Goto page 1, 2 Next
szadok
Guest
Tue May 19, 2009 1:43 pm
Witam serdecznie.
Umyśliłem sobie, że przy wymianie płota zrobię sobie ładny bramofon. A
że mam lokatora, co często gubi klucze postanowiłem, że dobrze byłoby,
żeby zamiast zwykłego klucza był czytnik na karty zbliżeniowe.
No bo jeśli kartę zgubi, to można ją z pamięci czytnika wywalić i już
nikt z niej nie skorzysta, a dorobić drugiej karty 'na lewo' zdaje się
nie można.
No ale na tym na razie moja wiedza się kończy. Miałbym prośbę: czy ktoś
z Was mógłby napisać, albo podać linkę do poczytania w jakie standardy
kart i czytników warto się pchać (żeby się nie okazało, że za 5 lat
muszę czytnik wymienić

albo kupić na zapas 200 kart ;)
Ew. jeśli ktoś znał jakieś gotowe urządzenie godne polecenia, to będę
bardzo wdzięczny ;)
Podstawowe wymagania dla bramofonu:
Praca na zewnątrz, pięciu lokatorów, możliwość wpięcia dodatkowego
przycisku otwierającego elektrozaczep (ze względu bezpieczeństwa od
środka nie może być zwykłej klamki - małe dzieci, które mogłyby sobie
otworzyć furteczkę) . Dodatkowo jeszcze musi być
możliwość wpięcia drugiego domofonu (najpierw jest brama, a potem
wejście do domu, które też musi być zamykane) Drugi domofon jest, ale
zdaję sobie sprawę, że najprawdopodobniej też będzie musiał być
wymieniony. No i oczywiście możliwość wpięcia do bramofonu czytnika
(albo dedykowany, albo dodatkowy - zewnętrzny)
Co do samego czytnika: musi być możliwość wyrzucenia z pamięci
pojedyńczych kart bez kasowania całej pamięci! Czytnik musi pracować na
zewnątrz, centralka albo zabudowana w słupku (czyli też warunki
zewnętrzne) albo możliwość podciągnięcia kabla ale to już jakieś 4 - 5m
nie wiem, czy da radę...
No i jedno i drugie niestety muszą być wandaloodporne, albo możliwe do
obudowania np jakąś plexą... No i sam montaż - słupek klinkier 38x38cm
więc jakieś wielkie urządzenia odpadają.
Za wszelkie sugestie, na co zwracać uwagę, czego się wystrzegać -
ogromne dzięki.
pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail
Mirek
Guest
Tue May 19, 2009 5:57 pm
szadok wrote:
Quote:
No bo jeśli kartę zgubi, to można ją z pamięci czytnika wywalić i już
nikt z niej nie skorzysta, a dorobić drugiej karty 'na lewo' zdaje się
nie można.
A nie prościej furtkę otworzyć kopniakiem, albo przeskoczyć?
Masz tu linki do producentów:
http://www.roger.pl/
http://www.corral.pl/corral/
Do futki to chyba jest lepszy zamek na kod - wystarczy zeby nie
wchodzili akwizytorzy, menele i kolędnicy

a złodziejowi to karta nie
przeszkodzi.
Mirek.
yabba
Guest
Wed May 20, 2009 12:10 am
Użytkownik "szadok" <szadok375@terramail.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh15ace.5nb.szadok375@haziel.local.domain...
Quote:
Witam serdecznie.
Umyśliłem sobie, że przy wymianie płota zrobię sobie ładny bramofon. A
że mam lokatora, co często gubi klucze postanowiłem, że dobrze byłoby,
żeby zamiast zwykłego klucza był czytnik na karty zbliżeniowe.
No bo jeśli kartę zgubi, to można ją z pamięci czytnika wywalić i już
nikt z niej nie skorzysta, a dorobić drugiej karty 'na lewo' zdaje się
nie można.
No ale na tym na razie moja wiedza się kończy. Miałbym prośbę: czy ktoś
z Was mógłby napisać, albo podać linkę do poczytania w jakie standardy
kart i czytników warto się pchać (żeby się nie okazało, że za 5 lat
muszę czytnik wymienić

