ptoki
Guest
Tue Jan 21, 2025 10:06 am
On 2025-01-21 01:31, Marek wrote:
Quote:
On Tue, 21 Jan 2025 00:16:25 GMT, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
https://www.youtube.com/shorts/kOY3xC_IVi8
Ale co, shelf-live typowej zwykłej baterii był za krótki? Nie mogli
zastosować załączanie jej w momencie wystrzelenia? Przekombinowane.
Jakbys obejrzal to bys sie dowiedzial ze bateria jest tam zeby
zdetonowac ladunek. Do czasu kiedy przyplynie ofiara ma nie dzialac.
I nie dziala np. 70 lat. A po tym czasie pstryk, zadziala i zdetonuje to
co sie tam ostalo.
Jak dla mnie dobry inzyniering.
--
Lukasz
Marek
Guest
Tue Jan 21, 2025 10:18 am
On Tue, 21 Jan 2025 02:06:00 -0600, ptoki <ptoki@email.pl> wrote:
Quote:
Jakbys obejrzal to bys sie dowiedzial ze bateria jest tam zeby
zdetonowac ladunek. Do czasu kiedy przyplynie ofiara ma nie dzialac.
No i? Każda bateria tak ma działać. Do tego służą wszelkiej maści
łączniki by galwanicznie odseparować baterię. Wystarczylo zastosować
łącznik aktywowany wystrzeleniem pocisku.
Quote:
I nie dziala np. 70 lat. A po tym czasie pstryk, zadziala i
zdetonuje to
co sie tam ostalo.
Wątpię by wtedy zakładano, że amunicja ma mieć 70 letni termin
przydatności do spożycia. To miało być użyte tu i teraz na czas
wojny. Postęp technologiczny jest tak szybki, że nie ma sensu
produkować na dłużej niż kilka miesięcy.
--
Marek
J.F
Guest
Tue Jan 21, 2025 11:06 am
On Tue, 21 Jan 2025 02:06:00 -0600, ptoki wrote:
Quote:
On 2025-01-21 01:31, Marek wrote:
On Tue, 21 Jan 2025 00:16:25 GMT, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
https://www.youtube.com/shorts/kOY3xC_IVi8
Ale co, shelf-live typowej zwykłej baterii był za krótki? Nie mogli
zastosować załączanie jej w momencie wystrzelenia? Przekombinowane.
Jakbys obejrzal to bys sie dowiedzial ze bateria jest tam zeby
zdetonowac ladunek. Do czasu kiedy przyplynie ofiara ma nie dzialac.
To jest pocisk przeciwlotniczy.
Ma działać od wystrzału z lufy do osiągniecia pożądanej wysokości -
kilkanascie sekund.
Quote:
I nie dziala np. 70 lat. A po tym czasie pstryk, zadziala i zdetonuje to
co sie tam ostalo.
Jak dla mnie dobry inzyniering.
Jakoś tak.
Ale w czasie wojny być może musiały wytrzymac parę miesięcy w
magazynie. Wiecej nie, bo pociski były potrzebne.
Pocisk należy uzbroic, tzn wkręcic ten zapalnik w resztę.
Gdzies przy okazji można było baterię wsadzić.
Ale potem wojna się kończy, pociski leżą latami, baterie wychodzą z
produkcji ... dobry inzyniering.
Nawiasem mówiać - lampki choinkowe były kolejne w "spisku żarówkowym".
GE produkował.
https://casetext.com/case/united-states-v-general-electric-co-7?q=us-v-general-electric&sort=relevance&p=4&type=case
" in 1936 and 1937, was a night lamp known as C-7, designed for a life
of 2000 hours and the other was the Christmas tree lamp known as
C-7-1/2, designed for a life of 500 hours.
It pointed to Exhibit 1867-G, a memorandum dated July 30, 1937, from
the Incandescent Lamp Department to managers and salesmen, as follows:
"We have been informed that some of our B agents contemplate ordering
C-7 night light lamps for use in multiple Xmas Tree sets, rather than
purchase C-7-1/2 multiple Xmas tree lamps from our Xmas Tree Outfit
manufacturers. While the cost of the C-7 night light lamp to a jobber
is slightly higher than that of the C-7-1/2 Xmas Tree Lamp, this may
be offset by the advantage of crediting sales of night light lamps to
their MAZDA lamp sales.
We do not recommend the use of C-7 night light lamps in Xmas Tree sets
because:
"1-Night light lamps are less rugged than multiple Xmas Tree lamps and
will not give the customer as satisfactory service in multiple Xmas
Tree sets.
"2-Naturally our Xmas Tree Outfit manufacturers object to the use of
C-7 night light lamps in their Xmas Tree outfits, because they do not
want to lose the sale of C-7-1/2 multiple Xmas Tree lamps.
"We urge that whenever substantial orders for C-7 night light lamps
are received from our B agents, that you have them investigated to
determine whether they are to be used in multiple Xmas Tree service.
If so every effort should be made to convince the B agent that the
regular C-7-1/2 multiple Tree lamps should be ordered from his regular
source of supply or Xmas Tree outfit manufacturer."
Dbanie o klienta ... ale chyba w pierwszej kolejności o własne
interesy :-)
J.
Waldek Hebisch
Guest
Tue Jan 21, 2025 4:24 pm
Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
Quote:
On Tue, 21 Jan 2025 02:06:00 -0600, ptoki <ptoki@email.pl> wrote:
Jakbys obejrzal to bys sie dowiedzial ze bateria jest tam zeby
zdetonowac ladunek. Do czasu kiedy przyplynie ofiara ma nie dzialac.
No i? Każda bateria tak ma działać. Do tego służą wszelkiej maści
łączniki by galwanicznie odseparować baterię. Wystarczylo zastosować
łącznik aktywowany wystrzeleniem pocisku.
I nie dziala np. 70 lat. A po tym czasie pstryk, zadziala i
zdetonuje to
co sie tam ostalo.
Wątpię by wtedy zakładano, że amunicja ma mieć 70 letni termin
przydatności do spożycia. To miało być użyte tu i teraz na czas
wojny. Postęp technologiczny jest tak szybki, że nie ma sensu
produkować na dłużej niż kilka miesięcy.
Nie patrzyłem na film, ale jest artykuł w Electronics, luty 1946,
str. 104. Piszą że zwykłe baterie działały, ale miały za
małą trwałość, szczególnie w warunkach tropikalnych.
Co do postępu, to można się było liczyć z tym że wojna potrwa
dłużej i głupio by było zmarnować wyprodukowaną amunicję.
Przy kilkumiesięcznej trwałości da się pewnie ogarnąć
dystrybucję tak by amunicja była zużyta w okresie jej
przydatności, ale łatwiej jest gdy trwałość jest większa.
Oddzielna sprawa czy trwałość to cała prawda. Mogło być
tak że trwałe baterie były cięższe i większe, a nietrwałe
lżejsze i mniejsze. Wtedy naturalne by było użycie
nietrwałych. Jest jeszcze kwestia parametrów baterii,
ona miała dawać 3A przy kilkudzięsięciu woltach.
Napęcie z baterii wpływało na parametry układu. Więc
możliwe że "prawie" dobra bateria nie wystarczała.
A przyjęte rozwiązanie dało możliwość długiego przechowywania
i dobre parametry przy użyciu.
--
Waldek Hebisch