Bill Killer - jak unikać opłat za niewykorzystaną energię dzięki stabilizacji?

Tue Jan 16, 2007 12:01 pm   

widze, ze fantacja podpowiada coraz to nowe rewelacyjne fakty najlepsza
jest końcowka ... "jakoś takoś" :-D


"
Bill killer stabilizuje sieć elektryczną uśredniając wzrosty i spadki
napięcia wraz ze stabilizacją częstotliwości. Dzięki wykorzystaniu
chwilowych wzrostów napięcia magazynuje energię uwalniając ją w momentach
jej spadków, co prowadzi w dłuższym czasie do obniżenia zużycia prądu.


Powiedzmy, że komputer jest włączony a zatem zaczyna pobierać energię z
sieci. Licznik energii poprzez zliczanie obrotów tarczy liczy pobór energii.
Zwiększa obroty przy zwiększonym poborze, zmniejsza przy mniejszym. Jednak
jest to urządzenie po części mechaniczne (tarcza), posiada, więc
bezwładność, co oznacza, że nie jest w stanie reagować w krótkim czasie na
chwilowe zmiany obciążenia. W rzeczywistych warunkach dopływ energii nie
jest ciągły, w sieci pojawiają się tak zwane "zaniki" napięcia trwające 1 do
5 tysięcznych sekundy. Niby nic takiego i "o co w ogóle chodzi". A jeśli
pojawiają się notorycznie kilka razy dziennie, w ciągu całego roku?


W momencie zaniku napięcia zasilacz komputera, TV, itd. nie pobiera energii
z sieci, uzupełnia z w własnych "zasobów" (kondensatory filtrujące). Jednak
licznik energii tego nie zauważa (sprytnie z punktu widzenia interesu
elektrowni), tarcza jest na tyle bezwładna, że nie zwolni, choć w tym
wypadku powinna rejestrując brak dopływu energii. Czyli energii przez chwilę
nie było, ale licznik policzył, że była została zużyta. W tym momencie
sponsorujemy elektrownię. BILL KILLER gromadzi energię jakby "przed"
zasilaczem urządzenia i uzupełnia chwilowy zanik napięcia. Czyli dzięki BILL
KILLER koniec ze sponsoringiem elektrowni. Płacimy za to, co zużyliśmy. To
nie wszystko BILL KILLER uzupełnia to, co oddało sieci, z energii, której
licznik także nie widzi (moc bierna pojemnościowa), tylko, że teraz działa
to na naszą korzyść (). BILL KILLER włączone raz do sieci niejako pilnuje
ciągle żebyśmy nie płacili za energię, której nie ma, a którą licznik
"jakoś..takoś." Jednak widzi!.
"

Tue Jan 16, 2007 12:01 pm   

Użytkownik "Maksymilian Dutka" <maxdutka@usunpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:eoidmr$lp6$1@atlantis.news.tpi.pl...

ja też a szczególnie cofających liczniki w samochodach

Tue Jan 16, 2007 12:10 pm   

Inteligencja polakow spada srednio do poziomu szkoly podstawowej.
Plakac sie chce.

m.


--
Marcin Lukasik, marcin na milea kropka pl
http://milea.pl -- sieci bezprzewodowe

``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter
and those who matter don't mind.''

Tue Jan 16, 2007 12:28 pm   

Tue, 16 Jan 2007 12:01:00 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Miller
Artur" <armi@nowhere.com> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Ten tekst to nawet SF nie jest, tylko zwyczajne pie...nie bzdur

Tue Jan 16, 2007 12:32 pm   

Tue, 16 Jan 2007 12:43:23 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Roman"
<romantek@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Typowy mechaniczny licznik rusza przy mocy 2-4W, tandetniejsze
egzemplarze - przy ok. 8W. Ale czy warto w ogóle tak kombinować ?

Tue Jan 16, 2007 12:40 pm   

"Martin Lukasik" <marcin@milea.pl.i.hate.this.spam> wrote in message
news:1e62$45acb360$c1263429$32409@ZOO.CO.UK...

to raczej nie jest polskie - przypomina tłumaczony z angielskiego bełkot
reklamowy ala MANGO24 itp.

