Piotr \"Curious\" Slawins
Guest
Tue Jun 01, 2010 7:06 pm
Srututu wrote:
Quote:
Siadł mi inwerter w lapku. Jako że nie miałem innej możliwości to kupiłem
najpierw świetlówkę (jest na tyle tania że nie opłaca się jej zwracać) i
po sprawdzeniu okazało się że to jednak inwerter.
Teraz pytanko. Mam fabrycznie nową świetlówkę i 2 letnią w matrycy. Nic
jej nie dolega ale zastanawiam się czy świetlówki ulegają
wypaleniu/zmianie barwy w przeciągu 2 lat. Laptop jako podstawowe
narzędzie pracy chodził przez ten okres po kilka h dziennie.
Co o tym sądzicie?
Fakt, że wymiana świetlówki to operacja ryzykowna i wymagająca
doświadczenia proszę pominąć.
czasem inwerter pada dlatego ze swietlowka jest wypalona. przerabialem ten
temat pare razy... wymieniasz inwerter i po krotkim czasie nowy pada
rowniez... calosc pracuje w trybie 'ciaglego zaplonu' .
latwo sprawdzic 'czy warto' - podepnij zasilanie inwertera przez
amperomierz, a pozniej zmierz jaki prad plynie po podlaczeniu swietlowki A i
swietlowki B. jesli swietlowka jest stara i wypalona - bedzie wiekszy.
jesli nie - pomysl raczej nad poprawieniem chlodzenia inwertera, zwykle da
sie dolutowac np. kawalek blaszki jako ekstra chlodzenie tranzystorow
kluczujacyh, ew. mozna nieelegancko zapchac calosc pasta silikonowa czy
wywiercic pare otworow w obudowie
--