Goto page Previous 1, 2, 3 Next
DJ
Guest
Mon Aug 18, 2008 10:44 pm
On 2008-08-18 16:17:58 +0200, "T.M.F." <tfrancuz@nospam.mp.pl> said:
Quote:
Problem w tym, ze w temp. pokojowej ciekly CO2 bedzie pod cisnieniem
rzedu 75 atm.
60 atm
Quote:
Niesadze, ze taka puszeczka to wytrzyma.
Są dla celów akwarystycznych robione małe opakowania, po kilkaset gramów.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Mon Aug 18, 2008 10:46 pm
On 2008-08-18 15:51:36 +0200, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said:
Quote:
Freeze-75 Kontakt Chemie to jednak produkt freonopodobny.
Nie wiem jaki jest Kontakt-Chemie, ale coraz częściej widuję
propan-butan w takich "schładzaczach".
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Mon Aug 18, 2008 10:52 pm
On 2008-08-18 22:43:35 +0200, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said:
Quote:
Raz tez mozesz wciagnac. On jest nie tyle trujacy co uniemozliwiajacy
wydzielanie CO2 z
organizmu. Ale dopiero w sporym stezeniu, rzedu kilku procent.
A nie przypadkiem chodzi o obniżenie stężenia tlenu w mieszaninie?
Tak zadziała każdy obojętny człowiekowi gaz... metan, etan, hel, argon,
azot, cokolwiek. Spada % tlenu, i człek się dusi.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Mon Aug 18, 2008 10:54 pm
On 2008-08-18 22:12:02 +0200, Padre <Padre@no.net> said:
Quote:
, to nie hel czy argon który możemy sobie bezpiecznie wciągnąć w płuca.
Spróbuj powciągać hel czy argon przez powiedzmy minutę (nie dłużej!),
potem opisz doznania.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Aug 18, 2008 10:59 pm
Hello DJ,
Monday, August 18, 2008, 11:52:27 PM, you wrote:
Quote:
Raz tez mozesz wciagnac. On jest nie tyle trujacy co uniemozliwiajacy
wydzielanie CO2 z
organizmu. Ale dopiero w sporym stezeniu, rzedu kilku procent.
A nie przypadkiem chodzi o obniżenie stężenia tlenu w mieszaninie?
Nie.
Quote:
Tak zadziała każdy obojętny człowiekowi gaz... metan, etan, hel, argon,
azot, cokolwiek. Spada % tlenu, i człek się dusi.
Ludzie wchodzą na Mount Everest bez butli tlenowych...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
DJ
Guest
Mon Aug 18, 2008 11:09 pm
On 2008-08-18 23:59:25 +0200, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> said:
Quote:
Ludzie wchodzą na Mount Everest bez butli tlenowych...
Zauważmy że % tlenu jest ten sam chyba?
A jedynie ciśnienie niższe...
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Aug 18, 2008 11:15 pm
Hello DJ,
Tuesday, August 19, 2008, 12:09:58 AM, you wrote:
Quote:
Ludzie wchodzą na Mount Everest bez butli tlenowych...
Zauważmy że % tlenu jest ten sam chyba?
Nie.
Quote:
A jedynie ciśnienie niższe...
Dużo niższe.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
J.F.
Guest
Mon Aug 18, 2008 11:40 pm
On Mon, 18 Aug 2008 23:46:57 +0200, DJ wrote:
Quote:
On 2008-08-18 15:51:36 +0200, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said:
Freeze-75 Kontakt Chemie to jednak produkt freonopodobny.
Nie wiem jaki jest Kontakt-Chemie, ale coraz częściej widuję
propan-butan w takich "schładzaczach".
owszem, ale zauwaz ze sporo jest "niepalne".
J.
T.M.F.
Guest
Tue Aug 19, 2008 12:00 am
Quote:
Trujący? Nie - w końcu go sami produkujemy. Jednorazowy wdech nawet
100% CO2 Ci nie zaszkodzi. Przebywanie w atmosferze bogatej w CO2 też
Cię od razu nie udusi a skutki "zatrucia" "leczy" się w kilka minut na
świezym powietrzu. Trucizną jest CO, który wiąże się z hemoglobiną
tworząc karboksyhemoglobinę niezdolną do przenoszenia tlenu.
Formalnie CO2 nie jest klasyfikowany jako gaz trujacy. Niemniej nie
nazwalbym go bezpiecznym. Jednorazowy wdech CO2 pozbawi cie natychmiast
swiadomosci. Na tyle zmienia pH krwi, ze dochodzi do zaburzen
elektrolitowych i porazenia osrodka oddechowego. W takiej sytuacji jesli
ktos cie nie odciagnie to sam nie masz szans sie wydostac. Oczywiscie
chwilka na swiezym powietrzu i po problemie. Co jakis czas zdarzaja sie
przypadki smierci, kiedy ktos wchodzi do jakiegos tunelu albo np. do
szamba. Jest to na tyle gwaltowne, ze kolejna osoba, probujaca wyciagnac
takiego delikwenta tez natychmiast traci przytomnosc i w efekcie umiera
z uduszenia. Pare lat temu byl przypadek, kiedy tak zginely 3 czy 4 osoby.
