TataPsychopata
Guest
Sat Jun 13, 2009 10:45 am
Witam
Mam w firmie kilka starawych UPSów Ever MP300. Podtrzymują zasilanie różnych
urządzeń, nie tylko komputery, a że przeważnie są to niewymagające
urządzenia to wszystko ładnie chodzi. A właściwie chodziło. Ostatnio (w
ciągu pół roku) padło kilka tych Everów, ale nie że akumulator przestał
trzymać czy coś. Akumulatory były rok temu zmieniane. Uszkodzenie polega na
spaleniu bezpiecznika spowodowanego jakimś zwarciem. Wewnątrz nie widać
żadnych uszkodzeń, nie śmierdzi spalonym, elektronika "na oko"
nieuszkodzona.
Ma może ktoś pomysł co to może być? Czy one tak mają? Mam je już dość długo,
popsuły się dopiero teraz. Może ktoś mnie schematem do tego poratować?
Pozdrawiam
J.F.
Guest
Sat Jun 13, 2009 12:29 pm
On Sat, 13 Jun 2009 11:45:13 +0200, TataPsychopata wrote:
[quote:804d308584]Mam w firmie kilka starawych UPSów Ever MP300. Podtrzymują zasilanie różnych
urządzeń, nie tylko komputery, a że przeważnie są to niewymagające
urządzenia to wszystko ładnie chodzi. A właściwie chodziło. Ostatnio (w
ciągu pół roku) padło kilka tych Everów, ale nie że akumulator przestał
trzymać czy coś. Akumulatory były rok temu zmieniane. Uszkodzenie polega na
spaleniu bezpiecznika spowodowanego jakimś zwarciem. Wewnątrz nie widać
żadnych uszkodzeń, nie śmierdzi spalonym, elektronika "na oko"
nieuszkodzona.
Ma może ktoś pomysł co to może być?
[/quote:804d308584]
no coz, wersja pierwsza - akumulatory jednak nie takie, wersja druga -
RoHS i cyna robi zwarcie, wersja trzecia - elektrolity wyschly, wersja
czwarta - zarzucilo je opilkami. I jeszcze z setka innych pomyslow.
Jesli odkurzenie plyt nie pomoze, to moze byc taniej kupic nowe upsy.
Chyba ze jest ich tyle ze jakis zdolny praktyk elektronik trafi i
naprawi.
J.
Adam Wysocki
Guest
Sat Jun 13, 2009 12:40 pm
TataPsychopata <TataPsychopata@spam.com> wrote:
[quote:1d6a75cdfa]trzymać czy coś. Akumulatory były rok temu zmieniane. Uszkodzenie polega na
spaleniu bezpiecznika spowodowanego jakimś zwarciem. Wewnątrz nie widać
żadnych uszkodzeń, nie śmierdzi spalonym, elektronika "na oko"
nieuszkodzona.
[/quote:1d6a75cdfa]
Prześledź, może jakiś mosfet się przebił?
--
http://www.gophi.pl/
TataPsychopata
Guest
Sat Jun 13, 2009 2:04 pm
[quote:2bcb56bbf3]no coz, wersja pierwsza - akumulatory jednak nie takie, wersja druga -
RoHS i cyna robi zwarcie, wersja trzecia - elektrolity wyschly, wersja
czwarta - zarzucilo je opilkami. I jeszcze z setka innych pomyslow.
Jesli odkurzenie plyt nie pomoze, to moze byc taniej kupic nowe upsy.
Chyba ze jest ich tyle ze jakis zdolny praktyk elektronik trafi i
naprawi.
[/quote:2bcb56bbf3]
Akumulatory te, elektronika jak z fabryki, nic nie zakurzone, wogóle one
jakieś takie czyste...
Wydaje mi się że to trafo coś zwarło się, ale czemu kilka sztuk i krótko po
sobie? Fatum jakie? Gdybym miał schemat to może bym coś poradził, lubię
dłubać. Niestety nie jestem tak biegły żeby bez schematu. Ma ktoś???
Pozdrawiam
pawelj
Guest
Sat Jun 13, 2009 8:09 pm
Quote:
Akumulatory te, elektronika jak z fabryki, nic nie zakurzone, wogóle one
jakieś takie czyste...
Wydaje mi się że to trafo coś zwarło się, ale czemu kilka sztuk i krótko
po sobie? Fatum jakie? Gdybym miał schemat to może bym coś poradził, lubię
dłubać. Niestety nie jestem tak biegły żeby bez schematu. Ma ktoś???
Sprawdź tranzystory przed transformatorem.
Kiedyś robiłem takiego ups-a po wymianie jednego tranzystora chodził. ok
godzinę

