Goto page Previous 1, 2, 3 Next
lwh
Guest
Thu Jan 11, 2007 4:34 pm
Użytkownik "tornad" <twajda@optonline.net> napisał w wiadomości
news:2a0e.000000e9.45a65630@newsgate.onet.pl...
Quote:
. Na oko okolo polowy nominalnego. Wiec jesli podstawisz
je do wzoru, no to jak by nie liczyc, moc maleje w funkcji kwadratowej,
czyli
NA OKO JEDEN UMARŁ
Napisałem ci ile to po scałkowaniu, bez całkowania
Roman
Guest
Thu Jan 11, 2007 4:41 pm
"tornad" <twajda@optonline.net> wrote in message
news:2a0e.000000e9.45a65630@newsgate.onet.pl...
Quote:
No dobrze, ale przeciez prawo ohma dziala i moc rowna sie P = U^2 / R.
Taki
ciag polowek sinusoidy ma napiecie skuteczne... no wlasnie na to czekalem,
z
tego calkowania, ile. Na oko okolo polowy nominalnego.
oko niedoszacowało, jest ok. 0,707 nominalnego
Quote:
Wiec jesli podstawisz
je do wzoru, no to jak by nie liczyc, moc maleje w funkcji kwadratowej,
czyli
spadnie cztery a nie dwa razy. PZDR
tu nie: (0,707)^2 =0,5 - pół mocy będzie.
Roman
tornad
Guest
Thu Jan 11, 2007 5:16 pm
Quote:
oko niedoszacowało, jest ok. 0,707 nominalnego
Wiec jesli podstawisz
je do wzoru, no to jak by nie liczyc, moc maleje w funkcji kwadratowej,
czyli
spadnie cztery a nie dwa razy. PZDR
tu nie: (0,707)^2 =0,5 - pół mocy będzie.
Roman
No niestety, raczej stety, masz racje, musze zalozyc lepsze okulary. Dziekuje
za proste i logiczne wyjasnienie, cos mi sie pokiklalo. I kol. "lwh" tez. PZDR
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jan 11, 2007 5:46 pm
Hello tornad,
Thursday, January 11, 2007, 3:53:07 PM, you wrote:
Quote:
Przeciętny, _współczesny_ czajnik ma 1.5 - 1.8 kW.
Jesli podlaczysz w szereg diode, oczywiscie co najmniej 5 amperowa,
no to napiecie Ci spadnie w przyblizeniu o polowe a moc czajnika do
okolo 1/4 mocy znamionowej
Oj, musisz wziąć korepetycje z całkowania.
Nie przecze, wtorny analfabetyzm. Ale jesli mozesz to udziel mnie i zapewne
wielu tej korepetycji, scalkuj i napisz ile wynosi napiecie skuteczne po
jednopolowkowym wyprostowaniu.
Ale po co mam się do tego zabierać od d...rugiej strony? Mamy do
czynienia z napięciem przemiennym na obciążeniu rezystancyjnym. Jeśli
przez połowę czasu odłączamy zasilanie i robimy to synchronicznie, to
średnia moc spadnie o połowę a nie do 1/4.
Quote:
Zamiast jednej diody prostowniczej proponuje rozwazenie ew.
alternatywy polaczenia dwoch diod zenera w ukladzie antyszeregowym
(dziubki diod do kupy a dupki do obwodu). Np. dwie 40 woltowe
diody zenera (o pradzie nominalnym rzedu 5 A lub wiekszym) powinny
wystarczyc.
Gdzie sprzedają diody Zenera o mocy ciągłej 200W?
^^^^^^^^^^^^^^^^^
Nie wiem, jestem old facion czy inaczej starej daty i mam kilka
takich diod dokladnie 39 woltowe, w rupieciach z przed dwudziestu
lat.
Jakoś nie wierzę. Ja takich diod w życiu nie spotkałem. Ani 40 lat
temu, ani 30 ani 20 a i współczesnie byłby problem. Istotne
podkreśliłem.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jan 11, 2007 5:47 pm
Hello Roman,
Thursday, January 11, 2007, 3:59:10 PM, you wrote:
Quote:
no to napiecie Ci spadnie w przyblizeniu o polowe a moc czajnika do
okolo 1/4 mocy znamionowej
Oj, musisz wziąć korepetycje z całkowania.
Nie trzeba aż całkować, wystarczy zastosować wyobraźnię: skoro czajnik
będzie grzał efektywnie przez połowę dotychczasowego czasu (co drugie pół
sinusoidy) to efektywnie będzie potrzebował dwa razy więcej czasu na
gotowanie, czyli jakby miał dwa razy mniejszą moc.
Właśnie wykonałeś całkowanie ;-)
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
BLE_Maciek
Guest
Thu Jan 11, 2007 5:54 pm
Thu, 11 Jan 2007 14:49:32 +0100 jednostka biologiczna o nazwie
"Zoltan" <zoltan@poczta.warynski.net> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Co nie zmieni faktu, że czajnik swoje zeżre - będzie grzał wodę o conajmniej
połowę dłużej :> :> :
Ale przewody zasilające będzie też grzał o połowę słabiej ...
