Ponure Zacietrzewienie
Guest
Thu Oct 04, 2007 1:28 pm
Co to jest to dziwne cylindryczne "cos", wygladajace jak nalozone na kabel,
na analogowych kablach do monitorow kilka centymetrow od wtyczki? Dlawik
jakis? Do czego to sluzy?
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
turkuć podjadek
Guest
Thu Oct 04, 2007 1:41 pm
Ponure Zacietrzewienie pisze:
Quote:
Co to jest to dziwne cylindryczne "cos", wygladajace jak nalozone na kabel,
na analogowych kablach do monitorow kilka centymetrow od wtyczki? Dlawik
jakis? Do czego to sluzy?
Jest to ferrytowy filtr przeciwzakłóceniowy.
Ponure Zacietrzewienie
Guest
Fri Oct 05, 2007 1:25 pm
turkuć podjadek <tp@otp.pl> wrote:
Quote:
Co to jest to dziwne cylindryczne "cos", wygladajace jak nalozone na kabel,
na analogowych kablach do monitorow kilka centymetrow od wtyczki? Dlawik
jakis? Do czego to sluzy?
Jest to ferrytowy filtr przeciwzakłóceniowy.
Czemu jest na kablu, a nie wewnatrz karty i monitora?
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
Jacek Maciejewski
Guest
Fri Oct 05, 2007 4:11 pm
Dnia Fri, 5 Oct 2007 14:25:12 +0200, Ponure Zacietrzewienie napisał(a):
Quote:
Jest to ferrytowy filtr przeciwzakłóceniowy.
Czemu jest na kablu, a nie wewnatrz karty i monitora?
Bo ma tłumić składową wspólną zakłóceń.
--
Jacek
Ponure Zacietrzewienie
Guest
Mon Oct 08, 2007 3:29 pm
Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@o2.pl> wrote:
Quote:
Jest to ferrytowy filtr przeciwzakłóceniowy.
Czemu jest na kablu, a nie wewnatrz karty i monitora?
Bo ma tłumić składową wspólną zakłóceń.
Szczerze powiem, ze nie rozumiem.
Pytajac o to, czemu jest na kablu, mialem na mysli to, ze skoro jest
na kablu, w pewnej odleglosci od wtyczki, to rozne EMI moga go "ominac"
i dostac sie do wnetrza lub wydostac. Dlaczego wiec ten filtr (to jest
jakis rodzaj dlawika, nie?) nie jest wewnatrz karty, np, miedzy gniazdem
a reszta elektroniki?
Co moze sie stac, jesli tego filtra nie bedzie, albo np. bedzie tylko
z jednej strony kabla?
--
If you cut off my head, what would I say? Me and my head, or me and my body?
PAndy
Guest
Mon Oct 08, 2007 4:11 pm
"Ponure Zacietrzewienie" <trasz_niusy@buziaczek.pl> wrote in message
news:5frpt4-o91.ln1@traszkan.ds7...
Quote:
Pytajac o to, czemu jest na kablu, mialem na mysli to, ze skoro jest
na kablu, w pewnej odleglosci od wtyczki, to rozne EMI moga go
"ominac"
i dostac sie do wnetrza lub wydostac. Dlaczego wiec ten filtr (to
jest
jakis rodzaj dlawika, nie?) nie jest wewnatrz karty, np, miedzy
gniazdem
a reszta elektroniki?
sa filtry wewnatrz karty tyle ze zawsze zewnetrzny kable moze byc antena
ktora ladnie wypromieniuje zaklocenia - stad daje sie taki ferryt by
dzialal jako stratny element tlumiac w.cz.
Quote:
Co moze sie stac, jesli tego filtra nie bedzie, albo np. bedzie tylko
z jednej strony kabla?
moze wzrosnac poziom zaklocen...
filtracja jest robiona wieloetapowo - na kazdym z etapow redukuje sie
poziom zaklocen az na koncu do poziomu akceptowalnego
J.F.
Guest
Mon Oct 08, 2007 8:20 pm
On Mon, 8 Oct 2007 16:29:25 +0200, Ponure Zacietrzewienie wrote:
Quote:
Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@o2.pl> wrote:
Czemu jest na kablu, a nie wewnatrz karty i monitora?
Bo ma tłumić składową wspólną zakłóceń.
Szczerze powiem, ze nie rozumiem.
Pytajac o to, czemu jest na kablu, mialem na mysli to, ze skoro jest
na kablu, w pewnej odleglosci od wtyczki, to rozne EMI moga go "ominac"
i dostac sie do wnetrza lub wydostac. Dlaczego wiec ten filtr (to jest
jakis rodzaj dlawika, nie?) nie jest wewnatrz karty, np, miedzy gniazdem
a reszta elektroniki?
On moze chronic przed pradem plynacym po ekranie miedzy masami.
A to jest trudno upchnac na karcie, bo zlacze polaczone z obudowa.
J.
Dariusz K. Ladziak
Guest
Tue Oct 09, 2007 12:26 am
On Mon, 8 Oct 2007 16:29:25 +0200, Ponure Zacietrzewienie
<trasz_niusy@buziaczek.pl> wrote:
Quote:
Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@o2.pl> wrote:
Jest to ferrytowy filtr przeciwzakłóceniowy.
Czemu jest na kablu, a nie wewnatrz karty i monitora?
Bo ma tłumić składową wspólną zakłóceń.
Szczerze powiem, ze nie rozumiem.
Pytajac o to, czemu jest na kablu, mialem na mysli to, ze skoro jest
na kablu, w pewnej odleglosci od wtyczki, to rozne EMI moga go "ominac"
i dostac sie do wnetrza lub wydostac. Dlaczego wiec ten filtr (to jest
jakis rodzaj dlawika, nie?) nie jest wewnatrz karty, np, miedzy gniazdem
a reszta elektroniki?
Temu ze wtykanie piercdziesieciu luznych koncowek kabla w plytke
kosztuje troche wiecej niz wetkniecie piecdziesieciu sztywnych
koncowek gniazda. I temu ze zrobienie okraglego rdzenia z jednym duzym
otworem w srodku kosztuje mniej niz zrobienie prostokatnego rdzenia z
piecdziesiecioma malymi otworami - po jednym na kazda szpilke
zlacza...
Dla wyjasnienia - takie zlacza z takimi piecdziesieciootworowymi
blokami ferrytowymi sie robi. Robi sie tez obudowy do komputerow z
typowymi uszczelkami elektromagnetycznymi w postaci plecionego sznura
fosforobrazowego - tylko zapewniam cie ze jakby ci w sklepie
zaproponowali takego peceta to bys sie palcem w czolo popukal -
zaplacisz za przecietnych osiagow peceta dziesiec do pietnastu
tysiecy???
Cena, panie dziejku, cena mozliwa do zaakceptowania przez przecietnego
uzytkownika. Do zastosowan specjalnych to inna rozmowa - ale tobie
sprzet do zastosowan specjalnych nie jest potrzebny, ty sitcomy w
telewizji ogladasz a nie w radioastronomie sie bawisz - to i tyle
forsy nie masz potrzeby na odklocanie komputera wywalac.
--
Darek