po czym coś strzeliło i zadymiło.
Odpiąłem od sieci - stał na oknie bo śmierdział. Nagle coś w nim strzeliło i
zaczął się palić ogniem.
Co mogło to się wypaliło.
Do tej pory nie wiem co było przyczyną.
--
PawełJ
sesam
Guest
Sun Jun 14, 2009 9:56 am
Użytkownik "pawelj" <pawelj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h10tls$pg7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Akumulatory te, elektronika jak z fabryki, nic nie zakurzone, wogóle one
jakieś takie czyste...
Wydaje mi się że to trafo coś zwarło się, ale czemu kilka sztuk i krótko
po sobie? Fatum jakie? Gdybym miał schemat to może bym coś poradził,
lubię dłubać. Niestety nie jestem tak biegły żeby bez schematu. Ma
ktoś???
Sprawdź tranzystory przed transformatorem.
Kiedyś robiłem takiego ups-a po wymianie jednego tranzystora chodził. ok
godzinę

po czym coś strzeliło i zadymiło.
Odpiąłem od sieci - stał na oknie bo śmierdział. Nagle coś w nim strzeliło
i zaczął się palić ogniem.
Co mogło to się wypaliło.
Do tej pory nie wiem co było przyczyną.
--
PawełJ
Ja miałem kiedyś też Evera i po wymianie tranzystorów pochodził pół roku, a
później znów wysyp.
Mówiąc szczerze, jeżeli nie znajdzie się przyczyny wywalania tranzystorów,
nie ma sensu ich wymiana,
bo problem wróci szybciej niż się wydaje.
Krzysiek
J.F.
Guest
Sun Jun 14, 2009 10:47 am
On Sat, 13 Jun 2009 15:04:05 +0200, TataPsychopata wrote:
Quote:
no coz, wersja pierwsza - akumulatory jednak nie takie, wersja druga -
RoHS i cyna robi zwarcie, wersja trzecia - elektrolity wyschly, wersja
czwarta - zarzucilo je opilkami. I jeszcze z setka innych pomyslow.
Akumulatory te,
Ale po ich zainstalowaniu UPSy zaczely masowo padac :-)
J.
Zenek
Guest
Mon Jun 15, 2009 11:34 am
Użytkownik "pawelj" <pawelj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h10tls$pg7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Akumulatory te, elektronika jak z fabryki, nic nie zakurzone, wogóle one
jakieś takie czyste...
Wydaje mi się że to trafo coś zwarło się, ale czemu kilka sztuk i krótko po
sobie? Fatum jakie? Gdybym miał schemat to może bym coś poradził, lubię
dłubać. Niestety nie jestem tak biegły żeby bez schematu. Ma ktoś???
Sprawdź tranzystory przed transformatorem.
Kiedyś robiłem takiego ups-a po wymianie jednego tranzystora chodził. ok
godzinę

po czym coś strzeliło i zadymiło.
Odpiąłem od sieci - stał na oknie bo śmierdział. Nagle coś w nim strzeliło i
zaczął się palić ogniem.
Co mogło to się wypaliło.
Do tej pory nie wiem co było przyczyną.
--
PawełJ
Widać że palenie się żywym ogniem UPS-ów firmy EVER
jest ich naturalna cechą.
Po kilku takich przypadkach u klientów zarzucilismy takie
pseudomedyczne eksperymenty jak sprzedaż w/w
:)