Czemu mój zasilacz Chieftec HPC-420-302-DF trzaska przy włączaniu?

Mon Dec 27, 2004 12:16 pm   

Mam Chiefteca (HPC-420-302-DF) - 420W. Kupiony w maju br, od pewnego czasu
wydaje przy wlaczaniu dosc glosny trzask (bez znaczenia czy zaisilacz jest
obciazony, czy nie) - jest to odglos jakby iskrzenia w srodku zasilacza.
Serwis stwierdzil, ze cos naprawil (nie chcieli powiedziec co), a trzaski
jak byly tak sa. Przedstawiciel firmy w ktorej kupilem zasilacz stwierdzil,
ze takie trzaski to normalna sprawa w zasilaczach, ale cos mi sie nie chce w
to wierzyc. Pytanko: czy Chiefteki tak maja, czy tylko ja zostalem
uszczesliwiony takim egzemplarzem ? Bo w moim poprzednim zasilaczu klasy
noname nic takiego nie wystepowalo...

PS.
Ten sam post zamieszczalem na grupie pl.comp.pecet, ale nie uzyskalem zadnej
odpowiedzi.

Mon Dec 27, 2004 12:47 pm   

wjz napisał(a):


Czy to mozliwe, ze wyschly elektrolity? One trzeszcza jak sa suche.
BartMan

Mon Dec 27, 2004 1:21 pm   

Użytkownik "BartMan" <newsRE_MO_VE@bartman.prv.pl> napisał w wiadomości
news:cqp093$2v63$2@mamut.aster.pl...


Pojecia nie mam - jestem zielony jesli chodzi o takie kwestie. W kazdym badz
razie wyrazny trzask (iskrzenie) jest slyszalny w 9 na 10 wlaczen zasilacza.
Nie jest to wina wlacznika umieszczonego bezposrednio na zasilaczu - to juz
sprawdzalem. Boje sie tylko, czy nie jest to cos powaznego, co moze
spowodowac uszkodzenie innych podzespolow kompa.

W.

Mon Dec 27, 2004 2:29 pm   

IMHO to nie elektrolity. W czasie włączania zasilacza do sieci ładowane są
kondensatory, co pociąga za sobą konkretne przetężenie. Celem jego
minimalizacji stosuje się termistor, włączony w szereg z mostkiem i to on
może być źródłem tego trzaskania. Ewentualne uszkodzenie termistora nie
powinno nieść za sobą żadnych nieszczęśliwych konsekwencji, co najwyżej
zasilacz przestanie działać.

--
pozdr.
krychu (musk)
maniak WN