Goto page 1, 2 Next
Marek
Guest
Tue Apr 12, 2016 12:47 pm
Podniecacie się autonomicznymi samochodami budowanymi przez
korporacje a prosty farmer na zadupiu USA zrobił sobie autonomiczny
traktor do współpracy z kombajnem:
http://www.youtube.com/watch?v=Ybxhvlyw-X0
Szczegoly projektu:
https://hackaday.io/project/10697-autonomous-tractor
--
Marek
T.
Guest
Tue Apr 12, 2016 3:02 pm
W dniu 2016-04-12 o 14:47, Marek pisze:
Quote:
W rolnictwie to nie nowość. Oglądaj Agromaszynę - zdziwisz się, jakie
wyposażenie mają współczesne traktory.
Tu masz przykład:
http://www.fakt.pl/Oto-supernowoczesny-ciagnik-Zobacz-co-ma-John-Deer-,artykuly,132476,1.html
Podkreślam - artykuł jest sprzed 5 lat.
Prace polowe można zautomatyzować - nikt się nie kręci, żadne inne
pojazdy, a dokładność pracy wynosi 20 cm (GPS). Oprogramowanie
optymalizuje drogę. Można iść na piwo...
T.
Grzegorz Krukowski
Guest
Tue Apr 12, 2016 4:38 pm
On Tue, 12 Apr 2016 14:47:34 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
W trochę lepszym kombajnie/traktorze kombajnista/traktorzysta siedzi
już tak na prawdę pro-forma. Prowadzenie po DGPS, nauczone nawroty,
automatyczny dobór wydajności to normalność. Zresztą już się testuje
zespoły ciężarówek gdzie kierowca tak na prawdę potrzebny jest w
pierwszej, pozostałe nadążają za pierwszą.
--
Grzegorz Krukowski
J.F.
Guest
Tue Apr 12, 2016 4:57 pm
Dnia Tue, 12 Apr 2016 14:47:34 +0200, Marek napisał(a):
Quote:
Ale wiesz - zrobic traktor do jazdy po pustym polu to jest zupelnie
cos innego niz pojazd radzacy sobie w miejskim ruchu.
J.
Marek
Guest
Tue Apr 12, 2016 5:08 pm
On Tue, 12 Apr 2016 18:57:45 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ale wiesz - zrobic traktor do jazdy po pustym polu to jest zupelnie
cos innego niz pojazd radzacy sobie w miejskim ruchu.
Oczywiście, ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że rolnik sobie sam
zrobił rozwiązanie na miarę własnych potrzeb.
--
Marek
J.F.
Guest
Tue Apr 12, 2016 5:41 pm
Dnia Tue, 12 Apr 2016 19:08:06 +0200, Marek napisał(a):
Quote:
On Tue, 12 Apr 2016 18:57:45 +0200, "J.F."
Ale wiesz - zrobic traktor do jazdy po pustym polu to jest zupelnie
cos innego niz pojazd radzacy sobie w miejskim ruchu.
Oczywiście, ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że rolnik sobie sam
zrobił rozwiązanie na miarę własnych potrzeb.
No, to chyba nie tak calkiem rolnik.
Kolejny, ktorego w robocie nie docenili, wiec poszedl pasc swinie ?
:-)
J.
ACMM-033
Guest
Tue Apr 12, 2016 5:50 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1uz7ei2pw0vxs.1vhjouu7avf09.dlg@40tude.net...
Quote:
No, to chyba nie tak calkiem rolnik.
Kolejny, ktorego w robocie nie docenili, wiec poszedl pasc swinie ?
A może on to wszystko po prostu lubi, no i skorzystał, mając dwa hobby,
jednym zasilił drugie?
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego
tłumu prestidigitatorów.
Marek
Guest
Tue Apr 12, 2016 6:22 pm
On Tue, 12 Apr 2016 19:50:42 +0200, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:
Quote:
A może on to wszystko po prostu lubi, no i skorzystał, mając dwa
hobby,
jednym zasilił drugie?
Też tak myślę, poskładał popularne moduły w jedną całość bez
specjalnego szaleństwa.z lutownicą i tworzeniem własnej customowej
elektroniki.
--
Marek
Atlantis
Guest
Tue Apr 12, 2016 6:53 pm
W dniu 2016-04-12 o 19:50, ACMM-033 pisze:
Quote:
A może on to wszystko po prostu lubi, no i skorzystał, mając dwa hobby,
jednym zasilił drugie?
Albo po prostu na własnym gospodarstwie zarabia więcej, niż zarabiałby
jako programista w korporacji i takie projekty realizuje sobie w wolnym
czasie, w ramach hobby.
Tak swoją drogą jest coś dziwnego w polskiej mentalności - zdecydowana
większość naszego społeczeństwa wywodzi się od chłopów i robotników, ale
jego spora część myśli o rolnikach jako o ludziach wykonujących
podrzędny zawód, nieprzynoszący dużego zysku. To ostatnie zresztą wcale
nie musi być prawdą.
A co do samego projektu - autonomiczne maszyny rolnicze mogą wydawać się
prostsze do zbudowania - w końcu zwykle wykonują proste manewry na
kawałku pola. Problem w tym, że taka maszyna może mieć naprawdę spory
niszczycielski potencjał, jeśli straci się nad nią panowanie. Myślę, że
producenci nie chcą ryzykować szybkiego wdrażania i na razie oferują
tylko pewne udogodnienia. Jednak kto wie - może efektem ubocznym prac
nad autonomicznymi samochodami będzie właśnie kolejna rewolucja w
rolnictwie?
jacek pozniak
Guest
Tue Apr 12, 2016 7:19 pm
Quote:
Też tak myślę, poskładał popularne moduły w jedną całość bez
specjalnego szaleństwa.z lutownicą i tworzeniem własnej customowej
elektroniki.
