PawelM
Guest
Sun Apr 15, 2007 11:21 am
Witam
Chcę wykorzystać INA117 lub zwykły wzm. różnicowy do wykrywania (nie
pomiaru) prądu płynącego przez przewód.
Jako bocznik wykorzystuję 10cm samego przewodu (spadek mam około
15-20mV).
Czy nic się nie stanie jeśli prąd nie będzie płynął i oba wejścia
różnicowe będą prawie na identycznym
potencjale ? Wyczytałem, że wtedy wzm. nasyca się na jednym z krańców.
Drugie pytanie. Czy można zasilić taki wzmacniacz tylko napięciem
pojedynczym? I tak mierzony prąd
jest stały o określonej polaryzacji.
Dziękuję.
Pzdr.
Piotr
Guest
Sun Apr 15, 2007 11:41 am
Użytkownik "PawelM" <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:1176632481.296169.294820@y5g2000hsa.googlegroups.com...
Jako bocznik wykorzystuję 10cm samego przewodu (spadek mam około
15-20mV).
Czy nic się nie stanie jeśli prąd nie będzie płynął i oba wejścia
różnicowe będą prawie na identycznym
potencjale ? Wyczytałem, że wtedy wzm. nasyca się na jednym z krańców.
Drugie pytanie. Czy można zasilić taki wzmacniacz tylko napięciem
pojedynczym? I tak mierzony prąd
jest stały o określonej polaryzacji.
Kup MCP607 Microchipa, pojedyńcze zasilanie i w zasadzie idealny do Twojego
celu, zobacz w PDFie jak tym mierzą prąd.
Piotr
Konop
Guest
Sun Apr 15, 2007 1:00 pm
Quote:
Czy nic się nie stanie jeśli prąd nie będzie płynął i oba wejścia
różnicowe będą prawie na identycznym
potencjale ? Wyczytałem, że wtedy wzm. nasyca się na jednym z krańców.
Czemu miałoby się coś stać?? Wtedy skłądowa róznicowa wynosi 0, więc
wzmacniacz różnicowy powinien dać na wyjściu 0V. Pozostaje kwestia napięcia
niezrównoważenia i CMRRa... .
Quote:
Drugie pytanie. Czy można zasilić taki wzmacniacz tylko napięciem
pojedynczym? I tak mierzony prąd
jest stały o określonej polaryzacji.
Pamiętaj, że ten wzmacniacz reaguje nie na prąd, a na napięcia

... . Masz
dwa napięcia i kwestia tego - jak one się mają do masy układu mierzącego??
Mówiąc inaczej jakie jest napięcie wspólne??
Pozdrawiam
Konop
J.F.
Guest
Sun Apr 15, 2007 2:28 pm
On Sun, 15 Apr 2007 14:00:17 +0200, Konop wrote:
Quote:
Czy nic się nie stanie jeśli prąd nie będzie płynął i oba wejścia
różnicowe będą prawie na identycznym
potencjale ? Wyczytałem, że wtedy wzm. nasyca się na jednym z krańców.
Czemu miałoby się coś stać?? Wtedy skłądowa róznicowa wynosi 0, więc
wzmacniacz różnicowy powinien dać na wyjściu 0V. Pozostaje kwestia napięcia
niezrównoważenia i CMRRa... .
Zawsze trzeba przemyslec co sie dzieje wewnatrz ukladu.
Akurat ten jest dosc "grzeczny" i niespodzianek sie nie spodziewam ..
moze poza ta ze rail-to-rail to on nie jest, wiec ujemne napiecie
zasilajace potrzebne ..
J.
Piotr
Guest
Sun Apr 15, 2007 2:41 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3n9423t8f20qhu3n0fgom6v682597sdgcb@4ax.com...
Quote:
Akurat ten jest dosc "grzeczny" i niespodzianek sie nie spodziewam ..
moze poza ta ze rail-to-rail to on nie jest, wiec ujemne napiecie
zasilajace potrzebne ..
Akurat do tego celu co chce go stosowac PawelM rail-to-rail nie jest
konieczny, bardziej istotne jest by wzmacniacz pracował z jednym zasilaniem
i tolerował napięcia wejścia na poziomie masy, jest kilka popularnych
zabawek które to tolerują, LM324, LM 358 a ten który podałem, ma on
wyjątkowo małe napięcie niezrównoważenia tak że umożliwia pomiar prądu przy
jednym zasilaniu 5V, do samego wykrywania przepływu prądu szkoda kupować
dobrych wzmacniaczy, jeśli istotna jest szybkość może warto pomyśleć o
komparatorze ?
