Orzeł
Guest
Tue Mar 25, 2008 6:48 pm
Witam.
Jest juz po 18 i nie znajde fachowca. Lodowka to stary polar CP200.
Nie pracuje i rozmrozila sie:-/
Ustawiam termostat na 0, czekam chwile, wlaczam np 3 i lodowka pracuje
jakies 10s i sie wylacza... Odlaczylem termostat i podlaczylem
"silnik" bezposrednio. Zadzialala kilka sekund i zdechla. Przy
"silniku" jest jakis wylacznik termiczny albo cos innego. Jest to
czesc wymienna, zlozona z dwuch modulow, nasadzana na 3 bolce
wychodzace z obudowy "silnika". Jeden z modulow siedzi na jednym bolcu
i do niego podlaczony jest "-" Do drugiego modulu podlaczony jest "+"
Ten modul nasadza sie na dwa bolce i ma specyficzna budowe. W srodku
modulu dwa bolce zwieraja sie stykami poprzez jakis "krazek"....
Zastanawiam sie czy daloby sie podlaczyc "silnik" na krotko do sieci
ale nie wiem o co chodzi z tym krazkiem pomiedzy bolcami w module.
Sprawdzil bym wtedy czy silnik jest ok. Jesli by tak bylo to
wychodziloby zealbo termostat albo ten wylacznik jest walniety.
Zawily opis. Moze ktos cos z tego skuma i pomoze?
Z gory dzieki za pomoc.
Tomek.
Jeffrey
Guest
Tue Mar 25, 2008 6:59 pm
Orzeł wrote:
Quote:
Witam.
Jest juz po 18 i nie znajde fachowca. Lodowka to stary polar CP200.
Nie pracuje i rozmrozila sie:-/
Ustawiam termostat na 0, czekam chwile, wlaczam np 3 i lodowka
pracuje
jakies 10s i sie wylacza... Odlaczylem termostat i podlaczylem
"silnik" bezposrednio. Zadzialala kilka sekund i zdechla. Przy
"silniku" jest jakis wylacznik termiczny albo cos innego. Jest to
czesc wymienna, zlozona z dwuch modulow, nasadzana na 3 bolce
wychodzace z obudowy "silnika". Jeden z modulow siedzi na jednym
bolcu
i do niego podlaczony jest "-" Do drugiego modulu podlaczony jest
"+"
Ten modul nasadza sie na dwa bolce i ma specyficzna budowe. W srodku
modulu dwa bolce zwieraja sie stykami poprzez jakis "krazek"....
Zastanawiam sie czy daloby sie podlaczyc "silnik" na krotko do sieci
ale nie wiem o co chodzi z tym krazkiem pomiedzy bolcami w module.
Sprawdzil bym wtedy czy silnik jest ok. Jesli by tak bylo to
wychodziloby zealbo termostat albo ten wylacznik jest walniety.
Zawily opis. Moze ktos cos z tego skuma i pomoze?
Z gory dzieki za pomoc.
Tomek.
witam
nie jestem naprawiaczem lodówek ale wygląda to na przekaźnik
termiczny, czyli albo padł i wyłącza za szybko, albo padło uzwojenie
w sprężarce i za dużo prądu ciągnie. przydałoby się zmierzyć prąd
silnika i opory uzwojeń
Jeffrey
Krzysztof Rudnik
Guest
Tue Mar 25, 2008 8:22 pm
Jeffrey wrote:
Quote:
witam
nie jestem naprawiaczem lodówek ale wygląda to na przekaźnik
termiczny, czyli albo padł i wyłącza za szybko, albo padło uzwojenie
w sprężarce i za dużo prądu ciągnie. przydałoby się zmierzyć prąd
silnika i opory uzwojeń
A jak temperatura silnika?
Krzysiek Rudnik
SP6VWX
Guest
Tue Mar 25, 2008 8:28 pm
Nie naprawiam lodówek, ale jeżeli kompresor ma kondensator rozruchowy i jest
on uwalony (zwarcie) to może się nagrzewać nadmiernie i termik wyłączy
kompresor.
Sprawdź kondensator w pierwszym rzędzie.
Tak sobie pomyślałem teraz, iż jak kondensator ma przerwę i kompresor nie
może zastartować to też się będzie grzał.
Sprawdź kondensator na oba przypadki: zwarcia i utraty pojemności.
Robert
Teatime
Guest
Tue Mar 25, 2008 9:42 pm
Przy
Quote:
"silniku" jest jakis wylacznik termiczny albo cos innego. Jest to
czesc wymienna, zlozona z dwuch modulow, nasadzana na 3 bolce
wychodzace z obudowy "silnika". Jeden z modulow siedzi na jednym bolcu
i do niego podlaczony jest "-" Do drugiego modulu podlaczony jest "+"
Ten modul nasadza sie na dwa bolce i ma specyficzna budowe. W srodku
modulu dwa bolce zwieraja sie stykami poprzez jakis "krazek"....
Ten element spełnia dwie funkcje: włącza na krótko uzwojenie rozruchowe
(elektromagnes zwierający te dwa bolce) i wyłącznik termiczny. Uzwojenie
rozruchowe może być włączone tylko przez chwilę przy starcie, jeśli jest
włączone ciągle, to silnik pracuje, ale potwornie się grzeje. Sprawdź, czy
styki po włączeniu silnika puszczają (czasami ruchomy rdzeń w
elektromagnesie potrafi się zacinać). Jeśli są ok, to padł silnik, przykro.
Teatime
Orzeł
Guest
Tue Mar 25, 2008 9:42 pm
Quote:
A jak temperatura silnika?
Krzysiek Rudnik
Silnik się grzał... Grzał się też ten przekaźnik termiczny...
Niestety silnik chyba już się spalił:/