Goto page 1, 2 Next
Marek
Guest
Wed May 11, 2016 1:19 pm
http://ronelex.com/making-isolation-transformer/144/
Przy tak połączonych trafo na drugim jest z powrotem 220V AC, więc
gdzie tu "safety"?
--
Marek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed May 11, 2016 1:24 pm
Pan Marek napisał:
Quote:
http://ronelex.com/making-isolation-transformer/144/
Przy tak połączonych trafo na drugim jest z powrotem 220V AC,
więc gdzie tu "safety"?
Jak jest przebicie w jednym miejscu, to nie popieści.
W niektórych krajach gniazdka w łazienkach mają takie
zabezpieczenia.
--
Jarek
Piotr GaĹka
Guest
Wed May 11, 2016 1:30 pm
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.1099741555274485018@news.neostrada.pl...
Quote:
http://ronelex.com/making-isolation-transformer/144/
Przy tak połączonych trafo na drugim jest z powrotem 220V AC, więc gdzie
tu "safety"?
Jak będziesz stał boso na mokrym, uziemionym i dotkniesz jednej z końcówek
tego 220 po lewej to Cię pewnie zabije.
Jak w tej samej sytuacji dotkniesz dowolnej z końcówek 220 po prawej to nic
się nie stanie.
P.G.
PiteR
Guest
Wed May 11, 2016 1:45 pm
Marek pisze tak:
Quote:
http://ronelex.com/making-isolation-transformer/144/
Przy tak połączonych trafo na drugim jest z powrotem 220V AC, więc
gdzie tu "safety"?
łatwo zrobić separujący z dwóch zwykłych transformatorów.
To jest pikuś. Ale gdzie w zasilaczu impulsowym kończy się faza? :)
--
Piter
Let me see your war face.
t-1
Guest
Wed May 11, 2016 2:15 pm
W dniu 11.05.2016 o 15:19, Marek pisze:
Quote:
http://ronelex.com/making-isolation-transformer/144/
Przy tak połączonych trafo na drugim jest z powrotem 220V AC, więc
gdzie tu "safety"?
Groźny jest prąd płynący przez ciało a nie napięcie.
Wiedza o tym ptaki siadające na pojedynczym drucie WN a ty nie wiesz?
Marek
Guest
Wed May 11, 2016 2:39 pm
On Wed, 11 May 2016 15:30:11 +0200, Piotr
Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Quote:
Jak w tej samej sytuacji dotkniesz dowolnej z końcówek 220 po
prawej to nic
się nie stanie.
Dlaczego zakładasz, że zawsze się dotknie tylko jednej końcówki?? A
jak jedną ręka jedną a drugą (lub inną częścią ciała) - drugą
końcówkę to też się nic nie stanie (przy znacznej mocy użytych
trafo)? :)
--
Marek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed May 11, 2016 3:04 pm
Pan Marek napisał:
Quote:
Jak w tej samej sytuacji dotkniesz dowolnej z końcówek 220 po
prawej to nic się nie stanie.
Dlaczego zakładasz, że zawsze się dotknie tylko jednej końcówki??
A jak jedną ręka jedną a drugą (lub inną częścią ciała) - drugą
końcówkę to też się nic nie stanie (przy znacznej mocy użytych
trafo)?
On niczego nie zakłada. Po prostu wszyscy tu staramy się wyjaśnić po
co wymyślono transformatory izolujące. Dawno temu, bo to bardzo stary
wynalazek. I choć to prosta rzecz, podwyższa bezpieczeństwo w podobnym
stopniu, co domowa instalacja z wyłącznikiem róznicowo-prądowym. Tam
też można dotknąć dwóch końcówek nie mając kontaktu z trzecią -- co
w mieszkaniu może się zdarzyć. Ale najłatwiej jednak o przebicie do
metalowej części obudowy. I tu oba rozwiązania chronią tak samo.
Więc z probabilistycznego punktu widzenia, założenie całkiem dobre.
--
Jarek
AlexY
Guest
Wed May 11, 2016 5:26 pm
Marek pisze:
Quote:
http://ronelex.com/making-isolation-transformer/144/
Przy tak połączonych trafo na drugim jest z powrotem 220V AC, więc
gdzie tu "safety"?
Hasło na dziś: izolacja galwaniczna.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
PcmOl
Guest
Wed May 11, 2016 7:35 pm
..> To jest pikuś. Ale gdzie w zasilaczu impulsowym kończy się faza?
Quote:
W okolicach transformatorów. Zwykle grubą linią na PCB znaczone.
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Wed May 11, 2016 8:13 pm
On 2016-05-11 21:35, PcmOl wrote:
Quote:
.> To jest pikuś. Ale gdzie w zasilaczu impulsowym kończy się faza? :)
W okolicach transformatorów. Zwykle grubą linią na PCB znaczone.
Niekiedy też wyrezaną w PCB szczeliną.