Może wartoby było rozważyć jednak zmian instalacji ? W końcu domek na
działce nie jest zazwyczaj okablowany jakąś oszałamiającą ilością
przewodu. Można na ten YDYp 3x1,5 odżałować trochę grosza, albo
przynajmniej zasilanie urządzeń dużej mocy (jak czajnik) zrobić nowym,
miedzianym przewodem (1,5 lub 2,5 mm^2).
"
W Kwaśniewicach stanął w ogniu dom
W Kwaśniewicach stanął w ogniu dom
Jedzie jedzie straż ogniowa, trąbka gra
sam komendant dziś prowadzi wóz ...
"
Tak mi sie przypomniało
BLE_Maciek
Guest
Thu Jan 11, 2007 6:02 pm
11 Jan 2007 15:53:07 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "tornad"
<twajda@optonline.net> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Nie przecze, wtorny analfabetyzm. Ale jesli mozesz to udziel mnie i zapewne
wielu tej korepetycji, scalkuj i napisz ile wynosi napiecie skuteczne po
jednopolowkowym wyprostowaniu.
Że zacytuję jednego doktora z PW "Czy połówka jest tak czy tak to tak
samo grzeje..."
Na chłopski rozum - jeżeli zabierzesz z napięcia sinusoidalnego np.
ujemne połówki to napięcie skuteczne spadnie o połowę (spadek na
diodzie prostowniczej pomijamy), zatem moc wydzielana w danej
rezystancji również spadnie o połowę.
Sposób zmniejszenia mocy o połowę za pomocą diody jest powszechnie
stosowany w lampkach nocnych, suszarkach, wentylatorach i innych
urządzeniach.
Quote:
Nie wiem, jestem old facion czy inaczej starej daty i mam kilka takich diod
dokladnie 39 woltowe, w rupieciach z przed dwudziestu lat.
Chyba raczej old fashion jeżeli już. Po cholerę te diody Zenera ???
Sposób z diodą prostowniczą jest maksymalnie prosty, logiczny i
prawidłowy.
Robert J.
Guest
Thu Jan 11, 2007 7:08 pm
Quote:
skoro czajnik
będzie grzał efektywnie przez połowę dotychczasowego czasu (co drugie pół
sinusoidy) to efektywnie będzie potrzebował dwa razy więcej czasu na
gotowanie, czyli jakby miał dwa razy mniejszą moc.
Przynajmniej teoretycznie. Bo to by się sprawdziło tylko wtedy, gdyby
otoczenie nie odbierało ciepła. Myślisz że jak zmniejszysz moc stukrotnie to
woda zagotuje się 100 razy wolniej? Myślę że nigdy się nie zagotuje, bo
otoczenie szybciej odbierze energię niż grzałka jej dostarczy

))). Sądzę
że zmniejszenie mocy o połowę spowoduje co najmniej 3-krotne wydłużenie
czasu gotowania... A wiem co mówię, bo kilka lat pracowałem w tej branży i
robiłem bardzo wiele badań sprzętu elektrogrzejnego...
5tornad
Guest
Thu Jan 11, 2007 7:35 pm
Quote:
Ale po co mam się do tego zabierać od d...rugiej strony? Mamy do
czynienia z napięciem przemiennym na obciążeniu rezystancyjnym. Jeśli
przez połowę czasu odłączamy zasilanie i robimy to synchronicznie, to
średnia moc spadnie o połowę a nie do 1/4.
Zamiast jednej diody prostowniczej proponuje rozwazenie ew.
alternatywy polaczenia dwoch diod zenera w ukladzie antyszeregowym
(dziubki diod do kupy a dupki do obwodu). Np. dwie 40 woltowe
diody zenera (o pradzie nominalnym rzedu 5 A lub wiekszym) powinny
wystarczyc.
Gdzie sprzedają diody Zenera o mocy ciągłej 200W?
^^^^^^^^^^^^^^^^^
Nie wiem, jestem old facion czy inaczej starej daty i mam kilka
takich diod dokladnie 39 woltowe, w rupieciach z przed dwudziestu
lat.
Jakoś nie wierzę. Ja takich diod w życiu nie spotkałem. Ani 40 lat
temu, ani 30 ani 20 a i współczesnie byłby problem. Istotne
podkreśliłem.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Znowu musze Cie pochwalic na swoj wlasny uzytek. Rzeczywiscie te diody zenera
byly 1 amperowe, mialy srube M4 i dokrecone do radiatora w jakims prymitywnym
stabilizatorze dzialaly. Natomiast jeszcze nurtuje mnie problem, chyba umowy
odnosnie amplitudy, w fizycznym tego slowa znaczeniu. Otoz o ile pamietam to
amplitude przebiegu sinus definiuje sie jako odleglosc miedzy szczytami tej
sinusoidy a nie miedzy osia a szczytami. Napiecie skuteczne to jest napiecie
jakie mialby prad staly, ktorego powierzchnia jest rowna powierzchni tego
scalkowanego przebiegu. Zatem po wyprostowaniu dwupolowkowym otrzymujemy
napiecie stale pomnozone przez 1.41. To by mi sie zgadzalo gdyby definiowac
amplitude napiecia zmiennego, nie jako od szczytu do szczytu lecz od tej
urojonej osi x-ow do szczytow. Nie mam pod reka zadnej ksiazki, czy moglbys mi
to jeszcze wyjasnic?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
tornad
Guest
Thu Jan 11, 2007 7:47 pm
Quote:
Ale po co mam się do tego zabierać od d...rugiej strony? Mamy do
czynienia z napięciem przemiennym na obciążeniu rezystancyjnym. Jeśli
przez połowę czasu odłączamy zasilanie i robimy to synchronicznie, to
średnia moc spadnie o połowę a nie do 1/4.
