RTV forum PL | NewsGroups PL

Cancel a Rambo Last Blood

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Cancel a Rambo Last Blood

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Queequeg
Guest

Thu Oct 03, 2019 11:12 am   



marcin.tomasz.bawolski@gmail.com wrote:

Quote:
Albo mnie oczy zawodzą, albo w ostatnim Rambo Last Blood w scenie
lutowania minęła rolki cyny Cynelu Smile

Ostatnio kupiłem identyczną. Powinni ją sprzedawać jako rambocynę.

Quote:
Ktoś oglądał?

Tego jeszcze nie, ale wszystkie inne Ramba tak, więc dobrze, że
przypomniałeś :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Grzegorz Niemirowski
Guest

Thu Oct 03, 2019 11:41 am   



RadoslawF <user@domain.invalid> napisał(a):
Quote:
W dniu 2019-10-03 o 10:55, Queequeg pisze:
Te całe korygowanie, z dobrego na bzdurne, w telefonie wnerwi mnie
*czasem*. Natomiast w Wordzie wq**wia niepomiernie. Ileż to nerwów
straciłem z tego powodu, nie zliczę.
Ale... przecież... można to w Wordzie wyłączyć Smile
Tytuł maila w wordzie piszesz?

Po co pytasz o maila skoro mowa o Wordzie?

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

Guest

Thu Oct 03, 2019 1:56 pm   



Wiedziałem że na p.m.e można liczyć.
Nie mam jeszcze złudzeń elektronicznych Smile

viktorius
Guest

Thu Oct 03, 2019 2:45 pm   



W dniu 2019-10-03 o 13:56, marcin.tomasz.bawolski@gmail.com pisze:
Quote:
Wiedziałem że na p.m.e można liczyć.
Nie mam jeszcze złudzeń elektronicznych :)


I ta mina lekarza od głowy:
- Panie doktorze, wszędzie widzę Cynel
- A co to?
- Coś jak białe myszki, tylko dla elektroników, co dużo lutują
- No to abstynencja od lutownicy
- A jest dozwolony malutki reballing?
- Co kur%^a?



--
viktorius

Dawid Rutkowski
Guest

Thu Oct 03, 2019 3:44 pm   



W dniu czwartek, 3 października 2019 13:56:46 UTC+2 użytkownik marcin.tom...@gmail.com napisał:
Quote:
Wiedziałem że na p.m.e można liczyć.
Nie mam jeszcze złudzeń elektronicznych Smile

A jaką ma fajną lutownicę z zakrzywionym grotem. Można takie kupić?
Tylko trochę się boję, że technika lutowania może być wtedy wymagana taka jak na filmie, czyli króciutki odwinięty drucik i druga łapa ze szpulką nad samą płytką - obawiałbym się o paluchy (a co, w przyrodzie nic nie ginie i równowaga musi być, jak lepsze pole widzenia przez ten zakrzywiony grot, to trzeba wyrównać i zasłonić sobie drugą łapą ze szpulką) - chyba że to tylko rzeczywiście product placement, trzeba zapytać prezesa ;>

Queequeg
Guest

Thu Oct 03, 2019 4:51 pm   



RadoslawF <user@domain.invalid> wrote:

Quote:
Te całe korygowanie, z dobrego na bzdurne, w telefonie wnerwi mnie
*czasem*. Natomiast w Wordzie wq**wia niepomiernie. Ileż to nerwów
straciłem z tego powodu, nie zliczę.

Ale... przecież... można to w Wordzie wyłączyć :)

Tytuł maila w wordzie piszesz?

Przeczytaj jeszcze raz to, co jest zacytowane. Druga linijka, czwarte
słowo.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg
Guest

Thu Oct 03, 2019 4:55 pm   



Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> wrote:

Quote:
A jaką ma fajną lutownicę z zakrzywionym grotem. Można takie kupić?

Mam taką marki Dedra (zdaje się, że marka Castoramowa, na pewno kupiona
kiedyś w Castoramie). Ma 100 W i bardzo ją sobie chwalę. Do grubych kabli
idealna, w sumie do wylutu kondensatorów z płyt głównych też.

Widzę, że nadal mają w ofercie. O to, o:
https://www.castorama.pl/lutownica-oporowa-dedra-100-w-id-1016752.html

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg
Guest

Thu Oct 03, 2019 5:00 pm   



viktorius <viktorius@interia.pl> wrote:

Quote:
Wiedziałem że na p.m.e można liczyć.
Nie mam jeszcze złudzeń elektronicznych :)

I ta mina lekarza od głowy:
- Panie doktorze, wszędzie widzę Cynel
- A co to?
- Coś jak białe myszki, tylko dla elektroników, co dużo lutują
- No to abstynencja od lutownicy
- A jest dozwolony malutki reballing?
- Co kur%^a?

Jak się uprzeć... przecież to idealny uchwyt do cyny.

https://fineartamerica.com/featured/1-rorschach-inkblot-testcard-3-erzebet-s.html

http://www.chmurka.net/r/usenet/rorschach.jpg

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

JaNus
Guest

Fri Oct 04, 2019 12:31 am   



W dniu 03.10.2019 o 10:55, Queequeg pisze:
Quote:
Ale... przecież... można to w Wordzie wyłączyć:)

Ale ja jestem totalnym dyslektykiem, i automatyczna korekta ma dla mnie

wiele zalet. Natomiast Twoje podejście jest podobne do gatesowego:
włącz, albo wyłącz.
A ja chcę, żeby przy korekcie komp /zabucoł/! I to najlepiej, żeby
wyrecytował słowo po poprawce. Nie da się do q**wy nędzy??

