Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Marek
Guest
Sun Dec 07, 2008 9:03 pm
Quote:
A z tego statystycznego jednego użytkownika, który wie, że jest zegar
1/100 użytkowników korzysta z jego funkcji (budzik, timer itp.).
Nie zawsze się to sprawdza bo np. swojego piekarnika nie uruchomię dopóki
nie ustawię zegara po zaniku prądu

Tak więc czy chcę korzystać z niego
czy nie to i tak nastawić muszę.
Co do TV to korzystałem dość często - może nie osobiście lecz teściowa
zasypiała przed TV więc ustawiłem timer jej TV aby o północy wyłączał
odbiornik

No i po którymś zaniku napięcia poddałem się.
Chyba jedynym wyjściem z sytuacji jest handel elektroniczny świadczony przez
producentów bezpośrednio. Wtedy nie hurtownik lecz klient będzie decydował o
funkcjonalności sprzętu.Chcę 20 centów zapłacić za baterię, to zapłacę i
bateria będzie moja! Chcę zaoszczędzić - nie dostanę baterii i też będę
zadowolony.
Marek
Guest
Sun Dec 07, 2008 9:15 pm
Quote:
U mnie jakoś prawidłowo czas synchronizuje się z telegazetą, a nagrywarka
DVD nawet nazwę audycji bierze sobie z telegazety
Właśnie zastanawiałem się skąd TV "wie" jak nazywają się niektóre programy

Swoją drogą to ciekawe co napisałeś.
Ja osobiście oglądam czasem programy z innej strefy czasowej. Skąd
urządzenie może wiedzieć, że czas telegazety amerykańskiej np. jest
niewłaściwy?
Quote:
. Poza tym napisanie procedury synchronizacji kosztuje grosze, bo pisze się
ją raz i kopiuje do wszystkich urządzeń, a kondensator to fizyczne
urządzenie.
Zerknij na komentarz Neurona powyżej. Hurtownik nie chce inwestować tych
groszy w/g jego opinii. Tak więc czeka nas świat czarnobiałej telewizji idąc
za tym ciosem :-)
Quote:
Poza tym, nie bardzo jakoś widzę to, żeby telegazeta miała zniknąć w
najbliższym czasie, bo w przeciwieństwie do EPG może przenosić informacje
nie tylko związane bezpośrednio z programem TV, ale też wydarzenia,
pogodę, rozrywkę itp.
Nie mówiłem o zniknieciu telegazety lecz o wymierającej technologii
pozwalającej ustalić, która jest godzina. Generalnie obserwuję, ze zanika
taka potrzeba. Nieco z przekąsem stwierdziłem, że z nadajnika telegazety też
wyjmą kondensator i czas w niej zacznie być przypadkowy więc nie ma po co
inwestować w procedurę synchronizacji czasu z telegazetą.
Marek
Guest
Sun Dec 07, 2008 9:16 pm
Quote:
Biurko i scyzoryk = metoda Robinsona
Zainwestuję w sklep internetowy: będę sprzedawał informacje o tym, która
jest godzina

Niedługo nikt tego wiedzieć nie będzie
Marek
Guest
Sun Dec 07, 2008 9:26 pm
Quote:
Mam wrażenie że czasami projektowane są wyłącznie przez księgowych.
No i marketing - zapomniałeś dodać
SKoro mowa o telefonach to nie byłoby problemem zebrać zalet poszczególnych
modeli i wpakować je w jeden telefon. Nigdy jednak nie zrobi się czegoś
takiego chyba ze względów marketingowych. A dlaczego tak? Chyba znam
odpowiedź. Wyjaśnię na przykładzie: kupiłem sobie jakiś czas temu najwyższy
model Sony Ericssona po tym jak wkurzyłem się na niedopracowanie prawie
każdej funkcji w Nokii. Wiesz dlaczego obecnie mam Nokię? Bo budzik w SE
przestawał budzić gdy włączyłem profil nocny i zaspałem parę razy

))
Marek
Guest
Sun Dec 07, 2008 9:35 pm
Quote:
A najlepszy w tym wszystkim jest piekarnik - niektóre modele po kilku
sekundowym zaniku zasilania można ponownie dopiero po ustawianiu zegara.
No i ja tak mam w piekarniku Amiki (taki ze sterowaniem na sensorach)! :-D
Quote:
A teraz wyobraź sobie piekarnik w którym piecze się ciasto (nie otwierać
piekarnika - bo będzie zakalec, nie tupać koło piekarnika bo "siadzie",
nie ...), na 10 sekund siada zasilanie, właścicielka nie czytała
instrukcji obsługi...
Nawet bardziej banalna sytuacja. Faktycznie mi się to przytrafiło. Prawie
zawsze programuję start piekarnika w okresie tańszej taryfy. Do tego
starannie
ustawiam czas pieczenia, temperaturę... W połowie pieczenia był zanik
napięcia na krótką chwilę. Oczywiście pyszna w zamierzeniach potrawa
powędrowała do kibla.
Chyba kupię UPSa do piekarnika.