Dziekuje, w miedzyczasie sie podszkolilem; pod haslem amplituda w wikipedii
znalazlem to o co Cie pytalem. Pozdrowienia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Mirek
Guest
Thu Jan 11, 2007 8:36 pm
BLE_Maciek wrote:
Quote:
Sposób z diodą prostowniczą jest maksymalnie prosty, logiczny i
prawidłowy.
O ile tylko nie spowoduje efektu podobnego do magnesu* w liczniku energii ;)
Mirek.
* - celowo nie piszę "neodymowego"
lwh
Guest
Thu Jan 11, 2007 8:43 pm
Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:gvqcq2lbpdaivmvngg7cp2u70oqcfa9k6r@4ax.com...
Quote:
Na chłopski rozum - jeżeli zabierzesz z napięcia sinusoidalnego np.
ujemne połówki to napięcie skuteczne spadnie o połowę (spadek na
Prawie jak Żywiec
Prawie robi ogromną różnicę ?
lwh
Guest
Thu Jan 11, 2007 8:46 pm
Użytkownik "Robert J." <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości
news:eo5uea$2ib$1@opal.futuro.pl...
Quote:
otoczenie nie odbierało ciepła. Myślisz że jak zmniejszysz moc stukrotnie
to woda zagotuje się 100 razy wolniej? Myślę że nigdy się nie zagotuje, bo
Na pewno nigdy się nie zagotuje
Dla treningu autorowi wątku proponuje wziąć zwykłą grzałkę nurkową
350W -taką do zagotowania szklanki wody i spróbować nią zagotować wodę w
metalowym, emaliowanym garnku na herbatę dla 4 osobowej rodziny
Przyjemnego czekania
Wmak
Guest
Thu Jan 11, 2007 9:41 pm
Niektórzy wypisuja tutaj bajki a inni podaja prawidłową odpowiedź, tylko
nieco mętnie to tłumaczą - a sprawa jest prosta:
Nie ma potrzeby całkować połówek sinusoidy, by wyznaczyć wartość skuteczną
napięcia - wystarczy pojąć, że w przypadku podłączenia grzałki przez diodę
prąd będzie płynąć przez połowę czasu więc wydzieli się (zakładam
niezależność oporności grzałki od temperatury) równo połowa mocy.
Z tego, znając definicję wartości skutecznej napięcia i wzór P=UxI albo
P=(U kwadrat)/R, P=(I kwadrat)xR, nietrudno wyznaczyć, że przy P/2 wartośc
skuteczna napięcia (i prądu) musi być: U/(pierwiastek z 2).
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Jan 11, 2007 10:29 pm
Hello 5tornad,
Thursday, January 11, 2007, 7:35:11 PM, you wrote:
[...]
Quote:
(dziubki diod do kupy a dupki do obwodu). Np. dwie 40 woltowe
diody zenera (o pradzie nominalnym rzedu 5 A lub wiekszym) powinny
wystarczyc.
Gdzie sprzedają diody Zenera o mocy ciągłej 200W?
^^^^^^^^^^^^^^^^^
Nie wiem, jestem old facion czy inaczej starej daty i mam kilka
takich diod dokladnie 39 woltowe, w rupieciach z przed dwudziestu
lat.
Jakoś nie wierzę. Ja takich diod w życiu nie spotkałem. Ani 40 lat
temu, ani 30 ani 20 a i współczesnie byłby problem. Istotne
podkreśliłem.
Znowu musze Cie pochwalic na swoj wlasny uzytek. Rzeczywiscie te diody zenera
byly 1 amperowe, mialy srube M4 i dokrecone do radiatora w jakims prymitywnym
stabilizatorze dzialaly.
I kolejna poprawka. Diody, o których piszesz mogły mieć niecały 1A
przy napięciu 5.1V i potężnym radiatorze. Ich maksymalna _ciągła_ moc
strat wynosiła 5W. Dioda na 39V mogła mieć prąd rzędu 125 mA.
Produkowane w Polsce diody w tej obudowie (seria BZP620) miały
dopuszczalną moc strat zaledwie 1W i produkowane były w zakresie
napięć 3.9 - 27V. Najmocniejsze polskie diody Zenera (seria BZP650)
miały zaledwie 1.2W i były w zmodyfikowanej obudowie TO-126.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Goto page Previous 1, 2, 3 Next