Akumulatory żelowe 40Ah odporne na drgania - jakie modele polecacie do auta?

Jakis czas temu spotkalem informacja ze aku zelowe (typowe pod UPS'y, 40Ah)
po zamontowaniu do auta zmarlo bylo po kilku tygodniach, podobnie drugi; jak
sie domyslam popekaly plyty... czy sa jakies wersje odporne na wibracje? cos
w stylu motocyklowych, ale o wiekszej pojemnosc - spotkal sie ktos z
takowymi?

Jakis czas temu spotkalem informacja ze aku zelowe (typowe pod UPS'y,
40Ah) po zamontowaniu do auta zmarlo bylo po kilku tygodniach, podobnie
drugi; jak sie domyslam popekaly plyty... czy sa jakies wersje odporne na
wibracje? cos

A nie przypadkiem przeladowanie ? 14.5V w instalacji samochodowej to
za duzo na zelowy.
olowiak to olowiak, wiec nie to; tym bardziej ze w motocyklach jest taka

OIDP to przyczyną jest właśnie pęknięcie mocowania płyt (między płytą
a klemą) na kutek drgań - i opadnięcie płyt. Dlatego akku żelowe
używane do oświetlenia w rowerach mocowane są "do góry nogami" -
kiedyś trafiłem na taką informację na forum rowerowym. ale zweryfikuj
tą informację.
Pozdrrr... Reksio
Powitać !!

Ja mam przy swoim rowerku taką jedną sztukę 7Ah 12V i ma się dobrze
jakieś 9-10 lat, raz nawet został "zagotowany" przez zasilacz bo padł
stabilizator i poszło na niego jakies 17-20 Volt. Jednak nawet taki
"zabieg" go nie wykończył nadal dostatecznie długo, jak na swoją
pojemność, potrafi zasilac halogen 55W.

Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w
wiadomosci
A nie przypadkiem przeladowanie ? 14.5V w instalacji
samochodowej to
za duzo na zelowy.

olowiak to olowiak, wiec nie to; tym bardziej ze w motocyklach
jest taka sama instalacja elektryczna a spotyka sie zarowno
mokre jak i suche aku

Jakis czas temu spotkalem informacja ze aku zelowe (typowe pod UPS'y,
40Ah) po zamontowaniu do auta zmarlo bylo po kilku tygodniach,
podobnie drugi; jak sie domyslam popekaly plyty... czy sa jakies
wersje odporne na wibracje? cos

OIDP to przyczyną jest właśnie pęknięcie mocowania płyt (między płytą a
klemą) na kutek drgań - i opadnięcie płyt. Dlatego akku żelowe używane
do oświetlenia w rowerach mocowane są "do góry nogami" - kiedyś trafiłem
na taką informację na forum rowerowym. ale zweryfikuj tą informację.

Jakbyś nie mocował to aku płytowe żelowe za wytrzymałe nie jest.
Rozwiązaniem jest użycie akumulatorów ołowiowych żelowych zwijanych -
prędzej rower w naleśnik się zmieni niż taki akumulator się uszkodzi
(gwarancja do kilkudziesięciu g).

Jakis czas temu spotkalem informacja ze aku zelowe (typowe pod UPS'y,
40Ah) po zamontowaniu do auta zmarlo bylo po kilku tygodniach, podobnie
drugi; jak sie domyslam popekaly plyty... czy sa jakies wersje odporne na
wibracje? cos w stylu motocyklowych, ale o wiekszej pojemnosc - spotkal
sie ktos z takowymi?

pozdrawiam
Artur

Jakis czas temu spotkalem informacja ze aku zelowe (typowe pod UPS'y,
40Ah) po zamontowaniu do auta zmarlo bylo po kilku tygodniach, podobnie
drugi; jak sie domyslam popekaly plyty... czy sa jakies wersje odporne na
wibracje? cos w stylu motocyklowych, ale o wiekszej pojemnosc - spotkal
sie ktos z takowymi?
Podstawowa roznica pomiedzy akumulatorem do ups'a a do samochodu to
maksymalny prad rozruchu.
Aku samochodowe jest zaprojektowane na bardzo duże chwilowe prądy rozruchu.
Akumulator samochodowy np 60Ah spokojnie moze wytrzymac obciązenie okolo
450A w krotkim czasie. Aku z UPSa juz tego nie "przezyje".

Jakis czas temu spotkalem informacja ze aku zelowe (typowe pod UPS'y, 40Ah)
po zamontowaniu do auta zmarlo bylo po kilku tygodniach, podobnie drugi; jak
sie domyslam popekaly plyty... czy sa jakies wersje odporne na wibracje? cos
w stylu motocyklowych, ale o wiekszej pojemnosc - spotkal sie ktos z
takowymi?

Jakis czas temu spotkalem informacja ze aku zelowe (typowe pod UPS'y, 40Ah)
po zamontowaniu do auta zmarlo bylo po kilku tygodniach, podobnie drugi; jak
sie domyslam popekaly plyty... czy sa jakies wersje odporne na wibracje? cos
w stylu motocyklowych, ale o wiekszej pojemnosc - spotkal sie ktos z
takowymi?