RTV forum PL | NewsGroups PL

Co powoduje miganie białej diody w zabawce zasilanej trzema akumulatorkami AA?

dlaczego dioda miga

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co powoduje miganie białej diody w zabawce zasilanej trzema akumulatorkami AA?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Dykus
Guest

Sun Dec 16, 2007 10:02 am   



Witam,

Dnia 16.12.07 (niedziela), 'Jacek "Plumpi"' napisał(a):

Quote:
Prąd maksymalny mają zazwyczaj niewiele większy od roboczego.

A jak się to ma do PWM ? Smile

A no tak, że nie można poprzez PWM zasilać diody z dużo wyższego napięcia z
bardzo dużą sprawnością (jak na PWM przystało). :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Jacek \"Plumpi\"
Guest

Sun Dec 16, 2007 12:05 pm   



Quote:
Prąd maksymalny mają zazwyczaj niewiele większy od roboczego.

A jak się to ma do PWM ? :)

A no tak, że nie można poprzez PWM zasilać diody z dużo wyższego napięcia
z
bardzo dużą sprawnością (jak na PWM przystało). Smile

A co ma napięcie do zasilania diód LED ?
No tak jeżeli będzie niższe od napięcia walencyjnego złącza po prostu dioda
nie będzie swiecić w ogóle Smile))
A poza tym jak przystało na PWM co ma sprawnosć do sposobu sterowania ?

Dykus
Guest

Sun Dec 16, 2007 2:23 pm   



Witam,

Dnia 16.12.07 (niedziela), 'Jacek "Plumpi"' napisał(a):

Quote:
A co ma napięcie do zasilania diód LED ?

Diód? ;>


Quote:
A poza tym jak przystało na PWM co ma sprawnosć do sposobu sterowania ?

Fakt, teraz policzyłem i nic nie ma. Smile Myślałem, że wykorzystując PWM
można zasilić diody uzyskując mniejsze straty.
Ale w końcu to cały czas obwód rezystancyjny... :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

tornad
Guest

Sun Dec 16, 2007 2:42 pm   



Quote:

Sprobuj w szereg z bateriami wstawic byle jaka diode krzemowa w kierunku
przewodzenia, ona obnizy Ci napiecie o okolo 0.5 V i te ledy nie beda
narzekac, ze im za goraco.
Pzdr.

Nie ma to jak rada laika - niekoniecznie dobra, ale szczera Smile)))

Czasem tak bywa, ze dla jednego lejka inny lejek zdaje sie byc bardziej

lejkowaty. Czasem cos moze byc tak glupie, ze az z tego powodu madre. Sprobuj
to podlaczyc wg mojego przepisu i wtedy podyskutujemy. W kazdym razie element
nieliniowy jakim jest dioda w kierunku przewodzenia w pewnych zastosowaniach
moze byc znacznie lepszy w porownaniu z najdokladniej nawet policzonym
rezystorem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Vir
Guest

Sun Dec 16, 2007 3:14 pm   



Quote:
To oznacza, że ona w zasadzie już jest przepalona, a świeci głównie z
rozpędu.

J.

dzięki za porady, podłączyłem oporniczki 50 Ohm i pomogło nawet tej
mrugającej

Vir

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Dec 16, 2007 3:28 pm   



Hello Dykus,

Sunday, December 16, 2007, 10:02:56 AM, you wrote:

Quote:
Prąd maksymalny mają zazwyczaj niewiele większy od roboczego.
A jak się to ma do PWM ? Smile
A no tak, że nie można poprzez PWM zasilać diody z dużo wyższego napięcia z
bardzo dużą sprawnością (jak na PWM przystało). Smile

Ależ da się - przetwornicą step-down ;P

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko): http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

Jacek \"Plumpi\"
Guest

Sun Dec 16, 2007 5:23 pm   



Quote:
Sprobuj w szereg z bateriami wstawic byle jaka diode krzemowa w
kierunku
przewodzenia, ona obnizy Ci napiecie o okolo 0.5 V i te ledy nie beda
narzekac, ze im za goraco.
Pzdr.