))
Sebastian Bialy
Guest
Sun Dec 07, 2008 10:12 pm
Marek wrote:
Quote:
model Sony Ericssona po tym jak wkurzyem si na niedopracowanie prawie
kadej funkcji w Nokii.
Ja mam WM 2003SE. Jestem w stanie pokazać nie tylko bugi (kilka
krytycznych) w tym systemie ale również którego developera/projektanta
należało by odesłać na badania psychiatryczne. Oczywiśćie poprawiać nikt
nie ma zamiaru mimo że teoretycznie powinienem żądać zwrotu kasy za
niepełnowartościowy system operacyjny. Ale co mam zrobić: mimo wieszania
się średnio co drugi dzień używać muszę z innych przyczyn. Tak jest z
grubsza z każdą nową technologią szczególnie gdzie w grę wchodzi
software. Niedopracowanie i "martwimy się potem" stało się podstawą
wszelkich projektów nastawionych na zysk od Kowalskiego.
Karolek
Guest
Sun Dec 07, 2008 10:49 pm
Użytkownik "Marek" <marek1967@spam.interia.pl> napisał w wiadomości
news:ghhc1v$i5b$2@achot.icm.edu.pl...
Quote:
Nie mówiłem o zniknieciu telegazety lecz o wymierającej technologii
pozwalającej ustalić, która jest godzina. Generalnie obserwuję, ze zanika
taka potrzeba. Nieco z przekąsem stwierdziłem, że z nadajnika telegazety
też wyjmą kondensator i czas w niej zacznie być przypadkowy więc nie ma po
co inwestować w procedurę synchronizacji czasu z telegazetą.
Nie jest tak tragicznie... dekodery do cyfrowej TV same sobie juz czas
pobieraja i po zaniku pradu, czas automagicznie sie sam nastawia... ba,
nawet nie wiem czy mozna jeszcze recznie ten czas nastawic
Za pare lat i z mikrofala moze tak byc :>
Karolek
Papkin
Guest
Sun Dec 07, 2008 11:13 pm
Quote:
Chyba kupię UPSa do piekarnika.

))
a masz solidny strop w domu

?
BTW - dolaczam sie do watku, wku... mnie programowanie zegarka w radiu, ja
sobie tylko wylaczylem bezpiecznik by kontakt wymienic, nawet gnojek 3 sekund
nie wytrzyma bez zasilania, wrrrrrrrr.
Michał Lankosz
Guest
Mon Dec 08, 2008 9:00 am
Marek wrote:
Quote:
Biurko i scyzoryk = metoda Robinsona ;)
Zainwestuję w sklep internetowy: będę sprzedawał informacje o tym,
która jest godzina

Niedługo nikt tego wiedzieć nie będzie
Jeśli miałbym wchodzić na Twoją www, to ja sobie szybciej i za darmo ściągnę
z NTP :P
Michał
Robert_J
Guest
Mon Dec 08, 2008 10:01 am
Quote:
....np. swojego piekarnika nie uruchomię dopóki nie ustawię zegara po
zaniku prądu

Tak więc czy chcę korzystać z niego czy nie to i tak
nastawić muszę.
W moim jest tak samo, co mnie doprowadza do palpitacji serca

. Wystarczy
sekundowy zanik prądu o pozamiatane. Najgorzej jak jest ustawiony jakiś
program, bo szlag trafia pieczenie. Rozważam rozmontowanie kuchenki i
dołożenie akumulatorka, bo zaniki prądu są coraz częstsze...
Dus
Guest
Mon Dec 08, 2008 10:09 pm
Quote:
bo to trzeba przeczytac_ze_zrozumieniem
Przeczytałem ze zrozumieniem, od deski do deski, dwa razy - nie pomogło.
-
Dus
Marek
Guest
Mon Dec 08, 2008 10:17 pm
Quote:
W moim jest tak samo, co mnie doprowadza do palpitacji serca

.
Wystarczy sekundowy zanik prądu o pozamiatane. Najgorzej jak jest
ustawiony jakiś program, bo szlag trafia pieczenie. Rozważam rozmontowanie
kuchenki i dołożenie akumulatorka, bo zaniki prądu są coraz częstsze...
Słyszałem, że w ciągu 2 lat mają pojawić się planowe black-outy. Sądzę, że
fortunę będzie można zbić na takich przedsięwzięciach
Marek
Guest
Mon Dec 08, 2008 10:19 pm
Quote:
Za pare lat i z mikrofala moze tak byc :
Parę lat temu, a raczej paręnaście już tak było. Wiele urządzeń miało
podtrzymanie bateryjnie, to wystarczało - obecne przestały mieć.
Marek
Guest
Mon Dec 08, 2008 10:23 pm
Quote:
a masz solidny strop w domu

?
Solidne stropy to przyszłość dla firm budowlanych. W końcu wielu z nas lubi
wiedzieć która godzina lub zjeść należycie przygotowaną potrawę a bez
solidnego stropu przestanie to być możliwe
Karolek
Guest
Mon Dec 08, 2008 10:43 pm
Użytkownik "Marek" <marek1967@spam.interia.pl> napisał w wiadomości
news:ghk38f$ctd$2@achot.icm.edu.pl...
Quote:
Za pare lat i z mikrofala moze tak byc :
Parę lat temu, a raczej paręnaście już tak było. Wiele urządzeń miało
podtrzymanie bateryjnie, to wystarczało - obecne przestały mieć.
Ale teraz niedosc ze podtrzymania nie maja, to juz nawet nie mozna recznie
nastawic :P
Karolek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next