Goto page Previous 1, 2
Andrzej Kamieniecki
Guest
Sat Apr 03, 2004 5:09 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" <wyderskiREMOVE_THIS@ii.uni.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:c4mp8h$tja$1@absinth.dialog.net.pl...
[ciap]
Quote:
No wiec czym? (...)
I jakiej odpowiedzi oczekiwal?
Ot właśnie, jakiej oczekiwał. Po moich nieskutecznych próbach zdefiniowania
temperatury zapytał "czy mierzył pan sobie kiedyś temperaturę"? A
owszem-odpowiedziałem .Wówczas zapytał "a po co pan sobie ją mierzył". Hm,
odpowiedziałem, że po to aby wiedzieć czy jestem chory. No to padło
podchwytliwe pytanie "A tu w sali jest 21 stopni, czy to znaczy że jest pan
chory"? Ot i takie to były rozmowy, które w sumie wspominam się z uśmiechem.
A ostatecznie chodziło o to, że temperatura najogólniej jest określeniem
stopnia nagrzania ciała

Po prostu.
Z tego co pamiętam najwięcej kłopotu sprawiało wszystkim określenie w jednym
prostym zdaniu na czym polega pomiar czasu.
Andrzej Kamieniecki
J.F.
Guest
Sat Apr 03, 2004 9:48 pm
On Sat, 3 Apr 2004 18:05:24 +0200, Andrzej Kamieniecki wrote:
Quote:
Użytkownik "Piotr Wyderski" <wyderskiREMOVE_THIS@ii.uni.wroc.pl> napisał w
Kiedy naprawde istnieje kilka roznych _definicji_ temperatury.
Ba, wedle jednej z nich -- i to tej najpowszechniej stosowanej
-- lasery maja ujemna temperature _bezwzgledna_. :-)
Hm, chyba się nie rozumiemy.
Nie chodzi o ilościowe ujęcie. A niechby i przyjmowała wartości zespolone, i
tak wszystkie takie ilościowe opisy będą ją różnić jakościowo od np.
napięcia czy pojemności.
Jakościowo wszystkie te wspomniane definicje i tak odoszą się do tego samego
pojęcia, które jest temperaturą. Nie ma takiej definicji temperatury, z
której by wynikało że jest to np. wielkość opisujaca prąd w przewodzie czy
coś wtym rodzaju. Tym się różni temperatura od wszystkiego innego, że jest
temperaturą. Czyli czym?
Chyba sie nie rozumiemy. Temperatura jest miara sredniej energii ..
hm, powiedzmy czasteczek. I tu nie o to chodzi ze sa np stopnie
Celsjusza czy Fahrenheita, ale o przypadki szczegolne, np co z
fotonami ? Albo jak traktowac gaz w butli satelity - predkosc
obrbitalna doliczamy do energii czasteczek czy nie ?
No i wychodza czasem kwiatki - chocby te ujemne temperatury
absolutne - czyli ujemne energie kinetyczne...
J.
Andrzej Kamieniecki
Guest
Sat Apr 03, 2004 10:34 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:n1eu60pdljhacf2cgd40phv4ilr63rtuvt@4ax.com...
[ciap]
Quote:
Chyba sie nie rozumiemy. Temperatura jest miara sredniej energii ..
hm, powiedzmy czasteczek. I tu nie o to chodzi ze sa np stopnie
Celsjusza czy Fahrenheita,
Jak już było w poście wyżej poszło o tak nieprecyzyjne określenie jak
"nagrzanie"

Takie tam dziwolągi z laboratorium. W każdym razie właśnie
to było odpowiedzią spodziewaną, średnia energia cząsteczek nie przeszła jak
pamiętam.
Andrzej Kamieniecki
Piotr Wyderski
Guest
Sat Apr 03, 2004 11:22 pm
J.F. wrote:
Quote:
Temperatura jest miara sredniej energii ..
To jest tzw. temperatura empiryczna.
Quote:
No i wychodza czasem kwiatki - chocby te ujemne temperatury absolutne
A to z kolei jest temperatura bezwzgledna. Ich rownosc
zachodzi tylko w scisle okreslonych warunkach.
Quote:
- czyli ujemne energie kinetyczne...
Nie ma takiego wynikania; w przypadku inwersji obsadzen entropia
zmienia sie w jedna strone, energia w druga, co daje znak minus
przed ulamkiem, a ze odwrotnosc tego ulamka nazywamy temperatura... :-)
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
Piotr Wyderski
Guest
Sat Apr 03, 2004 11:26 pm
Andrzej Kamieniecki wrote:
Quote:
A ostatecznie chodziło o to, że temperatura najogólniej jest określeniem
stopnia nagrzania ciała