Nie ma to jak rada laika - niekoniecznie dobra, ale szczera Smile)))

Czasem tak bywa, ze dla jednego lejka inny lejek zdaje sie byc bardziej
lejkowaty. Czasem cos moze byc tak glupie, ze az z tego powodu madre.
Sprobuj
to podlaczyc wg mojego przepisu i wtedy podyskutujemy. W kazdym razie
element
nieliniowy jakim jest dioda w kierunku przewodzenia w pewnych
zastosowaniach
moze byc znacznie lepszy w porownaniu z najdokladniej nawet policzonym
rezystorem.

Wybacz, że zapytam, ale mam wątpliwości co do tego czy wiesz o czym
rozmawiamy.
Wobec tego pytam czy wiesz o czym rozmawiamy ?
Przypomnę, że chodzi o diodę LED, która posiada baaaaardzo nieliniową
charakterystykę oraz określony poziom tzw. napięcia walencyjnego
półprzewodnika, które sprawia, ze poniżej tego napięcia przez diodę w ogóle
nie płynie prąd, zaś po przekroczeniu tego poziomu, choćby nawet o 0,1V
zaczyna płynąć tak duży prąd, że po prostu uszkadza złącze tej diody.
Dlatego też w szereg z takim elementem wstawia się element ograniczający
maksymalny prąd w postaci rezystora lub źródła stałoprądowego.
To, że udało Ci się podłączyć z taką diodą szeregowo diodę prostowniczą i
tym samym obniżyć potencjał na diodzie LED nie oznacza, że to jest regułą i
zadziała to w każdym innym przypadku.
To, że dioda LED się nie uszkadza można zawdzięczać tylko i wyłącznie zbyt
mało wydajnemu źródłu napięcia zasilającego, które posiada zbyt dużą
oporność wewnętrzną źródła. Podłączysz inne baterie i po LED-zie pozostanie
tylko wspomnienie Smile

tornad
Guest

Sun Dec 16, 2007 7:46 pm   



Quote:
To, że dioda LED się nie uszkadza można zawdzięczać tylko i wyłącznie zbyt
mało wydajnemu źródłu napięcia zasilającego, które posiada zbyt dużą
oporność wewnętrzną źródła. Podłączysz  inne baterie i po LED-zie pozostanie
tylko wspomnienie :)

Dzieki za prawie wyklad. Ja czytalem to, co napisal Pytajacy i udzielilem mu

wlasciwej moim zdaniem, rady. Wszystko co piszsz to prawda, ja tez (o dziwo)
to wiem. Ale wiem tez, ze Pytacz nie bedzie stosowal innych od tych, ktore ma,
akumulatorkow i wiem, ze one maja swoja rezystancje wewnetrzna i wiem, ze
skoro dwa bylo za malo a trzy juz za duzo, to wlasciwe napiecie zasilania tych
ledow, bedzie gdzies posrodku. Napiecie, ktore bedzie miec w obwodzie
rezystancje tychze ogniw i rezystancje diody, utworzy wlasciwy dla tych ledow
prad (natezenie), przy ktorym beda one sobie swiecic znaczaco jasniej niz przy
dwu ogniwach a przy trzech nie "wychodzic ze stroja", nie przepalac sie. I
bedzie to rozwiazanie najekonomiczniejsze, najprostsze i dlatego je polecilem.
Byc moze trzeba bedzie dobrac diode, moze zastosowac germanowa, one maja to
napiecie mniejsze, lub dwie dobrane polaczone szeregowo. I sadze, ze to nie
lamie zadnych praw, malo wykorzystuje je.
Tyle, ze trzeba troche pomyslec a nie potepiac w czambul czegos tylko dlatego,
ze o tym jeszcze w ksiazce nie przeczytales. Pzdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Dec 16, 2007 7:55 pm   



Hello tornad,

Sunday, December 16, 2007, 7:46:25 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Dzieki za prawie wyklad. Ja czytalem to, co napisal Pytajacy i
udzielilem mu wlasciwej moim zdaniem, rady.

