RTV forum PL | NewsGroups PL

Budżetowa kamera monitoringu z kartą SIM do wnętrz bez dostępu do internetu

Kamera monitoringu z kartą SIM

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Budżetowa kamera monitoringu z kartą SIM do wnętrz bez dostępu do internetu

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Marek
Guest

Thu Aug 08, 2024 9:50 am   



On Thu, 8 Aug 2024 09:30:33 +0200, heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
routerem w kształcie wiaderka, były oczekiwania że przynajmniej
siągnie
dalej. Nie. Sam sprawdzałem, miał gorsze zasięgi i prędkośc niż
ręczny
telefon.

Jeśli dobrze rozpoznaję opis, to wiaderko ma złącze do anten
zewnętrznych, czy testowałeś wraz z antenami?
Mam podobne doświadczenia z T-Mobile. Np. niepojętym dla mnie jest
to, że występuje jakaś dyskryminacja ruchu z T-Mobile do Orange
światłowód. Mam usługę postawioną w Orange światłowód i transfer z
owego wiadra T-Mobile (mimo połączenia LTE z uzyskanym speedteście na
poziomie 60MB/s) do Orange jest na poziomie max 2-3MB/s przy dobrych
wiatrach. Routing idzie przez jakieś hopy w Niemczech. Oczywiście
tego problemu nie ma np. łącząc się z Plus.
Kilka razy pisałem/dzwoniłem do nich ale ta kwestia przesrasta
kompetencje białka po drugiej stronie, która ma skrypty ograniczone
tylko do porad typu czy restartował pan router LTE.

--
Marek

heby
Guest

Thu Aug 08, 2024 10:28 am   



On 08/08/2024 09:50, Marek wrote:
Quote:
routerem w kształcie wiaderka, były oczekiwania że przynajmniej
siągnie dalej. Nie. Sam sprawdzałem, miał gorsze zasięgi i prędkośc
niż ręczny telefon.
Jeśli dobrze rozpoznaję opis, to wiaderko ma złącze do anten
zewnętrznych, czy testowałeś wraz z antenami?

Testowałem kilka takich routerów z różnych miejsc i nie pamiętam czy
akurat z nim, ale po pierwszym który działał kiepsko dokupiłem tanią
antenę gsm zakładając że to jej wina, tym bardziej że miałem w planie
też sprawdzenie jakiegoś dongle usb [1]. Nie było wielkiej różnicy, ale
też antena mogła być fake. IMHO to bez znaczenia. Klient nie powinien
dodatkowo workaroundować, a jeśli router potrzebuje anteny, to powinna
być w komplecie i jest to w dobrze rozumianym interesie sprzedawcy, aby
mieć max zasięg i prędkość (choć jak chwile pomyśleć, to niekoniecznie w
perspektywie interesu całej firmy).

Potem dostałem darmową poradę od znajomego, że można kupić anteny
kierunkowe. Porada była tyle warta ile za nią zapłaciłem, antena po
sprawdzeniu używek kosztowała ze 400zł i nie dawała gwarancji że coś
poprawi.

Szczęśliwie obecnie mam 3 opcje światłowodowe do 1GBit na słupie obok
domu. I wszystkie ze stałym IP, więc mogę spokonie rozwijać swoje
linuxiarskie lewactwo.

W przypadku wiaderka (chyba, bo było kilka opcji gsm), mimo przebicia
się przez firewall idiotów na infolini i pogadanie z kimś kompetentnym,
nie udało się ustalić wspólnego języka co to jest zewnętrzny IP,
dostałem tylko poradę, że IP sam się ustali jak podepnę komputer i żeby
się nie martwić. Co prawda to była pierwsza warstwa za firewallem, ale
może ich też trzeba chronić przed jakąkolwiek wiedzą.

[1] Ten dongle miał jeden z najlepszych transferów, ale ciągle
przegrywał z moim telefonem.

heby
Guest

Thu Aug 08, 2024 10:29 am   



On 08/08/2024 09:50, io wrote:
Quote:
Pozdrów znajomego, niektórzy mają rózne hobby, na przykład czymś
podobnym jest gapienie się przez 4h w spławik. Zawsze mnie to
zachowanie fascynowało, ale nie miałem szansy na zrobienie dyplomu
psychiatry.
No ale w coś się przez cały dzień jednak gapisz.

Ale to coś:
1) Służy do zarabiania pieniędzy
2) Zmienia się
3) Wymaga myślenia
4) Wymaga interakcji

Jest ciekawsze niż spławik czy pilnowanie worka ziemniaków.

io
Guest

Thu Aug 08, 2024 12:11 pm   



W dniu 08.08.2024 o 10:29, heby pisze:
Quote:
On 08/08/2024 09:50, io wrote:
Pozdrów znajomego, niektórzy mają rózne hobby, na przykład czymś
podobnym jest gapienie się przez 4h w spławik. Zawsze mnie to
zachowanie fascynowało, ale nie miałem szansy na zrobienie dyplomu
psychiatry.
No ale w coś się przez cały dzień jednak gapisz.

Ale to coś:
1) Służy do zarabiania pieniędzy

Dla kogo? Po co?

Quote:
2) Zmienia się
3) Wymaga myślenia
4) Wymaga interakcji

No to tylko gorzej :-)

Quote:

Jest ciekawsze niż spławik czy pilnowanie worka ziemniaków.


A próbowałeś chociaż?

heby
Guest

Thu Aug 08, 2024 12:21 pm   



On 08/08/2024 12:11, io wrote:
Quote:
No ale w coś się przez cały dzień jednak gapisz.
Ale to coś:
1) Służy do zarabiania pieniędzy
Dla kogo? Po co?

Dla mnie. W celu wykonania zleconaj pracy.

Quote:
Jest ciekawsze niż spławik czy pilnowanie worka ziemniaków.
A próbowałeś chociaż?

Jako dziecko tak, mój dziadek był zapalonym wędkarzem. Miał kilku
kolegów. Bardzo lubił każdy wolny czas poświęcać na gapienie się w
spławik w lokalnym stawie. Sam byłem z nim wielokrotnie "na rybach".
Poza tym, że bardziej od spławika interesowała mnie budowa kołowrotka, a
bardziej od łowienia ryb mozliwośc poczytania o czymś interesującym,
sama wyprawa na "ryby" zazwyczaj kończyła się przepaleniem kilku godzin
w samotności i pustym wiaderkiem, a jeśli coś w wiaderku było, to nie
dało się tego przełknąć w fazie końcowej z uwagi na posmak papieru
nasączonego błotem.

Po latach odkryłem, że gapienie się w spławik nie było jedyną
czynnością, dla której towarzysto zapalonych wędkarzy się spotykało. To
wyjaśniło częsciowo zagadnę fascynacji spławikowej.

Co do worka ziemniaków, nie próbowałem. Myślisz, że to może być
interesujące? Warto spróbować?

io
Guest

Thu Aug 08, 2024 12:22 pm   



W dniu 08.08.2024 o 01:28, Pixel pisze:
Quote:
W dniu 08.08.2024 o 01:05, heby pisze:
[...]
... Może doczytaj jak
to działa w edonkey2000, skoro wspomniałeś. Tam też, sam serwer nie jest
pośrednikiem strumieniowym, udostępnia jedynie peery a
komunikacja/wymiana leci z jednej i z drugiej strony za
Natami/górami/cokolwiek w P2P...bo nie ma to żadnego znaczenia że
praktycznie wszystkie hosty, oprócz serwera są "schowane" za NAT :)


Ale co, gołębie to noszą? P2P to tylko ogólne założenie, że się te hosty
łączą między sobą a nie przez serwer, ale bez takiego czy innego
otwarcia którego z NAT'owanych hostów połączenia między hostami zestawić
się nie da.

io
Guest

Thu Aug 08, 2024 12:25 pm   



W dniu 08.08.2024 o 12:21, heby pisze:
Quote:
On 08/08/2024 12:11, io wrote:
No ale w coś się przez cały dzień jednak gapisz.
Ale to coś:
1) Służy do zarabiania pieniędzy
Dla kogo? Po co?

Dla mnie. W celu wykonania zleconaj pracy.

Nie lepiej jak spławik wykonuje zleconą pracę?

Quote:

Jest ciekawsze niż spławik czy pilnowanie worka ziemniaków.
A próbowałeś chociaż?

Jako dziecko tak, mój dziadek był zapalonym wędkarzem. Miał kilku
kolegów. Bardzo lubił każdy wolny czas poświęcać na gapienie się w
spławik w lokalnym stawie. Sam byłem z nim wielokrotnie "na rybach".
Poza tym, że bardziej od spławika interesowała mnie budowa kołowrotka, a
bardziej od łowienia ryb mozliwośc poczytania o czymś interesującym,
sama wyprawa na "ryby" zazwyczaj kończyła się przepaleniem kilku godzin
w samotności i pustym wiaderkiem, a jeśli coś w wiaderku było, to nie
dało się tego przełknąć w fazie końcowej z uwagi na posmak papieru
nasączonego błotem.