Po prostu.
No to powinni go w trybie pilnym odsunac od prowadzenia
zejec ze studentami. :-)
Quote:
Z tego co pamiętam najwięcej kłopotu sprawiało wszystkim określenie w
jednym
prostym zdaniu na czym polega pomiar czasu.
Szczerze mowiac tez nie wiem na czym polega,
jesli podczas udzielania odpowiedzi nie wolno mi
machac rekami. ;-)
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
Andrzej Kamieniecki
Guest
Sun Apr 04, 2004 7:42 am
Użytkownik "Piotr Wyderski" <wyderskiREMOVE_THIS@ii.uni.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:c4nkp0$hd0$2@absinth.dialog.net.pl...
[ciap]
Quote:
Szczerze mowiac tez nie wiem na czym polega,
jesli podczas udzielania odpowiedzi nie wolno mi
machac rekami. ;-)
Po długotrwałym wyciąganiu ze studentów wyszło na to, że pomiar czasu polega
na jednoczesności zdarzeń. Czas pomiędzy jakimś zdarzeniem początkowym a
końcowym odnoszony jest do jednoczesnego wystąpienia zdarzeń we wzorcu
(mechanizm stopera, generator itp.).
Andrzej Kamieniecki
BLE_Maciek
Guest
Sun Apr 04, 2004 4:16 pm
Sun, 4 Apr 2004 02:26:26 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Piotr
Wyderski" <wyderskiREMOVE_THIS@ii.uni.wroc.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
A ostatecznie chodziło o to, że temperatura najogólniej jest określeniem
stopnia nagrzania ciała

Po prostu.
No to powinni go w trybie pilnym odsunac od prowadzenia
zejec ze studentami.
Moze myslal o nagrzanych cialach studentek

Jeju i pomyslec ze taki dlugi "teoretyczny"watek wyskoczyl przeze mnie
:-/
Pietnuje !!!
Piotr Wyderski
Guest
Mon Apr 05, 2004 10:25 am
BLE_Maciek wrote:
Quote:
Jeju i pomyslec ze taki dlugi "teoretyczny"watek wyskoczyl przeze mnie
:-/ Pietnuje !!!
Ale dlaczego pietnujesz, skoro wlasnie watki teoretyczne sa najciekawsze?

))
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
BLE_Maciek
Guest
Mon Apr 05, 2004 12:15 pm
Mon, 5 Apr 2004 13:25:04 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Piotr
Wyderski" <wyderskiREMOVE_THIS@ii.uni.wroc.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Jeju i pomyslec ze taki dlugi "teoretyczny"watek wyskoczyl przeze mnie
:-/ Pietnuje !!!
Ale dlaczego pietnujesz, skoro wlasnie watki teoretyczne sa najciekawsze?

))
Eee niekoniecznie. W pewnym momencie to sie odechciewa czytac

Pomyslec ze przez mala zlosliwosc, uszczypliwa uwage... ech .... tak
zdecydowanie nieopatrznie wywolalem lawine

))
J.F.
Guest
Mon Apr 05, 2004 2:10 pm
On Mon, 5 Apr 2004 13:25:04 +0200, Piotr Wyderski wrote:
Quote:
BLE_Maciek wrote:
Jeju i pomyslec ze taki dlugi "teoretyczny"watek wyskoczyl przeze mnie
:-/ Pietnuje !!!
Ale dlaczego pietnujesz, skoro wlasnie watki teoretyczne sa najciekawsze?

))
Mowiac szczerze to z definicja rezonansu zawsze mialem klopoty :-)
Chyba najlepsza to taka iz rezonans jest to sytuacja gdy czestotliwosc
drgan wymuszajacych odpowiada czestotliwosci drgan wlasnych ..
J.
Jacek R. Radzikowski
Guest
Mon Apr 05, 2004 3:58 pm
BLE_Maciek <i80c586@cyberspace_no_spam_.org> wrote:
Quote:
Mon, 5 Apr 2004 13:25:04 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Piotr
Wyderski" <wyderskiREMOVE_THIS@ii.uni.wroc.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Jeju i pomyslec ze taki dlugi "teoretyczny"watek wyskoczyl przeze mnie
:-/ Pietnuje !!!
Ale dlaczego pietnujesz, skoro wlasnie watki teoretyczne sa najciekawsze?

))
Eee niekoniecznie. W pewnym momencie to sie odechciewa czytac
E tam. To o wiele ciekawsze niz dyskusje o telewizorach., Przynajmniej mozna sie
dowiedziec czegos sie czegos nowego
Quote:
Pomyslec ze przez mala zlosliwosc, uszczypliwa uwage... ech .... tak
zdecydowanie nieopatrznie wywolalem lawine

))
Tak to bywa w towarzystwie :)
pzdr.
j.
Piotr Wyderski
Guest
Tue Apr 06, 2004 12:00 pm
J.F. wrote:
Quote:
Mowiac szczerze to z definicja rezonansu zawsze mialem klopoty
A ja mam problemy juz ze _scislym_ zdefiniowaniem
potencjalu pola elektrycznego. :-)
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
J.F.
Guest
Tue Apr 06, 2004 2:58 pm
On Tue, 6 Apr 2004 15:00:57 +0200, Piotr Wyderski wrote:
Quote:
J.F. wrote:
Mowiac szczerze to z definicja rezonansu zawsze mialem klopoty :-)
A ja mam problemy juz ze _scislym_ zdefiniowaniem
potencjalu pola elektrycznego.
Eee - to latwe. Pole eletryczne wektor ma,
a potencjal to jest operacja metematyczna, dobrze zdefiniowana :-)
J.
Goto page Previous 1, 2