Włodek
PiteR
Guest
Wed May 11, 2016 9:37 pm
PcmOl pisze tak:
Quote:
.> To jest pikuś. Ale gdzie w zasilaczu impulsowym kończy się faza? :)
W okolicach transformatorów. Zwykle grubą linią na PCB znaczone.
Nie o to mi chodzi. Nie gdzie może porazić tylko gdzie porazi w czasie
normalnej pracy. Na którym elemencie od wejścia przestaje świecić
neonówka? Po mostku gretza, na uzwojeniu, na kluczu etc?
--
Piter
Let me see your war face.
J.F.
Guest
Wed May 11, 2016 9:48 pm
Użytkownik "PiteR" napisał w wiadomości
PcmOl pisze tak:
Quote:
.> To jest pikuś. Ale gdzie w zasilaczu impulsowym kończy się faza?
:)
W okolicach transformatorów. Zwykle grubą linią na PCB znaczone.
Nie o to mi chodzi. Nie gdzie może porazić tylko gdzie porazi w
czasie
normalnej pracy. Na którym elemencie od wejścia przestaje świecić
neonówka? Po mostku gretza, na uzwojeniu, na kluczu etc?
Gdyby wtorna strona nie byla uziemiona do PE, to podejrzewam, ze
neonowka swiecilaby calkiem dobrze - czestotliwosc robi swoje.
Hm, a moze sie myle - to i na malych ladowarkach by swiecic powinna
.... a moze i swieci.
Ale porazenie generalnie grozi po pierwotnej stronie - ani mostek, ani
klucz nie blokuja przeplywu pradu.
Natomiast wtorna strona jest bezpieczna. No chyba, ze to zasilacz na
ponad 50V.
A i tak trzeba by sie w dwoch miejscach zlapac.
J.
Jacek Maciejewski
Guest
Thu May 12, 2016 6:19 am
Dnia Wed, 11 May 2016 23:37:46 +0200, PiteR napisał(a):
Quote:
Nie o to mi chodzi. Nie gdzie może porazić tylko gdzie porazi w czasie
normalnej pracy. Na którym elemencie od wejścia przestaje świecić
neonówka? Po mostku gretza, na uzwojeniu, na kluczu etc?
Po transformatorze. A jak go nie ma to neonówka nie przestaje świecić
nigdzie
--
Jacek
I hate haters.
PiteR
Guest
Thu May 12, 2016 7:28 am
J.F. pisze tak:
Quote:
.> To jest pikuś. Ale gdzie w zasilaczu impulsowym kończy się
faza?
:)
W okolicach transformatorów. Zwykle grubą linią na PCB znaczone.
Nie o to mi chodzi. Nie gdzie może porazić tylko gdzie porazi w
czasie normalnej pracy. Na którym elemencie od wejścia przestaje
świecić neonówka? Po mostku gretza, na uzwojeniu, na kluczu etc?
Gdyby wtorna strona nie byla uziemiona do PE, to podejrzewam, ze
neonowka swiecilaby calkiem dobrze - czestotliwosc robi swoje.
Hm, a moze sie myle - to i na malych ladowarkach by swiecic
powinna ... a moze i swieci.
Po mostku jest powiedzmy 47uF na 450v, zasilacz nieobciążony, tętnień
brak czyli mamy napiecie stałe. Czy neonówka zaswieci na stałym?
Ktoś z Was sprawdzał?
Czy stały nie będzie płynął mniej chętnie przez pojemność stóp?
No a jeśli to o ile mniej chętnie? :)
--
Piotrek
Let me see your war face.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu May 12, 2016 8:57 am
Hello PiteR,
Thursday, May 12, 2016, 9:28:40 AM, you wrote:
Quote:
.> To jest pikuś. Ale gdzie w zasilaczu impulsowym kończy się
faza?
W okolicach transformatorów. Zwykle grubą linią na PCB znaczone.
Nie o to mi chodzi. Nie gdzie może porazić tylko gdzie porazi w
czasie normalnej pracy. Na którym elemencie od wejścia przestaje
świecić neonówka? Po mostku gretza, na uzwojeniu, na kluczu etc?
Gdyby wtorna strona nie byla uziemiona do PE, to podejrzewam, ze
neonowka swiecilaby calkiem dobrze - czestotliwosc robi swoje.
Hm, a moze sie myle - to i na malych ladowarkach by swiecic
powinna ... a moze i swieci.
Po mostku jest powiedzmy 47uF na 450v, zasilacz nieobciążony, tętnień
brak czyli mamy napiecie stałe. Czy neonówka zaswieci na stałym?
Ktoś z Was sprawdzał?
Ale względem ziemi tam nie ma napięcia stałego. Nadal jest silna
składowa zmienna.
Quote:
Czy stały nie będzie płynął mniej chętnie przez pojemność stóp?
No a jeśli to o ile mniej chętnie?
j.w.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Goto page 1, 2 Next