Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Sebastian Biały
Guest
Sun Feb 13, 2011 4:42 pm
On 2011-02-13 16:39, Waldemar Krzok wrote:
Quote:
Sterownik obrabiarki. Na szczęście w jednym egzemplarzu.
Potrzebne było więcej niż 32 linie sterujące, a łebki nie słyszały o kartach
IO? Takich koństruktorów to bym do lizania znaczków posłał

.
Fakt działało. Fakt: źle bo było zbyt powolne (połaczenie przez ...
kabel szeregowy

. Na obydwu systemy "czasu rzeczywistego" (WinXP).
Czasami obrabiarka dostawała czkawki jak się screensaver załaczał. O
dziwo wymiatalo przez 3 lata aż zdechło. I kup tu teraz płytę z LPT
J.F.
Guest
Sun Feb 13, 2011 5:02 pm
On Sun, 13 Feb 2011 16:39:25 +0100, Waldemar Krzok wrote:
Quote:
Pare miesięcy temu oglądalem urządzenie w którym były 2 komputery.
Uzasadnienie 2-go było proste: skończyly się piny LPT. Może to podobny
przypadek?
Co to za urządzenie było? Ktoś ładnie umoczył.
Sterownik obrabiarki. Na szczęście w jednym egzemplarzu.
Potrzebne było więcej niż 32 linie sterujące, a łebki nie słyszały o kartach
IO? Takich koństruktorów to bym do lizania znaczków posłał

.
Sam sie poslij - konstruktorzy zrobili tak jak bylo najtaniej :-)
W dodatku bez p* sie w drivery, PCI itp.
Fakt ze teraz bym raczej dal jakis procek z USB ... po czym znow by
sie moglo okazac ze prosciej dac dwa takie niz dolozyc pare portow do
jednego :-)
J.
J.F.
Guest
Sun Feb 13, 2011 5:07 pm
On Sun, 13 Feb 2011 16:39:19 +0100, Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2011-02-13 09:54, J.F. wrote:
wez pod uwage ze to skomplikowane urzadzenie.
Jakie spomplikowane? To by *teoretycznie* dało radę pociągnąc na
ATmedze. Kto wie czy nie nawet skuteczniej o ile usuniemy zbędne ficzery.
Tylko teoretycznie, bo jednak oprogramowanie moze sie okazac
skomplikowane.
Quote:
Naprawdę, gdyby tam wsadzić coś sensownego (jak arm9) to było by i
Glowy nie dam co tam wsadzili. Moze i jakis gotowy tablet.
Quote:
niezawodne i działające przez tydzień bez prądu przy przeciętnym upsie.
Nie dzialaloby by, bo ten ekran jest wielki i podswietlany.
Quote:
I grafika z touchscreenem też by była normalna. I pewnie o rząd
wielkości tańsze przy kilkudziesięciu sztukach.
Powatpiewam.
Quote:
No ale by nie dalo rady
napisac softu w Delphi (zgadłem?) przez 10 studentów na praktyce ...
A tu juz nie wiem, ale jest chyba pare innych jezykow znanych przez
studentow :-)
J.
Sebastian Biały
Guest
Sun Feb 13, 2011 5:20 pm
On 2011-02-13 17:07, J.F. wrote:
Quote:
wez pod uwage ze to skomplikowane urzadzenie.
Jakie spomplikowane? To by *teoretycznie* dało radę pociągnąc na
ATmedze. Kto wie czy nie nawet skuteczniej o ile usuniemy zbędne ficzery.
Tylko teoretycznie, bo jednak oprogramowanie moze sie okazac
skomplikowane.
*Co* jest skomplikowanego w wydawaniu reszty, kominikacji tcp czy
wysyłania dupereli do drukarki?
Quote:
niezawodne i działające przez tydzień bez prądu przy przeciętnym upsie.
Nie dzialaloby by, bo ten ekran jest wielki i podswietlany.
