RTV forum PL | NewsGroups PL

Alternator samochodowy - moc ciągła.

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Alternator samochodowy - moc ciągła.

Goto page Previous  1, 2

tck
Guest

Tue Apr 17, 2018 8:05 am   



Użytkownik "Desoft" <NICK@interia.pl> napisał w wiadomości
news:pb2mid$ksm$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Od razu BMW, w zwykłym kangurze takie coś mam.

Wiele samochodów ma, nawet jeśli nie seryjnie to jako opcja. Tzw. "PTC
Heater". W Yarisce jeśli dobrze pamiętam coś ok. 400-500W, w jakimś
Citroenie (nie pamiętam modelu, ale był temat na grupie) ok. 900-1000W.

Ja widziałem w BMW, bo się zepsuło.

A jeżeli chodzi o pobierany prąd, to czasy malucha się już chyba
skończyły.
Nie spodziewam się aby współczesne samochody miały bilans mocy ujemny.
Alternator powinien dać tyle prądu, aby wszystko włączone zasilić.
Tak mi się wydaje.


inna sprawa, że jak jest niskie napięcie na aku to niektóre rzeczy mogą się
nie załączyć- widziałem po odpaleniu z przewodów jak elektryczne wspomaganie
nie działało, pewnie z elektryczną kliną byłoby podobnie


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Adam
Guest

Tue Apr 17, 2018 9:54 am   



W dniu 2018-04-17 o 10:05, tck pisze:
Quote:

(...)
inna sprawa, że jak jest niskie napięcie na aku to niektóre rzeczy mogą
się nie załączyć- widziałem po odpaleniu z przewodów jak elektryczne
wspomaganie nie działało, pewnie z elektryczną kliną byłoby podobnie


Są takie "głupki", że jak widzą zbyt małe napięcie, to nie pozwolą
uruchomić rozrusznika.
Przykładowo: Freelander TD4 - przed uruchomieniem silnika sprawdzał
kilkadziesiąt parametrów. Ale można to było spróbować "przeskoczyć":
przekręcić bardzo szybko kluczyk z pozycji wyłączonej na rozrusznik,
rozrusznik ruszał zanim nastąpił self-test i silnik odpalał. W ten
sposób można czasem było zlikwidować błąd check-engine.


--
Pozdrawiam.

Adam

HF5BS
Guest

Tue Apr 17, 2018 4:34 pm   



Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:pb4g9g$fqt$1$Adam@news.chmurka.net...
Quote:
Przykładowo: Freelander TD4 - przed uruchomieniem silnika sprawdzał
kilkadziesiąt parametrów. Ale można to było spróbować "przeskoczyć":
przekręcić bardzo szybko kluczyk z pozycji wyłączonej na rozrusznik,
rozrusznik ruszał zanim nastąpił self-test i silnik odpalał. W ten sposób
można czasem było zlikwidować błąd check-engine.

Równie "dowcipny" błąd, co przy przepaleniu żarówki w jednym reflektorze,
nie pozwalał włączyć drugiego, sprawnego, już nie wspominam o sytuacjach
wyższej koneiczności, gdzie nawet jeden reflektor ratuje sytuację... Ja się
boję, że niedługo nie wysram się, jeśli komputer nie pozwoli. Czas robić
prawko (tylko lekarz nie puści) i na rynku wtórnym zanabyć jakiegoś
Trabiego, czy Skarpetę... Im komp niepotrzebny, paliwo i olej nalać, zapłon
i gaźnik uregulować, uszczelnić tłoki w cylindrach, czegóż więcej trzeba?
Oczywiście, o podstawowych regulacjach, czy oponach, klockach nie wspominam,
bo to rzeczy oczywiste.
Już za starych czasów, jak się u ciotki w Ładzie spierd^Hniczył regulator
alternatora, to elektryk, oznajmiając coś grubiańskiego pod jego adresem
(był elektroniczny), wsadził przekaźnikowy i wszystko wróciło do normy.
Signum temporis? Oczywiście, kompa nie było, więc auto normalnie jechało,
dokąd mogło. Oczywiście, zanim "haltnęło", znalazło się w warsztacie i mogło
o własnych siłach wrócić po naprawie na drogi. A koszt naprawy był jak na
dzisiejsze czasy, wrecz nikczemny (1).

(1) Prócz znaczenia pejoratywnego, oznacza po prostu niewielki, mały, bardzo
mały - i w tym znaczeniu słowa tego użyłem.

