Goto page 1, 2 Next
Tomasz Pyra
Guest
Sun Dec 23, 2007 1:29 am
Popularne komplety lampek choinkowych zbudowane są tak, że żaróweczki
połączone są szeregowo i przepalają się na zwarcie.
Więc jak żaróweczka się przepali to wzrasta prąd w układzie i kolejne
żaróweczki przepalają się jeszcze szybciej.
Teraz pytanie - co się dzieje z tym obwodem jak przepalą się już
wszystkie żaróweczki?
Bezpiecznika nie stwierdziłem w tych obwodach.
Żaróweczki mają dość cienkie druciki doprowadzające zasilanie do baniek,
ale trudno mi ocenić czy to się raczej przepali i przerwie obwód, czy
tylko rozgrzeje do temperatury która spowoduje pożar.
Ktoś to przerabiał w praktyce?
blur
Guest
Sun Dec 23, 2007 1:51 am
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:fkkah1$dkc$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
ale trudno mi ocenić czy to się raczej przepali i przerwie obwód, czy
tylko rozgrzeje do temperatury która spowoduje pożar.
Ktoś to przerabiał w praktyce?
wczoraj pogromcy mitów sprawdzali
wątpię żeby wszystkie zwarcia w żaróweczkach zadziałały
Krzysztof Rudnik
Guest
Sun Dec 23, 2007 9:55 am
Tomasz Pyra wrote:
Quote:
Popularne komplety lampek choinkowych zbudowane są tak, że żaróweczki
połączone są szeregowo i przepalają się na zwarcie.
[...]
Ktoś to przerabiał w praktyce?
Chyba jedna z zarowek jest normalna.
Krzysiek Rudnik
Big Jack
Guest
Sun Dec 23, 2007 10:39 am
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/fkkah1$dkc$1@nemesis.news.tpi.pl
użytkownik *Tomasz Pyra* napisał(a):
Quote:
Popularne komplety lampek choinkowych zbudowane są tak, że żaróweczki
połączone są szeregowo i przepalają się na zwarcie.
Więc jak żaróweczka się przepali to wzrasta prąd w układzie i kolejne
żaróweczki przepalają się jeszcze szybciej.
Teraz pytanie - co się dzieje z tym obwodem jak przepalą się już
wszystkie żaróweczki?
Bezpiecznika nie stwierdziłem w tych obwodach.
Żaróweczki mają dość cienkie druciki doprowadzające zasilanie do baniek,
ale trudno mi ocenić czy to się raczej przepali i przerwie obwód, czy
tylko rozgrzeje do temperatury która spowoduje pożar.
Ktoś to przerabiał w praktyce?
Nie dojdzie do sytuacji że przepalą się wszystkie. W którejś spłonie ten
mostek powstający po przepaleniu włókna i gaśnie cały komplet. Wtedy
szukanie tej przeplonej jest bardzo upierdliwe, bo jak komplet jeszcze
świeci, to łatwiej wychwycić tą przepaloną i ją wymienić. Miałem właśnie
taką sytuację w poprzednim sezonie i teraz będę co jakiś czas prewencyjnie
sztuka po sztuce wszystkie sprawdzał. No i jeszcze dobrze mieć na wymiane
zaróweczki _dokładnie_ takie same. Ja kupiłem trzy komplety lampek, dwa na
choiknę, jeden na wymianę.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
Jarek P.
Guest
Sun Dec 23, 2007 10:49 am
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:fkkah1$dkc$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Popularne komplety lampek choinkowych zbudowane są tak, że żaróweczki
połączone są szeregowo i przepalają się na zwarcie.
W łańcuchu lampek obowiązkowo powinna być jedna bez tego ustrojstwa
zwarciowego, działająca jak bezpiecznik. W starszych lampkach była ona
wyróżniona kolorem, bańkę miała częściowo bezbarwną a częściowo żółtą, w
obecnych chińskich wynalazkach nie wiem, czy jest jakoś wyróżniana, ale
jeśli tylko toto jest sprzedawane legalnie, bezpiecznik taki być w łańcuchu
powinien.
J.
Dykus
Guest
Sun Dec 23, 2007 11:41 am
Witam,
Dnia 23.12.07 (niedziela), 'Big Jack' napisał(a):
Quote:
Ja kupiłem trzy komplety lampek, dwa na
choiknę, jeden na wymianę.
A nie trzeba było kupić jakiegoś lepszego kompletu i nie bawić się w
wymiany? ;)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
Papkin
Guest
Sun Dec 23, 2007 11:48 am
Quote:
bezpiecznik taki być w łańcuchu powinien.
a porazi Ci dziecko kabel ktory jest krecony z gowna... a przy wtyczce nie ma
nawet dobrej "odgietki" tylko sie gnojek upierdzieli ladnie i zagrozenie
gotowe.
Te lampki to jeden szajs, komu sie chce szukac upalonej jak za 5zl masz nowy
komplet
Jerry1111
Guest
Sun Dec 23, 2007 12:41 pm
Jarek P. wrote:
Quote:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:fkkah1$dkc$1@nemesis.news.tpi.pl...
