Jarek P.
Guest
Sun Feb 11, 2007 8:39 pm
Kilka dni temu pytałe na grupie o to, co typowo się psuje w
nawilżaczu ultradźwiękowym, który pochodził sobie z różnych
przyczyn na sucho, bez wody. Z grupowych porad wyszło, że na 100%
płytka piezo.
Nową płytkę zamówiłem na allegro, wybrałem opcję "płytka o
podwyższonej trwałości", przyszła, zamontowałem, nawilżacz zaczął
działać, ponieważ akurat mrozy przyszły, a więc wilgotność w
mieszkaniu spadła na pysk, uzdrowiony nawilżacz się przydał
bardzo.
Podziałał caaałe 3 dni. Nawet całego baniaka z wodą nie zużył,
więc tym razem jego awaria nie jest już spowodowana pracą na
sucho, niemniej objaw taki sam: woda nad płytką piezo ledwie
bulgoce.
Dodatkowo zauważyłem, że woda w tym dolnym zbiorniczku z którego
jest wyparowywana jest dość mocno ciepła. Być może jest to
normalne, metalowa oprawa płytki piezo jest jednoczesnie
radiatorem tranzystora mocy i on ją być może tak podgrzewa, a
wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, bo po prostu nie pchałem tam
paluchów.
Co mi się na pewno nie podobało od początku w tej nowej płytce
piezo, to jej konstrukcja. Stara oryginalna płytka miała z jednej
strony (tej kontaktującej się z wodą) naprasowaną cieniutką
(0,02mm) blaszkę z czegoś a'la nierdzewka, ta nowa płytka miała
tylko napylone srebro. Czy tam nie powinno być jednak czegoś
solidniejszego, a obecna awaria nie jest wywołana po prostu tym,
że srebro skorodowało w kontakcie z ciepłą wodą? Jeśli tak, to co
dalej z tym zrobić? Szukać porządnej płytki, próbować samemu
skleić taką płytkę z jakąś blaszką (jaką?), czy reklamować obecną
u sprzedawcy jako bubel?
J.
Paweł
Guest
Sun Feb 11, 2007 9:59 pm
Ja
Quote:
Co mi się na pewno nie podobało od początku w tej nowej płytce piezo, to
jej konstrukcja. Stara oryginalna płytka miała z jednej strony (tej
kontaktującej się z wodą) naprasowaną cieniutką (0,02mm) blaszkę z
czegoś a'la nierdzewka, ta nowa płytka miała tylko napylone srebro. Czy
tam nie powinno być jednak czegoś solidniejszego, a obecna awaria nie
jest wywołana po prostu tym, że srebro skorodowało w kontakcie z ciepłą
wodą? Jeśli tak, to co dalej z tym zrobić? Szukać porządnej płytki,
próbować samemu skleić taką płytkę z jakąś blaszką (jaką?), czy
reklamować obecną u sprzedawcy jako bubel?
Czy przypadkiem nie wlutowałeś odwrotnie końcówek przetwornika.
Widziałem taki nawilżacz, gdzie taka pomyłka spowodowała rozpuszczenie
elektrody napylonej na przetwornik.
Paweł
Jarek P.
Guest
Sun Feb 11, 2007 10:12 pm
Paweł <pawel.neo@neostrada.pl> wrote:
Quote:
Czy przypadkiem nie wlutowałeś odwrotnie końcówek przetwornika.
Widziałem taki nawilżacz, gdzie taka pomyłka spowodowała
rozpuszczenie
elektrody napylonej na przetwornik.
Cholera, niewykluczone, w trakcie wymiany przetwornika zadziałały
prawa murphy'ego - po odlutowaniu oryginalnego przetwornika
miałem zgłoszone przerwanie niemaskowalne ze strony reszty
domowników (żona z miesięcznym niemowlęciem, więc żadne "zaaaraz"
nie wchodza w grę

), po powrocie do roboty nie pamiętałem już
który przewód szedł do której elektrody. Niemniej z tego co
pamiętam po wlutowaniu w jedną stronę przetwornik nie działał, po
przelutowaniu zaczął, więc tak zostawiłem.
Tak jak teraz oglądam tą elektrodę widoczną od strony zbiornika z
wodą - ona niestety chyba jest rozpuszczona, wygląda jakby jej
nie było

więc albo tam jednak powinna być jakas blaszka, albo
jest tak jak pisałeś, tylko w takim wypadku - dlaczego toto nie
działało przy odwrotnym podłączeniu?
J.
Adam Wysocki
Guest
Wed Feb 14, 2007 11:40 pm
Spinacz biurowy, Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl>!
Quote:
Nową płytkę zamówiłem na allegro, wybrałem opcję "płytka o
podwyższonej trwałości", przyszła, zamontowałem, nawilżacz zaczął
działać, ponieważ akurat mrozy przyszły, a więc wilgotność w
mieszkaniu spadła na pysk, uzdrowiony nawilżacz się przydał
bardzo.
Tak offtopicznie - dobrze kombinuję, że wystarczy kupić taką płytkę,
zrobić odpowiedni generator (jakie napięcie wyjściowe i rezystancja
wyjścia?) i cieszyć się nawilżaczem?

Taką płytkę można np. włożyć
do szklanki z wodą, czy zanurzona powinna być tylko jedna strona?
--
Adam Wysocki * Warszawa *
http://www.chmurka.net/ * GSM: 514 710 213
FidoNet: 2:480/138, SWL: SP5-250730, QTH: KO02MF, CB: 19 Śródmieście
13:35:49 <Melyan> o, gofi tu siedzi <weirdo> dobry gofi nie jest zly
tornad
Guest
Thu Feb 15, 2007 2:14 am
Quote:
Tak offtopicznie - dobrze kombinuję, że wystarczy kupić taką płytkę,
zrobić odpowiedni generator (jakie napięcie wyjściowe i rezystancja
wyjścia?) i cieszyć się nawilżaczem?

Taką płytkę można np. włożyć
do szklanki z wodą, czy zanurzona powinna być tylko jedna strona?
--
Adam Wysocki * Warszawa *
http://www.chmurka.net/ * GSM: 514 710 213
Jedna strona, ta ze srebrem czy platyna i to nie cala. Ona niejako zatyka dno
naczynia od spodu i uszczelniona jest gumowym pierscionkiem. Ale dobrze
kombinujesz, mozna, jak te dawne grzalki do szklanki, zanurzac ja do naczynia
z woda, tylko trzeba rozpracowac odpowiednia hermetyzacje tej czesci ktora
musi byc sucha.
Powodzenia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl