P
Guest
Tue Jan 04, 2011 1:23 pm
Witam
Nurtuje mnie takie problem:
Jeśli do jest zasilany obecnie z napięciem ok 210V
a niedługo będzie zasialany napięciem 230V
to czy należy się spodziwać
a) zwiększenia poboru energii (na chłopski rozum)
b) czy tez spadku, bo może urządzenia zasialane prawidłowym U będą pobierały
mniej I ?
ThinA
R
Robert_J
Guest
Tue Jan 04, 2011 1:47 pm
Quote:
Jeśli do jest zasilany obecnie z napięciem ok 210V
a niedługo będzie zasialany napięciem 230V
A dlaczego jest zasilany 210? Od jakiegoś czasu jest już 230

)
Quote:
to czy należy się spodziwać
a) zwiększenia poboru energii (na chłopski rozum)
W przypadku rezystancyjnych obciążeń tak. Czyli żarówki,
grzejniki itp. będą pobierały więcej energii.
Quote:
b) czy tez spadku, bo może urządzenia zasialane
prawidłowym U będą pobierały mniej I ?
A wiesz że energia to U*I*t? Teoretycznie zdecydowana
większość wszelakiej elektroniki będzie pobierało mniej
więcej tyle samo energii
J.F.
Guest
Tue Jan 04, 2011 2:22 pm
Użytkownik "P" <dousucia@gazeta.pl> napisał w
Quote:
Jeśli do jest zasilany obecnie z napięciem ok 210V
a niedługo będzie zasialany napięciem 230V
to czy należy się spodziwać
a) zwiększenia poboru energii (na chłopski rozum)
b) czy tez spadku, bo może urządzenia zasialane prawidłowym U
będą pobierały mniej I ?
Zalezy. Niektore urzadzenia beda pobieraly wiecej pradu - te co
maja jakis w miare staly opor, a wiec zarowki, piecyki, kuchenki,
zelazka, takze chyba swietlowki itp.
Ale - przy okazji pobieraja i wiecej mocy, wiec moga krocej
pracowac. I np taki czajnik elektryczny moze sumarycznie nawet
mniej energii brac, bo krocej grzeje bezproduktywnie powietrze.
Inne urzadzenia, te z zasilaczami impulsowymi, beda braly mocy tyle
samo (tyle ile potrzeba), wiec prad mniejszy. Rachunek moze tez
niezauwazalnie mniejszy, bo mnieszy prad to mniejsze straty na
przewodach w scianach. Za to od urzadzen pracujacych z przerwami -
niezauwazalnie wiekszy.
Ogolnie dlugookresowy pobor energii nie powinien sie duzo zmienic -
bo potrzebujesz jej tyle ile potrzebujesz. Tylko np jasniej ci sie
zrobi, a przeciez zarowek tak od razu nie wymienisz

Albo
kuchenka elektryczna "na male grzanie" bedzie wiecej zuzywala, a
zupa sie szybciej nie ugotuje, tylko bedzie wiecej wody
odparowywala. Ale juz piekarnik z termostatem mniej wiecej tyle
samo.
J.
Dariusz K. Ładziak
Guest
Tue Jan 04, 2011 10:00 pm
Użytkownik Robert_J napisał:
Quote:
Jeśli do jest zasilany obecnie z napięciem ok 210V
a niedługo będzie zasialany napięciem 230V
A dlaczego jest zasilany 210? Od jakiegoś czasu jest już 230

)
Bo może. Od pewnego czasu po prostu nie może być zasilany napięciem 185V
(a w czasach nominału 220V mógł).
Raz jeszcze powtórzę - w normalnie działających instalacjach formalna
zmiana nominalnego napięcia z 220 do 230V nie wiązała się z jakąkolwiek
faktyczną zmiana parametrów zasilania. Ta zmiana wymusiła jedynie
podciągnięcie do w miarę cywilizowanych parametrów zasilania w sieciagh
gdzie owe 185V było raczej stanem stałym.
Quote:
to czy należy się spodziwać
a) zwiększenia poboru energii (na chłopski rozum)
W przypadku rezystancyjnych obciążeń tak. Czyli żarówki, grzejniki itp.
będą pobierały więcej energii.
b) czy tez spadku, bo może urządzenia zasialane prawidłowym U będą
pobierały mniej I ?
A wiesz że energia to U*I*t? Teoretycznie zdecydowana większość
wszelakiej elektroniki będzie pobierało mniej więcej tyle samo energii
A silniki asynchroniczne ciut mniej - bo im obroty wzrosną minimalnie,
moment minimalnie - a poślizg zmaleje, prąd w sumie zmaleje i nie będzie
zużywany na bezproduktywne grzanie uzwojeń.
Tak więc zależy czego ma w domu więcej.
--
Darek
Jasiek
Guest
Fri Jan 07, 2011 7:45 am
Quote:
Jeśli do jest zasilany obecnie z napięciem ok 210V
a niedługo będzie zasialany napięciem 230V
Co to za urządzenie "do" ?
Jasiek