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Dawid Rutkowski
Guest

Fri Oct 04, 2019 9:20 am   



No to mu dyktuj, zamiast się klawiaturą męczyć.

JaNus
Guest

Fri Oct 04, 2019 9:01 pm   



W dniu 04.10.2019 o 09:20, Dawid Rutkowski pisze:
Quote:
No to mu dyktuj, zamiast się klawiaturą męczyć.

Kiedyś, tak dawno, że już zapomniałem nazwy programu (od Gatesa był, to

wiem), próbowałem, ale efekty były dość zniechęcające, tedy zarzuciłem.
Moooże teraz są lepsze programy, za free? Albo chociaż w przystępnej
cenie, góra 8 dych, nnno, powiedzmy za roczny abonament. Przy czym
wolałbym, zdecydowanie, aby to nie działo się w chmurze, lecz aby całość
obrabiał mój własny komp, bo chmura, jak mi się wydaje, może być deczko
szpiegowska. Co, nie może? Wolne żarty! A komp mocny, nie zakrztusi się.

Ktoś, coś?

PS.: a na swoim /fołnie/ pod Androidem korzystam od chwili, gdy tylko
zauważyłem tam ikonkę głośnika "w klawiaturze". I już niemal nie chce mi
się kciukować po ekranie, bo jakoś coraz wolniej mi to idzie, a do tego
zdarzają się "sąsiadówki", czyli np. zamiast znaku zapytania przez Antka
jest "zauważany" [backspace]. A żem porywczy, to q*rrrrrwa!!! leci w
autobusie :)

Czasem dyktuję do kapownika tel. po czym przenoszę to do PC-ta, acz
lenistwo i tu: czasem bezmyślnie dokonuję wyboru metody, jak jakaś
blondynka nie przymierzając.

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

RoMan Mandziejewicz
Guest

Fri Oct 04, 2019 9:54 pm   



Hello JaNus,

Wednesday, October 2, 2019, 5:44:29 PM, you wrote:

Quote:
W dniu 2019-10-02 o 16:39, sirapacz pisze:
Autokorekta w telefonie i zamiast Cynel w tytule wyszło jak
wyszło...

a już myslałem, że znowu ktoś spamuje

Te całe korygowanie, z dobrego na bzdurne, w telefonie wnerwi mnie
*czasem*. Natomiast w Wordzie wq**wia niepomiernie. Ileż to nerwów
straciłem z tego powodu, nie zliczę. A wystarczyłoby, żeby komp
/zabucał/ (jak to u nas z góralska mówią, nie tylko na dźwięki, ale na
"ostrzeżenie w ogóle"), dał jakiś sygnał dźwiękowy. Zwykłe beeep by
jakoś-tam wystarczyło, ale przecież mamy trzecie tysiąclecie, dźwięk z
PC-ta można wykrzesać każdy, więc w przypadku zamiany Cynel, na cancel
powinna maszyna (czy to komp, czy /fołn/) owe "domyślane" słowo
wypowiedzieć na głos.
Tak trudno to zrobić??

Autokorektę można wyłączyć, pozostawiając podkreślenie błędnego wyrazu
i ewentualną podpowiedź.





--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

JaNus
Guest

Fri Oct 04, 2019 10:12 pm   



W dniu 04.10.2019 o 23:54, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Autokorektę można wyłączyć, pozostawiając podkreślenie błędnego
wyrazu i ewentualną podpowiedź.

Ależ napisałem już: jest ona dla mnie duuużym ułatwieniem, nie chcę jej

wyłączać. Podkreślenie oczywiście jest jakimś-tam wyjściem, ale ja tam
bym wolał, żeby zmieniał, i /zabucoł/, wypowiadając ten "skorygowany"
wyraz. Zaś chorągiewka przy nim pozwalałaby cofnąć korektę, gdy jest z
dobrego, na głupie.

Czy za dużo wymagam? Przecież dzisiejsze kompy są multimedialne, i mogą
do nas gadać na zawołanie. Tylko (drobiazg!) zawołać trzeba...


--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

PiteR
Guest

Sat Oct 05, 2019 10:34 pm   



mk pisze tak:

Quote:
A tam pasy, a tam cyna... ważne by amunicja bezołowiowa była...

Ostatnio zrobiłem sobie poziom ołowiu (ile łyknąłem przed epoką ROHS) i
naszła mnie rozkmina czy jak ktoś dostanie kulkę, która utkwi to
rozpuszczając się daje mu dawkę śmiertelną? ;)

--
Piotrek

Let me see your war face.

Andrzej P. Wozniak
Guest

Sun Oct 06, 2019 12:28 pm   



Osoba podpisana jako PiteR <email@fauszywy.pl>
w artykule <news:XnsAADFEFE3BAD53PanElektronik@localhost.net> pisze:

Quote:
Ostatnio zrobiłem sobie poziom ołowiu (ile łyknąłem przed epoką ROHS) i
naszła mnie rozkmina czy jak ktoś dostanie kulkę, która utkwi to
rozpuszczając się daje mu dawkę śmiertelną? Wink

Większe ryzyko szybkiej śmierci stanowi możliwość przemieszczenie pocisku
(odłamka, śrutu), sama jego obecność może wywołać ołowicę, czyli ryzyko
śmierci po prewlekłej chorobie.

http://www.forumpediatryczne.pl/wiadomosc/toksycznosc-olowiu-pochodzacego-z-pociskow-z-broni-palnej/3186

--
Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Cancel a Rambo Last Blood

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map