Niewydarzeni jacyś byliście :-)

Quote:

Po latach odkryłem, że gapienie się w spławik nie było jedyną
czynnością, dla której towarzysto zapalonych wędkarzy się spotykało. To
wyjaśniło częsciowo zagadnę fascynacji spławikowej.

Twój psychiatra Ci to powiedział? :-)

Quote:

Co do worka ziemniaków, nie próbowałem. Myślisz, że to może być
interesujące? Warto spróbować?


Myślę, że różne hobby ludzie mają.

io
Guest

Thu Aug 08, 2024 12:59 pm   



W dniu 08.08.2024 o 12:37, heby pisze:
Quote:
On 08/08/2024 12:25, io wrote:
Ale to coś:
1) Służy do zarabiania pieniędzy
Dla kogo? Po co?
Dla mnie. W celu wykonania zleconaj pracy.
Nie lepiej jak spławik wykonuje zleconą pracę?

Nie znam takich spławików. Te, które widziałem to był najczęsciej
kawałek styropianu, patyczek, troche ołowiu i nitki.

I nie sygnalizował ryby?

Quote:

Masz jakieś przykłady spławików wykonujących jakąkolwiek pracę
autonomicznie, za którą płacą? Bo w mojej branży nie spotkałem się
jeszcze z programowaniem za pomocą spławików i to jeszcze
autonomicznych, ale świat do przodu pędzi, może coś przeoczyłem.

No raczej, bo ... nie łowisz to i nie wiesz :-)

Quote:

Po latach odkryłem, że gapienie się w spławik nie było jedyną
czynnością, dla której towarzysto zapalonych wędkarzy się spotykało.
To wyjaśniło częsciowo zagadnę fascynacji spławikowej.
Twój psychiatra Ci to powiedział? :-)

Nie, odkryłem że pewna czynnośc, popularna u emerytowanych obserwatorów
spławików, ma korelację z zaczerwienieniem twarzy i trzymaniem azymutu.
Sam doszedłem do tego, że nie da się 7x w tygodniu dostać udaru
słonecznego, zważywszy, że padało. Ogólnie tego typu obserwacje obczajam
sam, nie potrzeba do tego psychiatry, ale doskonale rozumiem, że nie
każdy dałby radę skorelować.

Pieprzysz :-)

Quote:

Co do worka ziemniaków, nie próbowałem. Myślisz, że to może być
interesujące? Warto spróbować?
Myślę, że różne hobby ludzie mają.

Hmmm... do czasu pojawienia się jakiś danych statystycznych o zaletach
obserwacji worka ziemniaków, pozwolę sobie tematy tylko zanotować, jako
potencjalną rozrywkę polecaną na usenecie przez io.

Teraz to już megapieprzysz.

Quote:
Ale oczywiście nie
wykluczam. Kiedyś mi się wydawało że prowadzenie nudnych dyskusji jest
nudne, a tu proszę, nawet z rzeczy bezużytecznych można czerpać radość.
Tak, że worki ziemniaków, jak coś, będę miał we wrześniu, to się zobaczy.


Jadę pociągiem i tak mnie naszło Smile

Marek
Guest

Thu Aug 08, 2024 1:00 pm   



On Thu, 8 Aug 2024 10:28:21 +0200, heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
nie udało się ustalić wspólnego języka co to jest zewnętrzny IP,
dostałem tylko poradę, że IP sam się ustali jak podepnę komputer i
żeby
się nie martwić.

No cóż, to brutalna prawda. Wyczuwam między wierszami, że chciałeś
uzyskać stały IP od operatora GSM, taki się uzyskuje jeśli umowa jest
na "firmę" poprzez dedykowany APN (nie "internet"). Chyba operatorzy
GSM nie dają stałego IP na umowę konsumencką. Jeśli APN podasz
"internet" to mimo abonamentu biznes na stały IP i tak dostaniesz
przydzielony IP z dostępem przez NAT. Jesli podasz biznesowy APN jaki
dostałeś na umowie dostaniesz IP "publiczny" z pełnym dostępem z
zewnątrz.

--
Marek

Marek
Guest

Thu Aug 08, 2024 1:02 pm   



On Thu, 8 Aug 2024 12:21:05 +0200, heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Po latach odkryłem, że gapienie się w spławik nie było jedyną
czynnością, dla której towarzysto zapalonych wędkarzy się
spotykało. To
wyjaśniło częsciowo zagadnę fascynacji spławikowej.