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

J.F.
Guest

Tue Apr 17, 2018 7:44 pm   



Dnia Mon, 16 Apr 2018 19:20:20 +0200, Desoft napisał(a):
Quote:
A jeżeli chodzi o pobierany prąd, to czasy malucha się już chyba skończyły.
Nie spodziewam się aby współczesne samochody miały bilans mocy ujemny.
Alternator powinien dać tyle prądu, aby wszystko włączone zasilić.
Tak mi się wydaje.

Wszystko ? Duzo tego.
A na wolnych obrotach prad alternatora ograniczony.

J.

Zenek Kapelinder
Guest

Tue Apr 17, 2018 8:23 pm   



Jeszcze troche i pojawia sie ogloszenia " samochod z gaznikiem kupie, stan obojetny".

HF5BS
Guest

Tue Apr 17, 2018 9:14 pm   



Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:2243a69d-8c81-4f49-bc3b-73fdad98277f@googlegroups.com...
Quote:
Jeszcze troche i pojawia sie ogloszenia " samochod z gaznikiem kupie, stan
obojetny".

A wcale się nie zdziwię - dziś jakieś wtryski, gdzie choć trochę inne paliwo
i całość szlag trafia. A kiedyś - teoretycznie w starszych autach trzeba
było przestawiać zapłon, przy zmianie L.O. paliwa. Ruska benzyna, wg słów
żołnierza (to w .pl było), L.O.93, to auto, dwusuw (nominalnie 78/85), czyli
Skarpeta, jechał na niej jak marzenie, palił z dotyku, a ciągnął, że chyba
TIRy można by holować. Bez przestawiania zapłonu.
Stan raczej nie obojętny, ale myślę, że będą ogłoszenia - samochód z
gaźnikiem kupię, aby tylko był w stanie się ruszyć. Bo jak silnik zatarty, z
połamanymi kijami i pęknietym (od złamanego kija) blokiem, to nie wiem, czy
ktoś zechce...; chyba, ze silnik może skądś załatwić. Wcale się nie zdziwię,
jeśli tak będzie.
I CB radio taryfiarza obok nie zgasi połowy elektroniki...

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

Mateusz Viste
Guest

Wed Apr 18, 2018 5:50 am   



On Tue, 17 Apr 2018 11:23:43 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
Quote:
Jeszcze troche i pojawia sie ogloszenia " samochod z gaznikiem kupie,
stan obojetny".

E tam, dobry wtrysk nie jest zły. W mojej Nivie mam jednopunktowy wtrysk,
i w porównaniu ze starszymi modelami 1600 to o niebo mniej problemów.

Mateusz

HF5BS
Guest

Wed Apr 18, 2018 7:08 am   



Użytkownik "Mateusz Viste" <mateusz@nie.pamietam> napisał w wiadomości
news:5ad6dca9$0$7172$426a74cc@news.free.fr...
Quote:
On Tue, 17 Apr 2018 11:23:43 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
Jeszcze troche i pojawia sie ogloszenia " samochod z gaznikiem kupie,
stan obojetny".

E tam, dobry wtrysk nie jest zły.

Słowo-klucz

Quote:
W mojej Nivie mam jednopunktowy wtrysk,
i w porównaniu ze starszymi modelami 1600 to o niebo mniej problemów.

Tylko właśnie, jak z sytuacją... jak z podatnością na sytuacje
"ponadnormalne", jak np. trzeba będzie wlać paliwo dajmy na to 94, zamiast
98, albo odwrotnie?
Znow jako przykład - moja centrala, wpadam na usterkę, że na jednej z
central miejskich mam 74V, zamiast normatywnych 50. Centrala nadal chodziła,
łączność była, technik tylko musiał przykręcić zasilanie, bo z jakiegoś
powodu skoczyło. Czy przeżyła by to centrala elektroniczna?
Tak, czy wtrysk przeżyłby paliwo, różniące się o, jak z tą centralą, o
prawie 50%? Ciekawi mnie to... Jak małego Jasia Smile)

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

J.F.
Guest

Wed Apr 18, 2018 8:57 am   



Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pb5o3p$fcj$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w
wiadomości
Quote:
Jeszcze troche i pojawia sie ogloszenia " samochod z gaznikiem
kupie, stan obojetny".

A wcale się nie zdziwię - dziś jakieś wtryski, gdzie choć trochę inne
paliwo i całość szlag trafia. A kiedyś - teoretycznie w starszych
autach trzeba było przestawiać zapłon, przy zmianie L.O. paliwa.
Ruska benzyna, wg słów żołnierza (to w .pl było), L.O.93, to auto,
dwusuw (nominalnie 78/85), czyli Skarpeta, jechał na niej jak
marzenie, palił z dotyku, a ciągnął, że chyba TIRy można by holować.
Bez przestawiania zapłonu.

