Goto page 1, 2 Next
JDX
Guest
Thu Nov 29, 2012 7:48 pm
Parę dni temu mój Smart 1000 pokazał, że trzeba wymienić akumulatory.
Dzisiaj przyszły nowe więc rozkręciłem sprzęt i aż się przestraszyłem.

W każdym bądź razie zaciekawiło mnie co to za substancja mogła
wyciec z akumulatora która nie ruszyła mosiężnej złączki za to zeżarła
jej plastikową obudowę:
http://img9.imageshack.us/img9/8800/img1035og.jpg.
A tak wygląda chiński akumulator *bezwyciekowy* po 26 miesiącach pracy:
http://img39.imageshack.us/img39/8855/img1037mv.jpg (odbiły się też
napisy z drugiego

). A drugi wygląda jeszcze gorzej, na tyle gorzej,
że nie robiłem mu zdjęcia tylko natychmiast zapakowałem do grubego
foliowego worka. Już 6 godzin minęło od wymiany, a oba akumulatory są
dosyć mocno ciepłe. Coś się tam w środku gotuje.
identyfikator: 20040501
Guest
Thu Nov 29, 2012 8:04 pm
ale działa? działa, to co się czepiasz...
ToMasz
Guest
Thu Nov 29, 2012 8:11 pm
W dniu 29.11.2012 19:48, JDX pisze:
Quote:
Parę dni temu mój Smart 1000 pokazał, że trzeba wymienić akumulatory.
Dzisiaj przyszły nowe więc rozkręciłem sprzęt i aż się przestraszyłem.

W każdym bądź razie zaciekawiło mnie co to za substancja mogła
wyciec z akumulatora która nie ruszyła mosiężnej złączki za to zeżarła
jej plastikową obudowę:
http://img9.imageshack.us/img9/8800/img1035og.jpg.
A tak wygląda chiński akumulator *bezwyciekowy* po 26 miesiącach pracy:
http://img39.imageshack.us/img39/8855/img1037mv.jpg (odbiły się też
napisy z drugiego

). A drugi wygląda jeszcze gorzej, na tyle gorzej,
że nie robiłem mu zdjęcia tylko natychmiast zapakowałem do grubego
foliowego worka. Już 6 godzin minęło od wymiany, a oba akumulatory są
dosyć mocno ciepłe. Coś się tam w środku gotuje.
nie wiem czy nie napiszę teraz bzdur, ale mnie straszono, że tak się
skończy żywot akumulatorów ktore nie są przeznaczone do takeigo mocnego
upsa. dokładnie mówiąc facet powiedział że tak spuchną że je będe
wyciągał otwieraczem do konserw. Za duży prąd ładowania?
ja wpakowałem do środka 2x18Ah vipow. przeżyły 1 rok w zdrowiu 2
konając. wprawdzie wyglądały lepiej, ale też jakby spuchnięte, mocno
przegrzane i bez cieczy w środku
ToMasz
JDX
Guest
Thu Nov 29, 2012 8:30 pm
On 2012-11-29 20:11, ToMasz wrote:
[.....]
Quote:
nie wiem czy nie napiszę teraz bzdur, ale mnie straszono, że tak się
skończy żywot akumulatorów ktore nie są przeznaczone do takeigo mocnego
upsa. dokładnie mówiąc facet powiedział że tak spuchną że je będe
Do tego modelu wsadza się właśnie 12V/12Ah. Tzn. AFAIR kiedyś wsadzało
się CSB 12V/10Ah ale teraz to i CSB robi 12V/12Ah.
Quote:
wyciągał otwieraczem do konserw. Za duży prąd ładowania?
ja wpakowałem do środka 2x18Ah vipow. przeżyły 1 rok w zdrowiu 2
konając. wprawdzie wyglądały lepiej, ale też jakby spuchnięte, mocno
przegrzane i bez cieczy w środku
Poprzednio miałem też Vipow 12V/12Ah i umarły u mnie po dwóch latach. I
też były trochę spuchnięte, w każdym bądź razie nie tak jak ten na
zdjęciu. Teraz też kupiłem jakieś chińczyki (bo nie rozkręciłem UPS-a
przed zakupem tylko spojrzałem na diodę