Polecam na Netflixie "Fanatyk".

--
Marek

heby
Guest

Thu Aug 08, 2024 1:22 pm   



On 08/08/2024 12:59, io wrote:
Quote:
Nie znam takich spławików. Te, które widziałem to był najczęsciej
kawałek styropianu, patyczek, troche ołowiu i nitki.
I nie sygnalizował ryby?

Może i sygnalizowały ryby, ale sygnalizowały też masę innych rzeczy.
Musiałeś się w nie gapić, aby odróżnić wiatr, zaczepienie zyłki, prad
wodny itp od ryby. Nie był atonomicznym detektorem ryby. Mocno szumiał.

Quote:
No raczej, bo ... nie łowisz to i nie wiesz Smile

Nie łowię. Świadomie odciąłem to niezwykle emocjonujące zajęcie. Może
kiedyś, jak już będę miał bliżej 80, dam radę odnaleźć tam jakieś
interesujące rzeczy. Liczmy, że demencja pomoże. Z pomocą demencji może
też znajdę ekscytację w oglądaniu np. dzwudziestukilku debili
biegających za dmuchanym workiem. Zobaczymy, to nie tak daleko.

Quote:
Pieprzysz Smile

Nie próbowałem. Myśliż że ten papier zmielony z błotem lepiej by smakował?

Quote:
Jadę pociągiem i tak mnie naszło Smile

Nie ma tam czegoś do poobserwowania, jak rączka hamulca awaryjnego?
Równie eksyctujące, co spławik.

heby
Guest

Thu Aug 08, 2024 1:24 pm   



On 08/08/2024 13:02, Marek wrote:
Quote:
Po latach odkryłem, że gapienie się w spławik nie było jedyną
czynnością, dla której towarzysto zapalonych wędkarzy się spotykało.
To wyjaśniło częsciowo zagadnę fascynacji spławikowej.
Polecam na Netflixie "Fanatyk".

Myślisz, że to co mi nie smakowało, to były karasie? To by wiele wyjaśniało.

heby
Guest

Thu Aug 08, 2024 1:42 pm   



On 08/08/2024 13:39, io wrote:
Quote:
Nie łowię. Świadomie odciąłem to niezwykle emocjonujące zajęcie. Może
kiedyś, jak już będę miał bliżej 80, dam radę odnaleźć tam jakieś
interesujące rzeczy. Liczmy, że demencja pomoże. Z pomocą demencji
może też znajdę ekscytację w oglądaniu np. dzwudziestukilku debili
biegających za dmuchanym workiem. Zobaczymy, to nie tak daleko.
A wiesz w ogóle co znaczy 'demencja'?

Tak, osłabienie funkcji myślenia. W sam raz na ryby czy mecz, wtedy
irytacja debilnością obserwowanej sytuacji nie występuje bo i myśli są
szczątkowe. Cała nadziej w demencji, powiem Ci, wszystkie współczesne
problemy znikają i możesz robić rzeczy eksytujące na miarę możliwości,
jak łowienie karasi.

Pixel
Guest

Thu Aug 08, 2024 8:58 pm   



W dniu 08.08.2024 o 09:41, heby pisze:

Quote:
Banalne. Skoro serwer pośredniczący ma zestawiony tunel z dwoma
hostami za NAT, wystarczy, że dokona tego połączenia między sobą tych
obu, zestawiając je i kontrolując przy ICPM (https://pl.wikipedia.org/
wiki/Internet_Control_Message_Protocol).

Znowu przeskoczyłeś esencję.

Srencję Smile Ominęło cię dotąd wiele ciekawostek :)

Quote:
To milutko, ale dalej: musisz mieć między hostami łaczność. Ta łączność,
w przypadku NATów, nie jest możliwa do uzyskania wprost i jedną opcją
wtedy jest hackowanie NATów.

bo nie ma to żadnego znaczenia że praktycznie wszystkie hosty, oprócz
serwera są "schowane" za NAT :)

Niestety ma.

Widzisz, kieeedyś, jakieś <10 lat temu, nie było problemów z publicznymi
adresami IP, kamerami, rejestratorami...ale w końcu zaczął się robić
problem "by Twoja piwnica"...żeby można było obejść NAT bez pierdolenia
się w DDNS, portmapy i inna wynalazki i małe żółte rączki opracowały
fajną metodę. Od tego momentu nastąpiła mała rewolucja. Kamery na GSM
stały się banalnie proste (wątkotwórca właśnie tak zrobił, co oczywiście
pominąłeś i nie skomentowałeś...ale u niego działa, tak jak działa u
miliona innych) NAT stał się nieistotny, nikt po routerach nie grzebie,
ba, nawet nie ustala stałego adresu IP dla kamer/rejestratora i zezwala
na DHCP...bo mu to tita, skoro korzysta z P2P. Odpadła cała dziubanina
Smile Pyk i śmiga.

