Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 27, 2020 2:57 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
Najdziwniejszy interfejs, jaki pamiętam, to wymyśliłem do
programowania kas fiskalnych NCR2193.
Ona mianowicie nie była wyposażona w żaden port komunikacyjny.
Kupiłem worek czarnych przyssawek do joysticków, wywierciłem w nich
otwory, w które wsadziłem fototranzystory. Takie przyssawki
przyssałem do monitora, a z drugiej strony fototranzystory były
podpięte pod listwę klawiatury od kasy.
Napisałem program, który na monitorze wyświetlał białe kwadraty pod
odpowiednimi diodami, w ten sposób emulując naciskanie klawiatury.
Zamiast siedzenia dwóch godzin i głupiego programowania kasy (jeden
znak to kod z dwóch cyfr), to można było "przyssać" kasę na 20 minut
i samo się robiło.
Ale czemu tak ?
Tzn rozumiem, ze kasa nie miala zadnego portu i ze trzeba sie bylo pod
klawiature podpiac, ale nie bylo z peceta jakiegos lepszego wyjscia ?
Chocby Centronics.
Monitory CRT migaly - nie bylo z tym problemu ?
Dzis to by sie pewnie dorobilo naciskacze z serwomechanizmow
Niczego nie trzeba dorabiać -- robota się sadza, niech klepie.
--
Jarek
J.F.
Guest
Thu Feb 27, 2020 2:58 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnr5f91f.b2s.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan Dawid Rutkowski napisał:
Quote:
To tak jak z ostatnim egzemplarzem Odry 1305, który pracował w
PKP.
Pod koniec żywota nie działay już czytniki kart perforowanych,
zostały zastąpione emulującymi je pecetami. Te pod każdym
względem,
mocy CPU i wielkości RAM, przewyższały jednostkę, której
peryferia
zastępowały.
Soft to emulacji szeregowej transmisji znakowej to co innego.
To jakim interfejsem były podłączane te czytniki kart do Odry?
Jakiś grubaśny kabel tam był, ale co w środku -- tego nie wiem.
We wcześniejszych komputerach komunikacja z wszelkimi peryferiami
była dalekopisowa.
Jestes pewien ?
Numerkow nie pomne, ale Odra dalekopisy obslugiwala.
Ale to chyba bardziej rozwinieta wersja, bo wielodostep to juz wyzszy
poziom rozwoju.
Wczesniejsze to przetwarzanie wsadowe.
Chyba, ze o jakis bardzo pierwszych piszesz, gdy z dostepnych
peryferiow jeszcze nie bylo, a najprosciej bylo dalekopis
zaadaptowac.
Tak swoja droga - w latach 80-tych mialem na laboratorium czytnik
tasiemki perforowanej, ktory musial byc z lat poprzednich.
Niewielka skrzyneczka, ze zlaczem "wojskowym", tzn wielopinowym,
okraglym zakrecanym.
Proste to bylo do bolu - silnik krecil caly czas gladką rolkę,
elektromagnes dociskal tasme do rolki i powodowal przesuw,
przetwarzania w srodku zadnego chyba nie bylo, tylko wzmacniacze,
a sygnal strobu generowal fototranzystor czytajacy te male dziurki na
srodku (nie calkiem) tasmy.
Czyli tez asynchroniczne calkowicie.
Do czego to moglo byc uzywane ?
PDP/SM4 takie madre, czy jakis wojskowe komputery ?
Bo chyba nie Odra ?
J.
J.F.
Guest
Thu Feb 27, 2020 3:05 pm
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:cb3ec114-a7ac-4b34-88cb-bac9b9647356@googlegroups.com...
W dniu środa, 26 lutego 2020 13:40:51 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
Pan Marek napisał:
To tak jak z ostatnim egzemplarzem Odry 1305, który pracował w
PKP.
Pod koniec żywota nie działay już czytniki kart perforowanych,
zostały zastąpione emulującymi je pecetami.
To jakim cudem nie można było zastąpić tej Odry? Nie tłumacz
tylko
że nie było softu skoro soft do emulacji był....
Nie jestem rzecznikiem PKP, najwyżej mogę zgadywać. Nie było
softu.
A głównym zadaniem tej maszny było liczenie jakichś dróg
hamowania,
obciążeń czy innych rzeczy mocno związanych z bezpieczeństwem.
