Goto page Previous 1, 2, 3 Next
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 11:56 am
W dniu 2015-12-22 o 11:46, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Dariusz Dorochowicz wrote:
[...]
Z podkładkami pod tranzystorami spotkałem się w życiu wielokrotnie,
a że potrzebowałem izolacji, to pogrzebałem w TME i zdecydowałem się
na taką. Przekonało mnie 0,15K/W i dobry producent. Pooglądam sobie
stan pozostałych diod miedzy świętami, ale teoria robocza jest taka,
że nie mam tym podkładkom niczego do zarzucenia.
Chyba kolejna sprawa z archiwum X. :-)
Pozdrawiam, Piotr
Używasz ich na sucho czy z pastą termoprzewodzącą?+
Pozdrawiam,
Paweł
Piotr Wyderski
Guest
Tue Dec 22, 2015 12:19 pm
Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
Używasz ich na sucho czy z pastą termoprzewodzącą?+
Na sucho, ale one chyba są czymś nasączane, bo resztki tego
zostały na diodzie.
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Wyderski
Guest
Tue Dec 22, 2015 12:24 pm
Dariusz Dorochowicz wrote:
Quote:
http://www.tme.eu/pl/details/trk-1/radiatory-osprzet/fixfasten/
To się nadaje to jakich obudów, bo nie napisali? Mnie interesują
TO-247, TO-220 i TO3P. Jak są OK, to chętnie dorzucę do zamówienia.
Pozdrawiam, Piotr
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 2:45 pm
Hello Piotr,
Monday, December 21, 2015, 11:41:35 AM, you wrote:
Quote:
W sobotę przebiło mi diodę Schottky'ego 2x30A/150V
z połączonymi anodami. Napięcie 18V, prąd nieznany,
ale między 20 a 30A. Warunki chłodzenia ani dobre,
ani złe -- 4 takie diody pracowały w mostku Graetza
przykręcone do wspólnego radiatora wyjętego z zasilacza
do PC.
Przecież to tylko kawałek blaszki...
Quote:
Po awarii był bardzo ciepły, ale nie parzył.
Ale struktury były przegrzane. 30CPQ150 ma napięcie przewodzenia dla
30A (15A na nogę) i temperatury struktury 125 stopni aż 0.8V. To
oznacza 24W strat. Jeśli prąd 30A to prąd wyjściowy za kondensatorami,
to chwilowy prąd na diodach był jeszcze wyższy i coraz większą rolę
gra tutaj impedancja termiczna a nie rezystancja termiczna :(
Stosowanie diod na zbyt wysokie napięcie w stosunku do potrzeb oznacza
godzenie się na wyższe napięcie przewodzenia - to prosta zależność
zarówno dla diod krzemowych jaki Schottky.
Quote:
Transformator zabezpieczony na wtórnym transilem
dwukierunkowym 20V/5kW. Sekcja zwłok wykazała zwarcie
między jedną z anod a katodą.
Na jakiej częstotliwości to pracowało? Co ograniczało prądy szczytowe
- dławik czy tylko indukcyjność rozproszenia transformatora?
Quote:
Pisałem kiedyś o podobnym przypadku, to w odpowiedzi
usłyszałem, że to ogon rozkładu prawdopodobieństwa.
A teraz? :-)
Pozdrawiam, Piotr
PS. teraz tam jest prostownik synchroniczny ze sterowaniem
na wzmacniaczach magnetycznych -- przy 45A nawet nie jest
zauważalnie ciepły...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Piotr Wyderski
Guest
Tue Dec 22, 2015 3:13 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Przecież to tylko kawałek blaszki...
No, nie taki znowu kawałek, poza tym radiator bywał bardzo
ciepły, ale nie parzył -- ile to może być, 60--70 stopni?
Quote:
Ale struktury były przegrzane. 30CPQ150
60CPQ150
Quote:
Jeśli prąd 30A to prąd wyjściowy za kondensatorami,
to chwilowy prąd na diodach był jeszcze wyższy
Nie było żadnych kondensatorów. Na tym polega założenie.
Obciążeniem było kilkaset watów w postaci żarówek halogenowych 12V.
Quote:
i coraz większą rolę gra tutaj impedancja termiczna a nie rezystancja termiczna
Ale zdechło "bez powodu" po roku stabilnej pracy.
Żeby chociaż podczas włączania/wyłączania...
Quote:
Na jakiej częstotliwości to pracowało?
50Hz/12V.
Quote:
Co ograniczało prądy szczytowe
- dławik czy tylko indukcyjność rozproszenia transformatora?
Poza włączaniem nie było prądów szczytowych, bo to
zasilało żarówki. Po pierwotnej jest jeszcze termistor.
Pozdrawiam, Piotr
J.F.
Guest
Tue Dec 22, 2015 3:25 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Przecież to tylko kawałek blaszki...
No, nie taki znowu kawałek, poza tym radiator bywał bardzo
ciepły, ale nie parzył -- ile to może być, 60--70 stopni?