) ale następnym razem kupię
już CSB. Dwa razy droższe ale powinny i wytrzymać 2-3 razy dłużej. AFAIR
wg. APC przy dobrej sieci (mało przełączeń UPS-a na akumulatory) powinny
pociągnąć do 6 lat i z doświadczenia wiem, że tak kiedyś było. No i nie
przypominam sobie abym widział spuchnięte CSB, a trochę ich widziałem.
BTW. Stare akumulatory wyciągnięte z UPS-a nadal ciepłe.
BartekK
Guest
Thu Nov 29, 2012 8:35 pm
W dniu 2012-11-29 20:30, JDX pisze:
Quote:
nie wiem czy nie napiszę teraz bzdur, ale mnie straszono, że tak się
skończy żywot akumulatorów ktore nie są przeznaczone do takeigo mocnego
upsa. dokładnie mówiąc facet powiedział że tak spuchną że je będe
Do tego modelu wsadza się właśnie 12V/12Ah. Tzn. AFAIR kiedyś wsadzało
się CSB 12V/10Ah ale teraz to i CSB robi 12V/12Ah.
To nie chodzi o pojemność, tylko typ akumulatorów. W tym samym rozmiarze
fizycznym, często w tej samej pojemności - są produkowane akumulatory z
różnymi parametrami:
- "do alarmów" - podtrzymujące długo bo z małym samo-rozładowaniem, dużą
pojemnością przy małych prądach obciążenia/ładowania. Ale bardzo
nielubiące dużych prądów (dużo mniejsza pojemność niż podawana, właśnie
tak kończą jak tu widać)
- "do upsów" - dość duże samo-rozładowanie (w parę dni się rozładowują
gdy nie są podładowane), ale znoszą znaczne prądy rozładowania
- "do głębokiego rozładowania" - j.w. ale lepiej znoszą rozładowywanie
do niższych napięć, stosuje sie je w napędach zabawek i innych wózków
inwalidzkich itp.
A że chińczyk produkuje "byleco", polski importer walnie na to tylko
swoją pieczątkę z info "12v 7Ah", a jak klient chce, to się napisze
nawet 10Ah (bez podawania przy jakim prądzie rozładowania)...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
BartekK
Guest
Thu Nov 29, 2012 8:37 pm
W dniu 2012-11-29 20:30, JDX pisze:
Quote:
nie wiem czy nie napiszę teraz bzdur, ale mnie straszono, że tak się
skończy żywot akumulatorów ktore nie są przeznaczone do takeigo mocnego
upsa. dokładnie mówiąc facet powiedział że tak spuchną że je będe
Do tego modelu wsadza się właśnie 12V/12Ah. Tzn. AFAIR kiedyś wsadzało
się CSB 12V/10Ah ale teraz to i CSB robi 12V/12Ah.
To nie chodzi o pojemność, tylko typ akumulatorów. W tym samym rozmiarze
fizycznym, często w tej samej pojemności - są produkowane akumulatory z
różnymi parametrami:
- "do alarmów" - podtrzymujące długo bo z małym samo-rozładowaniem, dużą
pojemnością przy małych prądach obciążenia/ładowania. Ale bardzo
nielubiące dużych prądów (dużo mniejsza pojemność niż podawana, właśnie
tak kończą jak tu widać)
- "do upsów" - dość duże samo-rozładowanie (w parę dni się rozładowują
gdy nie są podładowane), ale znoszą znaczne prądy rozładowania
- "do głębokiego rozładowania" - j.w. ale lepiej znoszą rozładowywanie
do niższych napięć, stosuje sie je w napędach zabawek i innych wózków
inwalidzkich itp.
A że chińczyk produkuje "byleco", polski importer walnie na to tylko
swoją pieczątkę z info "12v 7Ah", a jak klient chce, to się napisze
nawet 10Ah (bez podawania przy jakim prądzie rozładowania)...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
BartekK
Guest
Thu Nov 29, 2012 8:59 pm
W dniu 2012-11-29 20:30, JDX pisze:
Quote:
nie wiem czy nie napiszę teraz bzdur, ale mnie straszono, że tak się
skończy żywot akumulatorów ktore nie są przeznaczone do takeigo mocnego
upsa. dokładnie mówiąc facet powiedział że tak spuchną że je będe
Do tego modelu wsadza się właśnie 12V/12Ah. Tzn. AFAIR kiedyś wsadzało
się CSB 12V/10Ah ale teraz to i CSB robi 12V/12Ah.
To nie chodzi o pojemność, tylko typ akumulatorów. W tym samym rozmiarze
fizycznym, często w tej samej pojemności - są produkowane akumulatory z
różnymi parametrami:
- "do alarmów" - podtrzymujące długo bo z małym samo-rozładowaniem, dużą
pojemnością przy małych prądach obciążenia/ładowania. Ale bardzo
nielubiące dużych prądów (dużo mniejsza pojemność niż podawana, właśnie
tak kończą jak tu widać)
- "do upsów" - dość duże samo-rozładowanie (w parę dni się rozładowują
gdy nie są podładowane), ale znoszą znaczne prądy rozładowania
- "do głębokiego rozładowania" - j.w. ale lepiej znoszą rozładowywanie
do niższych napięć, stosuje sie je w napędach zabawek i innych wózków
inwalidzkich itp.
A że chińczyk produkuje "byleco", polski importer walnie na to tylko
swoją pieczątkę z info "12v 7Ah", a jak klient chce, to się napisze
nawet 10Ah (bez podawania przy jakim prądzie rozładowania)...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Ukaniu
Guest
Fri Nov 30, 2012 8:14 am
Użytkownik "JDX" <jdx@onet.pl> napisał w wiadomości
news:k98alg$1emg$1@news2.ipartners.pl...
Quote:

W każdym bądź razie zaciekawiło mnie co to za substancja mogła
wyciec z akumulatora która nie ruszyła mosiężnej złączki za to zeżarła
jej plastikową obudowę:
Kwas siarkowy.
Quote:
dosyć mocno ciepłe. Coś się tam w środku gotuje.
Nie wiem co to za akumulator ale do UPS są może 4 marki które można wsadzić.
Inne to strata pieniądzy ale dziś wszyscy mówią - cena, cena,cena no i
otrzymują gówno.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
J.F.
Guest
Fri Nov 30, 2012 8:59 am
Dnia Thu, 29 Nov 2012 19:48:03 +0100, JDX napisał(a):
Quote:
Parę dni temu mój Smart 1000 pokazał, że trzeba wymienić akumulatory.
Dzisiaj przyszły nowe więc rozkręciłem sprzęt i aż się przestraszyłem.

W każdym bądź razie zaciekawiło mnie co to za substancja mogła
wyciec z akumulatora która nie ruszyła mosiężnej złączki za to zeżarła
jej plastikową obudowę:
http://img9.imageshack.us/img9/8800/img1035og.jpg.
Musialbys analize przeprowadzic ... wydawalo mi sie ze te obudowy robi sie
z polieetylenu/polipropylenu, a tych nic nie rusza
Jesli to nie jest efekt podgrzania (na cienkiej zlaczce bardzo
prawdopodobne, tam przeciez z 50A plynie), to sprawdz czy nie jest z nylonu
lub innego poliamidu - te na kwas siarkowy sa bardzo nieodporne :-)
Quote:
i znow - to chemiczne czy termiczne ?
W akumulatorach raczej takich chemikaliow nie ma, wiec jesli nie termiczne,
to co ... rozpuszczalnik sie komus wylal, czy butelka stala obok z kiepskim
korkiem ?
A termiczne ... no coz, jak sie z takich akumulatorkow bierze po pol kW, to
nie dziwne ze sie przegrzewaja ...
Quote:
napisy z drugiego

). A drugi wygląda jeszcze gorzej, na tyle gorzej,
że nie robiłem mu zdjęcia tylko natychmiast zapakowałem do grubego
foliowego worka. Już 6 godzin minęło od wymiany, a oba akumulatory są
dosyć mocno ciepłe. Coś się tam w środku gotuje.
Jesli dostaly wewnetrznego zwarcia, to owszem - ma prawo sie "gotowac" do
czasu rozladowania ...
J.
Albercik
Guest
Fri Nov 30, 2012 9:03 am
W dniu 30.11.2012 08:14, Ukaniu pisze:
Quote:
Nie wiem co to za akumulator ale do UPS są może 4 marki które można
wsadzić. Inne to strata pieniądzy ale dziś wszyscy mówią - cena,
mógłbyś uchylić rąbka tej wiedzy? Jakie to marki? A jeżeli i to nie
stanowi tajemnicy to gdzie najlepiej kupić?
Chodzi o małe akumulatory, zdaje się 7Ah 12V, do małych podbiurkowych
UPSów. Leży mi tego kilkanaście w piwnicy, elektronika sprawna, ale nie
trzyma, wyrzucić szkoda, a dawać do serwisu na naprawę się nie opłaca.
Sama wymiana aku powinna dać im trochę życia..
J.F.
Guest
Fri Nov 30, 2012 9:10 am
Dnia Thu, 29 Nov 2012 20:35:50 +0100, BartekK napisał(a):
Quote:
To nie chodzi o pojemność, tylko typ akumulatorów. W tym samym rozmiarze
fizycznym, często w tej samej pojemności - są produkowane akumulatory z
różnymi parametrami:
- "do alarmów" - podtrzymujące długo bo z małym samo-rozładowaniem, dużą
pojemnością przy małych prądach obciążenia/ładowania. Ale bardzo
nielubiące dużych prądów (dużo mniejsza pojemność niż podawana, właśnie
tak kończą jak tu widać)
- "do upsów" - dość duże samo-rozładowanie (w parę dni się rozładowują
gdy nie są podładowane), ale znoszą znaczne prądy rozładowania
Nie przesadzasz ? W koncu samochodowy akumulator daje 500A, ale sie w pare
dni nie rozladowuje (jak nowy, bo po paru latach roznie moze byc).
I o ile sie zgadzam ze moga byc aku olowiowe "zwykle", "trakcyjne" -
przeznaczone do wielokrotnych glebokich rozladowan,
i "do UPS" - czyli o duzym pradzie, to alarmy raczej nie sa wymagajace -
rzadko stoja bez pradu dluzej niz pare godzin.
J.
Pitlab
Guest
Fri Nov 30, 2012 11:46 am
Quote:
Parę dni temu mój Smart 1000 pokazał, że trzeba wymienić akumulatory.
Dzisiaj przyszły nowe więc rozkręciłem sprzęt i aż się przestraszyłem.
Podobnie miałem w zeszłym roku też SmartUPS 1000 i akumulatory CSB.
Przez jakiś czas UPS dosyć mocno się grzał, ale zlekceważyłem to (więcej
tego nie zrobię). Okazało sie że to ciepło wydzielało się w akumulatorach.
Spuchły tak że miałem poważne problemy aby je wyjąć ze środka. Oba
akumulatory zespawały się obudowamy tak że stanowią jedną bryłę ale się nie
rozhermetyzowały.
Po tych doświadczeniach nie czekam już aż UPS sam zasygnalizuje problem
tylko raz na kilka miesiecy robię test wyciagając wtyczkęz gniazdka. Teraz
właśnie piszę jadąc na samym UPS-e. Zwykle obciążony jednym komputerem i
monotorem wytrzymuje ok pół godziny poracy. Obudowa jest lekko ciepła ale
tylko w przedziale elektroniki. Tam gdzie są akumulatory jest zimna. Po 10
minutach pracy z 5 stopniowej skali pojemności na LED zgasła jedna diodka
czyli akumulator jest jeszcze zdrowy :-)
Quote:
Już 6 godzin minęło od wymiany, a oba akumulatory są
dosyć mocno ciepłe. Coś się tam w środku gotuje.
Tak jak pisze Jarek - wewnętrzne zwarcie i to prąd zwarcia grzeje
akumulator.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
Ukaniu
Guest
Fri Nov 30, 2012 12:58 pm
Użytkownik "Pitlab" <pitlab@pulpka.wp.pl> napisał w wiadomości
news:k9a2rb$cpe$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Tak jak pisze Jarek - wewnętrzne zwarcie i to prąd zwarcia grzeje
akumulator.
Za duże napięcia ładowarki niszczy w ten sposób akumulatory.
Im gorszej jakości tym szybciej i bardziej efektownie.
Nitownica, młotki, łomy

, wiertarki są w ciągłym ruchu w firmie.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
Ukaniu
Guest
Fri Nov 30, 2012 1:16 pm
Użytkownik "Albercik" <nie.wysylaj.tu.poczty@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:k99p8s$hum$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
mógłbyś uchylić rąbka tej wiedzy? Jakie to marki? A jeżeli i to nie
Yuasa, Kobe, Europower (EP, EV), Panasonic.
I muszą być dedykowane do pracy buforowej w UPS. Bo prawie wszyscy produkują
dziś też wersje dla księgowych do przetargu(ekologiczne, bezołowiowe).
I na koniec - waga! akumulator musi ważyć odpowiednio.
W fimie nie raz przychodzą panowie z akumulatorami w celach promocni
produktu - my liczymy cenę za kg, interes bywa zwykle kiepski

.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
JDX
Guest
Fri Nov 30, 2012 5:26 pm
On 2012-11-30 08:14, Ukaniu wrote:
Quote:
Użytkownik "JDX" <jdx@onet.pl> napisał w wiadomości
news:k98alg$1emg$1@news2.ipartners.pl...

W każdym bądź razie zaciekawiło mnie co to za substancja mogła
wyciec z akumulatora która nie ruszyła mosiężnej złączki za to zeżarła
jej plastikową obudowę:
Kwas siarkowy.
I zeżarł plastik a nie ruszył mosiądzu? Cokolwiek dziwne.
Goto page 1, 2 Next