ToMasz
Guest
Sat Jul 07, 2012 6:05 pm
Witam
mam lampę błyskową Tumax. wiem że to marna firma, ale potrzebuje
pstrykać fotki małemu dziecku, ze światłem 100% odbitym od sufitu i ścian.
PEwnego dnia lampa nie zamigała. tzn dioda doświetlająca działa, ale
lampa nie. na drugi dzień (nie ruszana, zawsze na aparacie) - działa.
Tak parę razy robiła mnie "w konia", i przestała całkiem migać. Po
zdjęciu z sanek, miganie ręczne też nie działało. czyli? palnik?
Rozebrałem lampę do środka. ładuje się ( słychać) na zaciskach palnika
jest 500V, nie miga - więc chyba palnik. Jakoś tak po naładowaniu lampy
odłączyłem i podłączyłem zasilanie. jak mi mignęła w oczy, to tak za
wszystkie czasy. JAk mi wrócił wzrok, to znowu: ładowanie, próba
przyciskiem - nic, w aparacie - nic. zasilanie Off / On - błysk. tak
parę razy i... nagle lampa miga po przyciśnięciu wyzwalacza na obudowie.
Posprawdzałem kabelki - wszystkie OK. Zacząłęm składać lampę. parę
części wypadło i zginęło, (elementy zawiasu) więc klejarką ją
posklejałem (nie samą lampę, ale zawias) z nadzieją ze mniej ruchu,
mniejsza awaryjność. udało się. 30 fotek OK. Kolejny dzień - lampa znowu
nie miga.
Co jeszcze mogę zrobić i czy jakakolwiek naprawa w serwisie ma sens?
ToMasz
Paweł Pawłowicz
Guest
Sat Jul 07, 2012 7:06 pm
W dniu 2012-07-07 20:05, ToMasz pisze:
Quote:
Witam
mam lampę błyskową Tumax. wiem że to marna firma, ale potrzebuje
pstrykać fotki małemu dziecku, ze światłem 100% odbitym od sufitu i ścian.
PEwnego dnia lampa nie zamigała. tzn dioda doświetlająca działa, ale
lampa nie. na drugi dzień (nie ruszana, zawsze na aparacie) - działa.
Tak parę razy robiła mnie "w konia", i przestała całkiem migać. Po
zdjęciu z sanek, miganie ręczne też nie działało. czyli? palnik?
Rozebrałem lampę do środka. ładuje się ( słychać) na zaciskach palnika
jest 500V, nie miga - więc chyba palnik. Jakoś tak po naładowaniu lampy
odłączyłem i podłączyłem zasilanie. jak mi mignęła w oczy, to tak za
wszystkie czasy. JAk mi wrócił wzrok, to znowu: ładowanie, próba
przyciskiem - nic, w aparacie - nic. zasilanie Off / On - błysk. tak
parę razy i... nagle lampa miga po przyciśnięciu wyzwalacza na obudowie.
Posprawdzałem kabelki - wszystkie OK. Zacząłęm składać lampę. parę
części wypadło i zginęło, (elementy zawiasu) więc klejarką ją
posklejałem (nie samą lampę, ale zawias) z nadzieją ze mniej ruchu,
mniejsza awaryjność. udało się. 30 fotek OK. Kolejny dzień - lampa znowu
nie miga.
Co jeszcze mogę zrobić i czy jakakolwiek naprawa w serwisie ma sens?
ToMasz
To w dużej mierze wróżenie z fusów, ale sprawdź kondensator wyzwalający
(ten, który wyładowuje się przez transformator zapłonowy).
Pozdrawiam,
Paweł
SQ9HHL
Guest
Mon Jul 16, 2012 5:04 am
W dniu 07.07.2012 20:05, ToMasz pisze:
Quote:
Witam
mam lampę błyskową Tumax. wiem że to marna firma, ale potrzebuje
pstrykać fotki małemu dziecku, ze światłem 100% odbitym od sufitu i ścian.
PEwnego dnia lampa nie zamigała. tzn dioda doświetlająca działa, ale
lampa nie. na drugi dzień (nie ruszana, zawsze na aparacie) - działa.
Tak parę razy robiła mnie "w konia", i przestała całkiem migać. Po
zdjęciu z sanek, miganie ręczne też nie działało. czyli? palnik?
Rozebrałem lampę do środka. ładuje się ( słychać) na zaciskach palnika
jest 500V, nie miga - więc chyba palnik. Jakoś tak po naładowaniu lampy
odłączyłem i podłączyłem zasilanie. jak mi mignęła w oczy, to tak za
wszystkie czasy. JAk mi wrócił wzrok, to znowu: ładowanie, próba
przyciskiem - nic, w aparacie - nic. zasilanie Off / On - błysk. tak
parę razy i... nagle lampa miga po przyciśnięciu wyzwalacza na obudowie.
Posprawdzałem kabelki - wszystkie OK. Zacząłęm składać lampę. parę
części wypadło i zginęło, (elementy zawiasu) więc klejarką ją
posklejałem (nie samą lampę, ale zawias) z nadzieją ze mniej ruchu,
mniejsza awaryjność. udało się. 30 fotek OK. Kolejny dzień - lampa znowu
nie miga.
Co jeszcze mogę zrobić i czy jakakolwiek naprawa w serwisie ma sens?
ToMasz
Obstawiam zimny lut gdzieś na płytce. jeżeli zawsze ładuje to w obwodzie
WN (sprawdź czy masz napięcie na palniku) jak tak, to obwód wyzwalania.
Pooglądać dokładnie płytkę drukowaną przy dobrym świele (od strony
druku) ew. przelutować.
Pozdrawiam
Yogi(n)
Guest
Mon Jul 16, 2012 3:17 pm
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jt9tot$a55$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Witam
Co jeszcze mogę zrobić i czy jakakolwiek naprawa w serwisie ma sens?
Ja obstawiam to co się rusza, czyli któryś z kabelków - sprawdź jeszcze raz,
podpinając miernik i ruszając kabelkami we wszystkie strony. Zdarza się
najlepszym tj. rok temu mniej więcej wymieniałem kabelek w metzu -
wymieniłem cienki miedziany na stalową linkę w oplocie, teraz czekam aż się
następny uszkodzi, ale jak dotąd wszystko działa. Objawy były podobne, to
znaczy działa-nie działa, po pokręcniu głowicą, zaczynał albo przestawał
działać.
--
Yogi(n)