Wszyscy dziś tak robią, wszak nikt nie projektuje swoich mikroprocesorów.
jp
ACMM-033
Guest
Tue Apr 12, 2016 8:48 pm
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:570d4432$0$701$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
A co do samego projektu - autonomiczne maszyny rolnicze mogą wydawać się
prostsze do zbudowania - w końcu zwykle wykonują proste manewry na
kawałku pola. Problem w tym, że taka maszyna może mieć naprawdę spory
niszczycielski potencjał, jeśli straci się nad nią panowanie. Myślę, że
producenci nie chcą ryzykować szybkiego wdrażania i na razie oferują
tylko pewne udogodnienia. Jednak kto wie - może efektem ubocznym prac
nad autonomicznymi samochodami będzie właśnie kolejna rewolucja w
rolnictwie?
Jakiś czas temu czytałem coś o dość leciwym już... programie? projekcie?
Co do traktora, było tam coś w rodzaju watchdoga, jeśli przestał reagować na
impulsy z "centrali", to przestawał tym samym dostawać sygnał "wsio w
parjadkie". I wyłączał wtedy silnik. Dość prosto i słusznie, tak to w
przybliżeniu wyglądało. A może jakoś inaczej ustalał, że komunikację szlag
trafił? Nie pomnę.
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego
tłumu prestidigitatorów.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Apr 12, 2016 9:11 pm
ACMM-033 napisało:
Quote:
Jakiś czas temu czytałem coś o dość leciwym już... programie? projekcie?
Co do traktora, było tam coś w rodzaju watchdoga, jeśli przestał reagować
na impulsy z "centrali", to przestawał tym samym dostawać sygnał "wsio
w parjadkie". I wyłączał wtedy silnik. Dość prosto i słusznie, tak to
w przybliżeniu wyglądało. A może jakoś inaczej ustalał, że komunikację
szlag trafił? Nie pomnę.
Zdaje się, że qń funkcjonuje w oparciu o podobną zasadę.
--
Jarek
Adam
Guest
Wed Apr 13, 2016 11:23 am
W dniu 2016-04-12 o 23:11, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
ACMM-033 napisało:
Jakiś czas temu czytałem coś o dość leciwym już... programie? projekcie?
Co do traktora, było tam coś w rodzaju watchdoga, jeśli przestał reagować
na impulsy z "centrali", to przestawał tym samym dostawać sygnał "wsio
w parjadkie". I wyłączał wtedy silnik. Dość prosto i słusznie, tak to
w przybliżeniu wyglądało. A może jakoś inaczej ustalał, że komunikację
szlag trafił? Nie pomnę.
Zdaje się, że qń funkcjonuje w oparciu o podobną zasadę.
Ale qnie idące z targu czy innej knajpy, jak dostały rozkaz od woźnicy
"do domu wio", to wykonywały zadanie do końca. Woźnica w tym czasie
pracował nad metabolizmem alkoholu będąc w fazie REM.
--
Pozdrawiam.
Adam
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Wed Apr 13, 2016 1:19 pm
On 2016-04-13 13:23, Adam wrote:
Quote:
W dniu 2016-04-12 o 23:11, Jarosław Sokołowski pisze:
ACMM-033 napisało:
Jakiś czas temu czytałem coś o dość leciwym już... programie? projekcie?
Co do traktora, było tam coś w rodzaju watchdoga, jeśli przestał
reagować
na impulsy z "centrali", to przestawał tym samym dostawać sygnał "wsio
w parjadkie". I wyłączał wtedy silnik. Dość prosto i słusznie, tak to
w przybliżeniu wyglądało. A może jakoś inaczej ustalał, że komunikację
szlag trafił? Nie pomnę.
Zdaje się, że qń funkcjonuje w oparciu o podobną zasadę.
Ale qnie idące z targu czy innej knajpy, jak dostały rozkaz od woźnicy
"do domu wio", to wykonywały zadanie do końca. Woźnica w tym czasie
pracował nad metabolizmem alkoholu będąc w fazie REM.
I to tłumaczy wiele zachowań kierowców na drogach od kiedy od pary
koń/woźnica odjeto inteligencję konia.
Powyższe jest też przyczynkiem do nasycania aut "inteligencją".
Włodek
adamschodowy
Guest
Wed Apr 13, 2016 8:40 pm
"jacek pozniak" <jacek.pozniak@flowservice.pl> wrote in message
news:570d4a43$0$22827$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Też tak myślę, poskładał popularne moduły w jedną całość bez
specjalnego szaleństwa.z lutownicą i tworzeniem własnej customowej
elektroniki.
Wszyscy dziś tak robią, wszak nikt nie projektuje swoich mikroprocesorów.
http://phys.org/news/2016-03-open-source-microprocessor.html#jCp
przy tej okazji miałem dziś rozkminkę, czy ma sens zrobienie monolitycznago
układu drukarką 3d - mogłaby mieć kilka dysz i kłaść kilka materiałów -
jakis metaliczny stop lub amalgamat, analogiczne ale domieszkowane
półprzewodnikowe (wiem że te domieszki to na poziomie 10^-6 więc sprawy
zanieczyszczania, utleniania trzaby sprytnie obejść) i jakies szkliwo czy
polimer do izolacji. taki układ drukowany w domowych warunkach byłby
"wielki" bo kilka tys tranzystorów pewnie miałoby objętość kapsla, ale to i
tak mniej niż większość używalnych gadżetów, poza tym możnaby obdrukować
peryferiami już istniejące rynkowe układy, uzyskując większy monolit,
mechanicznie nie do zepsucia, i z racji gabarytów chyba o lepszych
parametrach rf niż są teraz w zasięgu. co wy na to?
Goto page 1, 2 Next