Co powinien zawierać certyfikat kalibracji oraz kto go wydaje w Polsce?

Wed Jan 03, 2007 11:02 am   

Witam

mam pytanie,wiem ze istnieje cos takiego jak certyfikat kalibracji,czy
wiecie moze co powinien zawierac taki certyfikat i kto go wydaje.Zastanawiam
sie bo jesli wydaje firma sprzedajaca sprzet uzywany,to na jakiej podstawie
ona go wydaje.Czy to musi byc kalibrowane w jakims Panstwowym urzedzie

dzieki
seba

Wed Jan 03, 2007 11:10 am   

Dnia Wed, 3 Jan 2007 11:02:20 +0100, seb napisał(a):


IMO firma ma tylko takie obowiązki jakie sama na siebie weźmie. Natomiast
ty gdybyś np. chciał użyć danego sprzętu do obsługi transakcji handlowych,
musisz go legalizować, tzn. dać go odpowiedniej służbie państwowej do
sprawdzenia czy błąd pomiaru nie przekracza ustawowej wielkości. I na to
dostaniesz dokument legalizacyjny.
--
Jacek

Wed Jan 03, 2007 11:36 am   

a gdzie sa takie instytucje legalizacyjne i kwestia ile to moze kosztowac?

seba

Wed Jan 03, 2007 11:50 am   

....i jeszcze mam pytanie,co oznacza do obslugi transakcji handlowych,czy
jezeli bym chcial miec taki sprzet na podstawie ktorego kalibrowalbym inny
sprzet to wtedy musze miec legalizacje i wtedy wydaje certyfikat
kalibracyjny??

seba

Wed Jan 03, 2007 12:06 pm   

Tak, ale musisz mieć odpowiedniej klasy wzorzec, który musi być
legalizowany. Legalizacja jest ważna na okreœlony czas. Wszystkim tym
zajmuje się GUM. Tam też można dostać odpowiednie przepisy odnoœnie
mierników różnych wielkoœci.

Wed Jan 03, 2007 12:12 pm   

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:1bvm1m1z1l6yc$.7r0i7ghh8qlh.dlg@40tude.net...


Fajnie by było, gdyby tak było.
P.G.

Wed Jan 03, 2007 12:35 pm   

"Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@o2.pl> wrote in message
news:1bvm1m1z1l6yc$.7r0i7ghh8qlh.dlg@40tude.net...

Nie jest to prawda.Pierwotna legalizacja jest obowiazkiem sprzedajacego dane
urzadzenie.
Wtorne legalizacje obowiazkowo przeprowadza uzytkownik.
Podobnie po naprawie .Obowiazkiem naprawiajacego jest przeprowadzenie
legalizacji.
Powyzsze dotyczy wag , czy dotyczy innych urzadzen ,nie wiem ,ale zdaje sie
ze wiekszosci tak.
Pozdrawiam
Karol

Wed Jan 03, 2007 1:41 pm   

On Wed, 3 Jan 2007 12:35:58 +0100, MGM wrote:

No wlasnie - to dotyczy miar uzywanych w handlu, zeby ci nie sprzedali
za malo szyneczki, czy nie zawyzyli rachunku za energie :-)

A jesli ktos _kalibruje_ np woltomierz .. tak mi sie wydaje ze
w wiekszosci wypadkow wystarczy zaswiadczenie od kalibrujacego,
bez zadnej mocy ani wymagan prawnych.
Co najwyzej audytor od ISO900x moze sie czepiac :-)

P.S. Czy przypadkiem przy produkcji nadajnikow nie jest wymagane
posiadanie odpowiedniego systemu zapewnienia jakosci ? Wtedy
ktos moze patrzec kto i jak kalibrowal.

J.

Wed Jan 03, 2007 1:54 pm   

"J.F." napisał(a):

Szczególnie jeśli to jest na potrzeby własne, czyli wewnątrz firmy.


To zależy od kwalifikacji sprzętu pomiarowego - nikt przecież nie
próbuje kalibrować linijki :)

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html

Wed Jan 03, 2007 2:00 pm   

Dnia Wed, 3 Jan 2007 11:50:06 +0100, seb napisał(a):


Odróżnuj legalizację od kalibracji. Legalizacja ma zadowolić ustawę a
kalibracja - tego który mierzy
--
Jacek

Wed Jan 03, 2007 2:22 pm   

On Wed, 03 Jan 2007 13:54:39 +0100, PeJot@o2.pl wrote:

Oj .. rozne rzeczy o audytorach juz slyszalem.

A linijki to wystarczy kilka dluzszych przylozyc do siebie -
kalibracja jest istotna :-)

J.

Wed Jan 03, 2007 6:57 pm   

"Jacek Maciejewski" 1gru1ouo6aegm.f4ugnzqo1m5o$.dlg@40tude.net


Zawsze mnie intrygowała rozszerzalność cieplna ,,linijek''.
Teraz można za kilka złotych kupić porządne, ale kiedyś za 1 cm płaciłem 1 zł.
Taką cenę trzeba było płacić za to, aby linijka pokazywała to, co trzeba. :)

E.

Wed Jan 03, 2007 7:42 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:tdbnp2d32efijpi25eqrrbqnd96f75sepr@4ax.com...

Jak się kalibruje linijkę ? Pilnikiem ? Rysikiem ? Majzlem? Młotkiem ?
Miernik elektryczny, mechaniczny przystosowany do regulacji można
skalibrować kręcąc jakąś śruba, naciskając jakieś klawisze.

Linijkę można co najwyżej sprawdzić
Miarkę krawiecką (też w zasadzie do rozliczeń) można wyrzucić i kupić
następną tania, krótką

Wed Jan 03, 2007 7:51 pm   

On Wed, 3 Jan 2007 19:45:04 +0100, lwh wrote:

Dlugopisem. Uciac na odleglosc 762 mm :-)

Mozna tez smietnikiem :-)

J.

Wed Jan 03, 2007 10:13 pm   

Linijkę się WZORCUJE. Czyli sporządza tabelkę ile dla danej podziałki
jest naprawdę.

Wzorcowanie jest tańsze od kalibracji (bo można wzorcować dowolny sprzęt,
niepotrzebna jest wiedza o "rysikach" czy innych pokrętłach adjustujących).

Nb. miernik zwzorcowany powinien nieć zaplombowane pokrętło adjustacji,
żeby użytkownikowi nie przyszło do głowy majstrować przy wskazaniach.

Do twórcy wątku:
właśnie świadectwo wzorcowania (czyli tabelka: ile wskazuje, ile jest
naprawdę) jest najlepszym i najprostszym do uzyskania certyfikatem.
Wydaje go Urząd Miar. Zazwyczaj wojewódzki (przynajmniej u nas, w
Gdańsku). Firma sprzedająca nie ma obowiązku (chyba że sprzęt medyczny
albo do handlu, wtedy ma) skalibrować swoje sprzedawane towary.
W końcu, IMHO wymagania zasadnicze dla "zwykłych" dyrektyw CE nic
nie mówią o kalibrowaniu - tylko medyczna.

Pozdrowienia,
MKi