Bo to tylko w jedna strone dziala.
Za niska LO - bedzie spalanie stukowe, to bedzie zle. Opoznisz zaplon,
moze wystarczy.

Za wysoka LO ... nic sie nie dzieje, mozna jechac.
Mozna przyspieszyc zaplon i podniesc sprawnosc silnika, ale nie
trzeba.

J.

HF5BS
Guest

Wed Apr 18, 2018 6:12 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5ad7085f$0$678$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Ruska benzyna, wg słów żołnierza (to w .pl było), L.O.93, to auto, dwusuw
(nominalnie 78/85), czyli Skarpeta, jechał na niej jak marzenie, palił z
dotyku, a ciągnął, że chyba TIRy można by holować. Bez przestawiania
zapłonu.

Bo to tylko w jedna strone dziala.
Za niska LO - bedzie spalanie stukowe, to bedzie zle. Opoznisz zaplon,

Nawet bardzo źle. Widziałem tłoki (na foto, ale widziałem) wypalone od
stukowego.

Quote:
moze wystarczy.

Ale grzać się będzie, bo spora czzęść spalania nie zamieni się w energię
mechaniczną. Choć i tak sprawność "paliwowo-emektromechaniczna" jest
niewielka.


Quote:

Za wysoka LO ... nic sie nie dzieje, mozna jechac.

Moc mniejsza, ale fakt, pojedzie, czego Skarpeta przykładem, wystarczyło z
olejem pomieszać i w drogę.

Quote:
Mozna przyspieszyc zaplon i podniesc sprawnosc silnika, ale nie trzeba.

Na ruskiej zdecydowanie nie trzeba, świetną mieli. Może było rafinerii
przekazane, ze "to dla przyjaciół, jak coś spieprzycie, to okażemy swoją
przyjaźń..."? Bo nie sądzę, by mimo socjalizmu/komunizmu, pakowali się w
koszt transportu z ZSRR, bo tamżże dość daleko (zz Pomorza Zachodniego)
było.

A tak BTW - jak to jest, mamy taka nowoczesną technikę, komputery, że
nie-wiadomo-co. A technologia budowy silników nadal dziewiętnastowieczna,
ależ to przestarzałe i be, co nie? Razz Smile A styczniki energetyczne, to nadal
brzęczace niemiłosiernie przekaźniki elektromechaniczne, o trwałości
wieloletniej... Piorun w pobliżu przypieprzy, a one nadal działają... (o ile
linii od tego szlag nie trafił).

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

Czarek
Guest

Wed Apr 18, 2018 8:22 pm   



W dniu 18.04.2018 o 20:35, Adam Wysocki pisze:
Quote:
Desoft <NICK@interia.pl> wrote:

Ja widziałem w BMW, bo się zepsuło.

Co tam się może zepsuć?

A jeżeli chodzi o pobierany prąd, to czasy malucha się już chyba skończyły.
Nie spodziewam się aby współczesne samochody miały bilans mocy ujemny.

Samochody to nie wiem, ale Hayabusa z 2000 r. (ten sam model produkowano
do 2007 r.) ma lekko ujemny. Jak się załączy wiatrak chłodnicy a obroty są
jałowe, to napięcie przysiada.


A co się działo gdy się załączy wentylator?


--
Czarek

Adam Wysocki
Guest

Wed Apr 18, 2018 8:35 pm   



Desoft <NICK@interia.pl> wrote:

Quote:
Ja widziałem w BMW, bo się zepsuło.

Co tam się może zepsuć?

Quote:
A jeżeli chodzi o pobierany prąd, to czasy malucha się już chyba skończyły.
Nie spodziewam się aby współczesne samochody miały bilans mocy ujemny.

Samochody to nie wiem, ale Hayabusa z 2000 r. (ten sam model produkowano
do 2007 r.) ma lekko ujemny. Jak się załączy wiatrak chłodnicy a obroty są
jałowe, to napięcie przysiada.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Adam Wysocki
Guest

Wed Apr 18, 2018 10:39 pm   



Czarek <czarek1@nospampoczta.fm> wrote:

Quote:
Samochody to nie wiem, ale Hayabusa z 2000 r. (ten sam model produkowano
do 2007 r.) ma lekko ujemny. Jak się załączy wiatrak chłodnicy a obroty są
jałowe, to napięcie przysiada.

A co się działo gdy się załączy wentylator?

Dokładnie to samo.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Alternator samochodowy - moc ciągła.

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map