Więc
nawet jeśli dostępne były źródła, jeśli napisane zostały w znanym
języku
wysokiego poziomu (fortran), to nie było chętnych do podjęcia
decyzji
przekompilowania tego w zupełnie nowym środowisku. Soft to
emulacji
szeregowej transmisji znakowej to co innego.
i co - wola z w windowsa na dyskietki i do tych pecetow ?
Pieniedzy na nowy program nie ma, a na programy do emulacji to sa ?
Troche watpie.
Ja tez ale nie z powodu unikalnosci odry.
Raczej na zasadzie, dziala to nie ruszac a jak juz ruszac to jeszcze
dodac to i tamto i zintegrowac tamto i robi sie kwota duza a ze odra
jest pod nadzorem jakiegos niskiego szczebla to nie ma na to kasy i
odpowiedzialnosci a centrala ma to w nosie bo z jej punktu widzenia
wszystko dziala...
Dokladnie.
Ale to raczej oznacza, ze Odra jest jakos mocno wpieta w reszte
systemu, i nie jest jakies tam liczenie obciazen.
Quote:
Taki miks techniczno-organizacyjno-finansowo-kompetencyjny.
J.
Dawid Rutkowski
Guest
Thu Feb 27, 2020 3:08 pm
W dniu czwartek, 27 lutego 2020 13:55:02 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Quote:
W dniu 26-02-2020 o 12:20, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu wtorek, 25 lutego 2020 23:43:38 UTC+1 użytkownik Cezar napisał:
On 25/02/2020 21:17, Dawid Rutkowski wrote:
No i niestety w ramach czyszczenia piwnicy wyrzuciliśmy tego kaseciaka (był z licznikiem taśmy!), co był do spektra używany - ale tutaj wątpię w życie głowicy po 20 latach w piwnicy, a i pewnie na kasetach była tylko biała cisza/szum...
Ale BASIC powinien ruszyć, w porzadnym ROMie zapisany, nie w jakimś flashu, z którego bity wyciekają.
Już nie potrzebujesz magnetofonu. Masz go w telefonie (wraz ze
wszystkimi programami na niego):
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.baltazarstudios.playzxtapes
Wow, dajcie spokój, żeby na spektrusia ściągać programy z internetu?
Czego to ludzie nie wymyślą, bajka :)
Gdzieś na Youtubie jest filmik jak Spectrum ma dorobiony Ethernet i
odtwarza pliki wideo. Odtwarzane przez niego filmy wyglądały na pierwszy
rzut oka jak zrobione w art-ASCII.
To już pewnie tak zrobione, że w interfejscie siedzi też procesor, który te filmy dekoduje i zapisuje je do pamięci ekranu spectruma.
Więc to nie tyle spectrum odtwarza, co ULA wyświetla to, co zupełnie inny proc - nie Z80 - wrzuci jej do pamięci ekranu - a Z80 pewnie w HALT, żeby nie przeszkadzał.
No i ascii-art pewnie dlatego, że w obrębie kwadratu 8*8 pikseli mogą być tylko 2 kolory.
Atlantis
Guest
Thu Feb 27, 2020 3:14 pm
On 27.02.2020 14:08, Dawid Rutkowski wrote:
Quote:
To już pewnie tak zrobione, że w interfejscie siedzi też procesor,
który te filmy dekoduje i zapisuje je do pamięci ekranu spectruma.
Któryś z linuksowych odtwarzaczy wideo pozwalał na odpalenie wideo w
okienku terminalowym, w formie ASCII artu. Jeśli można manipulować
ilością kolumn i wierszy, to potem z górki. Interfejs nie musi niczego
dekodować - po prostu odbiera znaki przesyłane po TCP, a komputer je
sobie odbiera i zapisuje w pamięci ekranu.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 27, 2020 3:16 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
We wcześniejszych komputerach komunikacja z wszelkimi peryferiami
była dalekopisowa.
Jestes pewien ?
Numerkow nie pomne, ale Odra dalekopisy obslugiwala.
Ale to chyba bardziej rozwinieta wersja, bo wielodostep to
juz wyzszy poziom rozwoju.
Wczesniejsze to przetwarzanie wsadowe.
Chyba, ze o jakis bardzo pierwszych piszesz, gdy z dostepnych
peryferiow jeszcze nie bylo, a najprosciej bylo dalekopis
zaadaptowac.
