Sebastian BiaĹy
Guest
Wed Mar 04, 2009 7:05 pm
Mam przebieg pradu - odksztalcony. Pochodzi z zasilania silnika (malego)
indykcyjnego za pomocą triaka. W sumie przebieg trudno nazwać
sinusoidalnym choc źródło napiecia takie jest. Triak zmienia punkt
wlaczenia w zależności od czynników zewnętrznych, acz w docelowym
układzie zazwyczaj stabilizuje się w miejscu.
Mam biurokratę który upiera się, ze skoro jest rubryka cosfi to trzeba
tam cos wpisać. No ma racje, papier wszystko przyjmie.
Pytanie: czy istnieje pojecie cos fi dla przebiegów niesinusoidalnych
(acz okresowych w pewnym zakresie) w szczególności tak nieładnych jak I
indykcyjności sterowanej triakiem? Zakładam, ze jesli istnieje taka
definicja matematyczna to jest ona policzalna - mam odtęp do wartości
chwilowych U/I w dośc sporej ilości punktow na okres. Googlowanie nie
pomaga, książki jakie posiadam rozwodzą się nad cosfi dla przypadków
idealnych - sinusoidalnych. Jest takie coś czy raczej iść na wojne z
biurokratą?
pawel
Guest
Wed Mar 04, 2009 8:09 pm
Quote:
Pytanie: czy istnieje pojecie cos fi dla przebiegów niesinusoidalnych
Istnieje.
Nazywa się to współczynnik odkształcenia i definiuje się go jako stosunek
mocy czynnej do mocy pozornej
który w szczególnym przypadku np: przebiegów sinusoidalnych równy jest cos
fi.
Pozdrawiam
Paweł
pawel
Guest
Wed Mar 04, 2009 8:09 pm
Quote:
Nazywa się to współczynnik odkształcenia
Przepraszam nie współczynnik odkształcenia tylko współczynnik mocy.
Paweł
Sebastian BiaĹy
Guest
Wed Mar 04, 2009 9:28 pm
pawel wrote:
Quote:
Przepraszam nie wspóczynnik odksztacenia tylko wspóczynnik mocy.
To wiem. Problem w tym, że z niezrozumiałech dla mnie powodów _musi_ się
to nazywać cos fi mimo komplenie braku ksiązkowej interpretacji
geometrycznej z sinusoidami. Mogę najwyżej stwierdzic, że cos fi nie
okresla przesunięcia fazowego tylko udział mocy czynnej w pozornej jesli
jest wymóg wpisania czegos w ta rubryke. Daletgo pytanie, czy
współczynnik mocy mozna nazywac cos fi (bez względu co to fi znaczy) czy
absolutnie nie.
J.F.
Guest
Wed Mar 04, 2009 9:52 pm
On Wed, 04 Mar 2009 19:05:15 +0100, Sebastian Biały wrote:
Quote:
Mam przebieg pradu - odksztalcony. Pochodzi z zasilania silnika (malego)
indykcyjnego za pomocą triaka. W sumie przebieg trudno nazwać
sinusoidalnym choc źródło napiecia takie jest. Triak zmienia punkt
wlaczenia w zależności od czynników zewnętrznych, acz w docelowym
układzie zazwyczaj stabilizuje się w miejscu.
Mam biurokratę który upiera się, ze skoro jest rubryka cosfi to trzeba
tam cos wpisać. No ma racje, papier wszystko przyjmie.
Pytanie: czy istnieje pojecie cos fi dla przebiegów niesinusoidalnych
mozesz podac dla kazdej harmonicznej z osobna :-)
Quote:
Jest takie coś czy raczej iść na wojne z biurokratą?
Ja bym poszedl. najpierw bym wpisal '-'.
W ostatecznosci .. wyciagnac miernik cos fi/przesuniecia fazy,
podlaczyc, zmierzyc, wpisac co wyswietli.
W stanie wojny zaangazowanej - sprowadzic najdrozszy miernik,
wydrukowac, wpisac "zgodnie z zalacznikiem" :-)
J.
Desoft
Guest
Thu Mar 05, 2009 7:29 am
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gomo8p$dpe$1@achot.icm.edu.pl...
Quote:
pawel wrote:
Przepraszam nie wspó³czynnik odkszta³cenia tylko wspó³czynnik mocy.
To wiem. Problem w tym, Ĺźe z niezrozumiaĹech dla mnie powodĂłw _musi_
siÄ to nazywaÄ cos fi mimo komplenie braku ksiÄ
zkowej interpretacji
geometrycznej z sinusoidami. MogÄ najwyĹźej stwierdzic, Ĺźe cos fi nie
okresla przesuniÄcia fazowego tylko udziaĹ mocy czynnej w pozornej jesli
jest wymĂłg wpisania czegos w ta rubryke. Daletgo pytanie, czy
wspĂłĹczynnik mocy mozna nazywac cos fi (bez wzglÄdu co to fi znaczy)
czy absolutnie nie.
Wręcz odwrotnie w energetyce cos fi to właśnie współczynnik mocy. Energetykę
jak na razie interesuje współczynnik mocy (straty z tym związane), każą więc
regulować tanges, co dla łatwego zrozumienia zapisuje się jako cos.
--
Desoft
Sebastian Biały
Guest
Thu Mar 05, 2009 8:21 am
Desoft wrote:
Quote:
Wręcz odwrotnie w energetyce cos fi to właśnie współczynnik mocy.
Czyli twierdzisz że jeśli podam cosfi jako stosunek mocy (pomierzonych
dość precyzyjnie) to nie popełnie błędu nawet jesli przebiegi nie są
sinusoidalne?
Desoft
Guest
Thu Mar 05, 2009 11:38 am
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gonuhq$nif$1@achot.icm.edu.pl...
Quote:
Desoft wrote:
Wręcz odwrotnie w energetyce cos fi to właśnie współczynnik mocy.
Czyli twierdzisz że jeśli podam cosfi jako stosunek mocy (pomierzonych
dość precyzyjnie) to nie popełnie błędu nawet jesli przebiegi nie są
sinusoidalne?
Tak. Tego wymaga energetyka i po to każe płacić/zakładać regulatory
współczynnika mocy.
Kiedyś "rzuciło mi" się w oczy coś na temat kształtu napięcia. Przymiarki do
egzekwowania poprawności kształtu napięcia. Prawdopodobnie było to na
stronie któregoś z producentów regulatorów.
--
Desoft
J.F.
Guest
Thu Mar 05, 2009 1:24 pm
Użytkownik "Desoft" <desoft@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gooa6h$obk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Wręcz odwrotnie w energetyce cos fi to właśnie współczynnik
mocy.
Czyli twierdzisz że jeśli podam cosfi jako stosunek mocy
(pomierzonych dość precyzyjnie) to nie popełnie błędu nawet
jesli przebiegi nie są sinusoidalne?
Tak. Tego wymaga energetyka i po to każe płacić/zakładać
regulatory współczynnika mocy.
Efekt moze byc nieciekawy - jak kaza skompensowac tyrystorowy, czy
prostownik szczytowy.
Quote:
Kiedyś "rzuciło mi" się w oczy coś na temat kształtu napięcia.
Przymiarki do egzekwowania poprawności kształtu napięcia.
Prawdopodobnie było to na stronie któregoś z producentów
regulatorów.
Bo jeszcze ich mocno bije trzecia harmoniczna.
Nawet nieprzesunieta w fazie :-)
J.
entroper
Guest
Thu Mar 05, 2009 3:58 pm
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gomfss$1jc$1@achot.icm.edu.pl...
Quote:
Mam przebieg pradu - odksztalcony. (...)
Mam biurokratę który upiera się, ze skoro jest rubryka cosfi to trzeba
tam cos wpisać. No ma racje, papier wszystko przyjmie.
Jak coś wpiszesz, energetyka to zrozumie pewnie jako współczynnik mocy. W
rzeczywistości będzie on inny, niż wyliczony z cos fi, które wpiszesz (bo
niestety fi jakieś się da ustalić). Z drugiej strony policzyć/zmierzyć
współczynnik mocy i wpisać jako cos fi... też jakoś głupio. Może
przemianować rubrykę ?
e.
Sebastian BiaĹy
Guest
Thu Mar 05, 2009 7:12 pm
entroper wrote:
Quote:
Może
przemianować rubrykę ?
Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z biurokratą