Udzieliłeś wyjątkowo głupiej rady i na dokładkę w ogóle nie rozumiesz,
dlaczego głupiej. Jakby tego było mało, w udzielaniu głupich rad
brniesz dalej.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko): http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

Jacek \"Plumpi\"
Guest

Sun Dec 16, 2007 8:45 pm   



Quote:
To, że dioda LED się nie uszkadza można zawdzięczać tylko i wyłącznie
zbyt
mało wydajnemu źródłu napięcia zasilającego, które posiada zbyt dużą
oporność wewnętrzną źródła. Podłączysz inne baterie i po LED-zie
pozostanie
tylko wspomnienie :)

Dzieki za prawie wyklad. Ja czytalem to, co napisal Pytajacy i udzielilem
mu
wlasciwej moim zdaniem, rady. Wszystko co piszsz to prawda, ja tez (o
dziwo)
to wiem. Ale wiem tez, ze Pytacz nie bedzie stosowal innych od tych, ktore
ma,
akumulatorkow i wiem, ze one maja swoja rezystancje wewnetrzna i wiem, ze
skoro dwa bylo za malo a trzy juz za duzo, to wlasciwe napiecie zasilania
tych
ledow, bedzie gdzies posrodku. Napiecie, ktore bedzie miec w obwodzie
rezystancje tychze ogniw i rezystancje diody, utworzy wlasciwy dla tych
ledow
prad (natezenie), przy ktorym beda one sobie swiecic znaczaco jasniej niz
przy
dwu ogniwach a przy trzech nie "wychodzic ze stroja", nie przepalac sie. I
bedzie to rozwiazanie najekonomiczniejsze, najprostsze i dlatego je
polecilem.
Byc moze trzeba bedzie dobrac diode, moze zastosowac germanowa, one maja
to
napiecie mniejsze, lub dwie dobrane polaczone szeregowo. I sadze, ze to
nie
lamie zadnych praw, malo wykorzystuje je.
Tyle, ze trzeba troche pomyslec a nie potepiac w czambul czegos tylko
dlatego,
ze o tym jeszcze w ksiazce nie przeczytales. Pzdr.

Wiesz, ale nie rozumiesz.
Obniżanie napicia diodą prostowniczą w tym konkretnym przypadku nie
ogranicza znacząco prądu, a tylko od wartości prądu zalezy czy dioda LED
świeci i jak świeci.
Poza tym chyba o wiele łatwiej jest dobrać odpowiedni rezystor niż szukać i
kombinować z odpowiednią diodą (krzemową, germanową).
Nie mówiąc już o tym, że uda Ci się w końcu dobrać odpowiednią ilość
odpowiednich diód prostowniczych, a co jak baterie się nieco rozładują i
napięcie po tych diodach spadnie poniżej napięcia walencyjnego diody LED ?
Po prostu dioda LED przestanie świecić pomimo, że baterie będą jeszcze
dobre, ale tylko nieco się rozładują.
Nie tędy droga. Jeżeli już chciałeś typowego bajeru to trzeba było
zaproponować jeden tranzystor FET, z którego można zrobić źródło
stałoprądowe zapewniające stałą wartość prądu ok. 7mA przy dość szerokim
napięciu zasilającym od kilku do prawie 30V.

tornad
Guest

Mon Dec 17, 2007 4:51 am   



Quote:
Wiesz, ale nie rozumiesz.
Obniżanie napicia diodą prostowniczą w tym konkretnym przypadku nie
ogranicza znacząco prądu, a tylko od wartości prądu zalezy czy dioda LED
świeci i jak świeci.
Poza tym chyba o wiele łatwiej jest dobrać odpowiedni rezystor niż szukać i
kombinować z odpowiednią diodą (krzemową, germanową).
Nie mówiąc już o tym, że uda Ci się w końcu dobrać odpowiednią ilość
odpowiednich diód prostowniczych, a co jak baterie się nieco rozładują i
napięcie po tych diodach spadnie poniżej napięcia walencyjnego diody LED ?
Po prostu dioda LED przestanie świecić pomimo, że baterie będą jeszcze
dobre, ale tylko nieco się rozładują.
Nie tędy droga. Jeżeli już chciałeś typowego bajeru to trzeba było
zaproponować jeden tranzystor FET, z którego można zrobić źródło
stałoprądowe zapewniające stałą wartość prądu ok. 7mA przy dość szerokim
napięciu zasilającym od kilku do prawie 30V.