60 stopni parzy, chyba ze kiepsko dotykasz.
Quote:
Jeśli prąd 30A to prąd wyjściowy za kondensatorami,
to chwilowy prąd na diodach był jeszcze wyższy
Nie było żadnych kondensatorów. Na tym polega założenie.
Obciążeniem było kilkaset watów w postaci żarówek halogenowych 12V.
Cos Ty zrobil - jakis magnetyczny regulator jasnosci ?
Czy tester prostownikow ... bo po co diody do zarowek ?
J.
Dariusz Dorochowicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 3:30 pm
W dniu 2015-12-22 o 12:24, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Ja tylko chciałem zwrócić uwagę na rozwiązanie. Ogólnie to lubię
Fischera z jego sprężynkami, ale to generalnie działa z jego radiatorami.
Pozdrawiam
DD
Dariusz Dorochowicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 3:36 pm
W dniu 2015-12-22 o 11:46, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Dariusz Dorochowicz wrote:
Ale pewnie musiałeś zrobić również izolację galwaniczną, bo radiator
jest jeden?
Tak, do tego jest elementem nośnym całej konstrukcji.
Nie ma płytki, diody są polutowane grubymi przewodami.
To było rozwiązanie tymczasowe.
Bąbelek powietrza? Czyli że niby miałby przerwać podkładkę czy co?
Odniosłem się do Twojej propozycji rozwiązania alternatywnego:
"Jak już, to raczej dobra pasta silikonowa z dodatkiem metalu, ew
izolacyjna jak już."
Pasta silikonowa to dobra rzecz i mam tubkę na wyposażeniu, ale
do własności izolacyjnych warstewki cieczy jakoś nie mam za grosz
zaufania. Stąd moje pytanie o nieciągłości tej warstwy.
No to nie zapewnia izolacji. To jest po to, żeby poprawić kontakt
termiczny. A już tym bardziej z dodatkiem metalu nie zapewni izolacji
Może poprawić odprowadzanie ciepła bardziej, niż podkładka silikonowa,
ale to generalnie należy sprawdzić.
Quote:
Ale mnie bardzie interesuje czy gdzieś czytałeś o używaniu takich
podkładek (kaptonowych)? Czy nie ma jakichś istotnych uwag dotyczących
ich używania?
Z podkładkami pod tranzystorami spotkałem się w życiu wielokrotnie,
a że potrzebowałem izolacji, to pogrzebałem w TME i zdecydowałem się
na taką. Przekonało mnie 0,15K/W i dobry producent. Pooglądam sobie
stan pozostałych diod miedzy świętami, ale teoria robocza jest taka,
że nie mam tym podkładkom niczego do zarzucenia.
Jasne :)
Pozdrawiam
DD
Dariusz Dorochowicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 3:41 pm
W dniu 2015-12-22 o 12:19, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Paweł Pawłowicz wrote:
Używasz ich na sucho czy z pastą termoprzewodzącą?+
Na sucho, ale one chyba są czymś nasączane, bo resztki tego
zostały na diodzie.
Jak zacząłem czytać o tych podkładkach, to tam się pojawia jakaś
temperatura 52 stopnie (przemiany fazowej czy coś)... Chyba musze
doczytać o co tak naprawdę chodzi i jakie to ma znaczenie.
Pozdrawiam
DD
Piotr Wyderski
Guest
Tue Dec 22, 2015 3:42 pm
J.F. wrote:
Quote:
60 stopni parzy, chyba ze kiepsko dotykasz.
No więc na ~60 stopni stawiam, a struktury wytrzymują do 175 stopni.
Diody nie były wyczuwalnie cieplejsze od radiatora, dlatego się upieram,
że spory zapas był. Gdybym ją ubił idiotycznym eksperymentem/wypadkiem
przy pracy, to bym tego nie opisywał w charakterze ciekawostki. :-)
Quote:
Cos Ty zrobil - jakis magnetyczny regulator jasnosci ?
Nie, zwykły zasilacz oświetlenia. Wyprostowanym znacznie łatwiej się
steruje, a filtracja jest nawet niewskazana -- przy niskim obciążeniu
żarówki dostaną 17V. No więc jest transformator, mostek, stadko
zabezpieczonych MOSFETów (VNB14NV04-E) i żarówki. Najprościej, jak
się tylko da (skreślając przekaźniki). Jasnością się da w tym układzie
łatwo sterować fazowo, ale nie korzystam.
Magnetycznie to ja steruję bramkami MOSFETów w tym, co zastąpiło
ten felerny mostek. Podczas prób rozruchowych zdjął gumę z przewodu
0,75mm^2, samemu pozostając lodowatym -- za coś takiego należy mu
się nalepka z Elsą. ;-)
Pozdrawiam, Piotr
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 4:29 pm
Hello elmer,
Monday, December 21, 2015, 4:59:32 PM, you wrote:
Quote:
On 2015-12-21 11:41, Piotr Wyderski wrote:
W sobotę przebiło mi diodę Schottky'ego 2x30A/150V
z połączonymi anodami. Napięcie 18V, prąd nieznany,
ale między 20 a 30A. Warunki chłodzenia ani dobre,
ani złe -- 4 takie diody pracowały w mostku Graetza
przykręcone do wspólnego radiatora wyjętego z zasilacza
do PC. Po awarii był bardzo ciepły, ale nie parzył.
