Burza i pioruny: Jak zabezpieczyć elektronikę w samochodzie podczas burzy?

Tue Jul 07, 2009 8:47 pm   

Witam

Pogoda jaka jest w tym roku, kazdy wie. Burza- slonce-burza-slonce.
Naszla mnie refleksja, wiadomo, ze w czasie burzy najbezpieczniej jest w samochodzie.
Tylko co sie stanie z elektronika jezeli w auto trafi je piorun?
Padnie cala elektronika (np. ECU w DTI zintegrowany z pompa wtryskawa, za 12 000zl)
czy tylko bezpieczniki?
Czy bedzie roznica czy silnik byl odpalony czy nie?

Tue Jul 07, 2009 9:18 pm   

On Tue, 7 Jul 2009 21:47:11 +0200, "Bastion" <bez@maila.pl> wrote:


mysle, ze inaczej bedziesz postrzegal te 12000 jak przezyjesz.Wtedy to
bedzie tylko 12000zl.

2 dni temu byl w tvp o ludziach, w ktorych p..... piorun i przezyli.
Jak szybko ciebie zdefibryluja to masz duze szanse. Poza tym byl taki
chlopak, co przezyl dzieki temu, ze mial sluchawki na uszach od iPoda.
Gdyby nie ten drucik w kabelkach, to energia przeszlaby przez niego a
nie po nim (po wierzchu). Wniosek, trzeba w czasie burzy zakladac
beret z antenka....tzn. kapelusz i do ziemi lancuszek z kula (jako
uziemienie).



--
ThinkXtra

Tue Jul 07, 2009 9:39 pm   

Witam,

Dnia 7.07.09 (wtorek), 'adresss@poczta.pl' napisał(a):


I telefon komórkowy wyłączać w czasie burzy bo włączony ściąga pioruny...
;-)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Tue Jul 07, 2009 9:46 pm   

najpewniej nic się nie stanie, poszukaj na youtube filmików topgear jak
wjechali samochodem do generatora napięć udarowych w laboratorium wysokich
napięć, prezenter w czasie doświadczenia siedział w środku, po czym...
odpalił auto i odjechał,
brat

Tue Jul 07, 2009 9:52 pm   

Miałeś w szkole fizykę ?? Zakładam , że tak , więc zrób sobie powtórkę i nie
zadawaj głupich pytań. Miałem rok temu "przyjemność" pirdolnięcia w mój wózek
dość wysokoenergetycznym pieronem.. WOW !!! Przeżycie niesamowite , wiadomo że
jestem w puszce Faradaya bezpieczny , ale stracha się trochę złapało ...

Jedyny efekt uboczny ... , odzyskałem słuch po ok. 2 godzinach.

Pozdro. ,

MH


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tue Jul 07, 2009 10:47 pm   

adresss@poczta.pl pisze:


parę tygodni temu spotkałem się z przypadkiem poważnego uszkodzenia
słuchu (uraz akustyczny) spowodowanego uderzeniem pioruna w pobliżu domu
poszkodowanego - poszkodowany w tym czasie słuchał w domu muzyki przez
słuchawki..

--
Pozdr.
Michał

Wed Jul 08, 2009 7:26 am   

Pobliska baza transportowa , uderzenie w wieże przekażnika Gsm, efekt trzy
nowiutkie Scanie rocznik 2008 uszkodzone ECM , na wieży wszystko co
zainstalowane w środku popiół.
Paring obok laweta ładuje merola i bmw , elektronika martwa . Więc wcale nie
jest tak że nic się nie stanie , kwestia szcześcia.

Thu Jul 09, 2009 2:50 pm   

On Wed, 8 Jul 2009 08:26:14 +0200, "mm" <trigSPAM@poczta.fm> wrote:


wlasnie tak dziala bomba, ktora ma za zadanie wytworzyc implusl
elektromagnetyczny - cala elektronika pada.......

Wiec trzeba miec radio na lampach!

--
ThinkXtra

Thu Jul 09, 2009 5:46 pm   

Órzytkownik <adresss> napisał:

działa to tak że impuls ma tak wielką energię ze topi wszelkie drobniejsze
metale na drodze, czyli wszelkie linie telekomunikacyjne (dlatego wymyślono
światłowody zeby były na bombę odporne)
jesli elektronika będzie zaekranowana i zabezpieczona nic jej nie grozi, pod
warunkiem że ionergia impulsu będzie na tyle mała ze tego ekranu nie
przetopi:O)


lampy też zniszczy (stopi metal w środku)

Thu Jul 09, 2009 8:40 pm   

Dnia Thu, 9 Jul 2009 18:46:47 +0200 na fali pl.misc.elektronika stacja
Papa Smerf <Papa@zagurami.zalasami.trala.la> nadala:


Jak impuls jest tak silmny, że topi elektrody w lampach to znaczy, że i
tak nie ma kto tego radia używać :)

--
Tomasz Szczesniak

tszczesn@stareradia.pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice

Thu Jul 09, 2009 9:05 pm   

Witam

Papa Smerf napisał(a) :

Wiesz co? Nie bierz tego więcej. Przedawkujesz i tragedia gotowa.

To co topi te metale to jeszcze nie impuls, a energia wybuchu w
miejscu eksplozji.

Dodatkowo - samo zaekranowanie nic nie da, jeśli choć drucik
wychodzi na zewnątrz.


--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E

Fri Jul 10, 2009 7:40 am   

On 7 Lip, 22:39, Dykus <dykus.gr...@spam.wp.pl> wrote:
Witam,



Może ze statystyki bo każdy poszkodowany ma telefon komórkowy?

Fri Jul 10, 2009 8:33 am   

Órzytkownik <kilokitu> napisał:

stąd co przekonanie że jak kot przejdzie ci drogę to się pluje 7razy przez
lewe ramię, bo inaczej piorun cię strzeli, albo szlag!:O)

Fri Jul 10, 2009 7:29 pm   

albo taki mit, ze antena odbiorcza wykonana z kola rowerowego (felgi) oraz
inna - rurka wypelniona rtecia strasznie zakloca innnym poprawny odbior TV

Krzysiek