RTV forum PL | NewsGroups PL

Łączenie akumulatorów: Jak uruchomić samochód z rozładowanym akumulatorem?

łączenie akumulatorów

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Łączenie akumulatorów: Jak uruchomić samochód z rozładowanym akumulatorem?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

AlexY
Guest

Mon Apr 03, 2017 10:56 pm   



sirapacz pisze:
Quote:
czytam i zastanawiam się, kto troluje tutaj...
[..]


Ogień ogniem zwalczaj :>


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

el_es
Guest

Mon Apr 03, 2017 11:06 pm   



On 03-Apr-17 23:46, sundayman wrote:
Quote:

Żeby się tak nie skończyło...
https://www.youtube.com/watch?v=jVLjxoFhCBM (ściszyć 2:23, jest głośno!)
https://www.youtube.com/watch?v=-O34Zm8ryAU przez dłuższy czas pod

a bo to robią te samochody takie łatwopalne.
Nie mogli by to robić z samej blachy ?

Byle nie z magnezu albo aluminium ;)

Quote:
Do tego zamiast paliwa dać nakręcaną sprężynę.
Najwyżej by się ta sprężyna rozsprężynowała...

el es

AlexY
Guest

Mon Apr 03, 2017 11:38 pm   



el_es pisze:
Quote:
On 03-Apr-17 23:46, sundayman wrote:
[..]
Nie mogli by to robić z samej blachy ?

Byle nie z magnezu albo aluminium Wink

Audi TT jest aluminiowe.

[..]


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

HF5BS
Guest

Tue Apr 04, 2017 10:01 am   



Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:obujcm$ntb$1@node2.news.atman.pl...
Quote:

Żeby się tak nie skończyło...
https://www.youtube.com/watch?v=jVLjxoFhCBM (ściszyć 2:23, jest głośno!)
https://www.youtube.com/watch?v=-O34Zm8ryAU przez dłuższy czas pod

a bo to robią te samochody takie łatwopalne.
Nie mogli by to robić z samej blachy ?
Do tego zamiast paliwa dać nakręcaną sprężynę.
Najwyżej by się ta sprężyna rozsprężynowała...

I załatwiła by temat, jak jedna z lin nośnych, co się wyrwała przy
zakładaniu, przy budowie kolejki na Kasprowy Wierch...

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

J.F.
Guest

Tue Apr 04, 2017 3:23 pm   



Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:obucvs$i1p$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Irokez" <no.email@wp.pl> napisał w wiadomości
Quote:
W dniu 2017-04-03 o 17:53, HF5BS pisze:
A znajomemu ostatnio kable w rękach miękkie się zaczęły robić
przy
takim pożyczaniu prądu.

"Na odwyrtkie" zrobił, czy taki pobór był? Czy chińska cienizna?

na odwyrtkie ;)

No, to ja nie mam pytań, pozostaje mieć nadzieję, że ich rezystancja
wewnętrzna była wystarczająco duża i dzielnie przyjęła na klatę...
wróć, na zwarcie, całe 24V (bo 2x12, czyż nie?).

Jeden z akumulatorow byl mocno wyladowany, a takie polaczenie zaczelo
go przebiegunowywac, wiec jest szansa, ze szybko spadlo do 12V i
jeszcze pomogl stawiac opor.

Quote:
A na poważnie - interesują mnie pożary samochodów, jakie przyczyny.
Niejedno auto (filmów na YT od zaj...nia), jarając się, cały czas
jest pod napięciem i np. trąbi, albo mu światła się świecą, nawet
radiola policji się trafiła, jara się, aż miło... i chyba trąbi
(częste w palących się autach). Czemu piszę - bo policzyłem, że na
zwarcie, daję jakieś 1200A, to nawet do 3 minut poleci jak
mocniejszy

Przy takim pradzie pojemnosc akumulatora znacznie spada.

Quote:
aku, a to wystarczająco dużo, by się rozjarać i nie chcieć zgasnąć.

2m drucika fi 0.5mm podlaczone do aku staja sie czerwone w mgnieniu
oka.
I napiecie spadnie niewiele.
W samochodach takich cienkich nie ma, ale grubsze tez sie zaswieca.

Wiec owszem - na skutek jakiegos przetarcia izolacji i zwarcia moze
sie auto zapalic.