Tak, Twoje "TO NIE JEST P2P"...jednak okazuje się być P2P.

Skojarzyło mi się to z tym, że ponoć naukowcy dowiedli, że trzmiel ma
zbyt małą powierzchnię skrzydeł i za grubą dupę żeby latać i jest to
niemożliwe. Trzmiel ma w dupie naukowców i sobie lata :)

Nie chce mi się tego kopiować, przeczytaj ze strony. Idę po czipsy :)

https://patents.google.com/patent/CN102413158A/en
--
Pixel

heby
Guest

Thu Aug 08, 2024 9:10 pm   



On 08/08/2024 20:58, Pixel wrote:
Quote:
Widzisz, kieeedyś, jakieś <10 lat temu, nie było problemów z publicznymi
adresami IP, kamerami, rejestratorami...ale w końcu zaczął się robić
problem "by Twoja piwnica"...żeby można było obejść NAT bez pierdolenia
się w DDNS, portmapy i inna wynalazki i małe żółte rączki opracowały
fajną metodę.

Ta metoda była opracowana dawno temu i raczej nie u azjatów.

Quote:
Od tego momentu nastąpiła mała rewolucja.

Nie doczytałeś. Hole punching jest w odwrotcie, routery przestaja
pozwalać na lewe pakiety pozwalające na obejście NATa.

Quote:
Kamery na GSM
stały się banalnie proste (wątkotwórca właśnie tak zrobił, co oczywiście
pominąłeś i nie skomentowałeś...ale u niego działa, tak jak działa u
miliona innych)

Zazwyczaj przez jakąś chmurę.

Quote:
NAT stał się nieistotny

Odwrotnie, NAT to jedyna technologia której internet zawdzięcza brak
zapaści po skończeniu się adresów. I jest go coraz więcej. Dlatego tak
mocno ciągnę za język. Stabilna metoda przebicia się przez dwie warstwy
NATa jest na wagę złota.

Quote:
, nikt po routerach nie grzebie,

Tu zgoda, nie ma jak podpiąc myszki i monitora, więc zabezpieczenie 100%
przed ingerencją prawilnych klikaczy w setup.exe.

Quote:
ba, nawet nie ustala stałego adresu IP dla kamer/rejestratora i zezwala
na DHCP...bo mu to tita, skoro korzysta z P2P. Odpadła cała dziubanina
Smile Pyk i śmiga.

No ale jak śmiga. Dalej nie wyjasniłeś *jak*.

Ja wiem jak, dośc dobrze, na poziomie wymiany pakietów, to można zrobić
i jak to się robi w programach implementujących HP.

Ale chętnie się dowiem co Ty wiesz na ten temat, bo może masz jednak
jakąś wiedzę inną, lepszą, bardziej zaawansowaną, stabilnieją, itd.

Quote:
Tak, Twoje "TO NIE JEST P2P"...jednak okazuje się być P2P.

Nie. Musiałbyś nam opisać jak dwa hosty za NATami łączą się, w detalach
wymiany pakietów, aby można było rozmawiać o P2P.

I zaznaczam, że ja wiem jak to zrobic nawet BEZ serwera pośredniczącego.
Tylko że ta metoda ma nikłe szanse powodzenia, co osobiście sprawdziłem
kilka razy w ostatnim czasie.

Quote:
Skojarzyło mi się to z tym, że ponoć naukowcy dowiedli, że trzmiel ma
zbyt małą powierzchnię skrzydeł i za grubą dupę żeby latać i jest to
niemożliwe. Trzmiel ma w dupie naukowców i sobie lata Smile

To typowa wiejska gadka, jak jakiś pustak zostaje postawiony w obliczu
obrony swoich twierdzeń. Nie powielaj tych prostackich powiedzeń, one
naprawdę nie stawiaja Cie w dobrym świetle.

Quote:
Nie chce mi się tego kopiować, przeczytaj ze strony. Idę po czipsy Smile
https://patents.google.com/patent/CN102413158A/en

Nie znam chińskiego. Z opisu abstraktu nie da się za wiele wywnioskować.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Budżetowa kamera monitoringu z kartą SIM do wnętrz bez dostępu do internetu

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map