Jarek P.
Guest
Wed Aug 01, 2007 2:26 pm
Przeglądając ostatnio w sklepie nie dla idiotów ofertę akumulatorków
zwróciłem uwagę na ciekawostkę: na jednym regale, obok siebie wisiały
bodajże Energizery pojemności 2100mAh w cenie normalnej, oraz takie
same wielkością (R6) energizery, w mniej więcej takiej samej cenie,
ale pojemności 1200mAh. I to też NiMH były, specjalnie sprawdziłem,
nic też na nich nie pisało, że mają jakąś specjalnie przedłużaną
żywotność, ani nic innego co by uzasadniało taką cenę przy pojemności
z czasów króla ćwieczka. O co chodzi? Takich nienormalnie małych
obecnie pojemności doszukałem się tam więcej, są jakieś specjalne
wykonania takich akumulatorów, czymśtam się różniące (czym?)? Czy
trzymają stan magazynowy sprzed 6 lat i usiłują go zepchnąć?
J.
Lukasz
Guest
Wed Aug 01, 2007 3:19 pm
Zwykle chodzi o prąd ładowania. NiMH można domślnie ładować prądem max. 1C (2100
mAh = 2100 mA). Te lepsze można ładować większymi prądami i co za tym idzie w
krótszym czasie. Poza tym stałość pojemności w czasie, odporność na efekt
pamięciowy itp.
Np. w modelach samolotów używało się ogniw NiCd, które mozna było ładować pradem
4C. Wówczzas wystarczyło 15 min. ładowania i w góóórę. I właśnie u modelarzy
latających elektrykami możesz poszukać więcej informacji, bo mają chyba
najlepiej rozpoznany temat akumulatorów. Np. tutaj:
http://www.old.modelarstwo.org.pl/technika/inne/aku_nimh/index.html
Choć tak, jak piszesz - może to być po prostu zrzucanie starych stanów
magazynowych.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
A. Grodecki
Guest
Wed Aug 01, 2007 4:26 pm
Lukasz napisał(a):
Quote:
Zwykle chodzi o prąd ładowania. NiMH można domślnie ładować prądem max.
1C (2100 mAh = 2100 mA).
Tylko bardzo dobre akumulatory NiMH można bez znacznej szkody ładować
prądem 1C. I tylko jeśli jest taka pilna potrzeba.
Te lepsze można ładować większymi prądami i co
Quote:
za tym idzie w krótszym czasie.
Tylko specjalne wykonania, dostępne na rynku od jakichś 2 lat.
Quote:
Np. w modelach samolotów używało się ogniw NiCd, które mozna było
ładować pradem 4C.
Nie "można było" bo producent nigdy tego nie zalecał. Ogniwa serii np AR
ładowane przez modelarzy prądem 4C a nawet więklszym mają katalogowe
szybkie ładowanie prądem 1C.
Quote:
Choć tak, jak piszesz - może to być po prostu zrzucanie starych stanów
magazynowych.
Z pewnością. Polska - śmietnik niemieckich magazynów. Sklep dla idiotów.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Yes
Guest
Wed Aug 01, 2007 4:27 pm
Warta ostatnio wypuścila akumulatory tzw. "Ready2Use", które mają
zdecydowanie bardzo ograniczone samorozładowanie. Mają mniejsze
pojemności. Podejrzewam, że inni producenci też już z czymś takim wyszli
i może jest to to.
Do wiadomości: z tego co pamiętam samorozładowanie na poziomie 5%/rok???
Tak mi się wydaje.
pozdrawiam
tr
A. Grodecki
Guest
Wed Aug 01, 2007 5:13 pm
Yes napisał(a):
Quote:
Warta ostatnio wypuścila akumulatory tzw. "Ready2Use", które mają
zdecydowanie bardzo ograniczone samorozładowanie. Mają mniejsze
pojemności. Podejrzewam, że inni producenci też już z czymś takim wyszli
i może jest to to.
Do wiadomości: z tego co pamiętam samorozładowanie na poziomie 5%/rok???
Tak mi się wydaje.
System opracowało Sanyo i sprzedaje od dłuższego czasu akumulatory NiMH
pod nazwą Eneloop. Oprócz tego że traca kilkanaście procent ładunku
przez rok, maja nieco niższą pojemność niż standardowe ogniwa
wysokopojemne (obecnie 2.7Ah dla rozmiaru AA), czyli 2.1Ah
Varta to badziew z trzeciej linii. Ale starają się udawać że są na topie :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Pszemol
Guest
Thu Aug 02, 2007 2:35 am
"Yes" <yes@poczta.onet.pl> wrote in message news:f8q8pa$uoi$1@news.onet.pl...
Quote:
Warta ostatnio wypuścila akumulatory tzw. "Ready2Use",
To cos jak z dyskietkami bylo...
W standardzie byly nieformatowane a ktos kiedys wpadl
na pomysl aby sprzedawac juz sformatowane i sie przyjelo
A. Grodecki
Guest
Thu Aug 02, 2007 3:25 am
Pszemol napisał(a):
Quote:
To cos jak z dyskietkami bylo...
W standardzie byly nieformatowane a ktos kiedys wpadl
na pomysl aby sprzedawac juz sformatowane i sie przyjelo
Zwykłe NiMH choćbyś nie wiem jak i ile razy formował, stracą więcej w
niecały miesiąc niż Eneloop w rok. I dlatego sprzedają podładowane - bo
to teraz ma jakiś tam sens.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."