Nadzieja w tym, ze PCW pali sie kiepsko, moze nic innego nie zdazy sie
zapalic.

Quote:
https://www.youtube.com/watch?v=3ESVh5PyI7Q
Aż do 6:20 widać, że pod prądem, klosze mu się topiły, a żarówki w
nich nadal migały... Takie zwarcie w autobusie to mnie nie zdziwi.
Aku to duża bateria i sporo może.

Myslisz, ze to od zwarcia ?
Duzo rzeczy w samochodzie jest palnych.

W okolicach 6:10 zaczyna swiatlo slabnac ... ale chyba z powodu
wytopienia kloszy/reflektorow.
Czestotliwosc do konca nie spada, no ale elektronika moze byc
niewrazliwa na napiecie.

J.



Uff, otworzę okno, bo aż mokry jestem...








Aż i
Quote:
mnie się od tego zwarcia nieco ciepło zrobiło...
https://www.youtube.com/watch?v=3ESVh5PyI7Q

Aż do 6:20 widać, że pod prądem, klosze mu się topiły, a żarówki w
nich
nadal migały... Takie zwarcie w autobusie to mnie nie zdziwi. Aku to
duża
bateria i sporo może.
Uff, otworzę okno, bo aż mokry jestem...

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

niepełnosprawny intelekt
Guest

Tue Apr 04, 2017 4:04 pm   



Quote:
Zrob sobie przewody ze sznurka i nic nie wybuchnie.

ze sznurka? z tego sznurka co europejscy popis liderzy każą nim
naprawiać drukarki komputerowe i laptopy?

niepełnosprawny intelekt
Guest

Tue Apr 04, 2017 4:04 pm   



może niech Każdy "wystrzeli" jakiś swój wniosek końcowy...

el_es
Guest

Tue Apr 04, 2017 5:26 pm   



On 04-Apr-17 17:04, niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU wrote:
Quote:
może niech Każdy "wystrzeli" jakiś swój wniosek końcowy...

dziesiec.

a wlasciwie, dwanascie.

no co. w temacie sie miesci ;)

el es

Zenek Kapelinder
Guest

Tue Apr 04, 2017 5:30 pm   



Zrob sobie przewody ze sznurka i nic nie wybuchnie.

niepełnosprawny intelekt
Guest

Tue Apr 04, 2017 7:30 pm   



nie o to chodzi - pytanie było czy można podłączyć do rozładowanego
akumulatora taki w pełni naładowany?

P.S.
gdzieś chyba wyżej pisałem, że u mnie były niedomknięte drzwi...

TurboPascal
Guest

Tue Apr 04, 2017 8:40 pm   



W dniu 2 kwietnia 2017 19:23:06 użytkownik niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU napisał:

Quote:
jest taka (słabo wnioskowa) sprawa,

wyładował mi się akumulator, nie ma siły nawet zakręcić...


Przyczyna może być jeszcze diametralnie inna. Rano mój samochód zapalał za 5 - 6 razem, wcześniej tylko rzęził - później w ciągu dnia nie było żadnego problemu. Uruchamiał się natychmiast. Pomyślałem, że chyba trzeba naładować akumulator. Powtarzało się to później dokładnie tak samo chyba ze trzy tygodnie, aż któregoś dnia rano nawet nie zarzęził. Spojrzałem wtedy na oświetlenie kabiny - nic nie przygasało. Okazało się, że akumulator był praktycznie naładowany. Poszły szczotki rozrusznika.

HF5BS
Guest

Tue Apr 04, 2017 10:25 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:58e3ba5a$0$656$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
No, to ja nie mam pytań, pozostaje mieć nadzieję, że ich rezystancja
wewnętrzna była wystarczająco duża i dzielnie przyjęła na klatę... wróć,
na zwarcie, całe 24V (bo 2x12, czyż nie?).

Jeden z akumulatorow byl mocno wyladowany, a takie polaczenie zaczelo go
przebiegunowywac, wiec jest szansa, ze szybko spadlo do 12V i jeszcze
pomogl stawiac opor.

To wiele IMHO wyjaśnia - 2PK i oczko - to może spekulacja, ale gdyby były
sprawne, to mogło by być nieciekawie.

