Tomasz Piasecki
Guest
Mon Mar 20, 2006 9:30 pm
VSS wrote:
Quote:
http://vss.pl/tmp/mlody_technik-kot.jpg
Ja wczoraj.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ @poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
Michal L
Guest
Mon Mar 20, 2006 9:38 pm
Quote:
http://vss.pl/tmp/mlody_technik-kot.jpg
Co to jest "okienko labiryntu"? Słownika medycznego nie posiadam, a Google
nic nie znajduje
Michał.
jmdsh
Guest
Mon Mar 20, 2006 9:46 pm
Użytkownik "VSS" <news@vss.pl> napisał w wiadomości
news:dvn66a$nb$1@opal.icpnet.pl...
Quote:
http://vss.pl/tmp/mlody_technik-kot.jpg
A czym zasila się kota?
pzdr
jmdsh
Michal L
Guest
Mon Mar 20, 2006 10:03 pm
Quote:
http://vss.pl/tmp/mlody_technik-kot.jpg
A czym zasila się kota?
Zapewne napięcie mięśniowe :)
Michał.
MAc
Guest
Mon Mar 20, 2006 10:10 pm
Tomasz Piasecki napisał(a):
Quote:
Ja wczoraj.
chyba szukając labiryntu zepsułem dwa mikrofony. Ciotka mnie zabije...
K. MAc
Bogdan Gutknecht
Guest
Tue Mar 21, 2006 6:58 am
W trakcie wbijania elektrod to wzmacniacz chyba niepotrzebny...
Greg
Guest
Tue Mar 21, 2006 8:20 am
Quote:
A czym zasila się kota?
whiskas:)
Lukasz Spychalski
Guest
Tue Mar 21, 2006 2:07 pm
On Mon, 20 Mar 2006 22:30:55 +0100, Tomasz Piasecki wrote:
Quote:
Ja wczoraj.
Jak tylko zaproponowalem swojej kotce eksperyment powiedziala, ze mnie
wpieprzy z kapciami a przedtem wbije mi swoje 10 przednich igiel w moj
labirynt.
Na drapanie za uszami daje sie lajza namowic, a na poswiecenie w imie
nauki juz nie ;( .
--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
Michal L
Guest
Tue Mar 21, 2006 9:58 pm
Quote:
Może weź kota, igłę i metodą prób i błędów poszukaj tego okienka
Ale ja nie wiem, gdzie jest ten LABIRYNT !! I nie mam kota. W sobotę będę na
giełdzie RTV to się rozejrzę, może w jakiej budzie sprzedają.
Michał
BLE_Maciek
Guest
Tue Mar 21, 2006 10:49 pm
Tue, 21 Mar 2006 21:58:57 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Michal
L" <nie@lubie.spamu> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Może weź kota, igłę i metodą prób i błędów poszukaj tego okienka
Ale ja nie wiem, gdzie jest ten LABIRYNT !! I nie mam kota. W sobotę będę na
giełdzie RTV to się rozejrzę, może w jakiej budzie sprzedają.

No przecież labirynt jest w kocie. Weź jakiegoś kota i igłę i nakłuwaj
aż trafisz.
Hmm tajemnicze zwierzę z tego kota, nie dość że żyje dziewięć razy
(czyli śmiało można eksperymentować z nakłuwaniem) to jeszcze ma w
sobie labirynt.
;-)
Guest
Wed Mar 22, 2006 8:48 am
Proponowałbym do tego użyć głowy autora wynalazku, żeby poczuł na sobie
swój pomysł.