RTV forum PL | NewsGroups PL

Analiza schematu zasilania awaryjnego z akumulatora: rola prawego tranzystora

Analiza schematu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Analiza schematu zasilania awaryjnego z akumulatora: rola prawego tranzystora

Bool
Guest

Sat Apr 27, 2013 2:30 pm   



Analizuję podłączenie zasilania awaryjnego w pewnym układzie zasilanym z akumulatora, który pracuje
buforowo. Tak na szybko narysowałem schemat w Eagle.
http://oi39.tinypic.com/24lvsbt.jpg
Źródło lewego tranzystora jest połączone do plusa akumulatora zasilanego z przetwornicy, a źródło
tranzystora po prawej jest zasilane z drugiej przetwornicy. Obie przetwornice mają chyba takie same
parametry. Napięcie z dzielnika, który jest umieszczony pośrodku podłączone jest pewnie do ADC.
Mikrokontroler sterujący tranzystorami jest zasilany ze stabilizatora podłączonego do prawego
Mosfeta (S).
Tranzystor z lewej jest czymś oczywistym i służy do odcinania akumulatora, w przypadku gdy jego
napięcie spadnie poniżej pewnego poziomu. W pozostałym przypadku powinien być non stop włączony.
Zastanawiam się po co właściwie jest ten tranzystor po prawej.

Jacek Maciejewski
Guest

Sat Apr 27, 2013 3:44 pm   



Dnia Sat, 27 Apr 2013 16:30:22 +0200, Bool napisał(a):

Quote:
Mikrokontroler sterujący tranzystorami jest zasilany ze stabilizatora podłączonego do prawego
Mosfeta (S).

Ale do którego końca tego mosfeta?
--
Jacek

Bool
Guest

Sat Apr 27, 2013 3:55 pm   



W dniu 2013-04-27 17:44, Jacek Maciejewski pisze:
Quote:
Dnia Sat, 27 Apr 2013 16:30:22 +0200, Bool napisał(a):

Mikrokontroler sterujący tranzystorami jest zasilany ze stabilizatora podłączonego do prawego
Mosfeta (S).

Ale do którego końca tego mosfeta?

Do źródła (S)

Jakub Rakus
Guest

Sat Apr 27, 2013 4:49 pm   



W dniu 27.04.2013 16:30, Bool pisze:
Quote:
Analizuję podłączenie zasilania awaryjnego w pewnym układzie zasilanym z
akumulatora, który pracuje buforowo. Tak na szybko narysowałem schemat w
Eagle.
http://oi39.tinypic.com/24lvsbt.jpg
Źródło lewego tranzystora jest połączone do plusa akumulatora zasilanego
z przetwornicy, a źródło tranzystora po prawej jest zasilane z drugiej
przetwornicy. Obie przetwornice mają chyba takie same parametry.
Napięcie z dzielnika, który jest umieszczony pośrodku podłączone jest
pewnie do ADC. Mikrokontroler sterujący tranzystorami jest zasilany ze
stabilizatora podłączonego do prawego Mosfeta (S).
Tranzystor z lewej jest czymś oczywistym i służy do odcinania
akumulatora, w przypadku gdy jego napięcie spadnie poniżej pewnego
poziomu. W pozostałym przypadku powinien być non stop włączony.
Zastanawiam się po co właściwie jest ten tranzystor po prawej.

Może konstruktor założył, że przetwornica też może mieć jakiś problem i
w jakiś warunkach po prostu nie należy z niej korzystać.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

Jacek Maciejewski
Guest

Sat Apr 27, 2013 7:05 pm   



Dnia Sat, 27 Apr 2013 17:55:07 +0200, Bool napisał(a):

Quote:
W dniu 2013-04-27 17:44, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sat, 27 Apr 2013 16:30:22 +0200, Bool napisał(a):

Mikrokontroler sterujący tranzystorami jest zasilany ze stabilizatora podłączonego do prawego
Mosfeta (S).

Ale do którego końca tego mosfeta?

Do źródła (S)

No to może ten tranzystor jest tak na wszelki wypadek? Smile
--
Jacek

J.F.
Guest

Sat Apr 27, 2013 8:10 pm   



Dnia Sat, 27 Apr 2013 16:30:22 +0200, Bool napisał(a):
Quote:
Analizuję podłączenie zasilania awaryjnego w pewnym układzie zasilanym z akumulatora, który pracuje
buforowo. Tak na szybko narysowałem schemat w Eagle.
http://oi39.tinypic.com/24lvsbt.jpg
Źródło lewego tranzystora jest połączone do plusa akumulatora zasilanego z przetwornicy, a źródło
tranzystora po prawej jest zasilane z drugiej przetwornicy. Obie przetwornice mają chyba takie same
parametry. Napięcie z dzielnika, który jest umieszczony pośrodku podłączone jest pewnie do ADC.
Mikrokontroler sterujący tranzystorami jest zasilany ze stabilizatora podłączonego do prawego
Mosfeta (S).
Tranzystor z lewej jest czymś oczywistym i służy do odcinania akumulatora, w przypadku gdy jego
napięcie spadnie poniżej pewnego poziomu. W pozostałym przypadku powinien być non stop włączony.
Zastanawiam się po co właściwie jest ten tranzystor po prawej.

Hm, podobny uklad jest np. baterii notebooka, czyli miedzy
akumulatorem a reszta laptopa. jeden tranzystor zabezpiecza przed
nadmiernym rozladowaniem i zwarciem, drugi przed przeladowaniem.

Moze te twoje przetwornice wcale nie sa jednakowe ?

J.

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Analiza schematu zasilania awaryjnego z akumulatora: rola prawego tranzystora

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map