--
Inteligentny dom -
http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.
T.M.F.
Guest
Tue Aug 19, 2008 12:03 am
DJ wrote:
Quote:
On 2008-08-18 22:12:02 +0200, Padre <Padre@no.net> said:
, to nie hel czy argon który możemy sobie bezpiecznie wciągnąć w płuca.
Spróbuj powciągać hel czy argon przez powiedzmy minutę (nie dłużej!),
potem opisz doznania.
Smiesznie sie gada:)
Te gazy dzialaja glownie przez wyparcie O2 z powietrza. Niemniej hel
rozpuszcza sie w tluszczach i w OUN, co daje mu lekkie dodatkowe
dzialanie narkotyczne. Niebezpieczne to moze byc dla nurkow, ew. przy
wdychaniu go przed dlugi czas. Potem uwalnia sie z tkanek wypierajac
tlen z pluc i moze miec dzialanie duszace, chociaz dla zdrowego
czlowieka nie powinno to byc niebezpieczne.
--
Inteligentny dom -
http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.
T.M.F.
Guest
Tue Aug 19, 2008 12:04 am
Quote:
Niesadze, ze taka puszeczka to wytrzyma.
Są dla celów akwarystycznych robione małe opakowania, po kilkaset gramów.
A jak zrobiony jest reduktor w takim opakowaniu?
--
Inteligentny dom -
http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Aug 19, 2008 12:44 am
Hello T.M.F.,
Tuesday, August 19, 2008, 1:00:08 AM, you wrote:
Quote:
Trujący? Nie - w końcu go sami produkujemy. Jednorazowy wdech nawet
100% CO2 Ci nie zaszkodzi. Przebywanie w atmosferze bogatej w CO2 też
Cię od razu nie udusi a skutki "zatrucia" "leczy" się w kilka minut na
świezym powietrzu. Trucizną jest CO, który wiąże się z hemoglobiną
tworząc karboksyhemoglobinę niezdolną do przenoszenia tlenu.
Formalnie CO2 nie jest klasyfikowany jako gaz trujacy. Niemniej nie
nazwalbym go bezpiecznym. Jednorazowy wdech CO2 pozbawi cie natychmiast
swiadomosci.
Jednorazowy - na pewno nie - te kilka litrów krwi tak szybko się CO2
nie nasyci. Oczywiście myślę o normalnym wdechu i wydechu a nie
przetrzymywaniu w płucach bez sensu.
Quote:
Na tyle zmienia pH krwi, ze dochodzi do zaburzen elektrolitowych i
porazenia osrodka oddechowego. W takiej sytuacji jesli ktos cie nie
odciagnie to sam nie masz szans sie wydostac. Oczywiscie chwilka na
swiezym powietrzu i po problemie. Co jakis czas zdarzaja sie
przypadki smierci, kiedy ktos wchodzi do jakiegos tunelu albo np. do
szamba.
Mówimy o różnych sprawach, naprawdę. Bardzo niebezpieczne jest
_nieświadome_ przebywanie w miejscach o wysokim stężeniu CO2 - wtedy
faktycznie - zanim człek się zorientuje, że coś się dzieje - może być
za późno. Wystarczy stosunkowo niewiele - bodaj 6%
Quote:
Jest to na tyle gwaltowne, ze kolejna osoba, probujaca wyciagnac
takiego delikwenta tez natychmiast traci przytomnosc i w efekcie umiera
z uduszenia. Pare lat temu byl przypadek, kiedy tak zginely 3 czy 4 osoby.
Takich przypadków było mnóstwo. Wynikają z nieświadomości zagrożenia.
Z tego powodu na przykład planowano całkowity zakaz stosowania w
szklarniach "modyfikowanej" atmosfery. Nie wiem, jak to się skończyło
ale ofiar było mnóstwo.
Ale my tutaj mówimy o zupełnie czymś innym - używanie stosunkowo
niewielkich ilości CO2 w normalnym pomieszczeniu. Uważam to za
bezpieczniejsze niż używanie propanu-butanu czy też freonów. Ludzie na
przykład nie wiedzą o tym, że freony spalane z węglowodorami (czytaj:
używanie freonu obok działającej kuchenki gazowej lub nawet palnika do
twardego lutowania) mogą reagować do fosgenu - jednego z
najwredniejszych gazów bojowych.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
T.M.F.
Guest
Tue Aug 19, 2008 1:21 am
Quote:
Trujący? Nie - w końcu go sami produkujemy. Jednorazowy wdech nawet
100% CO2 Ci nie zaszkodzi. Przebywanie w atmosferze bogatej w CO2 też
Cię od razu nie udusi a skutki "zatrucia" "leczy" się w kilka minut na
świezym powietrzu. Trucizną jest CO, który wiąże się z hemoglobiną
tworząc karboksyhemoglobinę niezdolną do przenoszenia tlenu.
Formalnie CO2 nie jest klasyfikowany jako gaz trujacy. Niemniej nie
nazwalbym go bezpiecznym. Jednorazowy wdech CO2 pozbawi cie natychmiast
swiadomosci.