Quote:
(częste w palących się autach). Czemu piszę - bo policzyłem, że na
zwarcie, daję jakieś 1200A, to nawet do 3 minut poleci jak mocniejszy

Przy takim pradzie pojemnosc akumulatora znacznie spada.

Ale nawet o połowę - to i tak dużo. WYstarczająco czasu, by wytopić i
rozjarać izolację.

Quote:

aku, a to wystarczająco dużo, by się rozjarać i nie chcieć zgasnąć.

2m drucika fi 0.5mm podlaczone do aku staja sie czerwone w mgnieniu oka.
I napiecie spadnie niewiele.
W samochodach takich cienkich nie ma, ale grubsze tez sie zaswieca.

Przy takich prądach nie dziwota. Kabel do rozrusznika to raczej nie
cienizna. NB. Rozrusznik od skarpety, ma przewidzianą krótką próbę na
zatrzymaniu, podobno bierze 450A wtedy. Zdarzyła mi się sytuacja, że
przekręcam kluczyk, to zamiast kręcić, światła mocno przygasły. I pewnie bym
złożył to na karb rozładowania aku, gdyby nie to, że poczułem dymek.
Wystarczyło kilka sekund, żeby biegnący od stacyjki przewód do
elektromagnesu włączającego rozrusznik, zrobił się ciepły, by aż zadymić.
grubość... linka, tak ok. 2-3 mm może, nie pomnę dokładnie, grube to dosyć.
Przyczyna okazała się tyleż prozaiczna, co bardzo niebezpieczna - w
skarpecie, między rozrusznikiem a gaźnikiem, jest płyta z grubej blachy,
której nie wolno usuwać. Przewód właczający rozrusznik ocierał się, aż się
przetarł i zwarł. Zadymił i przygasił resztę, na szczęście wystarczyło
puścić kluczyk i prąd przestał płynąć. Po zaizolowaniu uszkodzenia odpaliło
z dotyku niemalże.

Quote:

Wiec owszem - na skutek jakiegos przetarcia izolacji i zwarcia moze sie
auto zapalic.

Dokładnie mi o to chodzi, a problem jest zaniedbywany. Są obwody nie mające
bezpiecznika i przez to narażone na uszkodzenie nawet o poważnych skutkach,
gdy coś się stanie.

Quote:

Nadzieja w tym, ze PCW pali sie kiepsko, moze nic innego nie zdazy sie
zapalic.

Oby. Ale przewód często nie idzie samotnie, jeśli np. koło przewodu
paliwowego, to ja od razu już teraz wolę profilaktycznie zadzwonić po
strażaków, albo kupić gaśnicę taką minimum 10 kilo, jeśli nie więcej, bo tym
(znów odsyłam do filmów na YT) to raczej płonącego siusiaka można najwyżej
zgasić. Poza tym, jak pożar jest od elektryki, to bardzo nie lubi zgasnąć -
to też na filmach widać, zresztą - jak ogień przetopi izolację, to co stoi
na przeszkodzie uruchomieniuu się dodatkowej grzałki, która przypali aż do
rozładowania aku. Trójkąt paliwo-temperatura-podsycenie (tlen, chlor, nie
pamiętam, co jeszcze) to nie zart. NB. Magnez zalany wodą gaśnie tylko
dlatego, że reakcja spalania nie jest w stanie dostarczyć tyle energii, by
podtrzymać proces - jest to reduktor, który odbiera wodzie tlen, dwutlenkowi
węgla tlen, dlatego magnez nie zgaśnie potraktowany gaśnicą śniegową, a
nawet obłożony suchym lodem. Miejmy nadzieję, że energia ze zwarcia nie
spowoduje wpadnięcia obiektu w ten trójkąt.

Quote:

https://www.youtube.com/watch?v=3ESVh5PyI7Q
Aż do 6:20 widać, że pod prądem, klosze mu się topiły, a żarówki w nich
nadal migały... Takie zwarcie w autobusie to mnie nie zdziwi. Aku to duża
bateria i sporo może.

Myslisz, ze to od zwarcia ?
Duzo rzeczy w samochodzie jest palnych.