O takich właśnie piszę. Przecież fortran dlatego zna tylko wielkie
(albo małe) litery, bo gdy był projektowany, nie było ASCII, nie
było EBCDIC, tylko kod dalekopisowy. Wszystkie te peryferia to
jakaś pośpieszna adaptacja. Karty perforowane, które przetrwały
do lat 80 XX wieku, pochodzą też z lat 80, ale XIX wieku. Później
elektryczne połączenia peryferiów mogły w ogóle nie trzymać się
żadnych stnadardów. Bo przecież jak się zepsuł czytnik taśmy
perforowanej, to się nie biegło do mediamarktu kupić pierwszy
lepszy, tylko serwis naprawiał stary.
Quote:
Tak swoja droga - w latach 80-tych mialem na laboratorium czytnik
tasiemki perforowanej, ktory musial byc z lat poprzednich.
Niewielka skrzyneczka, ze zlaczem "wojskowym", tzn wielopinowym,
okraglym zakrecanym.
Proste to bylo do bolu - silnik krecil caly czas gladką rolkę,
elektromagnes dociskal tasme do rolki i powodowal przesuw,
przetwarzania w srodku zadnego chyba nie bylo, tylko wzmacniacze,
a sygnal strobu generowal fototranzystor czytajacy te male dziurki
na srodku (nie calkiem) tasmy.
Czyli tez asynchroniczne calkowicie.
Do czego to moglo byc uzywane ?
PDP/SM4 takie madre, czy jakis wojskowe komputery ?
Bo chyba nie Odra ?
Ja widziałem przy Odrze również czytniki taśm. A także perforatory.
Ale mogło to być do różnych rzeczy -- na przykład do linotypu.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 27, 2020 3:25 pm
Atlantis napisał:
Quote:
Któryś z linuksowych odtwarzaczy wideo pozwalał na odpalenie wideo
w okienku terminalowym, w formie ASCII artu.
Wcześniej pisałem o VLC, bo tego czasem używam w tym trybie (i to w
całkiem poważych celach, nie dla jaj). Ale z bibliteki aalib korzysta
chyba każdy odtwarzacz.
https://pl.wikipedia.org/wiki/AAlib
--
Jarek
J.F.
Guest
Thu Feb 27, 2020 3:47 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnr5fjqo.f4t.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan J.F. napisał:
Quote:
We wcześniejszych komputerach komunikacja z wszelkimi peryferiami
była dalekopisowa.
Jestes pewien ?
Numerkow nie pomne, ale Odra dalekopisy obslugiwala.
Ale to chyba bardziej rozwinieta wersja, bo wielodostep to
juz wyzszy poziom rozwoju.
Wczesniejsze to przetwarzanie wsadowe.
Chyba, ze o jakis bardzo pierwszych piszesz, gdy z dostepnych
peryferiow jeszcze nie bylo, a najprosciej bylo dalekopis
zaadaptowac.
O takich właśnie piszę. Przecież fortran dlatego zna tylko wielkie
(albo małe) litery, bo gdy był projektowany, nie było ASCII, nie
było EBCDIC, tylko kod dalekopisowy.
Hm, Odra akurat uzywal 6-bit znakow. I chyba nie byla w tym pierwsza.
6-bit w miare dobrze pasuje do jej 24-bitowego slowa.
A teletype mial 5-bit plus faktycznie rozszerzenie do drugiego zestawu
znakow.
Troche pasuje, troche nie.
Quote:
Wszystkie te peryferia to
jakaś pośpieszna adaptacja. Karty perforowane, które przetrwały
ale masz na mysli wczesne komputery ?
Bo potem sie pojawily lepsze peryferia.
Chocby drukarki wierszowe - wczesniej chyba nie znane ....
Quote:
do lat 80 XX wieku, pochodzą też z lat 80, ale XIX wieku. Później
elektryczne połączenia peryferiów mogły w ogóle nie trzymać się
żadnych stnadardów. Bo przecież jak się zepsuł czytnik taśmy
perforowanej, to się nie biegło do mediamarktu kupić pierwszy
lepszy, tylko serwis naprawiał stary.
Albo wyciagalo sie z magazynku drugi - ale owszem, standardu
elektrycznego nie bylo, bo i niby po co mialby byc :-)
Quote:
Tak swoja droga - w latach 80-tych mialem na laboratorium czytnik
tasiemki perforowanej, ktory musial byc z lat poprzednich.
