matrut
Guest
Wed Jul 19, 2006 7:01 pm
Witam!
Pare ladnych lat temu znajomy z Holandii przywiozl dosc dziwny jak na
swoja konstrukcje czujnik. Stawialo sie go na srodku domu i przez
minute w promieniu jakichs 100 m skanowal teren. Wystarczylo by jakies
okno czy drzwi zmienily pozycje a zalanczal buczek syganlizujacy, ze
cos sie dzieje.
Czlowiek mogl poruszac sie w pomieszczeniu, niemniej dopiero zmiana
pozycji okna czy drzwi wzbudzala go.
Wlasnie idea w tym, ze ten sensor mogl znajdowac sie w pomieszczeniu w
srodku domu gdzie wszelakie drzwi byly zamkniete a potrafil np. wykryc
otwarcie furtki ktora byla na zewnatrz. Swoim zasiegiem nie obejmowal
tylko pomieszczenia w ktorym dziala. Mogl np. wykryc zmiane pozycji
drzwi czy okien pomieszczeniu ktore bylo oddzielone od niego o pare
scian. Reagowal m. in. na otwarcie drzwi od szafek, czy biurka. Po
wyjsciu za zakres tych 100 m. nie byl w stanie dokonac detekcji.
Nie mam pojecia jak cos takiego moze dzialac. Skanowanie mikrofalowe,
mini-radar? Czy wiecie, gdzie w kraju mozna dostac podobne urzadzenia?
Pozdrawiam Matt
Mirek
Guest
Thu Jul 20, 2006 4:41 pm
matrut napisał(a):
Quote:
Witam!
Pare ladnych lat temu
[...]
Trochę zbyt piękne żeby było prawdziwe, zwłaszcza ta furtka.
Są co prawda skanery laserowe, ale one reagują ZWŁASZCZA na pojawienie
się obcego obiektu, są detektory mikrofalowe - też reagują na
poruszających się ludzi (nawet za ścianą), są też detektory zmiany
ciśnienia ale same jako takie nie mają sensu, bo powodowały by mnóstwo
fałszywych alarmów.
Mirek.