Piotr
PawelM
Guest
Sun Apr 15, 2007 3:03 pm
....w tym sęk, że nie dysponuję napięciem symetrycznym. Może warto
dodać, że polaryzacja na wejściach zawsze będzie jedna (prąd stały).
Cały układ ma mi wykryć tylko obecność tego napięcia 15-20mV, czyli ma
działać jak układ cyfrowy, jeśli jest napięcie z zakresu 10-..20mV to
na wyjściu chcę mieć napięcie. Brak przepływu prądu przez przewód
ustala na obu wejściach identyczne potencjały, jedyna różnica jaka
może się pojawić to w samym wzm. operacyjnym, w przewodzie prąd nie
płynie i spadek napięcia jest zerowy. Napięcie wspólne tzn na
wejściach nie ma znaczenia gdyż dam dzielniki napięcia, oczywiście o
tyle samo mi się zmniejszył ten mierzony spadek napięcia.
Pzdr.
Piotr
Guest
Sun Apr 15, 2007 4:31 pm
Użytkownik "PawelM" <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:1176645839.706419.5570@o5g2000hsb.googlegroups.com...
....w tym sęk, że nie dysponuję napięciem symetrycznym. Może warto
dodać, że polaryzacja na wejściach zawsze będzie jedna (prąd stały).
Cały układ ma mi wykryć tylko obecność tego napięcia 15-20mV, czyli ma
działać jak układ cyfrowy, jeśli jest napięcie z zakresu 10-..20mV to
na wyjściu chcę mieć napięcie. Brak przepływu prądu przez przewód
ustala na obu wejściach identyczne potencjały, jedyna różnica jaka
może się pojawić to w samym wzm. operacyjnym, w przewodzie prąd nie
płynie i spadek napięcia jest zerowy. Napięcie wspólne tzn na
wejściach nie ma znaczenia gdyż dam dzielniki napięcia, oczywiście o
tyle samo mi się zmniejszył ten mierzony spadek napięcia.
Nie rozumiem w czym masz problem, podałem Ci 3 wzmacnaicze które będą
poprawnie pracować przy niesymetrycznym zasilaniu, a o wzmacniaczach
różnicowych zapomnij, wpakuj opornik pomiarowy w ujemną gałąź zasilania i po
sprawie, pooglądaj sobie też komparatory LM339 bo wzmacniacze niekoniecznie
kochają pracę bez sprzężenia zwrotnego.
Piotr
PawelM
Guest
Sun Apr 15, 2007 7:31 pm
....no przecież napisałem, że nie mam ujemnego napięcia zasilania,
tylko plus i masę.a komparator to niby jak zaaplikować? napięcie na
wejściach różnicowych jest na poziomie 10V, zasilanie wzm. 15V. wiec
przy przeplywie pradu przez moj przewod na jednym z wejsc mam 10,00V a
na drugim 10,02V czyli o 20mV wiecej. komparator to mi porowna takze
te 10V a tego nie chce, wzmacniane/wykrywane ma byc tylko ta roznica !
napiecie wspolbierzne ma byc niewidoczne wiec pozostaje tylko wzm
roznicowy, komparator odpada.napiecie wspolbierzne troche sie zmienia
raz jest 8 a raz 12V.prad ten sam wiec spadek napiecia na tym odcinku
przewodu identyczny.
Pzdr.
Piotr Pitucha
Guest
Mon Apr 16, 2007 6:21 am
Użytkownik "PawelM" <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:1176661865.647288.32380@b75g2000hsg.googlegroups.com...
Quote:
...no przecież napisałem, że nie mam ujemnego napięcia zasilania,
tylko plus i masę.a komparator to niby jak zaaplikować? napięcie na
wejściach różnicowych jest na poziomie 10V, zasilanie wzm. 15V. wiec
przy przeplywie pradu przez moj przewod na jednym z wejsc mam 10,00V a
na drugim 10,02V czyli o 20mV wiecej. komparator to mi porowna takze
te 10V a tego nie chce, wzmacniane/wykrywane ma byc tylko ta roznica !
napiecie wspolbierzne ma byc niewidoczne wiec pozostaje tylko wzm
roznicowy, komparator odpada.napiecie wspolbierzne troche sie zmienia
raz jest 8 a raz 12V.prad ten sam wiec spadek napiecia na tym odcinku
przewodu identyczny.
Kombinujesz jak koń pod górę, a kto Ci powiedział że wzmacniacz albo
komparator musi być zasilany z dwu napięć, niektóre z zasady tak jak
niektóre wzmacniacze są zasilane z jednego napięcia.