Jednorazowy - na pewno nie - te kilka litrów krwi tak szybko się CO2
nie nasyci. Oczywiście myślę o normalnym wdechu i wydechu a nie
przetrzymywaniu w płucach bez sensu.
Niestety wystarczy jednorazowy. Pluca to ok. 150m^2 powierzchni
absorpcyjnej. W ciagu minuty przeplywa ok. 6 l krwi, w ciagu jednego
cyklu wdech/wydech trwajacego powiedzmy 10s bedzie to ok. 600ml krwi,
ktora zmieni mocno pH (CO2 wchodzi w sklad jednego z istotnych buforow
we krwi). Taka krew dostanie sie do mozgu w ciagu sekund paralizujac
osrodek oddechowy. Tak wiec kolejnego oddechu przez jakis czas nie
bedzie. Sprobuj wciagnac powietrze z butelki z woda gazowana - co
najmniej zakreci ci sie w glowie.
Quote:
Na tyle zmienia pH krwi, ze dochodzi do zaburzen elektrolitowych i
porazenia osrodka oddechowego. W takiej sytuacji jesli ktos cie nie
odciagnie to sam nie masz szans sie wydostac. Oczywiscie chwilka na
swiezym powietrzu i po problemie. Co jakis czas zdarzaja sie
przypadki smierci, kiedy ktos wchodzi do jakiegos tunelu albo np. do
szamba.
Mówimy o różnych sprawach, naprawdę. Bardzo niebezpieczne jest
_nieświadome_ przebywanie w miejscach o wysokim stężeniu CO2 - wtedy
faktycznie - zanim człek się zorientuje, że coś się dzieje - może być
za późno. Wystarczy stosunkowo niewiele - bodaj 6%
Mniej wiecej w tych granicach. Przy stezeniu CO2 ok. 4-5% nie mozna
usuwac tego gazu z krwi, jego preznosc we krwi bedzie rowna cisnieniu
parcjalnemu w powietrzu, w efekcie nie zajdzie dyfuzja przez pluca.
Takze przy tym stezeniu mamy troche czasu zeby sie z takiego
pomieszczenia wydostac. Niemniej przy stezeniu wiekszym ten czas sie
gwaltownie skraca bo zachodzi dyfuzja w odwrotna strone - z pluc do
krwi. Powstrzymanie oddechu tez niewiele pomoze, bo mamy skore.
Quote:
Ale my tutaj mówimy o zupełnie czymś innym - używanie stosunkowo
niewielkich ilości CO2 w normalnym pomieszczeniu. Uważam to za
bezpieczniejsze niż używanie propanu-butanu czy też freonów. Ludzie na
przykład nie wiedzą o tym, że freony spalane z węglowodorami (czytaj:
używanie freonu obok działającej kuchenki gazowej lub nawet palnika do
twardego lutowania) mogą reagować do fosgenu - jednego z
najwredniejszych gazów bojowych.
Jasne, calkowicie sie z toba zgadzam. Tak tylko napisalem posta, zeby
wyjasnic, ze to, ze CO2 nie jest gazem toksycznym nie znaczy, ze nie
jest niebezpieczny.
--
Inteligentny dom -
http://idom.wizzard.one.pl
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Tue Aug 19, 2008 5:47 am
Użytkownik "T.M.F." <tfrancuz@nospam.mp.pl> napisał w wiadomości
news:g8cd7s$q5h$1@news.onet.pl...
Quote:
Agent 0700 wrote:
tylko target jest inny?
A tak sie zastanawiam, czy do akwarium nie mo?na by wlaa troche
mazowszanki
gazowanej?
Na jedno by wysz3o. A mo?e nie? Nie znam sie na tym.
Jesli chodzi o gazowanie wody w akwarium to ja bym wrzucil wodoroweglan
sodowy (czyli proszek do pieczenia). Co prawda troche wzrosnie stezenie
jonow sodowych, ale to chyba nie problem. A tak w ogole to rybki
przeciez produkuja CO2, wiec jaki sens jest im ta wode gazowac?
Akwarium roślinne, bezrybkowe

Włodek
DJ
Guest
Tue Aug 19, 2008 10:05 am
On 2008-08-19 01:04:17 +0200, "T.M.F." <tfrancuz@nospam.mp.pl> said:
Quote:
Niesadze, ze taka puszeczka to wytrzyma.
Są dla celów akwarystycznych robione małe opakowania, po kilkaset gramów.
A jak zrobiony jest reduktor w takim opakowaniu?
ZTCP jest nakręcany zawór, i w nim od razu reduktor, stały,
nieregulowany, nastawiony na ileśtam mbar.
Przy okazji spojrzałem na linki na początku tego wątka, wcześniej nie zerkałem.
Więc Plantis CO2 sądząc po ilości - nie jest skroplonym CO2. Jeśli tam
jest napisane 1000ml, to jest to prawdopodobnie tylko sprężony do 2-3
atm.
Natomiast ten drugi, Freeze65, to prawdopodobnie HFC, czyi jak pisał
wcześniej J.F.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Goto page Previous 1, 2, 3 Next