Cynowanie bezprądowe i nakładanie soldermaski w amatorskich PCB jak to zrobić?

Mon Dec 13, 2004 3:48 pm   

Witam,

problem wytwarzania obwodow drukowanych
na potrzeby amatorskie jest dobrze rozpracowany.
A jak jest z cynowaniem bezpradowym i nakladaniem
soldermaski? :-)

Pozdrawiam
Piotr Wyderski

Mon Dec 13, 2004 5:21 pm   

Użytkownik Piotr Wyderski <wyderskiREMOVE@ii.uni.wroc.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:cpkdk2$a3k$1@news.dialog.net.pl...

cynowania, drogie jak cholera ale są,
co do nakładania soldermaski to chyba nie odkryję ameryki jak powiem że
naświetla się sito, sito na ramkę, rakla z farbą po sicie i po sprawie...

pozdrawiam
Sławek

Mon Dec 13, 2004 5:24 pm   

Użytkownik "bsl" <bslnews_wywalto@fr.pl> napisał w wiadomości
news:cpkj91$qfv$1@nemesis.news.tpi.pl


Albo fotopolimer...
albo folia z LPKF-a frezowana na frezarce i przypiekana na gorąco.

Niestety żadna z tych metod nie wygląda obiecująco jako _amatorska_.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Mon Dec 13, 2004 5:34 pm   

Użytkownik Marek Dzwonnik <mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:41bdd04d$1@news.home.net.pl...

wydaje mi się chyba najłatwiejsze (relatywnie oczywiście:-)...

pozdrawiam
Sławek

Mon Dec 13, 2004 5:42 pm   

Hello Marek,

Monday, December 13, 2004, 6:24:29 PM, you wrote:


Trzeba nadal czekać na drukarki 'atramentowe' nakładające maskę...
Drukarka do płytek za 1000 PLN już na Allegro była.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Mon Dec 13, 2004 6:48 pm   

soldermaski jest oszczedność cyny przy lutowaniu dużych serii. Koszt nałożenia
jej na 1 sztukę wielokrotnie przekroczy oszczędnośći zrobione na cynie. Ale jak
ktos się uprze to podobno jest samoprzylepna folia światłoczuła na soldermaski.
Przykleja się na płytkę naświetla i wywołuje. Nie wiem gdzie to kupić, czytałem
tylko gdzieś o tym. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Mon Dec 13, 2004 6:58 pm   

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał:

A wydrukować maskę na laserze, przypiec, spryskać lakierem, wysuszyć i zmyć
maskę? Nie zadziała?

Darek Żołna

Mon Dec 13, 2004 7:14 pm   

Jeśli spryskać lakierem to jakim żeby rozpuszczalnik w czasie zmywania go
również nie zmył. Epoksydowch w puszkach nie widziałem. Jeśli spryska się
lakierem odpornym na rozpuszczalnik to jak go zmyć. Przeciez toner też bedzie
zamalowany. Może by i zadziałało ale jak to zrobić? Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Mon Dec 13, 2004 7:33 pm   

maskę nakłada się przez sito. po przeschnięciu naświetla przez kliszę i
wywołuje. potem do pieca na 1h (150st) i wszystko. problem tylko w tym gdzie
kupić lakier na maskę. w przemyśle może i daje oszczędności w zużyciu cyny
ale w domu daje oszczędność czasu przy lutowaniu.

PC

Mon Dec 13, 2004 7:48 pm   

Użytkownik "Tomek" <kogutek4@op.pl> napisał:

Może coś światłoutwardzalnego?

Darek Żołna

Mon Dec 13, 2004 8:49 pm   

soldermaski. Tomek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Mon Dec 13, 2004 8:52 pm   

Użytkownik Piotr Wyderski napisał:


Jeśli potrzebujesz czegos więcej niż prosta, goła, jednostronna płytka,
moim skromnym zdaniej taniej bedzie zlecić.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Tue Dec 14, 2004 6:31 pm   

jakieś sito. Najpierw musisz zrobić kliszę z naświetlarki bo dobry zakład
naświetlający sita, kalki z lasera do reki nie bierze. Zanosisz plik na
naświetlarkę, pół godziny. Jeśli nie jestes biegły w robieniu PRNów to musisz
się kopnąć do domu jeszcze raz. Ale jesteś biegły. Razem godzina. Następnego
dnia odebrać, druga godzina. Jeśli robią na miejscu to i tak trzeba poczekać
od 10 minut do godziny. Potem to do naświetlenia. Pół godziny zanosisz. Sita
na miejscu nie zrobią bo trzeba odwarstwić, umyć, przygotować do nałożenia
emulsji, wyświetlić, wypukać, wysuszyć, zabezpieczyć brzegi, wysuszyć.
Następnego dnia znowu godzina bo w tą i nazad. Mnie wychodzi że trzeba jakieś
4 godziny. Farbe kupisz u sprzedawcy farb sitodrukowych. K+L albo
Tampotechnika ma na 99%, jak nie mją to sprowadzą. Czasu na zakup farby nie
licze bo z puszki można wydrukować z 80m2. Koszt takiego przedsięwzięcia
jakieś 500 zł. bo to nie tylko farba ale trzeba mieć komplet składników,
farbę, rozcieńczalnik, opóźniacz, zmywacz, czasami pastę tiksotropowa. I to
wszystko żeby trochę szybciej polutować. Ile szybciej polutujesz zamiast 2
godziny godzine i czterdziesci minut. Elementy i tak musisz powtykać,
poobcinać. A jeszcze nie dodałem czasu na zrobienie nadruku. W warunkach
polowych to pewno bedzie ok godziny. Jak się spóznisz z myciem sita albo
nieprawidłowo zrobiłeś farbę to siatka do wymiany. Ja nie widzę żadnych
oszczędnośći. Oczywiście to rzecz gusty czy zamknięta w obudowie płytka, na
dodatek soldermaską do dołu jest potrzebna. Tomek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl