Nowe osiągnięcia chińskiego rynku: kondensator elektrolityczny - co warto wiedzieć?

Fri Apr 08, 2011 8:11 pm   

Tak a propo kondesatora elektrolitycznego
z chin który kiedyś był tu pokazywany
teraz przedstawiam następne osiągnięcie Chińczyka.

http://pclab.pl/news45507.html

--
Pozdr
JanuszK

Fri Apr 08, 2011 8:28 pm   

janusz_kk1 wrote:

a bluetooth z antenka z plastiku ?

Sat Apr 09, 2011 7:24 am   

W dniu 08.04.2011 22:28, Papkin pisze:


Ostatnio z jakimś chińskim urządzeniem dostałem kabel zasilający
"komputerowy". Na kablu "10A 230V" i żadnych znaczków w stylu VDE, CE
czy coś podobnego. Kabel dziwnie miękki.

Czytam opis na kablu: 0,5mm2

Przeciąłem kabel i obrałem jedną żyłę. Miedzi było może na 0,14mm2

Podwójne oszustwo.

Pozdrawiam,
Michał

Sat Apr 09, 2011 7:52 am   

On Sat, 09 Apr 2011 09:24:00 +0200, Michał Smolnik wrote:

Ale to jest jakies wyzsze osiagniecie, albo skutki stosowania ktoregos
windows - normalnie taki "zapetlony pendrive" szybko zajezdza sobie
pierwsze sektory z fat i katalogami.


3*0.14=0.42mm, a to juz 0.5mm2 z dopuszczalna tolerancja :-)

J.

Sat Apr 09, 2011 10:57 am   

Użytkownik "Michał Smolnik" <msmolnik@fims.pl> napisał w wiadomości
news:inp1ig$u1b$1@news.onet.pl...

CE niczego obecnie nie gwarantuje od kiedy oznacza też "China Export" :)

Pozdr. TC

Sat Apr 09, 2011 12:41 pm   

"Michał Smolnik" <msmolnik@fims.pl> wrote in message
news:inp1ig$u1b$1@news.onet.pl...

Co do tego dysku to dla mnie fejk, a nie oszustwo. Jeden z typowych fejków z
youtube.
Kupujący też idiota, bo nie zauważył, że dysk nie kręci się i ma taki dziwny
środek ciężkości.
Dla mnie bzdura jak i z tym kondensatorem. Ktoś sobie robi jaja

Sat Apr 09, 2011 12:44 pm   

"Ciemny" <moj@adres.na.stronie.www.lhs.pl> wrote in message
news:inpe2u$n6i$1@h1.uw.edu.pl...


Gdyby rygorystycznie przestrzegać CE to w Polsce by już nie było producentów
czegokolwiek. Ceny by były zaporowe na obligatoryjne badania, a Chinom
embarga nie wprowadzą, świat się z nimi liczy jednak.

Sat Apr 09, 2011 12:53 pm   

Kiedyś kupiem w Polsce Pendrive 2 GB Sony - tak miał napisane.

Po sprawdzeniu ledwo 100 Mb wchodziło. To tez wg ciebie był fejk ?

Sat Apr 09, 2011 1:02 pm   

On 2011-04-09 14:53, kk wrote:

Sprawdziłes ile mial sektorów czy uwierzyłeś windowsowi na słowo?

Sat Apr 09, 2011 1:29 pm   

sprzedajesz takie ? Panie, nie wierz windowsowi - ten pebdrajf na pewno ma 2 GB.

Sat Apr 09, 2011 2:28 pm   

On 2011-04-09 15:29, kk wrote:

Mam w domu pendrive SanDisk "sformatowany" przez producenta zamiast na
2GB to na 512kB. Zwykła pomyłka producenta, a stada "windowsowych
informatyków" mogą miec problem z eksploatacją.

Twierdzenie że "ledwo co 100Mb wchodziło" jest na tyle podejrzane, że
ciężko obwiniać hardware o tak mało okrągłą informatycznie pojemność.

Sat Apr 09, 2011 6:09 pm   

"Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> wrote in message
news:inpqei$qpe$1@news.onet.pl...


To słowo "wchodziło". Pendrive przemalować prościej niż oszukiwać na żywca
plus dwie stalowe nakrętki. To sie nie trzyma kupy.
Sam fakt że dysk nie wibrował już jest ciekawe, a co dopiero wracać z tym do
sprzedawcy. Fejki jakich wiele.

Sat Apr 09, 2011 6:14 pm   

On Sat, 9 Apr 2011 14:41:47 +0200, Lelek@ wrote:

No coz - z jednej strony mozliwe, z drugiej - oszustow tez nie
brakuje.

J.

Sat Apr 09, 2011 6:25 pm   

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:ge81q6p6mieomoio7v9derjatcv785pe20@4ax.com...

Ale taki oszust musiałby ci to sprzedać w ciemnej bramie i w nogi, a nie w
sklepie, nawet Chińskim.

Sat Apr 09, 2011 6:37 pm   

Użytkownik "Lelek@" <rennes@iw.iw> napisał w wiadomości
news:inq7d5$eif$1@opal.futuro.pl...

etam

Miałem w łapach płytę główną do zdaje się i486, gdzie pamięć cache była na
płycie nalutowana, na pierwszy rzut oka normalne scalaki, tylko ścieżki do
nich jakoś w kółko się zapętlały.wokół tych 4-ch kostek.
Klient składający PC'ta kupował płytę "z keszem" procka i nawet można mu
było pokazać.. "o panie tu są te pamięci".
Także że się chinolom opłacało tak płytę zaprojektować i wirtualne pamięci
lutować.

--
Irokez