Czy ceny elementów elektronicznych w TME są konkurencyjne? Opinie na temat scalaków i tranzystorów

Tue Sep 13, 2011 1:12 pm   

W dniu 2011-09-13 07:21, Lelek@ pisze:

Trzeba doliczyć czas na związany z odprawą. W sumie do szybkich zamówień
nie bardzo się nadaje. Ale daje możliwość zaoszczędzenia około 30%-40%
kosztów.


Polemizowałbym. Dzisiaj zamawiałem w trzech sklepach - TME, Farnell i
RS. TME ma dość duży wybór, ceny złącz i kondensatorów znacznie niższe
niż np Farnell, świetną logistykę - dzisiaj do 16 zamawiam jutro rano
odbieram. Dodatkowo płatność paypal przez co nie czekają na wpłynięcie
kasy na konto. Farnell ma często tańsze IC ale droższe elementy bierne.
Nie wystawia polskich faktur. Trzeba się rejestrować jako VAT EU albo
korzystać z firmy pośredniczącej. Całość trwa ze 3 dni. RS jak widzę ma
problem z wystawieniem faktury na jeden adres a wysyłką na inny. Zresztą
Farnell tak samo wysyła tylko na adres z proformy.
Według mnie TME jest najlepsza z wymienionych i w sumie niezła dla
małych zamówień. Gdybym robił setki i tysiące sztuk to pewnie oparł bym
się głównie na dostawach bezpośrednich z Chin.

--
Pozdrawiam
MD

Tue Sep 13, 2011 1:32 pm   

W dniu 13.09.2011 15:12, Mario pisze:


Nie tylko, adres wysyłkowy może być inny niż na fakturze.

Tue Sep 13, 2011 2:21 pm   

"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:j4nksi$eru$1@news.onet.pl...


Jest jest szczególnie jak kupujesz po 1000 sztuk to nie ma żadnego powodu
żeby kupować u nas.


To zamawiaj złącza w chinach. Wychodzi taniej o 300-400% z kosztami
transportu. Wejdź na Alibabę i poszukaj, wszystko jest. Sprzedają każdemu.

Tue Sep 13, 2011 2:34 pm   

W dniu 2011-09-13 15:32, Zbych pisze:

Owszem ale z tego co mi powiedziano w BOK, to tylko jeśli wysyłka jest
za pobraniem. Jeśli płacę przelewem na podstawie proforma to dane tam
użyte są adresem wysyłkowym a także danymi do wystawienia faktury.

--
Pozdrawiam
MD

Tue Sep 13, 2011 6:10 pm   

On 13.09.2011 16:34, Mario wrote:

Raz tylko płaciłem w ten sposób jak nie chciała mi przejść karta i
wydaje mi się, że dostałem paczkę na adres wysyłkowy.

Tue Sep 13, 2011 10:29 pm   

Użytkownik Adam Dybkowski napisał:

Właśnie po to. Jak w automatyce siedział zabytkowy proc i poległ to
następny taki sam kupuje się za dziesięć tysięcy zielonych wysyłając
umyślnego samolotem na drugi koniec świata i dalej śmigłowcem pod drzwi
dostawcy - bo dzień postoju fabryki to np. pojedyncze miliony dolarów
strat...

Dla służb utrzymania ruchu cena elementów zastępczych często nie gra
roli - to są pojedyncze minuty przestoju.

--
Darek

Tue Sep 13, 2011 10:31 pm   

Użytkownik !sp napisał:

Dokładnie. Na etapie wstępnego projektu w ogóle czasem się nie wie czy
się elementu użyje. Taniej kupić na testy pięć sztuk za potrójną cenę
jak pięćset za normalną (i schować na wieczność do szuflady...)

--
Darek

Wed Sep 14, 2011 5:57 am   

On Wed, 14 Sep 2011 00:29:29 +0200, "Dariusz K. Ładziak"
<dariusz.ladziak@neostrada.pl> wrote:


I dodatkowo:
* czasmi koszt uzyskania certyfikacji na urządzenia ,,bardziej na
czasie'' jest taki, że lepiej jest kupić to zabytkowe 286 za cenę z
kosmosu;
* niektóre branże są konserwatywne, szczególnie jeżeli chodzi o
sprawy z niezawodnością i bepieczeństwem.

A służby utrzymania ruchu to potrafią zapłacić za dostarczenie ,,na
już'' identycznego transformatora nie dość że oficjalną cenę za
ekspresowe wykonanie, to jeszcze dodatkowo opłacają pracowników, żeby
mieli motywację do pracy w nadgodzinach. No ale przestoje platformy
wiertniczej są kosztowne.
--
Grzegorz Krukowski

Wed Sep 14, 2011 8:23 am   

Użytkownik "Lelek@" <rennes@iw.iw> napisał w wiadomości
news:j4notn$6ho$1@opal.futuro.pl...

Powiadasz, ze jak towar wart $1000 to oprócz towaru dołożą $2000-$3000 ?