Formularz P-417 jest
swięty bo juz za dziada pradziada ...
entroper
Guest
Thu Mar 05, 2009 8:44 pm
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gop4n6$7vq$1@achot.icm.edu.pl...
Quote:
Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z biurokratą

Formularz P-417 jest
swięty bo juz za dziada pradziada ...
Przekreślić na formularzu
albo nie, lepiej wpisz tam coś i daj gwiazdkę a resztę drobnym drukiem na
dole :)
BTW - czy jest jakaś szansa skontaktowania się z człowiekiem, do którego ten
papier trafi ? Bo teraz sprawa dąży prostym torem do kłopotów, biurokrata ma
w d.. co tam będzie wpisane, da to gdzieś dalej, tam to źle zrozumieją a i
tak będzie na Ciebie.
e.
Andrzej Kamieniecki
Guest
Fri Mar 06, 2009 7:38 am
Sebastian Biały napisał(a):
[ciap]
Quote:
Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z biurokratą

Formularz P-417 jest
swięty bo juz za dziada pradziada ...
ja miałem i jest dokładnie tak jak z inkasentem z "Misia".
Dwie rzeczy są święte: pieczątka oraz to żeby wynik pomiaru zapisany był
za pomocą cyfr. Mogą być dowolne jednak najlepiej jak są wpisane w jakąś
tabelkę albo inny obiekt graficznie sprawiający ładne wrażenie.
Andrzej Kamieniecki
P.S.
jedna z większych polskich firm kalibrowała samodzielnie swój analizator
widma do kilkunastu GHz. I co może znaleźć się w takim protokole?
Ustawione 100 MHz, zmierzone 100 MHz czyli ok więc można przejśc do
meritum: na kilku stronach wyniki pomiaru średnicy d i D złącza typu N
na przednim panelu wraz z całym opisem jak policzono niepewność
pomiarową dla tych średnic i jakim dokładnie mikrometrem itd, itp. Aż
sobie kopie zrobiłem
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Mon Mar 16, 2009 5:38 pm
Użytkownik "Andrzej Kamieniecki" <_andrzej.kamieniecki@tespol.com.pl>
napisał w wiadomości news:goqgc8$bmi$1@news.dialog.net.pl...
(ciap)
Quote:
P.S.
jedna z większych polskich firm kalibrowała samodzielnie swój analizator
widma do kilkunastu GHz. I co może znaleźć się w takim protokole?
Ustawione 100 MHz, zmierzone 100 MHz czyli ok więc można przejśc do
meritum: na kilku stronach wyniki pomiaru średnicy d i D złącza typu N
na przednim panelu wraz z całym opisem jak policzono niepewność
pomiarową dla tych średnic i jakim dokładnie mikrometrem itd, itp. Aż
sobie kopie zrobiłem
ROTFL
Włodek