Ekran nie musi być podświetlany non-stop. Prosta czujka obecności czegoś
przed nim i się załacza. Przy prawdziwym embedded to zasadniczo
ogranicza pobór mocy.
Quote:
I grafika z touchscreenem też by była normalna. I pewnie o rząd
wielkości tańsze przy kilkudziesięciu sztukach.
Powatpiewam.
Znajomy liczył kiedyś dla jednej firmy że ARM9 z parudziesięcioma MB RAM
wychodzi w serii kilkudziesięciu sztuk c.a. 250zł za wszystko. Firma
stwierdziła że za drogo i kupili routery na MIPSach
Zbych
Guest
Sun Feb 13, 2011 5:26 pm
On 13.02.2011 16:30, J.F. wrote:
Quote:
On Sun, 13 Feb 2011 16:24:44 +0100, Zbych wrote:
On 13.02.2011 16:15, J.F. wrote:
W monitorze coś musi obsługiwać menu, wiec jakiś uC jest. A z kartami
graficznymi to dopiero są CUDA :-)
Ale tu moze byc jakis specjalizowany panel, bez menu, i najtansza
Według ciebie specjalizowane panele nie muszą mieć kontroli jasności,
kontrastu?
Z klawiatury notebooka sie to np robi.
Skoro wsadzili tam PC, to raczej nie ma wyjścia LVDS do podłączenia
gołej matrycy.
J.F.
Guest
Sun Feb 13, 2011 6:02 pm
On Sun, 13 Feb 2011 17:20:22 +0100, Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2011-02-13 17:07, J.F. wrote:
Jakie spomplikowane? To by *teoretycznie* dało radę pociągnąc na
ATmedze. Kto wie czy nie nawet skuteczniej o ile usuniemy zbędne ficzery.
Tylko teoretycznie, bo jednak oprogramowanie moze sie okazac
skomplikowane.
*Co* jest skomplikowanego w wydawaniu reszty, kominikacji tcp czy
wysyłania dupereli do drukarki?
No wlasnie - oprogramujesz tcp z ssl czy znajdziesz gotowe ?
No i do czego podlaczyc te peryferia wszystkie, jak kazde wymaga RS,
a dzis to moze USB :-)
Quote:
niezawodne i działające przez tydzień bez prądu przy przeciętnym upsie.
Nie dzialaloby by, bo ten ekran jest wielki i podswietlany.
Ekran nie musi być podświetlany non-stop. Prosta czujka obecności czegoś
przed nim i się załacza. Przy prawdziwym embedded to zasadniczo
ogranicza pobór mocy.
I swietlowka padnie po roku :-)
Quote:
I grafika z touchscreenem też by była normalna. I pewnie o rząd
wielkości tańsze przy kilkudziesięciu sztukach.
Powatpiewam.
Znajomy liczył kiedyś dla jednej firmy że ARM9 z parudziesięcioma MB RAM
wychodzi w serii kilkudziesięciu sztuk c.a. 250zł za wszystko. Firma
stwierdziła że za drogo i kupili routery na MIPSach
No i o to chodzi - zaczniesz liczyc rozbudowana wersje, to sie okaze
ze gotowiec jest dostepny taniej.
Niby czemu wsadzili do tej obrabiarki dwa pecety zamiast rzezbic :-)
J.
Desoft
Guest
Sun Feb 13, 2011 6:53 pm
Quote:
Pare miesięcy temu oglądalem urządzenie w którym były 2 komputery.
Uzasadnienie 2-go było proste: skończyly się piny LPT. Może to podobny
przypadek?
Co to za urządzenie było? Ktoś ładnie umoczył.
Sterownik obrabiarki. Na szczęście w jednym egzemplarzu.
Potrzebne było więcej niż 32 linie sterujące, a łebki nie słyszały o
kartach
IO? Takich koństruktorów to bym do lizania znaczków posłał

.
Na pewno chodziło o brak pinów?
