pisze:


Jakoś mi starcza Każdy problem rozwiązywałem. Ale jak ktoś chce może
się zaopatrywać w JTAG. Sam może się kiedyś zaopatrzę jak będę odczuwał
taką potrzebę.

Tue Jan 10, 2012 6:18 pm   

W dniu 2012-01-10 00:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
(...)

Jeżeli pracujesz na Windowsie to ja bym radził najtańszy który
współpracuje z AVRStudio, bo w nim pewnie będziesz pisał program. Kupisz
taki co nie współpracuje z AVRStudio, a cenisz sobie wygodę, to za
chwilę wywalisz ten programator przez okno.
AVRStudio ma dobrze rozpisane fusebit-y, nie musisz mieć dodatkowego
programu (np. tego z WinAVR) do obsługi programatora itp.
Dobrze by było aby programator miał prawdziwy tzn. sprzętowy port USB, a
nie jakiś "emulowany" programowo na procesorze nieprzystosowanym do
tego. Z tego co widzę to ten "MultiTool", spełnia te założenia, oby
tylko po stronie PC-ta był do niego dobry, podpisany, i stabilny
sterownik...
Co do JTAG-a, to jest bardzo, ale to bardzo przydatny w pracy, gdy liczy
się czas, i gdzie układ/program jest skomplikowany, ew. kiedy trzeba
znaleźć błąd w procesorze . Jeżeli jednak masz ochotę na JTAG-a to
widziałem na Allegro ISP+JTAG za <100zł, według tego co pisze sprzedawca
to USB-kiem zajmuje się tam FT232 który sobie bardzo chwalę. Te
procesory co mają "standardowego" JTAG-a, to obsłużysz JTAG-ie, a te co
mają "dziwnego" JTAG-a to możesz zaprogramować przy pomocy ISP.


Ps. Do ARM-ów są tańsze narzędzia, sam procesor jest wydajniejszy, i
praktycznie w cenie AVR-a. Chodź z tego co się orientuję to ARM ma
więcej błedów.

--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

Tue Jan 10, 2012 7:29 pm   

Witam,

Wg moich doświadczeń zdecydowanie lepiej omijać uniwersalne programatory
firm trzecich ( na pewno wiele osób się nie zgodzi ).
Przyzwyczaiłem się do tego że zaczynając z nowym procesorem kupuje dev
kit, który często ma w zestawie programator/jtag.

Jest kilka powodów ku temu :
1. Strata czasu na low level startup - bo coś tam nie tak podłączone.
2. Strata czasu bo się nie doczytało w datasheecie i coś jest inaczej.
3. Strata czasu bo zasilanie źle zrobione ( przy procesorach bardziej
wymagających )
4. Problemy bo zegary lub krytyczne sygnały źle podłączone
5. Drutowanie bo sygnały nie na tych pinach

itd...

Jak soft działa na dev kicie to powinien działać na własnym hw.

CD jutro bo ide do domu.

Adam