Goto page 1, 2, 3 Next
Cezary GrÄ
dys
Guest
Fri Aug 23, 2019 1:00 pm
Witam.
Mam problem, kapnęła mi kropla potu na podstawkę procka. Można przemyć
benzyną? A jeśli nie benzyna to czym?
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Fri Aug 23, 2019 1:07 pm
W dniu 23.08.2019 o 15:00, Cezary Grądys pisze:
Quote:
Witam.
Mam problem, kapnęła mi kropla potu na podstawkę procka. Można przemyć
benzyną? A jeśli nie benzyna to czym?
Wodą. Sól nie rozpuszcza się w benzynie.
P.P.
Cezary GrÄ
dys
Guest
Fri Aug 23, 2019 1:23 pm
W dniu 23.08.2019 o 15:07, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Wodą. Sól nie rozpuszcza się w benzynie.
Tak pomyślałem, trza będzie do apteki po wodę destylowaną.
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Aug 23, 2019 1:25 pm
Hello Cezary,
Friday, August 23, 2019, 3:00:03 PM, you wrote:
Quote:
Mam problem, kapnęła mi kropla potu na podstawkę procka. Można przemyć
benzyną? A jeśli nie benzyna to czym?
Wodą.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Aug 23, 2019 1:27 pm
Hello Cezary,
Friday, August 23, 2019, 3:23:12 PM, you wrote:
Quote:
W dniu 23.08.2019 o 15:07, Paweł Pawłowicz pisze:
Wodą. Sól nie rozpuszcza się w benzynie.
Tak pomyślałem, trza będzie do apteki po wodę destylowaną.
Bez przesady, kranówa i szybko zdmuchnąć, żeby osad nie został.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Fri Aug 23, 2019 2:07 pm
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
Wodą. Sól nie rozpuszcza się w benzynie.
Tak pomyślałem, trza będzie do apteki po wodę destylowaną.
Bez przesady, kranówa i szybko zdmuchnąć, żeby osad nie został.
Można też spróbować destylacji in situ -- potrzymać płytkę nad
czajnikiem.
--
Jarek
Irokez
Guest
Fri Aug 23, 2019 3:42 pm
W dniu 2019-08-23 o 15:27, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Cezary,
Friday, August 23, 2019, 3:23:12 PM, you wrote:
W dniu 23.08.2019 o 15:07, Paweł Pawłowicz pisze:
Wodą. Sól nie rozpuszcza się w benzynie.
Tak pomyślałem, trza będzie do apteki po wodę destylowaną.
Bez przesady, kranówa i szybko zdmuchnąć, żeby osad nie został.
Dokładnie. Byłem bieżącą ciepłą wodą z mydłem płytę CPU kontrolera
robota Yaskawa NX100, którą zalał płyn czyszczący dysze palnika spawającego.
Po wysuszeniu od razu przedmuchem + gorące powietrze robot pracował
kilka lat aż do jego likwidacji (z innych powodów).
--
Irokez
Cezary GrÄ
dys
Guest
Fri Aug 23, 2019 6:55 pm
W dniu 23.08.2019 o 15:27, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Bez przesady, kranówa i szybko zdmuchnąć, żeby osad nie został.
Kupiłem demineralizowaną i wydmuchałem na ile się dało, było słoneczko
to wyschło pięknie.
W aptece mają, ale nie chcą sprzedać!
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
Dariusz Dorochowicz
Guest
Fri Aug 23, 2019 7:04 pm
W dniu 2019-08-23 o 20:55, Cezary Grądys pisze:
Quote:
W dniu 23.08.2019 o 15:27, RoMan Mandziejewicz pisze:
Bez przesady, kranówa i szybko zdmuchnąć, żeby osad nie został.
Kupiłem demineralizowaną i wydmuchałem na ile się dało, było słoneczko
to wyschło pięknie.
W aptece mają, ale nie chcą sprzedać!
Bo jeszcze byś wypił, a to nie jest najzdrowsze ;)
Pozdrawiam
DD
Andrzej P. Wozniak
Guest
Sat Aug 24, 2019 4:30 pm
Osoba podpisana jako Cezary Grądys <czarekgr@wa.onet.pl>
w artykule <news:5d60368f$0$542$65785112@news.neostrada.pl> pisze:
Quote:
W dniu 23.08.2019 o 15:27, RoMan Mandziejewicz pisze:
Bez przesady, kranówa i szybko zdmuchnąć, żeby osad nie został.
Kupiłem demineralizowaną i wydmuchałem na ile się dało, było słoneczko
to wyschło pięknie.
Skoro chciałeś myć benzyną, to mogłeś przecież przemyć roztworem wodnym
izopropanolu. Schnie szybciej niż sama woda.