albo kupić na zapas 200 kart ;)
Ew. jeśli ktoś znał jakieś gotowe urządzenie godne polecenia, to będę
bardzo wdzięczny ;)
Podstawowe wymagania dla bramofonu:
Praca na zewnątrz, pięciu lokatorów, możliwość wpięcia dodatkowego
przycisku otwierającego elektrozaczep (ze względu bezpieczeństwa od
środka nie może być zwykłej klamki - małe dzieci, które mogłyby sobie
otworzyć furteczkę) . Dodatkowo jeszcze musi być
możliwość wpięcia drugiego domofonu (najpierw jest brama, a potem
wejście do domu, które też musi być zamykane) Drugi domofon jest, ale
zdaję sobie sprawę, że najprawdopodobniej też będzie musiał być
wymieniony. No i oczywiście możliwość wpięcia do bramofonu czytnika
(albo dedykowany, albo dodatkowy - zewnętrzny)
Co do samego czytnika: musi być możliwość wyrzucenia z pamięci
pojedyńczych kart bez kasowania całej pamięci! Czytnik musi pracować na
zewnątrz, centralka albo zabudowana w słupku (czyli też warunki
zewnętrzne) albo możliwość podciągnięcia kabla ale to już jakieś 4 - 5m
nie wiem, czy da radę...
No i jedno i drugie niestety muszą być wandaloodporne, albo możliwe do
obudowania np jakąś plexą... No i sam montaż - słupek klinkier 38x38cm
więc jakieś wielkie urządzenia odpadają.
Za wszelkie sugestie, na co zwracać uwagę, czego się wystrzegać -
ogromne dzięki.
Zamiast kart lepiej zrobić otwieranie na kod wprowadzany klawiaturą
domofonu.
http://www.proel.pl/
http://www.codi.pl/
http://www.laskomex.com.pl/
http://www.aat.pl/index.php?page=wideo
I full wypas:
http://www.add.pl/
Otwierasz furtkę i drzwi tym samym kodem. Kod łatwo zmienić.
Jeśli jednak decydujesz się na karty, to najtańsze będą w standardzie
Unique. Ostatnio karty Unique widziałem po około 4 zł sztuka.
Są dostepne małe czytniki z wbudowanym kontrolerem - np. w ofercie ROGER-a.
Można je programować bez podłączania do komputera.
http://www.roger.pl/html_pl/access/controller/controller.html
Nie mają jednak wersji wandaloodpornej. Nie jestem też pewien, czy można
wykasować z kontrolera tylko jedną kartę (bez podłączania go do komputera).
Chyba Corral miał taki system Wspólnota, w którym czytniki nie musiały być
połączone kablem. Programowanie wykonywało sie przez specjalnie spreparowaną
kartę i mozna było usuwac pojedyncze karty.
--
Pozdrawiam,
yabba
Guest
Wed May 20, 2009 7:40 am
Sprawdź na
http://www.radbit.pl/. Sa bramofony na karty i na
klawisze w dobrej cenie i bardzo ładnie wyglądające.
Sa tez bramofony cyfrowe do bloków i osiedli.
Piotr Gałka
Guest
Wed May 20, 2009 8:35 am
Użytkownik "szadok" <szadok375@terramail.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh15ace.5nb.szadok375@haziel.local.domain...
Quote:
No ale na tym na razie moja wiedza się kończy. Miałbym prośbę: czy ktoś
z Was mógłby napisać, albo podać linkę do poczytania w jakie standardy
kart i czytników warto się pchać (żeby się nie okazało, że za 5 lat
muszę czytnik wymienić