Popularne komplety lampek choinkowych zbudowane są tak, że żaróweczki
połączone są szeregowo i przepalają się na zwarcie.
W łańcuchu lampek obowiązkowo powinna być jedna bez tego ustrojstwa
zwarciowego, działająca jak bezpiecznik.
Mnie zastanawia co sie stanie gdy te ustrojstwo zwarciowe nie zadziala
albo zacznie iskrzyc - tam ze 300V bedzie.
I znajac zycie to plastikowe chinskie sztuczne choinki pala sie pewnie
lepiej niz zwykle drewniane ;-)
--
Jerry1111
POKREC
Guest
Sun Dec 23, 2007 1:07 pm
Tomasz Pyra wrote:
[ciach]
Pod choinka, w zasilaczu tych zarowek jest bezpiecznik, jak temperatura
choinki wzrosnie powyzej kilkudziesieciu stopni, to robi sie "puffff" i
masz pokoj pokryty proszkiem gasniczym. Nic sie nie zapali. Pewne,
bezpieczne i zalatwiajace swieta (i karnawal) na cacy. Nie nudzisz sie,
masz remont do zrobienia, cel w zyciu - same zalety. A tak - siedzialbys
i lutowal, lutowal, lutowal, programowal, lutowal...
Swoja droga, to chyba bardziej sie oplaca zrobic to na ledach - kazdy
punkt wyposazyc w kilka sredniojasnych ledow na mikrokontrolerze (jakims
tanim attiny). I robisz to jak chcesz, co chcesz, gdzie chcesz. Cuda,
jakich nie ma nikt. Mruga, tanczy, recytuje, moze nawet koledy z mp3
zagra i transformate Fouriera z tego policzy w miedzyczasie

. Taka
choinka z moca obliczeniowa.
Pzdr,
POKREC.
J.F.
Guest
Sun Dec 23, 2007 2:02 pm
On Sun, 23 Dec 2007 11:41:47 +0100, Dykus wrote:
Quote:
Dnia 23.12.07 (niedziela), 'Big Jack' napisał(a):
Ja kupiłem trzy komplety lampek, dwa na
choiknę, jeden na wymianę.
A nie trzeba było kupić jakiegoś lepszego kompletu i nie bawić się w
wymiany?
A sa jakies lepsze ?
J.
Adam Dybkowski
Guest
Sun Dec 23, 2007 2:52 pm
J.F. pisze:
Quote:
Ja kupiłem trzy komplety lampek, dwa na
choiknę, jeden na wymianę.
A nie trzeba było kupić jakiegoś lepszego kompletu i nie bawić się w
wymiany? ;)
A sa jakies lepsze ?
LEDowe.
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Jarek P.
Guest
Sun Dec 23, 2007 3:04 pm
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości
news:476e3d25$1@news.home.net.pl...
Quote:
a porazi Ci dziecko kabel ktory jest krecony z gowna... a przy wtyczce nie
ma nawet dobrej "odgietki" tylko sie gnojek upierdzieli ladnie i
zagrozenie gotowe.
Jeeezuuu....
Może inaczej: bezpiecznikowa żarówka powinna być, kabel nie powinien być
ukręcony z gówna, a wtyczka powinna wytrzymywać normalne obchodzenie się z
nią. OK?
Quote:
Te lampki to jeden szajs, komu sie chce szukac upalonej jak za 5zl masz
nowy komplet
Pogadamy, jak żarówka Ci się przepali w dzień wigilii, 5 minut przed
zapukaniem do drzwi zaproszonych gości? ;-)
J.
J.F.
Guest
Sun Dec 23, 2007 3:41 pm
On Sun, 23 Dec 2007 14:52:48 +0100, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
J.F. pisze:
A nie trzeba było kupić jakiegoś lepszego kompletu i nie bawić się w
wymiany? ;)
A sa jakies lepsze ?
LEDowe.
No fakt, juz sa. Dawniej sie trzeba bylo bawic w samorobke :-)
J.
J.F.
Guest
Sun Dec 23, 2007 4:07 pm
On Sun, 23 Dec 2007 13:07:36 +0100, POKREC wrote:
Quote:
Swoja droga, to chyba bardziej sie oplaca zrobic to na ledach - kazdy
punkt wyposazyc w kilka sredniojasnych ledow na mikrokontrolerze (jakims
tanim attiny). I robisz to jak chcesz, co chcesz, gdzie chcesz. Cuda,
jakich nie ma nikt. Mruga, tanczy, recytuje, moze nawet koledy z mp3
zagra i transformate Fouriera z tego policzy w miedzyczasie

. Taka
choinka z moca obliczeniowa.
Ja to kiedys przeciez proponowalem.
Do powyzszego dorzucamy kamere albo i dwie, ktore namierzaja pozycje
wszystkich lampek, i dopiero wtedy zaczynamy sterowac ze stosowna
korekcja :-)
J.
A. Grodecki
Guest
Sun Dec 23, 2007 7:15 pm
Krzysztof Rudnik napisał(a):
Quote:
Chyba jedna z zarowek jest normalna.
I do tego specjalnie oznaczona
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Goto page 1, 2 Next