NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Bezpieczne podłączenie transformatora toroidalnego 400VA w łazience - pytania i wątpliwości
taboo(n)
Guest
Guest
Sun Oct 03, 2004 7:47 am
Witam Grupowiczow.
Podlaczalem wczoraj oswietlenie halogenowe w lazience.
Transformator toroidalny 400VA podlaczylem jak nalezy.
Wlaczam i !!! wywalilo korki. Mierze - zwarcia na uzwojeniach
nie ma.. Mysle, mysle, mysle i wymyslilem... ze poniewaz
ze sciany wystają 3 przewody (czarny, niebieski i zolto-zielony)
polacze razem niebieski z zotlo-zielonym. Dziala. Cos mi sie
zaczelo kojarzyc z jakąś róznicowką czy jakos tak. Fakt, ze
dziala, ale tu pytanie do Was : czy tak jest dobrze? czy cos
mi sie za jakis czas nie skopci? Czy uziemienie nie bedzie kopac
albo cos takiego?
Poradzcie prosze zanim zagipsuje transpofrmator w suficie :)
pz.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Sun Oct 03, 2004 8:47 am
Hello taboo(n),
Sunday, October 3, 2004, 10:47:12 AM, you wrote:
Quote:
Podlaczalem wczoraj oswietlenie halogenowe w lazience.
Transformator toroidalny 400VA podlaczylem jak nalezy.
Wlaczam i !!! wywalilo korki. Mierze - zwarcia na uzwojeniach
nie ma..
Transformator toroidalny 400VA podlaczylem jak nalezy.
Wlaczam i !!! wywalilo korki. Mierze - zwarcia na uzwojeniach
nie ma..
Zdarza się, że transformatory dużej mocy, a już szczególnie
toroidalne, potrafią wywalić bezpieczniki.
Quote:
Mysle, mysle, mysle i wymyslilem... ze poniewaz
ze sciany wystają 3 przewody (czarny, niebieski i zolto-zielony)
polacze razem niebieski z zotlo-zielonym.
ze sciany wystają 3 przewody (czarny, niebieski i zolto-zielony)
polacze razem niebieski z zotlo-zielonym.
Nie wolno!
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Piotrek Sz.
Guest
Guest
Sun Oct 03, 2004 10:14 am
taboo\(n\) <tracer@wytnito.gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
Witam Grupowiczow.
Podlaczalem wczoraj oswietlenie halogenowe w lazience.
Transformator toroidalny 400VA podlaczylem jak nalezy.
Wlaczam i !!! wywalilo korki. Mierze - zwarcia na uzwojeniach
nie ma.. Mysle, mysle, mysle i wymyslilem... ze poniewaz
ze sciany wystają 3 przewody (czarny, niebieski i zolto-zielony)
polacze razem niebieski z zotlo-zielonym. Dziala. Cos mi sie
zaczelo kojarzyc z jakąś róznicowką czy jakos tak. Fakt, ze
dziala, ale tu pytanie do Was : czy tak jest dobrze? czy cos
mi sie za jakis czas nie skopci? Czy uziemienie nie bedzie kopac
albo cos takiego?
Poradzcie prosze zanim zagipsuje transpofrmator w suficie :)
pz.
Podlaczalem wczoraj oswietlenie halogenowe w lazience.
Transformator toroidalny 400VA podlaczylem jak nalezy.
Wlaczam i !!! wywalilo korki. Mierze - zwarcia na uzwojeniach
nie ma.. Mysle, mysle, mysle i wymyslilem... ze poniewaz
ze sciany wystają 3 przewody (czarny, niebieski i zolto-zielony)
polacze razem niebieski z zotlo-zielonym. Dziala. Cos mi sie
zaczelo kojarzyc z jakąś róznicowką czy jakos tak. Fakt, ze
dziala, ale tu pytanie do Was : czy tak jest dobrze? czy cos
mi sie za jakis czas nie skopci? Czy uziemienie nie bedzie kopac
albo cos takiego?
Poradzcie prosze zanim zagipsuje transpofrmator w suficie :)
pz.
Witam.
A jak podłączyłes za pierwszym razem ?
Masz instalację zabezpieczoną wył. różnicowoprądowym ?
Pzdr.
Piotrek Sz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
taboo(n)
Guest
Guest
Sun Oct 03, 2004 5:45 pm
Quote:
Do transformatora dokup układ softstartu (powinny być tam, gdzie
kupowałeś trafo) i podłącz to wszystko zgodnie ze sztuką
kupowałeś trafo) i podłącz to wszystko zgodnie ze sztuką
Wielkie dzieki za odpowiedzi.
Jutro poszukam po sklepach...
pz.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Bezpieczne podłączenie transformatora toroidalnego 400VA w łazience - pytania i wątpliwości