albo kupić na zapas 200 kart
[....]
Za wszelkie sugestie, na co zwracać uwagę, czego się wystrzegać -
ogromne dzięki.
Wydaje mi się, że karty Unique przechodzą do historii.
Zdobyć kod karty i ją podrobić jest znacznie łatwiej niż jakikolwiek klucz.
Są czytniki o zasięgu 1m, wystarczy z takim czytnikiem (w walizce) przejść
koło Ciebie i już się ma kod karty (wzoru klucza tak się nie zdobędzie).
Urządzenie udające dowolną kartę jest banalne (cewka, najmniejszy procesor,
parę rezystorów i kondensatorów, bateria).
P.G.
yabba
Guest
Wed May 20, 2009 8:54 am
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:4a13b2d2$1@news.home.net.pl...
Quote:
Użytkownik "szadok" <szadok375@terramail.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh15ace.5nb.szadok375@haziel.local.domain...
No ale na tym na razie moja wiedza się kończy. Miałbym prośbę: czy ktoś
z Was mógłby napisać, albo podać linkę do poczytania w jakie standardy
kart i czytników warto się pchać (żeby się nie okazało, że za 5 lat
muszę czytnik wymienić

albo kupić na zapas 200 kart
[....]
Za wszelkie sugestie, na co zwracać uwagę, czego się wystrzegać -
ogromne dzięki.
Wydaje mi się, że karty Unique przechodzą do historii.
Zdobyć kod karty i ją podrobić jest znacznie łatwiej niż jakikolwiek
klucz.
Są czytniki o zasięgu 1m, wystarczy z takim czytnikiem (w walizce) przejść
koło Ciebie i już się ma kod karty (wzoru klucza tak się nie zdobędzie).
Urządzenie udające dowolną kartę jest banalne (cewka, najmniejszy
procesor, parę rezystorów i kondensatorów, bateria).
P.G.
Kartę Unique można klonować, ale do zabezpieczania furtki do domu można je
zastosować. Nikt nie będzie się bawił w podsłuchiwanie transmisji, jak może
przeskoczyć przez płot
--
Pozdrawiam,
yabba
Piotr Gałka
Guest
Wed May 20, 2009 9:58 am
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
wiadomości news:gv0daa$t4n$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:4a13b2d2$1@news.home.net.pl...
Użytkownik "szadok" <szadok375@terramail.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh15ace.5nb.szadok375@haziel.local.domain...
No ale na tym na razie moja wiedza się kończy. Miałbym prośbę: czy ktoś
z Was mógłby napisać, albo podać linkę do poczytania w jakie standardy
kart i czytników warto się pchać (żeby się nie okazało, że za 5 lat
muszę czytnik wymienić

albo kupić na zapas 200 kart
[....]
Za wszelkie sugestie, na co zwracać uwagę, czego się wystrzegać -
ogromne dzięki.
Wydaje mi się, że karty Unique przechodzą do historii.
Zdobyć kod karty i ją podrobić jest znacznie łatwiej niż jakikolwiek
klucz.
Są czytniki o zasięgu 1m, wystarczy z takim czytnikiem (w walizce)
przejść koło Ciebie i już się ma kod karty (wzoru klucza tak się nie
zdobędzie).
Urządzenie udające dowolną kartę jest banalne (cewka, najmniejszy
procesor, parę rezystorów i kondensatorów, bateria).
P.G.
Kartę Unique można klonować, ale do zabezpieczania furtki do domu można je
zastosować. Nikt nie będzie się bawił w podsłuchiwanie transmisji, jak
może przeskoczyć przez płot
Niezależny odczyt jest moim zdaniem znacznie prostszy od podsłuchiwania
transmisji.
Co do furtki całkowicie się zgadzam, ale pytający wyraźnie zakłada ciągłe
(prawie hurtowe) gubienie i kupowanie kart i chciał być ostrzeżony, o
kartach, które mogą zniknąć za parę lat.
Ostrzeżenie bez uzasadnienia jest mniej warte niż z uzasadnieniem.
A tu:
http://www.cs.virginia.edu/~kn5f/pdf/Mifare.Cryptanalysis.pdf
jest informacja, że bazując na niedoskonałości generatora liczb losowych
czytnika Mifare można znaleźć ileś bitów klucza, a siłowe znalezienie
pozostałych wymaga 30s specjalizowanemu FPGA lub kilku(nastu) minut na PC.
Przypuszczam, że znaczna część czytników Mifare na rynku jest podatna na ten
atak.
Nawet jakby wszystkie czytniki wyposażyć w idealny generator liczb losowych
to i tak 48 bitowy klucz jest na obecne czasy za krótki.
Jadąc dalej tym tropem - za kilka lat będą coraz większe problemy z
wiarygodnością kart Mifare, a za 10..15 może całkiem znikną.
P.G.
Piotr Gałka
Guest
Wed May 20, 2009 11:20 am
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh17juh.h4f.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
uznałem, że tego nie da się zrobić w sposób niezauważony dla użytkownika.
Się myliłem.
P.G.
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed May 20, 2009 11:40 am
Pan Piotr Gałka napisał:
Quote:
Wydaje mi się, że karty Unique przechodzą do historii.
Zdobyć kod karty i ją podrobić jest znacznie łatwiej niż jakikolwiek klucz.
Są czytniki o zasięgu 1m, wystarczy z takim czytnikiem (w walizce) przejść
koło Ciebie i już się ma kod karty (wzoru klucza tak się nie zdobędzie).
http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,81011,5885336,Uwazaj__twoj_klucz_mozna_juz_podrobic_z_cyfrowego.html
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed May 20, 2009 12:40 pm
Pan Piotr Gałka napisał:
Quote:
Bo to w ogóle jest tak, że ludziom często się wydaje, że czegoś nie da
się zrobić (zeskanować kodu, odtworzyć klucza), a tu nagle niespodzianka.
Trzeba wierzyć w ludzi i w ich możliwości i zdolności.
Jarek
--
Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie:
Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna.
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Wed May 20, 2009 4:31 pm
Powitanko,
Quote:
można znaleźć ileś bitów klucza, a siłowe znalezienie pozostałych
wymaga 30s specjalizowanemu FPGA lub kilku(nastu) minut na PC.
Wszystko zalezy od tego, ile tych bitow uda sie znalesc, a ile trzeba
wykombinowac. Biorac pod uwage, ze kazda operacja na karcie trwa 100ms, to
nawet jak tych bitow bedzie 20 do odgadniecia, to i tak dosyc dlugo. A
przeciez nikt nie kaze zapisywac waznej informacji tylko w 1 sektorze...
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
szadok
Guest
Thu May 21, 2009 8:42 am
Dnia 20.05.2009 Piotr Gałka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał/a:
Quote:
Wydaje mi się, że karty Unique przechodzą do historii.
Zdobyć kod karty i ją podrobić jest znacznie łatwiej niż jakikolwiek klucz.
Ups...
W takim razie jest jakaś alternatywa?
Założenia: szybkie otwieranie bramofonu (czyli klucze wkładane w dziurkę
odpadają) niedrogie (no w granicach rozsądku ofkoz

, niezaduże, proste
w obsłudze (osoby starsze) czyli wszelkie piloty odpadają...
Quote:
Są czytniki o zasięgu 1m, wystarczy z takim czytnikiem (w walizce) przejść
koło Ciebie i już się ma kod karty (wzoru klucza tak się nie zdobędzie).
ups
Coprawda zakładam, że do zabezpieczenia bramofonu nie musi być poziom
zabezpieczenia rodem CIA, CBŚ i takietam (bo łatwiej płot przeskoczyć

