RTV forum PL | NewsGroups PL

Czy to złudzenie optyczne? Dziwne prążki w świetlówkach podczas jazdy tramwajem

fale w swietlowce

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy to złudzenie optyczne? Dziwne prążki w świetlówkach podczas jazdy tramwajem

Goto page 1, 2  Next

J.F.
Guest

Thu Feb 22, 2018 11:34 pm   



Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w dodatku
sobie wolno plyna.
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

J.

cezar
Guest

Thu Feb 22, 2018 11:52 pm   



On 22/02/18 22:34, J.F. wrote:
Quote:

Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w dodatku
sobie wolno plyna.
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

J.
Taki przewod nad tramwajem...


c.

J.F.
Guest

Fri Feb 23, 2018 12:01 am   



Dnia Thu, 22 Feb 2018 22:52:56 +0000, cezar napisał(a):
Quote:
On 22/02/18 22:34, J.F. wrote:
Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w dodatku
sobie wolno plyna.
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

Taki przewod nad tramwajem...

Tam prad staly. I zaklocalby wszystkie.

Chyba ze jakis regulator PWM na dachu ... albo nadajnik od systemu
monitoringu :-)

J.

Bombardier Dąs vel Karbo
Guest

Fri Feb 23, 2018 1:48 am   



użytkownik J.F. napisał:

Quote:
Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

J.

W tzw. ekologicznych zdaje się widać takie prążki.
Co do zasilania DC, wątpię.

Paczaj ile tych ciemni:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%82adowanie_jarzeniowe

SnCu
Guest

Fri Feb 23, 2018 3:45 am   



W dniu 2018-02-22 o 23:34, J.F. pisze:
Quote:

Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w dodatku
sobie wolno plyna.
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

Te prążki widać też w budynkowych świetlówkach z elektronicznym
zapłonem. Zwykle chwilę po starcie i znikają po paru minutach. Dlatego
obstawiam niedogrzanie jako przyczynę. W tramwaju było ciepło czy zimno?
Jeśli oprawa wpuszczona w sufit, to może być nieizolowana od zimnego dachu.

J.F.
Guest

Fri Feb 23, 2018 7:43 am   



Dnia Thu, 22 Feb 2018 15:48:00 -0800 (PST), Bombardier Dąs vel
Karbonylek napisał(a):
Quote:
użytkownik J.F. napisał:
Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

W tzw. ekologicznych zdaje się widać takie prążki.
Co do zasilania DC, wątpię.

Tramwaj jest zasilany DC. Swietlowka zapewne AC z przetwornicy.

Quote:

Trop ciekawy, ale
-w swietlowce zachodzi jarzeniowe ? wydaje mi sie, ze łukowe.
No dobra - słabe łukowe.
-czemu w innych swietlowkach nie ma tych stref ?

-jesli to to ... to jak spowodowac "płynięcie" stref ?

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Feb 23, 2018 7:56 am   



J.F. jedzie sobie tramwajem, i widzi w lampie dziwne prazki, ktore
w dodatku sobie wolno plyna:

Quote:
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?

Widziałem w na lekcji fizyki w VIII klasie. Nawet sam osobiście
podłączałem pompę próżniową i cewkę Ruhmkorffa do rury wyładowczej.
Przy pewnych zakresach ciśnienia i napięcia takie płynące prążki
są zjawiskiem znanym (co nie znaczy, że mają trywialne wyjaśnienie).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%82adowanie_jarzeniowe
https://fizyka.umk.pl/~marta_985/Klopoty_z_powietrzem/wyladowania_elektryczne_w_rozrzedzonym_gazie.html

Jarek

--
Zawsze myślałem, że rano w tych tramwajach
jest wesoluśko, że radość was upaja
a tu Garbary szare mary i Opole -- zdrój!
Dlaczego? Ludu ty mój.

jedrek
Guest

Fri Feb 23, 2018 3:25 pm   



To byly moze tradycyjne z lat 80 tramwaje Konstal Chorzów? Czy raczej juz
cos wspólczesnego?
W Konstalach czesto taki efekt byl widoczny na grubych wtedy rurach 40W.
Przewaznie na tych oprawach gdzie swietlówki nie pracowaly na pelnej mocy (a
raczej w wiekszosci wozów te rury jakies takie przecietne swiatlo emitowaly
jakby gdzies na kilkunastu W pracowaly), tylko z mniejszym pradem.
Byc moze chodzi wtedy o efekt niedogrzanej rury pracujacej na zmniejszonej
mocy i pojawiaja sie te plynace mroczki- zebry.
Ten efekt plywajacych prazków prostopadlych do linii rury znany tez w
niektórych zwyklych oprawach zaraz po starcie rury, a po kilku minutach
ustepuje, jak rura sie nagrzeje do znamionowej temperatury.
Czasami na swiezych rurach to sie dzialo, a po paru godzinach "przepalenia"
znamionowa moca ustepowal.
A znowu w innych egzemplarzach rur pojawialo sie takie punktowe pulsowanie
(efekt jakby sie cos w rurze krecilo w tym miejscu - cos jak pranie w pralce
i tak sie ten blyski przewalaly -pompowaly na obszarze kilkunastu cm2.

J.F.
Guest

Fri Feb 23, 2018 3:50 pm   



Użytkownik "jedrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:JvVjC.165947$dR6.26456@fx09.am4...
Quote:
To byly moze tradycyjne z lat 80 tramwaje Konstal Chorzów? Czy raczej
juz cos wspólczesnego?

Skoda nowka sztuka, no moze nie taka nowka, ale gora kilka lat.