Niewielka skrzyneczka, ze zlaczem "wojskowym", tzn wielopinowym,
okraglym zakrecanym.
Proste to bylo do bolu - silnik krecil caly czas gladką rolkę,
elektromagnes dociskal tasme do rolki i powodowal przesuw,
przetwarzania w srodku zadnego chyba nie bylo, tylko wzmacniacze,
a sygnal strobu generowal fototranzystor czytajacy te male dziurki
na srodku (nie calkiem) tasmy.
Czyli tez asynchroniczne calkowicie.
Do czego to moglo byc uzywane ?
PDP/SM4 takie madre, czy jakis wojskowe komputery ?
Bo chyba nie Odra ?
Ja widziałem przy Odrze również czytniki taśm. A także perforatory.
Ale mogło to być do różnych rzeczy -- na przykład do linotypu.
A tu ta asynchroniczna praca, i jakas blokowa - po po jednym znaku sie
czytac nie dalo, precyzyjnie blokami tez nie, chyba, ze odstepy na
tasmie duze ...
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 27, 2020 4:21 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
Ja widziałem przy Odrze również czytniki taśm. A także perforatory.
Ale mogło to być do różnych rzeczy -- na przykład do linotypu.
A tu ta asynchroniczna praca, i jakas blokowa - po po jednym znaku
sie czytac nie dalo, precyzyjnie blokami tez nie, chyba, ze odstepy
na tasmie duze ...
Tu nośnik danych wymuszony jest zapisem, a nie odczytu. Perforator
taśmy jest w stanie szybko przyjmować duży strumień danych. Tych,
co są na bieżąco produkowane przez komputer, a już nie mieszczą się
w jego pamięci operacyjnej. Potem można to nazad wessać czytnikiem.
Czyli historycznie jest to pierwsza pamięć zewnętrzna. Potem przyszły
taśmy, bębny i dyski magnetyczne. Dwa w jednym -- bo te potrafią
jednym urządzeniem i zapisać, i odczytać.
W linotypach odwrotnie -- linotyp potrafi składać i odlewać wiersze
szybciej, niż człowiek klepie w klawiaturę. No i jest droższy od
stanowiska perforacji taśm. W ten sposób kliku zecerów mogło klepać
w jeden linotyp. Nawet zdalnie, bo taśmę łatwo przewieźć, a nawet
przesłać dalekopisem.
--
Jarek
TrefniĹ
Guest
Thu Feb 27, 2020 5:29 pm
yabba
Guest
Thu Feb 27, 2020 9:53 pm
W dniu 27-02-2020 o 14:08, Dawid Rutkowski pisze:
Quote:
W dniu czwartek, 27 lutego 2020 13:55:02 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
W dniu 26-02-2020 o 12:20, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu wtorek, 25 lutego 2020 23:43:38 UTC+1 użytkownik Cezar napisał:
On 25/02/2020 21:17, Dawid Rutkowski wrote:
No i niestety w ramach czyszczenia piwnicy wyrzuciliśmy tego kaseciaka (był z licznikiem taśmy!), co był do spektra używany - ale tutaj wątpię w życie głowicy po 20 latach w piwnicy, a i pewnie na kasetach była tylko biała cisza/szum...
Ale BASIC powinien ruszyć, w porzadnym ROMie zapisany, nie w jakimś flashu, z którego bity wyciekają.
Już nie potrzebujesz magnetofonu. Masz go w telefonie (wraz ze
wszystkimi programami na niego):
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.baltazarstudios.playzxtapes
Wow, dajcie spokój, żeby na spektrusia ściągać programy z internetu?
Czego to ludzie nie wymyślą, bajka :)
Gdzieś na Youtubie jest filmik jak Spectrum ma dorobiony Ethernet i
odtwarza pliki wideo. Odtwarzane przez niego filmy wyglądały na pierwszy
rzut oka jak zrobione w art-ASCII.
To już pewnie tak zrobione, że w interfejscie siedzi też procesor, który te filmy dekoduje i zapisuje je do pamięci ekranu spectruma.
Więc to nie tyle spectrum odtwarza, co ULA wyświetla to, co zupełnie inny proc - nie Z80 - wrzuci jej do pamięci ekranu - a Z80 pewnie w HALT, żeby nie przeszkadzał.