Sprawa druga to pomiar prądu, nie wiem co chcesz mierzyć, ale z technicznego
punktu widzenia czy wsadzisz opornik pomiarowy w minus czy plus to nie ma
różnicy, jak wsadzisz w minus to unikasz wzmacniania sygnału różnicowego.
Podawałem Ci już rozwiązanie ale chyba nie bardzo Ci się chciało zaglądnąć
więc podaję na tacy
http://ww1.microchip.com/downloads/en/devicedoc/11177d.pdf
strona 1 schemat nie do przeoczenia.
Piotr
PawelM
Guest
Mon Apr 16, 2007 9:15 am
Quote:
Sprawa druga to pomiar prądu, nie wiem co chcesz mierzyć, ale z technicznego
punktu widzenia czy wsadzisz opornik pomiarowy w minus czy plus [ciach]
....nic nie kombinuje...

wszystko wcześniej napisałem, nie mam
opornika pomiarowego, rolę oporonika spełnia 10cm przewodu przez,
ktory plynie prad, no i wzm roznicowym chce mierzyc spadek napiecia na
tych 10cm, daje mi jakies 15-20mV spadku. napiecie na przewodzie
wzgledem masy 8-12V, ale ono mnie nie interesuje, interesuje mnie
tylko sam spadek na tym odcinku tylko po to aby wykryc czy prad plynie
czy nie, a ile go tam plynie to tez mnie nie interesuje...sprawa
powinna byc dosc prosta gdyz jesli nic nie plynie to nie ma spadku
napiecia i roznica jest = 0V...ale podobno wzm tego nie lubia...
pzdr.
PawelM
Guest
Mon Apr 16, 2007 9:18 am
co do pdf, owszem aplikacja tam jest, ale z opornikiem 10ohm, moj
przewod 10cm ma co najwyzej 0,005ohm...oraz podane jest aby jedna
nozka opornika byla na masie, u mnie tego nie ma...u mnie ten kawalek
przewodu nie jest ani na plusie ani na minusie z żadnej strony,
napiecie zmienia sie w granicach zasilania, gdzies po srodku, dlatego
interesuje mnie sam spadek napiecia na tym kawalku pzdr.
J.F.
Guest
Mon Apr 16, 2007 9:42 am
On 16 Apr 2007 01:15:11 -0700, PawelM wrote:
Quote:
...nic nie kombinuje...

wszystko wcześniej napisałem, nie mam
opornika pomiarowego, rolę oporonika spełnia 10cm przewodu przez,
ktory plynie prad, no i wzm roznicowym chce mierzyc spadek napiecia na
tych 10cm, daje mi jakies 15-20mV spadku. napiecie na przewodzie
wzgledem masy 8-12V, ale ono mnie nie interesuje, interesuje mnie
tylko sam spadek na tym odcinku tylko po to aby wykryc czy prad plynie
czy nie, a ile go tam plynie to tez mnie nie interesuje...sprawa
powinna byc dosc prosta gdyz jesli nic nie plynie to nie ma spadku
napiecia i roznica jest = 0V...ale podobno wzm tego nie lubia...
Kombinujesz.
To jest [nie]wzmacniacz roznicowy, ktorego jak najbardziej interesuje
ILE tam jest roznicy napiecia, i zerowa roznica jest jak najbardziej
dopuszczalna .. ale napiecie na wyjsciu w otoczeniu minusa zasialania
ukladu to nie.
Albo daj inna kosc, moze faktycznie komparator, albo np przekaznik
kontaktronowy, albo sie postaraj o ujemne napiecie, albo dorob wyzsze
napiecie odniesienia ..
J.
Piotr Pitucha
Guest
Mon Apr 16, 2007 10:19 am
Użytkownik "PawelM" <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:1176711532.297413.316640@n76g2000hsh.googlegroups.com...
co do pdf, owszem aplikacja tam jest, ale z opornikiem 10ohm, moj
przewod 10cm ma co najwyzej 0,005ohm...oraz podane jest aby jedna
nozka opornika byla na masie, u mnie tego nie ma...u mnie ten kawalek
przewodu nie jest ani na plusie ani na minusie z żadnej strony,
napiecie zmienia sie w granicach zasilania, gdzies po srodku, dlatego
interesuje mnie sam spadek napiecia na tym kawalku pzdr.
Starsznie kombinujesz, a jakie znaczenie ma czy to 10 ohm czy kawałek drutu
?
Ważny jest spadek napiecia i tyle, a jak nie możesz uwierzyć że to działa to
poprostu owiń tym swoim kabelkiem kontaktron, w katalogach piszą ile zwoi
trzeba na amper prądu i masz z głowy elektronikę
Piotr