Jakie książki lub strony polecacie o jednobitowych przetwornikach delta-sigma?

Wed Nov 24, 2004 3:20 pm   

witam,

Od dłuższego czasu poszukuje książki która dobrze opisuje jednobitowe
przetworniki delta-sigma. Czy ktoś może zna tytuł ksiązki ktora objasnia w/w
przetwornik lub też stronę www.
Mimo, że szukałem w google i innych wyszukiwarkach znajduję informacje tylko
szczątkowe.

Będe wdzięczny za każde info.

--
pozdrawiam,
radek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wed Nov 24, 2004 3:20 pm   

Użytkownik "radek" <254m@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:co25ai$rpp$1@inews.gazeta.pl...

na www.dalsemi.com jest nota katalogowa APP1870 "Demystifying Sigma-Delta
ADCs", ale tez w szczegóły mocno sie nie wdaje ...

pozdr, @

Wed Nov 24, 2004 4:00 pm   

dzieki za info, ale czy nie ma czegoś własnie na ten wzór w języku polskim ?

pozdr,
radek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wed Nov 24, 2004 5:58 pm   

Użytkownik "radek" <254m@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:co25ai$rpp$1@inews.gazeta.pl...

Zajrzyj moze do "Scalone przetworniki analogowo-cyfrowe i
cyfrowo-analogowe" - Rudy van dePlassche. Jest tam caly rozdzial poswiecony
przetwornikom sigma-delta.

Pozdrawiam
Marcin

Wed Nov 24, 2004 6:06 pm   

Zle szukales...
Jest bardzo dobra ksiazka Scalone przetworniki analogowo-cyfrowe i
cyfrowo-analogowe autorstwa Rudy Van De Plassche
do kupienia tu
http://42.pl/url/9Ca
albo tu
http://42.pl/url/9Cb
np...

Jedna z tzw obowiazkowych pozycji w biblioteczce kazdego szanujacego sie
elektronika, zawiera najobszerniejsze omowienie przetwornikow delta-sigma w
jezyku polskim jak mysle...

Wed Nov 24, 2004 8:36 pm   

On Wed, 24 Nov 2004 19:06:14 +0100, PAndy wrote:

A moze ktos mi potrafi objasnic w druga strone - 1bit DAC w CD, np
system MASH .. jak to dokladnie dziala ?

J.

Wed Nov 24, 2004 8:42 pm   

Użytkownik radek napisał:


Delta-sigma czy sigma-delta wystarczy. "Jednobitowy" to hasło reklamowe
dla maluczkich odwiedzających sklepy ze snobistycznym sprzętem audio
tudzież na wieczorne rozmowy audiofilów (patrz pobliski wątek). "Ja mam
CD 22-bitowy" "a ja 24-bitowy" "a JA - 1-bitowy" "oooo..." (dobrze brzmi).

Przetworników 1-bitowych się zwykle nie stosuje, bo mają kiepskie
parametry... 1-bitową rozdzielczość, co jest nieczęsto użyteczne
A przetworniki d-s maja zwykle bardzo duże rozdzielczości, często
powyżej 20 bitów. Tak więc powinno się mówić przetwornik d-s 20-bitowy.
Zresztą to żadna mecyja, bo zrobienie takiego przetwornika jest dużo
łatwiejsze niż choćby z sukcesywną aproksymacją. Są więc TANIE, niezbyt
szybkie, duża rozdzielczość -> idealne do sprzętu grającego.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Wed Nov 24, 2004 10:06 pm   

Dnia 2004-11-24 15:20, Użytkownik radek napisał:


jedna książka Z. Kulki o podobnym tytule(niebieska materiałowa okładka).

--
Pozdrawiam Bad Worm badworm{"a" w kolku}post[punkt]pl
GG# 2400455 ICQ# 320399066
"Dziwny jest ten świat..."
Tnijcie cytaty i sygnaturki!

Wed Nov 24, 2004 10:32 pm   

Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:co2r6f$ses$1@nemesis.news.tpi.pl...


Witam.
Należało by rozróznić przetworniki S-D jedno bitowe od kilku, bo takie też
istnieją. Przynajmniej teoretycznie.
Rozdzielczość o której napisałeś jest związana z szumem w paśmie użytecznym
który to pozwala porównać przetworniki S-D z konwencjonalnymi n-bitowymi.
Więc żeby być poprawnym technicznie należało by powiedzieć przetwornik S-D n
bitowy o rozdzielczości porównywalnej do w-bitowego klasycznego.