Widziałem bardzo mało obrabiarek które miały tylko jeden komputer - głównie
to były amatorsko-półprofesjonalne.
Profesjonalna obrabiarka ma dwa komputery te główne.
--
Desoft
Sebastian Biały
Guest
Sun Feb 13, 2011 7:12 pm
On 2011-02-13 18:02, J.F. wrote:
Quote:
*Co* jest skomplikowanego w wydawaniu reszty, kominikacji tcp czy
wysyłania dupereli do drukarki?
No wlasnie - oprogramujesz tcp z ssl czy znajdziesz gotowe ?
ssl? A po co? Wystarczy podpis chyba. Może się bardzo myle, ale co oni
przesylają po sieci?
Quote:
No i do czego podlaczyc te peryferia wszystkie, jak kazde wymaga RS,
a dzis to moze USB
Zrobienie paru software uartów nie jest problemem myślę. ATmega to zbyt
ekstremalny procesor, ale już jakiś ARM7 byłby milutki, a 9 fajny.
Quote:
I swietlowka padnie po roku
Bez przesady. Im pada codziennie masa rzeczy. Ktoś chciał touchscreen to
ma. Ja bym chyba wolał stalowe przyciski wandaloodporne ...
Sebastian Biały
Guest
Sun Feb 13, 2011 7:16 pm
On 2011-02-13 18:53, Desoft wrote:
Quote:
Na pewno chodziło o brak pinów?
Na bank. Drugi komputer miał prostą aplikacje: co usłyszy na COMie to
wysiawiał na LPT (bajt->bajt) napisaną w Delphi. A pod LPT podpięte
układy dużej mocy do silników krokowych. Poza tym nic nie robił poza
zanudzaniem na smierć o potrzebie aktualizacji ...
Wiem to od autora więc raczej pewne.
Wyszedł taki FTDI FT245 via Serial @ P4
Waldemar Krzok
Guest
Sun Feb 13, 2011 7:26 pm
Desoft wrote:
Quote:
Pare miesięcy temu oglądalem urządzenie w którym były 2 komputery.
Uzasadnienie 2-go było proste: skończyly się piny LPT. Może to podobny
przypadek?
Co to za urządzenie było? Ktoś ładnie umoczył.
Sterownik obrabiarki. Na szczęście w jednym egzemplarzu.
Potrzebne było więcej niż 32 linie sterujące, a łebki nie słyszały o
kartach
IO? Takich koństruktorów to bym do lizania znaczków posłał

.
Na pewno chodziło o brak pinów?
Widziałem bardzo mało obrabiarek które miały tylko jeden komputer -
głównie to były amatorsko-półprofesjonalne.
Profesjonalna obrabiarka ma dwa komputery te główne.
Ale nie na Windows-XP i LPT jako wyjście. O ile oczywiście powyższe to
prawda.
Choć podobne rzeczy widziałem w prototypach maszyn do zbierania butelek i
wypłacania kaucji. Ustrojstwo miało w sumie 3 PCty w środku, które
komunikowały się przez Ethernet. Wystarczyłby jeden, ale trochę więcej
wypasiony, konkretnie potrzebne było dość dużo międzymordzi PCI. Chłopaki
wzięli do prototypu to, co było w szafie

.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Waldemar Krzok
Guest
Sun Feb 13, 2011 7:34 pm
Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2011-02-13 18:53, Desoft wrote:
Na pewno chodziło o brak pinów?
Na bank. Drugi komputer miał prostą aplikacje: co usłyszy na COMie to
wysiawiał na LPT (bajt->bajt) napisaną w Delphi. A pod LPT podpięte
układy dużej mocy do silników krokowych. Poza tym nic nie robił poza
zanudzaniem na smierć o potrzebie aktualizacji ...
Wiem to od autora więc raczej pewne.
