bagno
Guest
Wed Jul 21, 2010 9:19 pm
Witam
Silnik od elektryczych szyb w fiacie uno chodzi
straszliwie glosno. Luzy ma ale chyba niezbyt duze.
Rozebralem go a w srodku pelno czarnego pylu. Nie ma
tam nic czarnego co mogloby trzec wiec to chyba tylko
ze szczotek. Zostalo ich malo (chociaz troche jest i sa
docisniete odpowiednio). Po włączeniu przez plastik
widac iskrzenie.
Czy szczotki moga powodowac nierowna prace silnika
i drzenie (halas) ?
Wirnik jest z jednej stronie na lozysku kulkowym (wydaje
mi sie, ze jest dobre). Z drugiej jest lozysko slizgowe.
Gdzie mozna szukac przyczyny ?
Guest
Thu Jul 22, 2010 1:38 am
Raczej wina łozysk i/lub przekładni napędu z silnika na szybę niż wina
szczotki..
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
bagno
Guest
Thu Jul 22, 2010 4:14 am
Użytkownik <cepilek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:47f6.0000091f.4c47a10a@newsgate.onet.pl...
Quote:
Raczej wina łozysk i/lub przekładni napędu z silnika na szybę niż wina
szczotki..
Te kulkowe wyglada dobrze ale moze tylko wyglada. Testuje sam silnik i nie
ma zadnej przekladni
Marek Lewandowski
Guest
Thu Jul 22, 2010 8:24 am
bagno wrote:
Quote:
Silnik od elektryczych szyb w fiacie uno chodzi
straszliwie glosno. Luzy ma ale chyba niezbyt duze.
moze miec zwarcie uzwojen - albo na komutatorze (zapchanie pyłem węgla)
albo w uzwojeniach (uszkodzenie izolacji albo przez przetarcie od
wibracji, albo np. przegrzanie bo się coś zacina).
Mógł się też drut którejś sekcji przy komutatorze upierd*c.
--
Marek Lewandowski
bagno
Guest
Thu Jul 22, 2010 9:08 am
Użytkownik "Marek Lewandowski" <locust@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:8aqdgqFvltU1@mid.individual.net...
Quote:
bagno wrote:
Silnik od elektryczych szyb w fiacie uno chodzi
straszliwie glosno. Luzy ma ale chyba niezbyt duze.
moze miec zwarcie uzwojen - albo na komutatorze (zapchanie pyłem węgla)
albo w uzwojeniach (uszkodzenie izolacji albo przez przetarcie od
wibracji, albo np. przegrzanie bo się coś zacina).
Mógł się też drut którejś sekcji przy komutatorze upierd*c.
Na urwany nie wygląda. Posprawdzam czy coś nie jest z tymi uzwojeniami.
Tornad
Guest
Fri Jul 23, 2010 3:31 am
Quote:
moze miec zwarcie uzwojen - albo na komutatorze (zapchanie pyłem węgla)
albo w uzwojeniach (uszkodzenie izolacji albo przez przetarcie od
wibracji, albo np. przegrzanie bo się coś zacina).
Mógł się też drut którejś sekcji przy komutatorze upierd*c.
Na urwany nie wygląda. Posprawdzam czy coś nie jest z tymi uzwojeniami.
Marek Ci dobrze napisal, mialem napisac to samo, uprzedzil mnie.
Jesli jak piszesz komutator iskrzy, szczotki sa ponadpalane i pelno czarnego
pylu to silnik masz do wymiany. Chyba teraz nikt sie nie bawi w przewijanie
wirnikow - robia to automaty.
Najprosciej sprawdzic przerwe w jednej lub dwu sekcjach uzwojenia zwyklym
omomierzem wskazowkowym. Mierzysz opor pomiedzy sasiednimi segmentami
komutatora lub lepiej lecz trudniej diametralnymi i stwierdzisz duza roznice
rezystancji. Sekcja uszkodzona wykaze znacznie wiekszy opor omowy.
W jednym ze starszych silniczkow tego typu, w ktorych koncowki uzwojen byly
do komutatora lutowane, udalo mi sie wirnik naprawic; teraz to sie zaciska czy
zgrzewa i to polaczenie rzadko sie psuje.
Wirnik takiego silniczka nie jest projektowany do pracy ciaglej, on sie
stosunkowo szybko nagrzewa. Roznice rozszerzalnosci cieplnej zywicy (ktora
uzwojenie jest zalane) i uzwojenia powoduja, ze ona sie z czasem meczy,
uzwojenie drga i nastepuje przetarcie izolacji, najczesciej w tej plataninie
przewodow po stronie komutatora i wirnik pada.
Zapewne po oczyszczeniu wirnika zobaczysz tam ciemna plamke...
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
bagno
Guest
Fri Jul 23, 2010 8:22 pm
Użytkownik "Tornad" <tadeuszwajda@hotmail.com> napisał w wiadomości
news:47f6.00000987.4c490d03@newsgate.onet.pl...
Quote:
moze miec zwarcie uzwojen - albo na komutatorze (zapchanie pyłem węgla)
albo w uzwojeniach (uszkodzenie izolacji albo przez przetarcie od
wibracji, albo np. przegrzanie bo się coś zacina).
Mógł się też drut którejś sekcji przy komutatorze upierd*c.
Na urwany nie wygląda. Posprawdzam czy coś nie jest z tymi uzwojeniami.
Najprosciej sprawdzic przerwe w jednej lub dwu sekcjach uzwojenia zwyklym
omomierzem wskazowkowym. Mierzysz opor pomiedzy sasiednimi segmentami
komutatora lub lepiej lecz trudniej diametralnymi i stwierdzisz duza
roznice
rezystancji.
Po wstępnym sprawdzeniu wychodzi wszędzie poniżej 1 oma. Dokładniej
moim miernikiem nie zmierze ale dla mnie to wszedzie jest to samo.
Quote:
przewodow po stronie komutatora i wirnik pada.
Zapewne po oczyszczeniu wirnika zobaczysz tam ciemna plamke...
Ten wirnik az tak brudny nie był. Troche proszku omiotłem pędzlem i tyle.
Moim zdaniem to jednak uszkodzone łożysko. Jak kręce osią dobrego silnika
to od razu czuje, że chodzi lepiej.