Może być od zwarcia. Np. wiązka przewodów biegnie blisko czegoś gorącego
(łatwo o to w komorze silnika). Przeciera się, bo luźno zamocowana. Może być
i to, i to. Przetrzeć się mogą też przewody paliwowe i olejowe, lub w inny
sposób olej np. kapnie na kolektor wydechowy (zobaczcie sobie na filmiki YT,
gdzie goście katują motory - wydech jest aż biały). Cała kombinacja
czynników.. Przecież nawet taki autobus w ruchu miejskim, to nie pyrczy
sobie pół godziny na przystanku, na biegu jałowym, tylko zdrowo kotłuje, by
jechać zgodnie z planem. Mogą też lawinowo zachodzić jedne od drugich. W
Syrenach łatwo było o pożar, gdy jakiś lekkomyślny użytkownik usunął tę
blachę między gaźnikiem, a rozrusznikiem - nierzadko było tak, że przez
jakieś nieszczelności paliwo kapało i bez blachy łoiło prosto w rozrusznik.
Co przy kręceniu - łatwo przewidzieć, jak zaiskrzyło, powodowało zapłon
paliwa i pożar. Blacha powodowała, ze skapnięte paliwo wyparowywało z niej,
a nie z rozrusznika. Jeśli skapnęło na niego trochę oleju (realne) z tej
blachy, to spoko, olej raczej od iskry niechętny zapłonąć, a dawno już nie
powinno być w nim paliwa wtedy.

Quote:

W okolicach 6:10 zaczyna swiatlo slabnac ... ale chyba z powodu wytopienia
kloszy/reflektorow.

Między innymi. Jak się przyjrzysz, to za chwilę zgaśnie boczny migacz,
słabo, ale widoczny.

Quote:
Czestotliwosc do konca nie spada, no ale elektronika moze byc niewrazliwa
na napiecie.

To pozytywne zjawisko, ale też moc źródła zasilania może być taka (w końcu
duży silnik, a diesel jest szczególnie wymagający i rozrusznik też musi to
ukręcić, spodziewam się, że tam nawet i 1kA może być, a aku się nie
wytrzepuje po 10 sekundach), że mimo zwarcia, napięcie spadnie niewiele.
Prawo Ohma, dwa prawa Kirchhoffa... Dwa wielkie aku (24V przeważnie razem
mają), więc i ładunek duży, pojemność takowoż, więc na parę minut świecenia
przewodu starczy. Wystarczy, bo coś palnego "zeszło". Nie wiem, jak to mają
duże autobusy, domyślam się, jak mniejsze samochody, ale stawiam kratę piwa,
że wiele pożarów aut dało by się szybciej zgasić, gdyby szybko odłączyć
akumulator, jak tylko cos się zacznie dziać.

Tak ja to wszystko widzę. Może i trochę paranoicznie traktuję sprawy
elektryczne i w ogóle, jakość i bezpieczeństwo instalacji, ale jakoś tak nie
lubię patrzeć, jak cokolwiek technicznego jara się (bądź w inny sposób ulega
destrukcji) w sytuacji, gdy nie powinno (co innego, jeśli to np. ćwiczenia
strażaków, czy próby fabryczne zdążające ku ulepszeniu bezpieczeństwa, bądź
sytuacja, gdy to taki złom, iż z niego nic już nie będzie). Zdarzyło się u
ś.p. Babci, że dostrzegłem jakiś iskrzący problem w zasilaczu jej telewizora
(przez otwory w "dupie", alias "plecach"). Oznajmiłem to towarzystwu, że
problem może być poważny (iskrzenie wyglądało raczej na zwarciowe), ale
towarzystwo jedynie fyfyryfy y y y phy phy, lekceważąco zignorowało temat.
Nie tak długo potem... parę cennych rzeczy poszło z dymem... O dziwo, Babcia
chyba najmniej to lekceważyła. Ale kto by dzieciaka słuchał, jeszcze
pełnoletni nie byłem... Może od tego? Moje mini-śledztwo wykazało, że ogień
pokazał się w miejscu, które wytypowałem...