--
Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sat Aug 24, 2019 4:43 pm
Pan Andrzej P. Wozniak napisał:
Quote:
Bez przesady, kranówa i szybko zdmuchnąć, żeby osad nie został.
Kupiłem demineralizowaną i wydmuchałem na ile się dało, było słoneczko
to wyschło pięknie.
Skoro chciałeś myć benzyną, to mogłeś przecież przemyć roztworem wodnym
izopropanolu. Schnie szybciej niż sama woda.
Skoro już przy roztworach jesteśmy, to zauważę, że tequila dobra jest
w towarzystwie soli.
--
Jarek
Jakub Rakus
Guest
Sat Aug 24, 2019 8:46 pm
W dniu 24.08.2019 o 18:43, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Skoro już przy roztworach jesteśmy, to zauważę, że tequila dobra jest
w towarzystwie soli.
I może się palić równie dobrze jak benzyna.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sat Aug 24, 2019 9:13 pm
Pan Jakub Rakus napisał:
Quote:
Skoro już przy roztworach jesteśmy, to zauważę, że tequila dobra
jest w towarzystwie soli.
I może się palić równie dobrze jak benzyna.
Taką anegdotkę mogę przytoczyć. Znajomy dostał kiedyś w prezencie
dużą flachę tequili. Spróbował, stwierdził, że to paskudztwo, więc
przeznaczył do przemywania. Wprawdzie nie płytek i gniazd procesorów,
bo produkuje mechanikę precyzyjną i optykę całkiem niezłej klasy, ale
na tyle to blisko, że opowieść nie będzie off-topic. Jak już zużył pół
butelki, ktoś go oświecił, że trzeba z plasterkiem cytryny i odrobiną
soli. Sprawdził. Tequilę z warsztatu wycofał.
--
Jarek
JaNus
Guest
Sat Aug 24, 2019 10:43 pm
W dniu 2019-08-24 o 23:13, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Znajomy dostał kiedyś w prezencie dużą flachę tequili. Spróbował,
stwierdził, że to paskudztwo, więc przeznaczył do przemywania.
Co może być dobrego w bimbrze z gorzkiego kaktusa?

W zbliżonym klimacie:
Moja ś.p. Babcia, zaprzysięgła abstynentka, mimo tego robiła nalewki,
ajerkoniak (pychota!), i "koniak". W skład / recepturę tego ostatniego
wchodziły m.in. suszone śliwki. Kiedyś na bazarku sprzedano jej, nie
zauważyła, wędzone. Sporządziła napój wg swej receptury, i, jak to
czyniła z innymi tego typu produktami, po-roz-darowywała po rodzinie.
"Koniaku" ze tym nietypowym smakiem nikt jakoś nie chciał przyswajać, aż
wpadła do nas znajoma mej (również już ś.p.) Matki, i wypiła bez
wzdragania, jedynie zaznaczając, że po raz pierwszy zdarzyło się jej pić
alkohol, zawierający sam w sobie... przekąskę (no bo ten zapach
wędzonki) :)
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sat Aug 24, 2019 10:59 pm
Pan JaNus napisał:
Quote:
Znajomy dostał kiedyś w prezencie dużą flachę tequili. Spróbował,
stwierdził, że to paskudztwo, więc przeznaczył do przemywania.
Co może być dobrego w bimbrze z gorzkiego kaktusa?
No, jakieś 40% tego dobrego tam było.
Quote:
W zbliżonym klimacie:
Moja ś.p. Babcia, zaprzysięgła abstynentka, mimo tego robiła nalewki,
ajerkoniak (pychota!), i "koniak".
Ani jedno, ani drugie, nalewką nie jest (więc wierzę w zaprzysięgłość).
Quote:
W skład / recepturę tego ostatniego wchodziły m.in. suszone śliwki.
Kiedyś na bazarku sprzedano jej, nie zauważyła, wędzone. Sporządziła
napój wg swej receptury, i, jak to czyniła z innymi tego typu produktami,
po-roz-darowywała po rodzinie.
Coś mi ta opowieść dziwną się wydaje. Z niewędzoną śliwką, pod nazwą
"kalifornijska", zetknąłem się stosunkowo niedawno. Zrazu wydała mi
się produktem całkiem bezużytecznym. Teraz się przyzwyczaiłem, ale
też niecałkiem.
Quote:
"Koniaku" ze tym nietypowym smakiem nikt jakoś nie chciał przyswajać,
aż wpadła do nas znajoma mej (również już ś.p.) Matki, i wypiła bez
wzdragania, jedynie zaznaczając, że po raz pierwszy zdarzyło się jej
pić alkohol, zawierający sam w sobie... przekąskę (no bo ten zapach
wędzonki)
Whisky nigdy nie piła?! Przecież tam zapach dymu z wrzosowisk jest
obowiązkowy.
--
Jarek
Goto page 1, 2, 3 Next