Troche mnie przekonales, tak nawet prawie. W pelni przyznam Ci racje jak sie

wzbogace i kupie sobie jakis prosty miernik, bo ten stary z przed lat 20-tu,
mi normalnie zardzewial... Podobnie jak moje wiadomosci chyba. Ale dla
ciekawosci rzeczywiscie sprawdze to i jak jeszcze kiedys na tym kolku Cie
spotkam, to zreferuje wyniki. Dziekuje za czas i cierpliwosc. Mysle, ze swym
postem jakich wiekszych szkod nie wyrzadzilem:).
Pzdr.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

PAndy
Guest

Mon Dec 17, 2007 9:53 am   



"tornad" <twajda@optonline.net> wrote in message
news:6b55.00000000.4765f231@newsgate.onet.pl...

Quote:
Troche mnie przekonales, tak nawet prawie. W pelni przyznam Ci racje
jak sie
wzbogace i kupie sobie jakis prosty miernik, bo ten stary z przed lat
20-tu,
mi normalnie zardzewial... Podobnie jak moje wiadomosci chyba. Ale dla

10zl - mniej piwa i fajek a bedziesz mial multimetr

tornad
Guest

Mon Dec 17, 2007 2:39 pm   



Quote:
10zl - mniej piwa i fajek a bedziesz mial multimetr

Trafiles w dziesiatke, az sie zastanawialem; prorok jaki cy co?

Ostanio przyparty nalogiem musialem kupic zapalniczke. Taka na oko normalna
tyle, ze z elementem zaplonowym "piezo". I musialem zaplacic az dolara, bo
tanszych nie bylo. Ale trudo, czyms trzeba bylo tego peta przyjarzyc. No i
bardzo sie zdziwilem gdy przez przypadek nacisnalem maly guziczek z boku. I ta
zaraza zaczela normalnie cala migac. Az sie wystraszylem. I to nie normalnie
tylko w kolorach!
Taka mala latareczka, swiecaca kolorowo. Normalmie swieci trzema kolorami:
czerwonym, niebieskim i zielonym, roznie, raz po kolei, raz szybko, potem jak
sie troche zmeczy to wolniej, aby znowu za chwile zappp. jak maly samochodzik.
I zadnej elektroniki tam nie widze; trzy ogniwka jakich uzywa sie w zegarkach
dioda i ten guziczek. Jak mi sie gaz skonczy to zaraz ja swoim zwyczajem
rozbebesze i przez szkielko poogladam dokladniej. A na razie sie dziwuje,
czego to te "Czajniki" jeszcze nie wymysla...
Pzdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

William
Guest

Mon Dec 17, 2007 2:42 pm   



Quote:
Taka mala latareczka, swiecaca kolorowo. Normalmie swieci trzema kolorami:
czerwonym, niebieskim i zielonym, roznie, raz po kolei, raz szybko, potem jak
sie troche zmeczy to wolniej, aby znowu za chwile zappp. jak maly samochodzik.
I zadnej elektroniki tam nie widze; trzy ogniwka jakich uzywa sie w zegarkach
dioda i ten guziczek. Jak mi sie gaz skonczy to zaraz ja swoim zwyczajem

Cały chip jest po prostu w środku diody RGB.

PAndy
Guest

Mon Dec 17, 2007 2:50 pm   



"tornad" <twajda@optonline.net> wrote in message
news:6b55.0000008d.47667c23@newsgate.onet.pl...
Quote:

10zl - mniej piwa i fajek a bedziesz mial multimetr

Trafiles w dziesiatke, az sie zastanawialem; prorok jaki cy co?

http://www.allegro.pl/item282163634_miernik_uniwersalny_multimetr_dt_832_okazja_.html

9,99 - walnalem sie o grosz - (plus koszt wysylki no ale nie mozna miec
wszystkiego na raz - no moze poza era)
btw
akcja nie jest moja

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co powoduje miganie białej diody w zabawce zasilanej trzema akumulatorkami AA?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map