no i bardziej nastawiam się na ochronę przed pijaczkami/zbieraczami
złomu niż prawdziwymi włamywaczami (ci IMHO sforsują sporo większy
system zabezpieczeń) ale i tak sądziłem, że karty są bezpieczniejsze...
Quote:
Urządzenie udające dowolną kartę jest banalne (cewka, najmniejszy procesor,
parę rezystorów i kondensatorów, bateria).
ups^2.
Czyli w takim razie jako jedyne zabezpieczenie (szczególnie domu)
odpada, czyli do domu musi być jeszcze klucz, szczególnie w godzinach
nocnych. Dzięki za uwagi.
Ale zapytam jeszcze raz:
czy jest jakaś alternatywa dla kart? Chodziłoby o szybkie otwieranie.
pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail
mm
Guest
Thu May 21, 2009 9:22 am
Quote:
Ale zapytam jeszcze raz:
czy jest jakaś alternatywa dla kart? Chodziłoby o szybkie otwieranie.
Pastylki Dallasa, są gotowe kity oparte o te układy .
szadok
Guest
Thu May 21, 2009 9:40 am
Dnia 20.05.2009 Piotr Gałka <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał/a:
Quote:
Kartę Unique można klonować, ale do zabezpieczania furtki do domu można je
zastosować. Nikt nie będzie się bawił w podsłuchiwanie transmisji, jak
może przeskoczyć przez płot
Niezależny odczyt jest moim zdaniem znacznie prostszy od podsłuchiwania
transmisji.
Co do furtki całkowicie się zgadzam, ale pytający wyraźnie zakłada ciągłe
(prawie hurtowe) gubienie i kupowanie kart i chciał być ostrzeżony, o
kartach, które mogą zniknąć za parę lat.
Ostrzeżenie bez uzasadnienia jest mniej warte niż z uzasadnieniem.
No i serdeczne dzięki za te słowa dyskusji, bo się przynajmniej dowiem
coś więcej i świadomie wybiorę (bądź nie

rozwiązanie.
Co do gubienia uściślę:
mam jednego 'pacjenta' który notorycznie przychodzi alkoholowo nadziabany.
Siedzi wieczorami w knajpach, a potem wracając do domu od czasu do czasu
klucze rozsiewa po okolicy...
Dlatego założyłem, że lepsza będzie karta, którą dla przeciętnego
piwosza lub złomiarza (co w krzakach znajdzie) trudniej -tak mi się
wydaje- dorobić niż klucz. Chodzi o powszechność usług dorabiania kluczy
w stosunku do punktów kopiujących karty [ja o tych drugich nie
słyszałem].
Dodatkowo - jeśli zgłosi, że kartę zgubił, dostaje nową, a starą
wyrzucam z systemu - jest bezużyteczna.
W przypadku klucza - gość sam dorabia sobie nowy i rozsiewa,
kolegom przy piffku rozdaje etc
pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail
szadok
Guest
Thu May 21, 2009 9:45 am
Dnia 19.05.2009 yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał/a:
Quote:
Użytkownik "szadok" <szadok375@terramail.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh15ace.5nb.szadok375@haziel.local.domain...
Zamiast kart lepiej zrobić otwieranie na kod wprowadzany klawiaturą
domofonu.
Odpada. Za pół okolicy będzie kod znało 8-D
A jakbym co tydzień zmieniał to mnie rodzina i lokatorzy do szamba
wrzucą, żebym jednak nie zmieniał
Quote:
Dzięki ogromne, przejrzę dokładnie.
Quote:
Chyba Corral miał taki system Wspólnota, w którym czytniki nie musiały być
połączone kablem. Programowanie wykonywało sie przez specjalnie spreparowaną
kartę i mozna było usuwac pojedyncze karty.
Czyli podobnie jak radbit. Tylko radbit nie ma
możliwości usuwania pojedyńczych kart

A szkoda, bo ładne mają obudowy
pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail
Goto page 1, 2 Next