Maksymilian Dutka
Guest
Sat Jul 09, 2011 3:11 pm
Witam, grupowiczów.
Rozbierał może ktoś ramkę cyfrową do zdjęć? Ciekawy jestem na ile układ
w niej zawarty jest zintegrowany, na jakim jest procesorze itp.
O dziwo takie ramki są tańsze niż wyświetlacze TFT z pamięcią obrazu.,i
gdyby udało się taką ramkę zmusić do wyświetlania tego czego się chce to
można by ją wykorzystać do czegoś ciekawszego niż wyświetlanie zdjęć :D
--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka
Radosław Kwiecień
Guest
Sat Jul 09, 2011 8:14 pm
Rozbebeszał. W mojej siedział układ MT8303 + pamięci zewnętrzne (Flash, RAM).
Jakiejkolwiek dokumentacji do tego układu nie znalazłem (szukałem parę lat
wstecz, może teraz to się zmieniło). Trochę informacji na temat tego co w
ramkach siedzi :
http://www.framemory.com/news/technical-article/marjory-
digital-photo-frame-solution-companies-in-the-market.html
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Portal
Guest
Sun Jul 10, 2011 11:01 am
Maksymilian Dutka wrote:
Quote:
Witam, grupowiczów.
Rozbierał może ktoś ramkę cyfrową do zdjęć? Ciekawy jestem na ile układ
w niej zawarty jest zintegrowany, na jakim jest procesorze itp.
O dziwo takie ramki są tańsze niż wyświetlacze TFT z pamięcią obrazu.,i
gdyby udało się taką ramkę zmusić do wyświetlania tego czego się chce to
można by ją wykorzystać do czegoś ciekawszego niż wyświetlanie zdjęć
Jak w przypadku większości współczesnej cyfrowej elektroniki
konsumenckiej, ten sprzęt też z reguły opiera się na prockach z
rdzeniami ARMa. Ramki to raczej segment niskobudżetowy (od strony BOMu,
bo cena detaliczna potrafi być czasem nieźle wyśrubowana) więc raczej
nikt tam nie wkłada nowszych Cortexów tylko raczej klasyka czyli
ARM7TDMI albo ARM926EJ-S + sprzętowe akceleratory do obsługi popularnych
formatów (JPEG, najróżniejsze MPEGi, jakiś ogólny akcelerator grafiki 2D
itp.) + interfejsy wszelakie na pokładzie.
W urządzeniach z niższej półki pewnie da się dobrać do zawartości Flasha
/ EEPROMU i zrobić reverse-engineering + modyfikacje. W nowszych /
droższych rozwiązaniach wsad będzie raczej zaszyfrowany więc może być
ciężko to ruszyć.
Ogólnie podejrzewam jednak, że tak czy inaczej sporo by z tym było
babrania. W końcu są jakieś powody dlaczego w detalu komponenty
przeznaczone do szeroko pojętego "developmentu" są droższe niż gotowe
produkty konsumenckie i jest to właśnie łatwość użytkowania, dostęp do
dokumentacji, narzędzi itp. No chyba że się ma hackerską duszę i sporo
wolnego czasu

.
Pozdrawiam
Portal