Quote:
W Konstalach czesto taki efekt byl widoczny na grubych wtedy rurach
40W.
Przewaznie na tych oprawach gdzie swietlówki nie pracowaly na pelnej
mocy (a raczej w wiekszosci wozów te rury jakies takie przecietne
swiatlo emitowaly jakby gdzies na kilkunastu W pracowaly), tylko z
mniejszym pradem.
Byc moze chodzi wtedy o efekt niedogrzanej rury pracujacej na
zmniejszonej mocy i pojawiaja sie te plynace mroczki- zebry.

Cos w tym moze byc.

Quote:
Ten efekt plywajacych prazków prostopadlych do linii rury znany tez w
niektórych zwyklych oprawach zaraz po starcie rury, a po kilku
minutach ustepuje, jak rura sie nagrzeje do znamionowej temperatury.
Czasami na swiezych rurach to sie dzialo, a po paru godzinach
"przepalenia" znamionowa moca ustepowal.
A znowu w innych egzemplarzach rur pojawialo sie takie punktowe
pulsowanie (efekt jakby sie cos w rurze krecilo w tym miejscu - cos
jak pranie w pralce i tak sie ten blyski przewalaly -pompowaly na
obszarze kilkunastu cm2.

A mnie to jeszcze interesuja swietlowki kompaktowe.
Rura zlozona na 4, albo na 6 czesci, albo zwinieta w spiralke.

Jak zaswieci, to pewnie jakos tam dziala, ale jak rozniecic
wyladowanie w rurze, gdy pole elektryczne najsilniejsze w miedzy
elektrodami i w ogole w poprzek rury.

J.

jacek
Guest

Fri Feb 23, 2018 9:12 pm   



W dniu 2018-02-23 o 15:25, jedrek pisze:
Quote:
To byly moze tradycyjne z lat 80 tramwaje Konstal Chorzów? Czy raczej
juz cos wspólczesnego?
W Konstalach czesto taki efekt byl widoczny na grubych wtedy rurach 40W.
Przewaznie na tych oprawach gdzie swietlówki nie pracowaly na pelnej
mocy (a raczej w wiekszosci wozów te rury jakies takie przecietne
swiatlo emitowaly jakby gdzies na kilkunastu W pracowaly), tylko z
mniejszym pradem.
Byc moze chodzi wtedy o efekt niedogrzanej rury pracujacej na
zmniejszonej mocy i pojawiaja sie te plynace mroczki- zebry.
Ten efekt plywajacych prazków prostopadlych do linii rury znany tez w
niektórych zwyklych oprawach zaraz po starcie rury, a po kilku minutach
ustepuje, jak rura sie nagrzeje do znamionowej temperatury.
Czasami na swiezych rurach to sie dzialo, a po paru godzinach
"przepalenia" znamionowa moca ustepowal.
A znowu w innych egzemplarzach rur pojawialo sie takie punktowe
pulsowanie (efekt jakby sie cos w rurze krecilo w tym miejscu - cos jak
pranie w pralce i tak sie ten blyski przewalaly -pompowaly na obszarze
kilkunastu cm2.
Mam identyczny efekt na 37W rurach 2 szt podłączonych do inwertera

chińskiego za 9zł w garażu w zimę gdy jest na minusie.
Zaraz po odpaleniu występuje ten efekt i utrzymuje się ok 5-15 minut
gdy rury się nagrzeją znika nawet przy - 20 stopniach.
--
pzdr, j.r.

Kojletjo
Guest

Sat Feb 24, 2018 12:28 pm   



W dniu 22.02.2018 o 23:34, J.F. pisze:
Quote:

Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w dodatku
sobie wolno plyna.
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

Świetlówki tak mają w niskich temperaturach, w chłodniach po włączeniu
oświetlenia przez kilka minut są same pręgowane świetlówki.

--
Rgds
STQ

Piotr Wyderski
Guest

Sat Feb 24, 2018 3:29 pm   



J.F. wrote:

Quote:
Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w dodatku
sobie wolno plyna.

Widziałem kiedyś wyładowanie w długiej rurze, które wyglądało jak
diamenty Macha. IIRC ich kształt i prędkość przemieszczania zależały
od ciśnienia gazu i częstotliwości. Nie umiem teraz znaleźć tego filmu,
ale podobny efekt jest jak najbardziej realny fizycznie. Czy właśnie go
widziałeś -- nie wiem.

Pozdrawiam, Piotr

RoMan Mandziejewicz
Guest

Tue Mar 06, 2018 11:45 pm   



Hello J.F.,

Thursday, February 22, 2018, 11:34:53 PM, you wrote:


Quote:
Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w dodatku
sobie wolno plyna.
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

Plazma


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

(c)RaSz
Guest

Wed Mar 07, 2018 1:00 am   





J.F.
Guest

Wed Mar 07, 2018 9:19 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9727482121$20180306234527@squadack.com...
Hello J.F.,
Quote:
Jade sobie tramwajem, i widze w lampie dziwne prazki, ktore w
dodatku
sobie wolno plyna.
W lampie na oko zwykla swietlowka, dluga na metr, prazki co pare
cm,
plyniecie sie zmienia, ale ogolnie dosc stabilne.
Dwie lampy taki efekt prezentowaly, i w dodatku kawalek od siebie.

Widzieliscie take cuda, czy w oczach mi mroczki lataly ?
Bo jakies zewnetrzne zaklocenia magnetyczne ... chyba nie daly by
takiego efektu.

Plazma

Ale co z ta plazma ?
Na plyniecie plazmy to chyba za wolno, na jakis aliasing z dodatkowym
polem magnetycznym ... pole chyba zbyt szybkie, zeby bylo widac
plyniecie ?

J.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy to złudzenie optyczne? Dziwne prążki w świetlówkach podczas jazdy tramwajem

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map