Dużo oglądam filmów z jarających się aut, urządzeń, awarii elektrycznych...
tu jest ciekawa: https://www.youtube.com/watch?v=4nLcjDmGr6g A nawet światła
nie chcą ani trochę przygasać... Może dopiero, jak zaczyna iskrzyć, ale to
też nie wiem czy nie automatyka czułości kamery. BTW, tam powinno być
"arcing", nie "arching".
Fioletowa barwa drutów wynika z właściwości kamery - częste jest, że
filmowane tanimi urządzeniami coś żarzącego się, wychodzi fioletowo, bądź
karmazynowo. Są do tego filtry, odcinające podczerwień z widma.

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

el_es
Guest

Tue Apr 04, 2017 10:43 pm   



On 04-Apr-17 20:30, niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU wrote:
Quote:
nie o to chodzi - pytanie było czy można podłączyć do rozładowanego
akumulatora taki w pełni naładowany?

P.S.
gdzieś chyba wyżej pisałem, że u mnie były niedomknięte drzwi...

Moze poiskrzyc przy laczeniu,
ale kwasowce (jesli nie sa zbyt stare, zasiarczone albo im okladziny
opadly) zwykle sa dosc odporne.

Uwazaj tylko, albo przynies ten naladowany blisko do samochodu i tam
podlacz, albo, jesli podjedziesz innym samochodem blizej i podlaczysz
'na zywca', bez odlaczania w 'dawcy', to WYLACZ SILNIK tego 'dobrego'
pojazdu, bo prostownik alternatora moze nie wytrzymac takiego pradu.

(przy rozruchu moga tam byc pare setek amperów, prostownik w
alternatorze rzadko ma taka wytrzymalosc... no chyba ze masz
dynamostarter to nie wiem, ale tez w sumie watpie)

No i, najpierw laczysz bieguny dodatnie, a potem mase, i na odwrot
odlaczasz potem. To generalnie po to, zeby sie nie pomylic i zeby czegos
przypadkiem nie zewrzec (ale fama chodzi ze niektore ECU tego nie lubia
w innej kolejnosci; sprawdz manual swojego samochodu...)

el es

jacek
Guest

Wed Apr 05, 2017 6:31 am   



W dniu 2017-04-05 o 00:43, el_es pisze:
Quote:
On 04-Apr-17 20:30, niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU wrote:
nie o to chodzi - pytanie było czy można podłączyć do rozładowanego
akumulatora taki w pełni naładowany?

P.S.
gdzieś chyba wyżej pisałem, że u mnie były niedomknięte drzwi...

Moze poiskrzyc przy laczeniu,
ale kwasowce (jesli nie sa zbyt stare, zasiarczone albo im okladziny
opadly) zwykle sa dosc odporne.

Uwazaj tylko, albo przynies ten naladowany blisko do samochodu i tam
podlacz, albo, jesli podjedziesz innym samochodem blizej i podlaczysz
'na zywca', bez odlaczania w 'dawcy', to WYLACZ SILNIK tego 'dobrego'
pojazdu, bo prostownik alternatora moze nie wytrzymac takiego pradu.

(przy rozruchu moga tam byc pare setek amperów, prostownik w
alternatorze rzadko ma taka wytrzymalosc... no chyba ze masz
dynamostarter to nie wiem, ale tez w sumie watpie)

No i, najpierw laczysz bieguny dodatnie, a potem mase, i na odwrot
odlaczasz potem. To generalnie po to, zeby sie nie pomylic i zeby czegos
przypadkiem nie zewrzec (ale fama chodzi ze niektore ECU tego nie lubia
w innej kolejnosci; sprawdz manual swojego samochodu...)

Jeśli akumulator w aucie nie ma zwarcia i kontrolki się świecą

to podłączenie sprawnego akumulatora a nawet odpalonego auta
przewodami cieńszymi niż 25mm2 nie spowoduje nic złego.
W aucie po odpaleniu alternator daje ok 70-100A
nim akumulator osiągnie ok 14V i prąd zmaleje.
Ograniczane jest tylko napięcie ładowania nie prąd.
Prąd ogranicza wydajność alternatora i prostownik w nim jest
przewidziany na takie prądy.
Dobre przewody z klemami i dobry naładowany akumulator posiadają
rezystancję rzędu 5-20m

niepełnosprawny intelekt
Guest

Wed Apr 05, 2017 3:32 pm   



to Wy chyba nie wiedzie jakie prądy płyną w pociągach...

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Łączenie akumulatorów: Jak uruchomić samochód z rozładowanym akumulatorem?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map