No i ascii-art pewnie dlatego, że w obrębie kwadratu 8*8 pikseli mogą być tylko 2 kolory.
Mam:
https://www.youtube.com/watch?v=ooi9rpx6ECM
yabba
Adam
Guest
Thu Feb 27, 2020 11:37 pm
Dawid Rutkowski
Guest
Thu Feb 27, 2020 11:54 pm
W dniu czwartek, 27 lutego 2020 21:54:14 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Quote:
W dniu 27-02-2020 o 14:08, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu czwartek, 27 lutego 2020 13:55:02 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
W dniu 26-02-2020 o 12:20, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu wtorek, 25 lutego 2020 23:43:38 UTC+1 użytkownik Cezar napisał:
On 25/02/2020 21:17, Dawid Rutkowski wrote:
No i niestety w ramach czyszczenia piwnicy wyrzuciliśmy tego kaseciaka (był z licznikiem taśmy!), co był do spektra używany - ale tutaj wątpię w życie głowicy po 20 latach w piwnicy, a i pewnie na kasetach była tylko biała cisza/szum....
Ale BASIC powinien ruszyć, w porzadnym ROMie zapisany, nie w jakimś flashu, z którego bity wyciekają.
Już nie potrzebujesz magnetofonu. Masz go w telefonie (wraz ze
wszystkimi programami na niego):
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.baltazarstudios.playzxtapes
Wow, dajcie spokój, żeby na spektrusia ściągać programy z internetu?
Czego to ludzie nie wymyślą, bajka :)
Gdzieś na Youtubie jest filmik jak Spectrum ma dorobiony Ethernet i
odtwarza pliki wideo. Odtwarzane przez niego filmy wyglądały na pierwszy
rzut oka jak zrobione w art-ASCII.
To już pewnie tak zrobione, że w interfejscie siedzi też procesor, który te filmy dekoduje i zapisuje je do pamięci ekranu spectruma.
Więc to nie tyle spectrum odtwarza, co ULA wyświetla to, co zupełnie inny proc - nie Z80 - wrzuci jej do pamięci ekranu - a Z80 pewnie w HALT, żeby nie przeszkadzał.
No i ascii-art pewnie dlatego, że w obrębie kwadratu 8*8 pikseli mogą być tylko 2 kolory.
Mam:
https://www.youtube.com/watch?v=ooi9rpx6ECM
Fajne - ale całą obróbkę video załatwia PC.
Nawet timing odtwarzania.
Nie jest to raczej aalib, tylko dithering mono - bo i w końcu spectrum ma tylko tryb graficzny 256*192, tekst jest "renderowany" z generatora znaków - więc nie trzeba aalib skoro każdy pixel można osobno zgasić/zapalić.
Kolor wykluczony, w programie zresztą widać - odczytuje obrazy mające 6144B.
Ciekawe jest to, że transmisją steruje jednak Z80 - nawet jeśli jest to tylko proste przepisywanie strumienia TCP (a może tylko UDP) w kółko do tych 6144B pamięci.
Co może zawierać ten interfejs?
Na pewno więcej niż sam chip ethernet - ale czy procesor czy też obsługę TCP/IP, DCHP itp. załatwili tylko rozszerzeniem ROM, a wszystko chodzi na Z80?
Hmm, pewnie jakiś chip ethernetowy do ISA da się podłączyć i do spectrum - zaś w przestrzeni IO są wolne 32kB (drugie 32kB zabiera ULA - wykorzystując z tego aż 1 port do zapisu i 256 do odczytu - ale tylko klawiatury).
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 27, 2020 11:59 pm
Pan Adam napisał:
Quote:
Ja się kilka lat temu zdziwiłem, że skaner OKI nie chce przyjmować do
skanowania niektórych rzeczy. Okazało się, że w firmware są zaszyte
algorytmy, które blokują skanowanie np. banknotów.
Mój stary Epson o tym nie wie i może skanować.
Kiedyś drażniłem ludzi w ten sposób, że do swoich PDF-ów wmontowywałem
gdzieś tego euriona. Potem drukarki nie chciały tego drukować, więc
krzyczeli, że zepsute. Czytałem też o gościu, który kazał sobie toto
wydziergać na łysinie. Psuł w ten sposób każdą grupową fotkę. Ale to
już przegięcie (jeśli w ogóle prawda).
--
Jarek
J.F.
Guest
Fri Feb 28, 2020 5:27 am
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next