Transformator zabezpieczony na wtórnym transilem
dwukierunkowym 20V/5kW. Sekcja zwłok wykazała zwarcie
między jedną z anod a katodą.
Quote:
Skoro mowa o transilu, korzystajac z okazji chcialbym sie podpiac
z pytaniem - czy ktos moze polecic jaki transil powinienem zastosowac
chcac zabezpieczyc podlaczone radio KF pod impulsowy zasilacz 13,8V 30A?
Chcialbym ochronic sprzet przed awaria zasilacza skutkujaca skokiem
napiecia powyzej powiedzmy.. 14,5V?
Nie transilem ale crowbarem i bezpiecznikiem. Transil się nie nadaje
do takich parametrów.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 4:30 pm
Hello Dariusz,
Monday, December 21, 2015, 5:53:47 PM, you wrote:
Quote:
Kiedys w ramach demonstrcji podlaczylem diode shottkyego chyba 10A do
kilkuamperowego zasilacza
w kierunku zaporowym i podgrzalem lutownica. Dioda bardzo szybko padła.
Mnie również to wygląda na awarię termiczną, ale dioda pracowała
w podobnych warunkach przez ponad rok, do tego był to porządny Vishay
z rodowodem, a nie jakaś podróba za Alibaby. Przepięcia na pewno
nie było (i tak był 8x zapas...), a prąd się mieścił w wytrzymałości
pojedynczej diody z dwóch zamontowanych w TO-247.
A jak miałeś te diody zamocowane? Śrubką czy łapką? Wiesz jak powinno
się poprawnie takie obudowy mocować do radiatora?
TO247 można spokojnie śrubką - to nie problem. Problemem jest za mały
radiator i to z blachy :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Piotr Wyderski
Guest
Tue Dec 22, 2015 4:42 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Problemem jest za mały radiator i to z blachy
Za mały -- być może. Z blachy nie jest, najprawdopodobniej
ekstrudowany albo odlew. Ma obustronne prostopadłe powierzchnie
rozpraszające na połowie wysokości.
Pozdrawiam, Piotr
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 5:03 pm
Hello Dariusz,
Monday, December 21, 2015, 6:45:17 PM, you wrote:
Quote:
Bez przesady. TO220 rzeczywiście ma tendencję do wyginania taba ale
nie TO247.
Quote:
Struktura jest umieszczona mniej więcej na środku kwadratu patrząc od
dolnej części obudowy w TO247 i w środku tej grubszej części TO220, i ta
cześć powinna być jak najlepiej dociśnięta. Otwór na śrubkę jest tylko
po to, żeby lepiej docisnąć łapkę która dociska to, co trzeba.
A podkładka kaptonowa? Nie słyszałem o takim patencie. Znaczy nie o
kaptonie, ale żeby go używać w takim miejscu. Jak już, to raczej dobra
pasta silikonowa z dodatkiem metalu, ew izolacyjna jak już.
Kapton to izolacyjna, ale wymaga również pasty silikonowej.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 22, 2015 5:13 pm
Hello Piotr,
Tuesday, December 22, 2015, 3:13:32 PM, you wrote:
Quote:
Przecież to tylko kawałek blaszki...
No, nie taki znowu kawałek, poza tym radiator bywał bardzo
ciepły, ale nie parzył -- ile to może być, 60--70 stopni?
Ale struktury były przegrzane. 30CPQ150
60CPQ150
Pisałeś o diodzie 30A...
Quote:
Jeśli prąd 30A to prąd wyjściowy za kondensatorami,
to chwilowy prąd na diodach był jeszcze wyższy
Nie było żadnych kondensatorów. Na tym polega założenie.
Obciążeniem było kilkaset watów w postaci żarówek halogenowych 12V.
Jasne - zadbałeś o soft-start?
Quote:
i coraz większą rolę gra tutaj impedancja termiczna a nie rezystancja termiczna
Ale zdechło "bez powodu" po roku stabilnej pracy.
Żeby chociaż podczas włączania/wyłączania...
W półprzewodnikach pracujących długo w wysokich temperatura dochodzi
do przenoszenia domieszek przez złącze...
Quote:
Na jakiej częstotliwości to pracowało?
50Hz/12V.
Co ograniczało prądy szczytowe
- dławik czy tylko indukcyjność rozproszenia transformatora?
Poza włączaniem nie było prądów szczytowych, bo to
zasilało żarówki. Po pierwotnej jest jeszcze termistor.
I nie zdarzały się ponowne włączenia na gorącym termistorze?
Swoją drogą - po co prostowałeś zasilanie dla halogenów?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Goto page Previous 1, 2, 3 Next