Wyszedł taki FTDI FT245 via Serial @ P4
To ile osi miała ta obrabiarka? Do 4 osi potrzeba 2 LPTów. Sam robiłem
sterownik do trzech krokowców na normalnym PCcie i wystarczyła jedna karta
PCI z 2xLPT na burcie. Kartę dałem, by nie spierniczyć mamuśki w razie co.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Feb 13, 2011 8:11 pm
Pan Zbych napisał:
Quote:
Wszystkie ustrojstwa do przyjmowania i wypłacania bilonu, banknotów
podłączyć możesz dzisiaj przez USB, w ostateczności przez RSa. Są nawet
gotowe "huby", które umożliwiają podłączenie kilku innych interfejsów do
komputera przez USB. Terminal POS do obsługi kart w wersji OEM, też
podłączysz przez USB, albo RSa. To samo dotyczy drukarek termicznych.
Ale kazde z tych urzadzen to "komputer" :-)
W takim razie zapomniałeś policzyć procesory w twardym dysku, karcie
dźwiękowej, graficznej, klawiaturze, monitorze, upsie itd.
Dawno temu, jakoś tak zaraz po tym jak się komuna skończyła, dali mi
do wypełnienia ankietę z GUS (a może US), w której trzeba było wpisać
"liczbę silników elektrycznych wykorzystywanych do działalności
gospodarczej oraz ich sumaryczną moc w kilowatach". Naliczyłem 9 sztuk
-- po dwa miałem w każdym z dwóch twardych dysków, tyle samo w dwóch
stacjach dyskietek i jeden w zasilaczu peceta. Moc oszacowałem na
około 0,01 kW.
Jarek
PS
Jeszcze wcześniej widziałem jak ktoś sprawozdawał, że "wykorzystuje
do obliczeń system komputerowy o dwóch procesorach -- centralnym
i peryferyjnym". Chodziło mu o PC/XT, a ten "peryferyjny", to był
w klawiaturze.
J.F.
Guest
Sun Feb 13, 2011 8:16 pm
On Sun, 13 Feb 2011 19:12:22 +0100, Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2011-02-13 18:02, J.F. wrote:
*Co* jest skomplikowanego w wydawaniu reszty, kominikacji tcp czy
wysyłania dupereli do drukarki?
No wlasnie - oprogramujesz tcp z ssl czy znajdziesz gotowe ?
ssl? A po co? Wystarczy podpis chyba. Może się bardzo myle, ale co oni
przesylają po sieci?
A, bo to wyzsza filozofia. Mozesz sobie kupic bilet miesieczny
wygodnie w domu przez internet, po czym biegniesz do automatu, on ci
sie koduje na karcie ..
Quote:
No i do czego podlaczyc te peryferia wszystkie, jak kazde wymaga RS,
a dzis to moze USB
Zrobienie paru software uartów nie jest problemem myślę.
Niby nie, ale juz wystarczajace zeby te koncepcje odzrzucic .. a moze
nie ?
Quote:
ATmega to zbyt
ekstremalny procesor, ale już jakiś ARM7 byłby milutki, a 9 fajny.
Sprzetowo owszem, ale jak pomyslec o calym programie .. moze lepiej
normalne windows posadzic :-)
Quote:
I swietlowka padnie po roku
Bez przesady. Im pada codziennie masa rzeczy. Ktoś chciał touchscreen to
ma. Ja bym chyba wolał stalowe przyciski wandaloodporne ...
Takie z przyciskami juz mielismy. Teraz mamy panie NOWOCZESNE.
Jak widac na razie nie narzekaja ze im jakies wandale wybijaja te
ekrany ..
J.
Desoft
Guest
Sun Feb 13, 2011 8:30 pm
Quote:
Na pewno chodziło o brak pinów?
Widziałem bardzo mało obrabiarek które miały tylko jeden komputer -
głównie to były amatorsko-półprofesjonalne.
Profesjonalna obrabiarka ma dwa komputery te główne.
Ale nie na Windows-XP i LPT jako wyjście. O ile oczywiście powyższe to
prawda.