A swoją drogą jest tu coś do poważniejszego przemyślenia: nie walczyć z
zanikami zasilania, ale wykonać i wykorzystać wymuszone krótkie pobory
prądu, które nie poruszą jeszcze tarczą licznika. Znam oszczędnych, którzy
regularnie zbierają do naczyń wolno kapiącą z kranu wodę - licznik wody nie
rejestruje poborów poniżej pewnej małej granicy tarcia mechanizmu. Z
elektrycznością będzie pewnie trudniej - mniej będzie okazji gdy licznik
absolutnie stoji, a i ta minimalna moc jeszcze nie poruszająca mechanizmem
może być bardzo mała, nieopłacalna do pobrania.
Druga "furtka" do wykorzystania, to ewentualne nieliniowości charakterystyki
liczników elektrycznych. Zapewne mocne, impulsowe pobory prądu nie są
dokładnie odliczane przez liczniki (nasycenie magnetyczne), wynik będzie
pewnie zaniżony. Kłopot może być z zakłóceniami EM, które wtedy wywołamy...

? ? ?

Roman

Tue Jan 16, 2007 12:40 pm   

Miller Artur napisał(a):


Czekam na dzień kiedy taki coś będzie ścigane z urzędu ;)


--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka

Tue Jan 16, 2007 12:55 pm   

klienci na to wyglada ze sa:
http://www.allegro.pl/item152904893_placisz_za_duzo_za_energie_mamy_rozwiazanie_.html
http://www.allegro.pl/item152797036_rachunek_za_prad_mniejszy_o_30_legalnie.html

sprzedajšcy pisze to co kupujšcy chce usłyszeć, a jeleń paci.
Nie mam nic wspolnego z tymi aukcjami...

Podobnie sprawa wyglšda z audiofilami, wyjedz z inżynierskim podejœciem
a audiofile cię wyœmiejš, a jak pokłonisz się i powiesz cóz chcieli usłyszeć
to Ty jako sprzedajšcy będziesz zadowolony i a kupujšcy będzie szczęœliwy.

Jestem przekonany, że grupa ludzi która kupiła "bill killera" ma poczucie,
że mniej płacš i spokój psychiczny - i znów wszyscy sš zadowoleni .

Pozdrawiam
Darek

Tue Jan 16, 2007 1:00 pm   

On Tue, 16 Jan 2007 12:41:45 +0100, Maksymilian Dutka wrote:

Byc moze jest. Tylko by trzeba UOKiK i prokurature powiadomic.

J.

Tue Jan 16, 2007 1:09 pm   

A dlaczego nie?
Sam sobie cofnalem o jakies 100 tys.
Pozyczylem samochod i wrocil bez oleju w silniku. No to trzeba bylo wydac
troche, ale kupilem nowy i nie rozumiem, czemu mialbym sobie nie cofnac?

Problem w tym, ze przeglady techniczne w polsce powinny byc rejestrowane tak
jak np. w Wielkiej Brytanii. Koles wymieni opony czy swiece a Ty kupujac
samochod 5 lat pozniej o tym wiesz.
Strasznie mi sie to podoba.
Mozna oczywiscie zrobic cos "na lewo", ale jak wyjdzie w przegladzie to
zostanie to dokladnie odnotowane :)

m.


--
Marcin Lukasik, marcin na milea kropka pl
http://milea.pl -- sieci bezprzewodowe

``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter
and those who matter don't mind.''

Tue Jan 16, 2007 1:16 pm   

On Tue, 16 Jan 2007 12:09:14 -0000, Martin Lukasik wrote:

Wystarczy miec na wzgledzie przyszlosc i co przeglad to cofac o polowe
:-)

J.

Tue Jan 16, 2007 1:21 pm   

"BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> wrote in message
news:9rdpq256nija64no6svopsq3m3ibq3v0rg@4ax.com...

No to parę akumulatorków można sobie w nocy naładować za darmo...

A co wiadomo na temat nieliniowości liczników energii elektrycznej ?

Roman

Tue Jan 16, 2007 1:22 pm   

8W*24h*30dni=5,76 kWh. Nie wiem po ile jest kWh i nie wiem jaka jest opłata
stała, ale chyba nie warto zakładać dodatkowych liczników, żeby brać za
darmo prąd.

Tue Jan 16, 2007 1:50 pm   

"Bogdan Gutknecht" <usunto_b_gutknecht_itotez@interia.pl> wrote in message
news:eoig85$3j2$1@nemesis.news.tpi.pl...

Praktyczne to niestety nie jest - musisz pobierać tylko te max. 8W, by
licznik stał. Gdzie w normalnym domu nie ma prawie żadnego poboru prądu
przez długi czas ?

Roman

Tue Jan 16, 2007 2:27 pm   

"Roman" <romantek@poczta.onet.pl> wrote in message news:eoilis$1ia$1@mx1.internetia.pl...

Byle telewizor czy mikrofalówka tyle pobiera lub nawet więcej
gdy stoi w "standby" i nic pożytecznego nie robi...