Pozdrawiam Łukasz

Thu Nov 25, 2004 12:08 am   

Użytkownik Ukaniu napisał:


Zaraz, zaraz!
Rozdzielczość (precyzja kwantowania) a rozdzielczość użyteczna (próg
szumu) czyli dokładność to 2 różne rzeczy. Zupełnie tak samo jest w
przetwornikach innego rodzaju - też można je zrobić z rozdzielczością
poniżej progu szumu i powiedzieć że "jest on porównywalny z takim to a
takim przetwornikiem o mniejszej dokładnosci). Tylko tego się oczywiście
nie robi, bo w przetwarzaniu równoległym to bzdura oczywista a w
aproksymacyjnym to niepotrzebne wydłużenie czasu przetwarzania. Tylko w
przetwornikach d-s nadmiarowe bity w zasadzie nic nie kosztują, a mogą
być wykorzystane do obróbki statystycznej i podniesienia precyzji.
Równie dobrze można mieć przetwornik d-s, który nie ma nadmiarowych
bitów i wtedy jest on pod każdym względem zbliżony parametrami do
przetworników "klasycznych". Kwant w takim przetworniku d-s jest niczym
innym jak LSB w innym.
I tak samo w innych rodzajach przetworników mamy zmniejszenie
rozdzielczości poza pasmem użytecznym, choć inaczej się to objawia bo
inne sa metody przetwarzania.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Thu Nov 25, 2004 12:11 am   

czestotliwosci kilku MHz i FDP na wyjsciu. Unika sie w ten sposob glitchy
powodowanych przez przetworniki CA, glitche te znajduja sie w pasmie
uzyecznym. W przypadku sigma delta, latwo jest je usunac.

Thu Nov 25, 2004 12:12 am   

zmierzony / wyznaczony stosunek sygnal/szum

Thu Nov 25, 2004 1:09 am   

On Thu, 25 Nov 2004 01:11:04 +0100, greg wrote:

44MHz ? Ni ch*, 11MHz owszem chyba widzialem .. no chyba ze jakies
nowe konstrukcje ..


Mowisz ze PWM ? Czy moze cos podobnego do starej modulacji delta -
kazdy bit to zmiana o +/-1


I wlasnie ten filtr mnie interesuje - jak to sie dzieje ze on
odfiltrowuje dokladnie, a jednoczesnie zapewnia odpowiedni czas
narostu sygnalu ? W koncu osiagniecie 16-bitowej rozdzielczosci
wymaga 64k probek - co przy 11MHz daje tragiczne 172 Hz.

No chyba ze korzystamy z tego ze to sygnal zmienny - nigdy nie ma
stalej wartosci, a szumy kwantyzacji uciekna wysoko ...

J.

Thu Nov 25, 2004 1:21 am   

"J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> wrote in message
news:fvo9q0leaeniuj0pi00moh806g5mc0g7vb@4ax.com...

MASH jest proba obejscia ograniczen (niestabilnosci i problemow z
obliczaniem modulatorow Delta Sigma wyzszych rzedow) poprzez polaczenie
kilku modulatorow nizszych rzedow szeregowo... np 2+2+2 w teorii powinna nam
to dac petle 6 rzedu przy zachowaniu stabilnosci typowej dla petli 1 lub 2
rzedu.
W praktyce wystepuja problemy z dokladnoscia sprzegania tych petli i np
jesli ktos pamieta to pierwsze generacja MASH miala duze problemy z dobra
jakoscia.
Zas co do ogolnej zasady dzialania przetwornika 1 bitowego (badz
wielobitowego - bo nic nie stoi na przeszkodzie by stosowac i tak sie robi
wielobitowe przetworniki poprzedzone modulatorem delta sigma) to wlasciwie
masz tu do czynienia z modulacja gestosci impulsow. dzieki zastosowaniu
modulatorow z ksztaltowaniem szumow (bo to wlasnie rodzina takich
konwerterow) mozemy przesunac widmo szumow z zakresu ktory nas interesuje do
innego zakresu zawyczaj lezacego znacznie powyzej uzytecznego pasma.
Zysk przetwarzania zalezy wlasciwie od dwoch czynnikow:
- rzedu petli - im wyzszy (mozna tu wysunac porownanie do filtrow ktorych
uzywamy) tym wiekszy zysk ale jednoczesnie powyzej 2 rzedu modulator staje
sie niestabilny, wymagana jest korekcja wzmocnienia co pogarsza zysk petli
- krotnosci nadprobkowania - petle szczegolnie nizszych rzedow wymagaja dosc
znacznych wspolczynnikow nadprobkowania kilkadziesiat - kilkaset..
Jesli interesuje cie to dokladnie to naprawde polecam wspomniana ksiazke

Thu Nov 25, 2004 1:25 am   

"greg" <xgrzes@poczta.onet.pl> wrote in message
news:co37to$itl$1@news.onet.pl...

wlasciwie to mozemy mowic nie o glitchach ale o bledach kwantyzacji
poza tym naprawde nie stoi nic na przeszkodzie by wziasc 16 bitowy
przetwornik C/A i doalczyc do neigo modulator delta sigma i uzyskac w ten
spsoiob zakres dynamiki systemu np 24 bitowego (oczywiscie parametry
przetwornika a wlasciwie jego szybkosc powinny odpowiadac wspolczynnikowi
nadprobkowania) bledy przetwornika mozna skorygowac algorytmicznie...