Teraz najczęściej można kupić maszynę z XP, natomiast wykorzystanie LPT
"brzmi amatorsko". Nawet najprostsze sterowania jakie widziałem (jeden PCet,
w standardowej obudowie, zwykły monitor) miał wetkniętą kartę I/O.
Ostatnio miałem okazję poznać nowatorski projekt. To znaczy kiedyś był
nowatorski. Maszyna CNC sterowana przez przez dwa zwykłe PCety spięte takim
mostkiem na szynach ISA. Bardzo pomysłowo wykonane, zarządzanie na Windowsie
NT. Pomysł na tyle rokujący, że z tego co się dowiedziałem, został wykupiony
przez dużą i znaną firmę celem zaorania.
--
Desoft
Mario
Guest
Sun Feb 13, 2011 8:53 pm
W dniu 2011-02-13 20:16, J.F. pisze:
Quote:
On Sun, 13 Feb 2011 19:12:22 +0100, Sebastian Biały wrote:
On 2011-02-13 18:02, J.F. wrote:
*Co* jest skomplikowanego w wydawaniu reszty, kominikacji tcp czy
wysyłania dupereli do drukarki?
No wlasnie - oprogramujesz tcp z ssl czy znajdziesz gotowe ?
ssl? A po co? Wystarczy podpis chyba. Może się bardzo myle, ale co oni
przesylają po sieci?
A, bo to wyzsza filozofia. Mozesz sobie kupic bilet miesieczny
wygodnie w domu przez internet, po czym biegniesz do automatu, on ci
sie koduje na karcie ..
Nie możesz. W zeszłym roku faktycznie tak robiłem a teraz coś się im
spitoliło. Wybieram rodzaj biletu itd a gdy przychodzi do płatnosci
(możliwa tylko przez dotpay) wybieram płatność PekaO24. I dostaję
komunikat: WYBRANY KANAŁ PŁATNOŚCI JEST NIEDOSTĘPNY.
Anulowanie zakupu zajmuje systemowi całą dobę. Po czym znowu można
spróbować (a nuż były prace serwisowe). I znowu nic. W trakcie czekania
na odpowiedź na reklamację próbuję płatność kartą kredytową. No i
wymagają mnóstwa szczegółowych danych - niespotykanych zazwyczaj podczas
transakcji z kartą. Np adres podany we wniosku na kartę. No ale nie
wiadomo czy zameldowania czy korespondencyjny - a błędne wpisanie daje
kolejny dzień w plecy. W końcu dostaję po paru dniach informację od
bok@urbancard, że bank ma problemy z realizacją przelewów i sprawa jest
wyjaśniana. Kpina. Cały system działa jakby go zaprojektował ktoś z
Prokomu. Mogli dać kilka serwisów (w tym Paypal) a nie tylko dotpay. No
i mogli dać możliwość opłaty zwykłym przelewem.
Wolałbym żeby transakcja zakupu trwała dzień czy dwa ale zakończyła się
powodzeniem niż serię nieudanych płatności błyskawicznych oddzielonych
dobowymi przerwami co zajęło mi prawie tydzień zanim dałem dziecku
pieniądze żeby sobie kupił w automacie. Cały system jest bardziej
amatrorsko zaprojektyowany niż bebechy tego automatu.
Quote:
No i do czego podlaczyc te peryferia wszystkie, jak kazde wymaga RS,
a dzis to moze USB
Zrobienie paru software uartów nie jest problemem myślę.
Niby nie, ale juz wystarczajace zeby te koncepcje odzrzucic .. a moze
nie ?
ATmega to zbyt
ekstremalny procesor, ale już jakiś ARM7 byłby milutki, a 9 fajny.
Sprzetowo owszem, ale jak pomyslec o calym programie .. moze lepiej
normalne windows posadzic
Na 9 uruchamiasz linuksa ze wszystkimi usługami które byłyby do tego
potrzebne ja szyfrowanie połączeń.
--
Pozdrawiam
MD
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next